ile kosztuje utrzymanie małego dziecka?

Moja pierwsza córka miała kosmetyki nivea i było ok, teraz tylko mała ma takie różne rzeczy ze skórą tzn. miała.

nie Tobie to oceniać, kim jesteś żeby mi pisać takie rzeczy? martwisz się czy dam sobie radę? aha jaka Ty troskliwa:O za 10 lat moja sytuacja materialna może byc diametralnie inna (lepsza albo gorsza nikt tego nie wiem) tak samo jak Twoja i każdego innego człowieka więc nie zachowuj się jakbys pozjadała wszystkie rozumy:O

Ja już dodaję oliwkę do Oilatum. Suchą skórę smaruję kremikiem z Oilatum... wcześniej buźka była podrażniona - teraz już jest cacy.. ale na rączkach i nóżkach nie przechodzi.

mała czarna w kubku - masz babo rację. Raz na wozie raz pod wozem... i co potem? Dzieci do domu dziecka, bo 100 zł się zarabia?

Autorko nie bądź taka nie miła bo wręcz jesteś chamska, pisze dlaczego używam takie kosmetyki a ty piszesz że się wywyższam spójrz na swoje posty...

1000zł chciałam napisać....

ja jestem chamska? to Ty się wywyższasz bo masz kasę i bezczelnie mi piszesz, ze powinnam się zastanowić czy mieć dzieci...pytam kim jesteś żeby mi pisać takie rzeczy?

czego Wy się dziewczyny kłócicie? Koszmary w nocy będziecie miały. Dyskutujcie, a nie opluwacie się jak wlezie!

Mała czarna, nie przejmuj sie, naprawde to że cos jest tanie czy z biedronki nie znaczy że gorsze, pomyślcie dziewczyny jak my byłyśmy małe to nie było johnsonów, rossmanów itp, była oliwka bambino o ile wiem i mleko na kartki, pieluchy tetrowe, albo jednorazówki ale zwykłe nie pampersy (co zreszta polecam, bo w pampersach dziecko później uczy się nocnika) itp. Jak cos jest zwykłe i tanie a dziecka nie uczula to nie widze powodu aby miec jakies kompleksy

ja przy pierwszym dziecku wydałam pieniądze - jak się później okazało - na pierdoły które wcale się nie przydały. przy drugim dziecku miałam wszystko po tym starszym a teraz będę musiała uzupełnić braki bo niektóre rzeczy oddaliśmy znajomym i do komisu. nie zamierzam jednak wydawać fortuny. jest u nas komis dziecięcy a w nim sporo fajnych i niedrogich rzeczy. jeżeli chodzi o pieluchy i kosmetyki - u mnie sprawdziło się bambino i dada z biedronki. mam to szczęście że moje dzieci nie są alergikami. szczepionki - oprócz NFZ dokupiliśmy pneumokoki i meningokoki. zupki gotowałam sama a deserki to były np. świeże owoce. moje dzieci mają się dobrze, są zdrowe, nie są alergikami itp. ale jeżeli kogoś stać to proszę bardzo. każda z nas wie co dla jej dziecka jest najlepsze.

Kurcze nie wiem w sumie ile macie lat może młodsze jestescie dużo

Pisze tylko co sobię myślę ale widze autorko że krytyki nie znosisz jak i słowa sprzeciwu, jakbys nie pluła jadem i wyraźnie przeczytała to napisałam Ci o mojej siostrze co kupuje i że mały to okaz zdrowia, napisalam równiez ze starsza crka miała kosmetyki z normalnej pólki cenowej - nivea więc gdzie tu mowa o wywższaniu?

duża hela ja sie nie przejmuję, ale jestem w szoku jak ona mogła mi napisać takie rzeczy...nie zamierzam przepłacać i na tym na czym moge oszczędzic na pewno oszczędzę.

Nie wiem ile ma autorka ale mi w grudniu stuknie 30

Lusia, a może przyczyna tkwi gdzie indziej? Może twoja mała ma egzemę? Miała może zdiagnozowaną skazę białkową albo nietolerancję laktozy?

Normalnie jak do ściany... Napisałam Ci BARDZO DOBRZE ŻE CHCESZ OSZCZĘDZAĆ. więc nie histeryzuj że Ci pisze jakieś straszne rzeczy...

gdzie mowa? w tym poście w którym napisałaś że powinnam sie zastanowić czy mieć dziecko bo chcę oszczędzić na niektórych produktach. wiem co pisałaś o swojej siostrze i całkowicie taki sposób popieram. ciekawe czy siostrze też pisałaś że skoro ma mniej kasy to nie powinnam mieć dzieci bo sobie nie poradzi...

O jeju ale po co ta kłotnia... Nie uważam że jesteś gorsza tylko to była sugestia bo w późniejszym wieku sa większe wydatki ale to logiczne...

ja w tym roku skończę 25. Dobra Paulina, nie dyskutuje już z Tobą bo widze że rozmowa jałowa. mamy wypowiadajcie się:)

maja papaja - mała ma nietolarancję - zaczęliśmy kupować Bebilon Pepti i wysypka z twarzy, prężenie się, bóle brzuszka, stękanie i sapka zniknęły. Te suche placki pokazały się miesiąc temu. Kurcze, nie mam już pomysłów. Myślałam, że moze kosmetyki Nivea (używałam kremiku do twarzy i płynu), ale po odstawieniu ich i powrocie do Oilatum zmiany nie zniknęły (jedynie buźka jest gładziutka)

Wyraxnie napisałam POPIERAM OSZCZĘDZANIE ALE MOJA CÓRKA MA ZBYT DUŻE PODRAŻNIENIA PO ZWYKŁYCH KOSMETYKACH ACZKOLWIEK STARSZA MIAŁA NIVEA I BYŁO OK.

mam jeszcze jeden trop, ale aż się boje - mamy pieska w domu. mała ma minimalny kontakt, wcześniej żadnego, ale teraz leży na kocyku na podłodze i mimo iż w mieszkaniu odkurzam 2 razy dziennie i praktycznie obecności psa nie widać - może sierść się przyplątać.

mnie doświadczenie nauczyło że czasami im mniej tym lepiej. ubranek nawet teraz nie zamierzam kupować bo moja bratowa już powiedziała że odda mi po córce która niedawno się urodziła. nie uważacie że niektóre problemy skórne dzieci wynikają właśnie ze stosowania różnych kosmetyków?

ja staram sie używać kosmetyków tej samej linii - wcześniej Nivea, teraz Oilatum.

my sie wychowalismy bez tych kroci , bez jakis dodatkowych szczepionek za multum kasy, byly obowiazkowe I nie bylo jakis syfilisow :D:D itp biegalo sie po podworku , jedlismy obiady nie wybrzydzalismy , ksiazki byly odkupowane a teraz ? wiecie co ? co zrobicie wy bogacze jak sie karta odwroci ? a dzieci przyzwyczajone do spelnionego kadego zyczenia bedzie chcialo wieciej wiecej i wiecej ? co zrobicie ? ja mysle ze dziecko tyle az nie kosztuje , fakt ze sa wydatki ale osoby zarabiajace 15o0zl rowniez bedzie stac na dziecko :) pozdrawiam

otóż to, ciekawe co zrobią jak się karta odwróci...

Wiecie cooo z ust mi to wyjełaś ;-))

:)

Poza tym małe dziecko - małe wydatki, uwierzcie mi, ja mam 17 stolatka, sama go wychowuję i kasy po prostu idzie multum, im starszy tym więcej....

Lusia, ona ma w takim razie egzemę. Widocznie musicie poeksperymentować z innym mlekiem. Popróbuj innych na receptę: Enfamil i Nutramingen może. Emolienty nie zawsze eliminują egzemę, bo to dieta a nie czynniki zewnętrzne są jej przyczyną. Egzema najczęściej objawia się zmianami na dłoniach (między palcami) i na główce (w okolicach uszu dziecka i wzdłuż linii włosków - tam gdzie skóra twarzy spotyka się z owłosioną częścią główki).