NakedTruth 0 Napisano Luty 4, 2010 i teraz bach- zawalona cala skrzynka:D mufinko, z calym szacunkiem...;) gdy tylko bedziesz potrzebowala mojej rady to nie omieszkam CI jej udzielic;) mam nadzieje ze sie nie pogniewalas mimo wszystko;) Borsuku- zegnaj moj przyjacielu:) Do spisania w innym miejscu:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzix 0 Napisano Luty 5, 2010 No to i ja się zwracam o pomoc... zupełnie nie chudne, a w sumie wydaje mi się, że jem dość rozsądnie... Przykładowy rozkład dnia i menu: 3 razy w tygodniu chodze na basen, wtedy wstaje 5.15 pływam 40-50 minut W pracy jestem o 8.00 jem: kasza z warzywami (pęczak, jaglana) lub twarożek ze szczypiorkiem i pomidorem za 30 minut kawa z mlekiem... owoc (2-3): jabłko/kiwi/mandarynka lub miks obiad: ziemniaki z sałatą ryba z sałatą sałatka z różnościami kolacja staram się 18-19 napóżniej: np fasola na łyżece oleju z majerankiem, lub twarożek ze szczypiorkiem Czasem szczególnie w dni basenowe zjadam serek homogenizowany, ciągnie mnie jakoś... Nie licze kalorii Staram się nie łączyć białek z węglowodanami Ze słodyczy to gównie nachodzi mnie na czekoladę ale to sporadycznie, w weekendy ciastka... Sporo pije myslę, że minumum 2l wody dziennie Wzrost 173 cm Waga 64,5 kg Generalnie tragedia... Ciało niestety mało jędrne... stąd ten basen, może pomoże... mam steper i chyba go zacznę włączać, na poczatku po 20 minut codziennie, az do 40... Pomożesz??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NakedTruth 0 Napisano Luty 5, 2010 hej Madziu;) NIE PLYWAJ NA CZCZO!;] Kochana to najlatwiejszy sposob na utrate miesni. Plywanie pieknie spala kcal i ujdernia ale do tego potrzebne jest odpowiednie jedzenie i w ogole jedznie;] A dlugo juz tak plywasz? Polaczenie bialek z weglami jest duzo zdrowsze niz wegli z tluszczami nasyconymi;) Wage masz odpowiednia;) A myslalas kiedys o silowych cwiczeniach?;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzix 0 Napisano Luty 5, 2010 No ale rano to jedyny czas kiedy nogę pójśc na ta pływalnie, wieczorem po pracy mi się nie chce, szczególnie teraz zimą. Powiedz mi zatym, co powinnam wrzucić na ząb. O siłce myślę, ale sama nie wiem. Przeraża mnie łażenie tam po ileś razy w tygodniu, nie mam za to zwyczajnie czasu popołudniami. Mogłabym poświęcić na to dwa trzy popoludnia. Mam też steper w domu, moge na nim ćwiczyć, ale tak jak pisałam wolałabym zaczynać najpierw od 20 minut, wiem, ze to nie wiele da na początku, ale znam się i wiem, ze 40 minut dziennie mnie zniechęci po tygodniu... Moja droga, to co sugerujesz... Moze i waga okej, ale wiesz, chyba czułabym sie lepiej, jakbym miała tak 61-62, choć w sumie moja upragniona to 57. Problem jaki mam to brak jędrności, szczególnie na udach, pupie i brzuch. Swego czasu warzyłam ponad 76 kg (3 lata temu) i myślę, ze ta skóra roziągnięta została mi po tym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzix 0 Napisano Luty 5, 2010 Acha... pływam 4 tydzień... 20 minut żabką krytą, a później biorę deskę i macham nogami... i tak do 40 - 50 minut...Kurcze to co jeść przed tym basenem. No mogę się zwlec o tej 5 i coś w siebie tam wrzucić... no ale co? Zaczynam pływanie 6.10 kończe 6.50 - 7.00 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzix 0 Napisano Luty 5, 2010 Acha ma "open" karnet, wiec w sumie mogę znaleźć sobie siłkę, moze bedzie tak otwarta o 6, no ale to znów przewiaj się kwestia, że rano coś powinnam zjeść. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NakedTruth 0 Napisano Luty 5, 2010 Madziu- przed plywaniem wszam sobie chociaz kanapeczki z razowcem z drobiowa;) tudziez owsianke z owockami i co by bialka dostarczyc- bialka kurze przed samym plywaniem;P to sie moze wydac dziwne ale bialko z owsa nie jest bialkiem pelnowartosciowym a takowe przed plywaniem bardzooo CI sie przyda;) przygotuj sobie cos wieczorem i z rana bedzie duzo szybciej;) zaraz po basenie zjedz sobie cos z wysoki IG- typu banan pozniej w pracy wszam te kasze z cycem/ryba...nie boj sie laczenia;) owoce to nie posilek. dodaj sobie np. wiesniaka do nich/homo nat/jogo nat.... do obiadu bialko;) brakuje mi nnkt w jadle. DLa Ciebie, wg mnie najlepsze byloby polaczenie silowych z aerobami. I nie musisz koniecznie chodzic na silownie by tego dokonac;) wystarczy pobawic sie z hantelkami ok 30min, pozniej ze 20 min poskakac, pobiegac czy nawet postepowac i powinno byc okej. Jesli chodzi o cw to wazne jest by robic to co sie lubi bo tak jak napisalas, czlowiek szybko seie zniecheca. Madziu teraz lece, ale jak bys miala pytania to pisz;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzix 0 Napisano Luty 5, 2010 Oki to biegnij... Dla uporządkowania... 1) myślisz, że ten basen to nie jest najlepsza rzecz? Czy powinnam go ograniczyć, czy poprostu jak wrzuce coś na ząb rano to wystarczy i efekty zamierzone osiągne (czyli wyrzeźbie sylwetkę, nie spalę mieśni)? 2) czy jak basen, to obrany przeze mnie sposób pływania jest okej, czy nie? Może powinnam pływac mniej/inaczej? 3) W takim razie może przerzuce się na aerobowe... Hantle mam, ale takie chyba 1 kg, czyli nic. Zacznę zatem od steperra, mam też rower stacjonarny no i jakieś ćwiczenia, ale co polecasz??? 4) Jedzenie: zrobie dwie opcje: dzień basenowy i dzień bez basenu DZIEŃ basenowy: rano przed basenem: owsianka zwykle gotowałam owsiankę na wodzie, póżniej ewentualnie dodawałam mleko/jogurt jak mam zrobić teraz z czym ją jeść z jogurtem/mlekiem/czy taka na wodzie samą a dorzucić coś jak dorzucać to co? jabłka z cynamonem sa okej? suszone owoce? ale jakie? śliwki/morele/rodzynki/ tylko ile? jakie polecasz orzechy i czy wogóle rano je jeść po basenie: zostanę przy kaszy, jakoś się przyzwyczaiłam do czegoć ciepłego, poza tym dobrze na mnie jaglana wpływa oki z owocami będę wcinać zatem jogurt naturalny co do serków homegeniozwanych, to które są w miarę nie napakowane cukrem i się nadają? na obiad okej ryba czy "cycek" ;) byle nie własny z sałatką (zazwyczaj z olejem lnianym... robie taki sos: olej lniany, cukier brązowy/ocet jabłkowy, ewentualnie łyżka musztardy) czy to jest okej? ostatni posiłek... czasem wracam do domu, a czasem nie... i wtedy albo jem w domu o 18/19, no albo w pracy o 17... tyle tylko, ze jak tak zjem to często jak wracam o 21/22 to mnie ciągnie... co wogóle jeść na te kolecje... króluje przekonanie, ze po 18 nie... sama już nie wiem... Acha co z kawą... w sumie nie piłam pół roku i żyłam, może zamiast niej jakieś preparaty witaminowe... co by mnie do życia coś po basenie pobudzało... Czekam na wszelkie rady... Naprawdę chciełabym już zakończyć ciągły proces "odchudzania" i zacząć widzieć jakieś efekty, narazie, to mam wrażenie, ze się męczę i nic i to mnie demotywuje... no i widok mnie w lustrze nagiej, też nie wzbudza entuzjazmu :) w ciuchach, nikt nie ma zastrzeżeń, nawet ja sama uważam, że jest ok... no ale... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzix 0 Napisano Luty 5, 2010 A wogóle co z tym białkiem kurzym? Moze wcinać rano jajecznice z dwóch jajek na mleczku, jak niemowlaki... będzie to dobre czy nie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NakedTruth 0 Napisano Luty 5, 2010 wiec tak:] -jak sama zauwazylas potrzebna Ci rzezba a do tego najlepsze sa cw silowe plus aero. sam aero procz tluszczu, spala miesnie. cwiczenia silowe trzymaja je przy zyciu:P wobec tego (nie wiem jak bardzo lubisz plywac) ja (jako ze nie przepadam za basenem-wiec CI tez nie powiem czy odpowiednio plywasz) zrezygnowalabym z niego i pocwiczyla w tym czasie w domu;)--tzn raz, dwa razy w tygodniu mozesz sobie smignac;) -masz rowerek stacjonarny-pieknie;) wiec jak juz pisalam wczesniej idealnym polaczeniem bedzie 20-40min silowych i 15-25 aerobow;)mozesz to sobie przeplatac z basenem.Jesli chodzi o wage hantelek to ja zaczynalam od dwojek bo zawsze mialam slabe lapy i w zyciu nie zrobilabym tego co robilam z ciezszym hantelkiem:) -przede wszystkim rzezba jest dosc trudna i trzeba sie nastawic na cwiczenie przynajmniej 5-6 razy w tyg -dzien basenowy: owsianka gotowana na wodzie z mlekiem czy jogo-jak najbardziej, dodatki praktycznie wszytkie mozesz procz orzechow; ilosciowo ile CI pasuje- to jest sniadanie;) tylko pamietaj dodatkowo o tym bialku. (przemysl tez sobie opcje plackow owsianych na bialkach-bialka pluz owsiane na patelnie i jak nalesniki robione;) po basenie kasza-super ale bialko do niej koniecznie.i zaraz po samym plywaniu, wszam cos z wysokim IG serek homo -naturalny najlepszy afkors;) sos spoko, tylko jakos ten ocet mnie odstraszyl..jablkowy czy nie to ciagle ocet-->w chudniecie pewnie w niczym nie przeszkadza ale jesli chodzi o zdrowie to watpie, no ale tez wiadomo ze nie pijesz litrami;) kolacje- jedz koniecznie! bialkowa mozna wszamac na pol godziny przed snem. to jest bzdura ze nie wolno jesc po 18. a endorfiny po basenie CIe nie pobudzaja?:) zamiast kawy moze kakao? tez ma kofeine;) biale herbatki z jasminem tez bym polecala;) jajecznica na mleczku? hmm? nie pamietam tego za czasow bycia niemowlakiem:P:P generalnie chodzi o to ze w zoltku sa tluszcze a przed i po treningu sie je omija. wejdz sobie na topic- mam wielki problem i tam na ostatniej stronie jest napisane jak te posilki powinny mniej wiecej wygladac;) no Kochana- poczulam miesnie palcow:P:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzix 0 Napisano Luty 5, 2010 Dzięki bardzo... Przemyślę, pomyślę i napewno się odezwę... Muszę to wszystko jakoś przeorganizować Dzięki wielkie za czas i mądre rady Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość takajedna20 Napisano Luty 6, 2010 A to ciekawe, czemu w 'okolicach' treningu trzeba omijac tluszcze ;) Pewnie spowalniaja spalanie czegos ;p Fajny temat, szkoda tylko,ze NakedTruth nie podala linku do tematu,o ktorym na kncu wspomniala ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość takajedna20 Napisano Luty 6, 2010 a nie,chyba jednak byl ten link.. :D w kazdym razie mam temat - dzieki ;) Btw,jakbym stosowala sie do tych wszystkich zasad (albo wiekszosci z nich) pewnie o wiele szybciej by mi szlo chudniecie. Tak to w pol roku mam -8kg. ( Z 75kg na 67 przy 1,7m.) Ale tylko cwiczylam (aeroby) i jadlam to,na co mialam ochote. Szczegolnie pamietalam o tym,zeby nie chodzic glodna :P Teraz staram sie wdrazac troche bialek,ale jeszcze nie bardzo wiem,w jakich dokladnie produktach jest ich duzo i CO DOBREGO mozna z nich przyrzadzic ;p Poza tym bardzo polubilam cwiczenia wiec mysle,ze te moje wegle bede spalala regularnie. Ale tak czy siak,wiecej bialek sie przyda, no i zaczynam myslec o silowni ;) Jakie silowe cwiczenia mozna robic w domu,bez sprzetow? aerobiczna 6 weidera to na przyklad jedno z silowych? hantelek mam tylko 5 kg (mojego chlopaka), i jest o wieele za ciezki :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość takajedna20 Napisano Luty 6, 2010 Aha,co do bialek to nie ptorzebuje jakcihs szczegolowych rad - mam neta przeciez - no i cos czytalam o diecie Dukana :) Tylko tak na codzien.. mieso z kurczaka, twarog,ryby..co jeszcze?;/ Duzo latwiej jest zrobic sobie kanapke z zoltym serem.. ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
icobytu 0 Napisano Luty 6, 2010 pamietajcie, ze miesnie sa ciezsze od tluszczu i mozna wcale nie tracic na wadzem a wrecz przybierac. jezeli odchudzacie sie i uprawiacie jakis sport moze tak byc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość takajedna20 Napisano Luty 6, 2010 Taa,ja o tym pamietam ;) Niestety na aerobach chyba malo miesni sobie wyrobie,a szkoda. Schudlam chyab z rozmiaru prawie 44 do prawie 40 ;) Nie pamietam,jaki mialam na poczatku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NakedTruth 0 Napisano Luty 6, 2010 takajedna20- bo przy aerobach procz tluszczu spala sie tez miesnie i dlatego wazne jest odpowiednie jedznie;) chodzilo mi o ten topic http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4336655&start=180 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość takajedna20 Napisano Luty 6, 2010 odpowiednie - tzn. bialka przed,jak juz wyczytalam w twoim poscie ;) Chcialabym sie zdrowo odzywiac,ale jakbym miala to wszystko przygotowywac.. nie chce mi sie spedzac tyle czasu w kuchni,i to jest problem ;P Za to juz nie mgoe doczekac sie wiosny. Zamierzam jezdzic na rolkach,biegac,na rower tez wskocze czasem.. Tylko jesli chce jakiejs skuteczniejszej redukcji to powinnam zmniejszyc ilosc wegli, bo niestety duzo ich jem ;p No chyba,ze zadowole sie taka redukcjo-stabilizacja ;D 1 kg na miesiac przy jedzeniu tego,co chce :P Naked,a ile teraz masz bf (body fat), i jakie obwody w 'newralgicznych'' meijscach? O wage nie pytam,bo wyczytalam,ze jej nie masz - ja tez nie ;) Jak juz,to chcialabym taka,ktora mierzy % tluszczu i meisni w organizmie, moze kiedys kupie. PS Ciebie tez przerazaja tematy dziewczyn,ktore chca byc 'bardzo cude i w tym celu zyja o kawei i pomaranczy dziennie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NakedTruth 0 Napisano Luty 6, 2010 tak, przerazaja mnie takie diety:| i najczesciej dzewczyny wazace odpowiednio, zaczynaja tak eksperymentowac. w efekcie konczy sie to mega jo-jojem (:P) i stwierdzeniami' glupia bylam ze chcialam tej '5' czy juz nawet '4' sprzodu na wadze:|:| wiesz co, ja nie jestem wiezniem liczb i nie wiem ile waze, jaki mam bf ( pisalam do Doti ze wg mnie tylko maszyna skanujaca cialo moze mi zmierzyc ile mam tluszczu..nie zadne tam wagi...) oj ja tez wyczekuje tej wiosny jak Mikolaja:P a jak Ty jesz na codzien? teraz cos ciwczysz? duzo masz tluszczyku? bo redukcja kcal poprzez cwiczenia jest duzo zdrowsza niz obcinanie kolosalnych liczb z zapotrzebowania. takze mozesz sobie jesc i cwiczyc tyle ze wazne sa tez proporcje b/w/t. ja tam pisalam tez jak mniej wiecej powinny wygladac posilki okolotreningowe. ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość takajedna20 Napisano Luty 6, 2010 No temat sobie do konca doczytam,wlasnie jestem na.. omg, 3-ciej stronie ;p Moze powiem od poczatku ;) W dziecinstwie i mlodosci bylam szczupla, potem nadszedl taki okres,ze przez 2 lata (16-18 rok zycia) praktycznie sie nie ruszalam. Tylko do szkoly na rowerze i z powrotem (jakies 20 min jazdy),a reszte dnia przy komputerze (troche sie uzaleznilam). Przy tym niemal codziennie po poludniu kupowalam sobie jakies chipsy i batony. Obudzilam sie z waga 75kg/ 1,7m wzrostu :P Nosilam rozmiar 44 (a moze i ciut wiecej..) no i bardzo zle sie z tym czulam. Jakastam wiedze o zywieniu i dietach juz mialam, zreszta mnoostwo sie naczytalam o tym w necie (co nie znaczy, ze jeszcze wiele sie moge dowiedziec :D). Wiedzialam,ze odchudzanie bez cwiczen jest bez sensu. No i wiedzialam,ze bez slodyczy trudno mi bedzie wytrzymac.. Zaczelam codziennie biegac, kondycje mialam tragiczna. Na poczatku bylo to jakies 15 minut truchtu/szybkiego spaceru. Ale kondycja z dnia na dzien mi sie poprawiala,a co najlepsze, schudlam,mimoz e wciaz jadlam slodycze (diety jakeijs tez w ogole nei pilnowalam). Czulam,ze mam wiecej energii,polubilam bieganie. Biegalam jakos 3 miesiace, potem przestalam na dluzszy czas (moze pare miesiecy,mzoe dluzej),ale nie przytylam przez ten okres. Mysle,ze dzieki bieganiu tak mi sie uregulowal metabolizm,moze mam to po mamie - ona byla szczupla,ale jak tylko kupila sobie samochod i przestala ruszac (wczesniej robila codziennie rowerem 5 km do pracy) to peirwszego miesiaca przytyla 5 kg. Hm,dosc dlugi ten post wyjdzie ;P Po jakims czasie znow zapragnelam ''cos zmienic'', nosilam wtedy chyba rozm. 42. Cwiczylam aerobik 3 rayz w tyg przez 3 miechy, schudlam troche, potem znow 3 miechy niecwiczenia, zaczelam nauke i z dnia na dzien mi sie odechcialo. na szczescie znow przez tne okres nie przytylam, moze przez to,ze mialam codziennie 20 min szybkiego spaceru. Teraz w grudniu znow mnie wzielo na cwiczenia, tylko coraz bardziej zaczynam sie w nich zakochiwac ;) Juz nosze prawie rozm. 40. Przydalaby mi sie taka inspiracja odnosnie posilkow bialkowych,+ jeszcze te cwiczenia.. i bylabym niezla laska w koncu :D Bo tak to cale zycie tylko sie wstydzilam ;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NakedTruth 0 Napisano Luty 6, 2010 tamten topic mlodziutki jest wiec szybko CI pojdzie;);) milego czytania i calkiem ciekawa masz historie;) do spisania;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość takajedna20 Napisano Luty 6, 2010 A jeszcze powiedz - ty zawsze bylas szczupla, czy tez masz za soba takie 'walki' jak ja? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NakedTruth 0 Napisano Luty 6, 2010 oj nie Kochana- nie jestem ani drobniutka ani szczuplutka;) mam ciezkie kosci, szerokie biodra...taka klepsydra troche;) ogolnie w przeszlosci sytuacja przedstawiala sie duzoooo gorzej:P smigam teraz. ale jutro na bank bede:P spokojnej nocki;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Borsuk_morski 0 Napisano Luty 6, 2010 Lehman Brothers - upadl w USA ;) Naked ... ciezko sobie Ciebie wyobrazic, ja zezwalam na pokazanie fotki, nie wiem jak "reszta" ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość takajedna20 Napisano Luty 6, 2010 hehe,ja tez bylabym ciekawa :D a najlepiej to fotke z 'kiedys' i 'teraz' - taka motywacja :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Borsuk_morski 0 Napisano Luty 6, 2010 takajedna20 ... jakNaked pokaze, to my w zamian tez bedziemy musieli pokazac, ja jestem na to gotowy ... tylko jeszcze nie wiem, czy pokaze lewego, czy prawego kciuka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aaa moj problem jest taki Napisano Luty 6, 2010 jestem szczupla ma 164 wzerostu i waze 54 w porywach 55 kilo niby wszytsko pieknie slicznie dosyc sopore walki na brzuchu krempuje mnie to nie chcialabym jakos specjalnie chudnac tylko te walki znacie sposob, co jesc co cwiczyc :) baaardzo prosze o podpowiedz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach