Czworo lub wiecej dzieci-pogadajmy

Zmykam,do wieczora

Zosia to jest nasze polskie typowe imię a Michelle to pożal się boże, można równie dobrze micha

A co to was obchodzi jak kto daje na imie swojemu dziecku? co wy takie zbulwersowane jestescie? Imie wybieraja rodzice i to jest sprawa indywidualna,Michelle to wyjatkowe imie i napewno mala nie bedzie sie go wstydzila poniewaz bedzie czula ze tez jest wyjatkowa,nie jest przynajmniej kolejna Kasia, Ania czy Wiktoria chociaz imiona same w sobie tez ladne lecz niestety oklepane przez co traca na swoim uroku.Lady Ty sie nie przejmuj tymi komentarzami ja uwazam,ze imie jest sliczne:)

Do chore matki,a powiedz mi madralinska gdzie jest napisane lub powiedziane, ze trzeba nadawac tylko polskie imiona? skad wiesz ze np.ojciec malej nie jest obcokrajowcem ktory wlasnie to imie wybral dla dziecka....

Dzien dobry mamuśki ;) Gdzie jestescie?

Witam,ja z doskoku bo szykuje core do szkoly :)

Ostatnio tylko my dwie udzielamy sie na ty topiku ;)

Mądralińska a od kiedy imię Zofia jest typowo polskie ....??? Idź się najpierw doucz a potem wyrażaj swoje opinie na forum ;);) i proszę powiedź mi ile dzieci mieć przystoi a od ilu zaczyna się "tyle dzieci" bo jakoś nigdzie nie spotkałam się z taką teorią ??? może dowiem się czegoś nowego, wszak człowiek uczy się całe życie :D

acu-gdziekolwiek pojawie sie tutaj na kafe-zawsze spotykam sie z wrogoscia i niemiłymi komentarzami...I to tylko dlatego ze mam czworo dzieci...Wedlug wiekszosci ludzi siedzacych tutaj,powinnam chodzic ciemnymi ulicami ze spuszczona glowa tylko dlatego ze mam "aż tyle" dzieciaczkow...

Lady wiesz mi sie wydaje,ze te negatywne opinie w stosunku do nas pisza jakies malolaty,albo osoby przegrane w zyciu,bo ceniacy sie czlowiek nigdy by innych w ten sposob nie krytykowal,jego wlasne poczucie godnosci by na cos takiego nie pozwolilo.

anastazja tez mi sie wydaje ze pisza to małolaty,nic nie wiedzace o zyciu.Dorosną to pewnie będa inaczej patrzyły na wiekszosc"dorosłych"spraw... Moja najstarsza corka chce dzis jechac z kolezanka na sztuczne lodowisko,ktore jest w centrum miasta.Nigdy jej samej nie puszczalam tak daleko(autobusem 20 minut).Maz twierdzi ze powinnam ja puscic a ja mam jakies opory...Moze jestem przewrazliwiona i za bardzo opiekuncza?

Lady wiesz to zalezy jaka cora jest,jesli jest roztropna to mozesz ja puscic,ale jak taka fiu bzdziu to lepiej nie,bo nie wiadomo co do glowki strzeli,ja swojej bym nie puscila,bo ona wlsnie taka szalona jest,za to moja najstarsza cora jak byla w jej wieku jezdzila juz sama do miasta

Ona jest bardzo roztropna.Nie obawiam sie ze pojedzie sobie gdzies tam i sie zgubi ale boje sie ze cos jej sie stanie.Kucze,ja jak ta matka kwoka-najlepiej sie czuje jak mam je wszystkie blisko siebie a jak juz sie oddalą,np wyjada do babci na wakacje to jest mi jakos tak źle i smutno... mojej Michelki bym nie puscila,bo ta to jest tak roztrzepana ze szok;)

Tez tak mam,ale niestety dzieci nam rosna i musimy sie liczyc z tym ze coraz czesciej beda nam wyfrowac z domku,Ty w sumie masz jeszcze male dziewczynki,a ja mam dwie juz dorosle jedna ma chlopaka,chca razem zamieszkac no i ja musze jej decyzje uszanowac,swaja opinie oczywiscie wyrazilam,bo nie jestem z tego faktu zadowolona,a ona zrobi jak bedzie chciala na sile jej nie zatrzymam :(

A no tak,Twoja najstarsza corka ma juz 20 lat...ja naazie nie mysle o tym ze moje dzieci beda mnie coraz mniej potrzebowaly,ze beda coraz bardziej samodzielne...Moj maz sie smieje ze jak Julia pojdzie juz "na swoje" to zrobimy sobie jeszcze jedno zeby "stan" sie zgadzal :P

Lady no rownowaga musi byc :P ja to teraz na wnuki czekam :P

ciekawe gdzie jest reszta dziewczyn....przestraszyly sie pomaranczowek czy co ?Albo czasu nie maja bo zapracowane mamuski. Ja musze dzis do miasta jechac malemu buty w koncu kupic nawet nie wiesz jak u nas ciezko cos fajnego dostac,ale musze dzis cos znalezc Przez to pakowanie sajgon w domu mam straszny worki omijam jak chodze,a jeszcze polowy nawet nie spakowalam

Ide pranie wstawic i bede sie szykowac do tego miasta,zajrze pozniej milego dnia zycze :)

Udanych zakupow zycze ;) Ja tez zmykam,bo maleństwo zaraz sie obudzi i nic juz nie zrobie:)

ten topik ,to trzeba pokazywac nowożeńcom,niech sobie dokładnie poczytają o problemach tych mamusieki o ich życiu i horyzontach myślowych,będzie to dobra przestroga dla potencjalnych dzieciorobów,hahaha

A co wedlug Ciebie jest u nas nie tak,ze mamy byc przestroga dla przyszlych "dzieciorobow"?Piszem tutaj o naszych dzieciach,wymieniamy sie problemami zycia codziennego.Malo inteligentne?Dla nas nie.Dla nas to jest zycie.A kiedy bedziemy chcialy powymieniac sie bardziej "wyszukanymi"tematami to znajdziemy inny topik i tam sie odezwiem:)Tutaj jest jasno i wyraznie w temacie napisane-pogadajmy o dzieciach :)Zrozumiano? A tak na marginesie to Twoja matka tez jest dzieciorobem,wszak Cie urodzila a tatus-dziecioób zrobilMiło?

A ja juz wrocilam i wreszcie dostalam to co chcialam :) a nogi to mi w du*** wlaza,teraz wypijam kawke i biore sie za pakowanie

niż pomysleć Jeśli jest prawdą to co tu piszecie,że dzieci wasze były planowne,a nie z wpadki,to zastanawiam się nad odpowiedzialnoscią jaką na siebie bierzecie.Zakładając,że teraz wasi mężowie mają pracę,stały dochód i niezły standart zycia,ale to jest teraz,sytuacja za lat kilka czy kilkanaście może być zupełnie inna i o wiele gorsza ,czy wręcz dramatyczna dla was i wtedy co z tak liczną rodziną?opieka społeczna,czy co?

niż pomysleć Jeśli jest prawdą to co tu piszecie,że dzieci wasze były planowne,a nie z wpadki,to zastanawiam się nad odpowiedzialnoscią jaką na siebie bierzecie.Zakładając,że teraz wasi mężowie mają pracę,stały dochód i niezły standart zycia,ale to jest teraz,sytuacja za lat kilka czy kilkanaście może być zupełnie inna i o wiele gorsza ,czy wręcz dramatyczna dla was i wtedy co z tak liczną rodziną?opieka społeczna,czy co?

sprawdzam swoja stopke ,w pierwszej dwa kody wkleilam :P

latwiej urodzic...nie martw sie o nas,bo my swietnie dajemy sobie rade ale to mile ze przejmujesz sie losem naszych dzieci :P

jesli chodzi o opieke spoleczna to niestety w Polsce jesli rodziny wielodzietne mialby na nia liczyc to by z glodu popadaly,wiec co Ty z ta opieka wyjerzdzasz?

niż pomysleć Jeśli jest prawdą to co tu piszecie,że dzieci wasze były planowne,a nie z wpadki,to zastanawiam się nad odpowiedzialnoscią jaką na siebie bierzecie.Zakładając,że teraz wasi mężowie mają pracę,stały dochód i niezły standart zycia,ale to jest teraz,sytuacja za lat kilka czy kilkanaście może być zupełnie inna i o wiele gorsza ,czy wręcz dramatyczna dla was i wtedy co z tak liczną rodziną?opieka społeczna,czy co?

anastazja śliczne te Twoje dzieciaczki ;)Na ostatniej fotce jestes Ty z synkiem? Co do tych durnch komentarz to nie chce mi sie juz nic pisac...Opieka spoleczna,hehehe dobre:PNajlepiej wogole sie nie rozmnazajmy bo nie wiadomo jaka bedzie przyszlosc :)Durne myslenie....Co do pracy to jestem jej pewna w 100 % bo ta instytucja panstwowa w ktorej pracuje moj maz nigdy nie zginie.Nie ma bata :P

Ta wyzej to ja :P Litere mi zjadlo w nicku :P