Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

Hehe Pia :) A my mamy dzisiaj jeden chyba z tych gorszych? A raczej najgorszych bo juz jest tragicznie, dni! Kuba doprowadzil mnie do szalu... Mam ochote go zamknac w domu a sama uciec zeby mu krzywdy nie zrobic! Wszystko robi to co wie ze mu nie wolno! Wrrrrr niech mi zejdzie z oczu bo bedzie zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka... :-) Ciepla tak glosno skladala zyczenia, ze nie moglam odczytac co napisaly dziewczyny ponizej. Musialam kopiowac i przeczytalam dopiero w Wordzie :-) Qurde, poklucilam sie z mezem z samego rana i teraz musze wyjsc jakos z tego, bo az mi glupio, ze jestem przewrazliwiona. Przewijalam Pascala i drapnal z regalu nad glowa tubke kremu. Mowie , ze juz jest przegryziona a maz, ze trzeba uwazac. Nosz qurna od 15 m-cy nic inego nie robie jak tylko uwazam ! Myszko - nie potrafie nic powiedziec o lampie ale wypytam meza i pozniej Ci odpisze. Wyjezdzamy w sobote na tydzien czasu. Wrocimy tak, zeby swiieta spedzic w domu. Szarotko - alez pamietam to uczucie ssania i pozniej ciagle mdlosci.... Czujesz sie podobnie jak poprzednio , czy widzisz jakas roznice ? Na ktora masz termin ? Tak jak przypuszczalam, dzisiaj kupa wyladowala w pieluszce :-) Obudzil sie juz z osrakanym dupskiem a na siku na nocniku brakuje mu czasu. Poczytalam o tych kartach do nauki czytania i tak sobie mysle, ze napisze swoje zdanie na ten temat. Bylam wczoraj u Julki w szkole bo mamy z nia klopot. Juz w styczniu miala przerobiony do konca zeszty cwiczen z niemieckiego, ktory jest przewidziany na caly rokk szkolny. Chodzi znudzona i wszystko ma w du-pie, bo zajecia przestaly ja interesowac. Nie mam pojecia kiedy nauczyla sie tak dobrze czytac ale nie przylozylam do tego reki. Po prostu wypytywala jak sie nazywaja litery i zawsze interesowaly ja ksiazki. Ale teraz obraca sie to przeciwko niej :-( Od 3 tyg. nie dostaje zadan domowych, bo nie ma z czego :-(. Nauczycielka chciala jej cos wymyslic do pracy i kazala jej napisac ksiazke, myslala, ze Julka bedzie miala zajecie do Wielkanocy a Julka po trzech dniach byla gotowa. Nie dosc , ze napisala super texty to jeszcze zrobila okladke i mase ilustracji. Kombinuja, zeby przeskoczyla klase ale ja sie nie zgadzam bo co z tego , ze z niemieckiego jest tak dobra jesli matma ja wykonczy. Boje sie, zeby nie zaczela sie izolowac od reszty dzieci - zeby one dla niej nie staly sie "za glupe " a ona dla nich " przemadrzala".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elo ma od 6 na nogach i znioslabym to dzielnie, gdyby nie fakt ze o 17 bede stawac na glowie by dal rade do 18 :P Pia- zaszalalas, ale fakt te reklamy sa wkurzajace. Czy ten plyn emolium wydajny jest? bo nie wiem czy kupic 1 czy 2 butelki jak bede w PL. a w maju przyjada do nas dziadkowie. Myszko- dzieki za rade, ale co do kremu to nie bede eksperymentowac bo w piatek idziemy do lekarza, zobaczymy co powie, oby to nie bylo AZS, z tego co wyczytalam w necie to powinna go swedziec skora, a ja nigdy nie widzialam by sie drapal, poza tym Erys to spokojne dziecko. wiec moze jednak to nie to? oby. Miska- Amelcia ma AZS? a swdzi ja ta zmieniona skora? co stosujecie? Izu. 1 2 3 4 5 6 itd. do tego oddychaj gleboko, moze da sie na spacer wyjsc? odetchniesz swiezym powietrzem, a i moze Kubus da sobie na wstrzymanie? W. Kaska- wszystkiego naj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pia- jakbyś popytała męża i mi napisała byłabym bardzo wdzięczna:)\ W. Kasiu- przypuszczam , że urodziny? tez zyczę wszystkiego dobrego, zdrówka, szczęścia. Szarotko- o której idziesz dzisiaj do lekarza? jestem ciekawa czy będziemy mieć na forum 3 listopadówki 2010 czy 2 listopadówki i październikówkę (? jakos głupio brzmi"P) mi wychodzi termin na 22 listopada:):):) w poniedziałek miałam dostać okres, nie było , wczoraj wieczorem robiłam test- 2 kreseczki. Miałam nie pisac Wam aż do wizyty u lekarza, ale nie wytrzymałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem co moze byc przyczyna tego humorku. Wychodzi nam 4 z prawej str, juz czuje igielke, z drugiej idze ze dwojka probje sie wyznac no i 4 chyba tez... Musze isc kupic znowu te granulki, bo skonczyly mi sie juz, ale maz zabral w auci wozek znowu i juz 3 dzien pod rzad na nogach do miasta to chyba nie dam rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszko- GRATULACJE!!! super wiadomosc... to jednak prezent Wielkanocny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszko cudowana wiadomosc! GRatulacje to juz 4 grudnioweczka:) A przypomnialo mi sie ze ktoras pisala ze nasza stara znajoma Patinka tez w ciazy:) MOja Mala mnie wykonczy tym rannym wstawaniem:( Od wczoraj ma ciezki apetyt.Dzis jadla w lazience!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izu ja Cie rozumiem bo moja tez straszna rozrabiara.Wykonczy mnie! Pia to za dwa dni byczenie:) Super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajne byly promocje w Georgu i powybieralam fajne linki dla Dzordza zeby zamowil.To kurde nie zamowil a dzis juz prawie nic nie zostalo w jej rozmiarach.Qna zla jestem na niego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadziejko, wielkie gratulacje! Jak czytam o twoich staraniach to marzę, żeby u mnie z drugim dzieckiem też tak było. Pierwsza ciąża była dla mnie wielkim zaskoczeniem i dwie kreski wywołały u mnie przerażenie a nie radość, niestety. Bardzo bym chciała tak ułożyć sobie życie, żeby za drugim razem poczuć taką radość jak ty :) A z tą lampą - moja mama jej używała, pożyczyła od sąsiadki i mówiła że jest fantastyczna. Ja jej używałam przez tydzień po porodzie, żeby lepiej się cięcie goiło - i faktycznie zagoiło się tak fantastycznie, że już nawet nie wiem gdzie jest blizna. Ale nie wiem, czy to zasługa lampy czy dobrego krawca :P W każdym razie położna wtedy mówiła mi, że ta lampa to dobra rzecz. Mój Krzyś ma podobne placki jak Eryk, tylko że niewidoczne - są szorstkie, ale nie zaczerwienione. Czasem tylko po kąpieli, chyba pod wpływem ciepła je widać. I też na początku było tylko kilka a teraz więcej. Ale nic go nie swędzi, bo się nie drapie, więc nie wiem, czy go czymś smarować? Dzięki za miłe słowa odnośnie fotek :) Faktycznie, mąż nie może już się doczekać etapu klocków lego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszko ! przede wszystkim gratulacje!!! Juz kolejna Grudniowka w ciazy ,przyznam ,ze Wam troszke zazdroszczę...,ale juz bym sie bala,chociaz tez bym chciala...W.kasiu ja nie bardzo wiem czy urodziny ,czy imieniny ,cokolwiek by to nie bylo Wszystkiego naj,naj,naj! Myszko ,moja mama ma bioptron mysle ,ze trzeba systematycznosci ,np. jesli chodzi o dermatologiczny problem skory ,to dermatolodzy przepisuja seanse naswietlan,mama dodatkowo ma terapie kolorami (toniki do przemywania buzi ,nakladki kolorowe do lampy) Lampa sobie lezy ,ale chyba sie z nia przeprosze i od mamy wypozyczę. szarotko ,no to juz nawet nie chodzi o te chrupki ,bo to zwykle kukurdziane ( tyle ,ze corcia siostry jest alergikiem i je takie bez dodatkow maki ,sladowych ilosci orzeszkow ,po prostu czysta zawartosc kukurydzy w kukurydzy +woda).O ile jak twierdzi w Warszawie ( no proszę!) nie mozna ich latwo dostac ,o tyle u mnie na osiedlu ,w sklepie prawie obok bloku mojej mamy takowe są,wiem ,bo kupuję i ja i moja tesciowa dla Blani i Blania je lubi.Tylko tak jakos glupio zabrac dziecku sprzed noska .Duzo by się stalo jakby zjadla te pare chrupek. Moja babcia (mieszka z moja mamą) nic nie powiedziala ,tylko wyszla z domu i poszla do sklepu i kupila te chrupki.myslę jednak ,ze mojej siostrze sie nawet glupio nie zrobilo. Moj malzon tez ma urlop ,no i w pizdziec poszla znow moja dieta,bo razem sniadanko ,pitu,pitu i zamiast diety ,jest dupa..... no nic ,daję sobie jesio szanse od jutra . Szarotko,Kinia mala to artystka ,mowilam ,ze aparatka z Niej bedzie :-).Jak Blania widzi komorke ,albo jak dzwoni komoerka to mowi aooo? ,ze niby halo. no i nie ma bata ,musi dostac komore w ręce. Pia prawie padlam na klawiaturkę jak wyczytalam co wymodzilas :-) No i ja nie powiedzialam ,ze Wy macie problem z Julką,jest zdolna,bystra,utalentowana i ma pasję. to jest bardzo cenne i uwazam ,ze powina dalej sie rozwijac w tym kierunku,porozmawiaj z pedagogiem szkolnym ,psychologiem. Moze merytorycznie Julka gotowa jest do tego ,zeby byc wyzej ,niz Jej rowiesnicy,z drugiej strony jednak emocjonalnie nie jest na to gotowa. Chociaz mnie sie wydaje ,ze jest chyba duzo bardziej dojrzala emocjonalnie niz ma lat .No i przede wszystkim porozmawiajci z samą Julką ,bo to Ona ma tu glos ,chyba najwazniejszy. Samadamo ,ja tez prosze o przepis I generalnie ,to moze podrzucilybyscie mi jakis fajny przepis i sprawdzony na ciasto ,albo wlasnie buleczki ,rogaliki itp.Ssie mnie na slodko okrutnie! Kimizi ,ja to lachonem bylam ( a jednak ,a czlowiek tego nie docenial),marze o wadzę 53 kg,bo o 48 nie snię ,ale jakby nie bylo 6 kilosow muszę zrzucic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myyyszko ! Gratulacje !!!! Tak bardzo Ci sie nalezy bo jako pierwsza zaczelas sie starac :-P Szkoda, ze do dnia ojca jeszcze tak bardzo daleko bo bys miala przepiekny prezent, choc maz juz pewnie tez wie :-P Moj sredniak jest z 22 listopada i ze wszystkich dzieci ma najwspanialszy humor. Jest wprost mistrzem w lagodzeniu wszystkich zapalnych sytuacji....:-) Ewcia - nie wiem co Ci odpowiedziec o wydajnosci, u mnie z Emolium korzysta tez Julka i czasami dodaje profilaktycznie Pascalowi. Powinnas pierwsze wyprobowac czy Erykowi sluzy, bo szkoda robic zapasy skoro nie wiadomo czy mu sie polepszy. Asik - smaruj profilaktycznie. Nie wolno dopuscic do wysuszenia skory. Tutaj , odradzaja codzienne kapiele i bylam pewna, ze przy Pascalu sie do tego zastosuje ale on mi tak ulewal, ze codziennie byl w wannie. Teraz tak jest przyzwyczajony, ze chyba by nie zasnal bez kapieli ale wiem, ze nie jest to rozsadne. I masz absolutna racje , ze radosc z planowanego dziecka jest pelniejsza. U nas tak bylo z Julka. Najdziwniejsze jest to, ze ja od razu wiedzialam, ze jestem w ciazy :-) Zreszta , zmajstrowalismy ja rano a po kilku godzinach maz telefonowal ze swoja mama i jej na wstepie od razu powiedzial, ze jeszcze raz bedzie babcia. Zrobilam ogromne oczy, bo czul dokladnie tak samo :-) Kinia - jak sie odchudzasz to chyba przepis na wode i suchary , co ? :-) Nie martw sie sniadaniem, skoro maz w domu, to pusci zaraz Dzordza w obroty i stracisz dzisiejsze kalorie :-P Teraz to mam dopiero nerwa na meza ! Dzwonie, zeby go przeprosic a ten nie odbiera ... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qwa zjadalo mi posta!!!!!! Zaraz bedzie padac.Dobije mnie ta pogoda. Kiniak fajnie Cie znowu poczytac.A gdzie fotki? Myszko ja nie wierze w te wszystkie cuda.U nas tego na mase sprzedaja i wciskaja starszym kuracjuszom od lat co sie da.Ja podchodze do tego z przymrozeniem oka tak jak do tych wszystkich sanatorynych zabiegow:) Glupio tak pisac bo moje miasto z tego zyje ale coz.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejoo :) ostatnio was zaniedbuję :( przepraszam ale wczoraj pojechałam złożyć Pita, nastałam sie w kolejce... ale obowiązek spełniony :) teraz tylko czekać na zwrot sesese :D potem pojechałam na spotkanie a własciwie na dwa spotkania... miałam jedno w Rudzie Śląskiej a drugie w Bytomiu i myślałam, że sobie pyknę szybciutko a to się okazało, że te firmy są na zadupiu, że jechaaaałam i jechaaaaaaaaaaaałam i dopiero wpół do czwartej wróciłam do biura. w domku ubrałam Duśkę i potuptałyśmy do biedronki, oczywiście przy lodówce nie odpusciła kanapce mlecznej i trzymała ją dzielnie i niosła do domu :) chciała zjeść od razu ale jej powiedziałam że w domku to tylko tęsknym wzrokiem co chwile na nią patrzyła :D kizia mizia moja. poszła ładnie spać o 20.30 :) ale spała tylko do 6.05 - cos w ogóle niespokojnie spała, co chwile sie wierciła, coś tam postękała. no i stękula od rana, chyba niedospała :) Kiniaczku - nie wiem za wiele o Kopenhaskiej, nie znam nikogo kto by na niej był i schudnął, a do Dukana przekonał mnie brat, który w miesiąc zrzucił 10 kg i dalej chudnie :) mój brat przy wzroście 173cm ważył 94 kg... wiec miał z czego zrzucać (ale dziwne, ze brat niższy ode mnie... mogło być na odwrót :( ) Pia po pierwsze gratuluję Pascalowi legalnej nocnikowej kupy :D aha i taak :) widzę pierwsze efekty, po 3 dniach juz było 2 kg mniej, teraz sie nie ważyłam bo postanowiłam sie ważyć raz w tygodniu. ale czuje sie mniejsza i ciuchy mi wiszą... najgorsze jest to, że te nieszczesne spodnie rozmiar 38 z których sie tak cieszyłam już moge zdejmowac bez rozpinania :( a przecież 36 będą za krótkie!! :( no i dziś zaczynam drugi etap czyli proteiny i warzywa na zmianę z samymi proteinami na razie 5 dni z warzywami i 5 dni czystych protein a potem przechodzę na 1/1 czyli 1 dzien czyste proteiny i jeden dzien proteiny z warzywami bo nie potrzebuje drastycznego chudnięcia. Dżordż mi wczoraj nagadał, że pozwala mi schudnąć do 69... ale postaram sie do 67 i będzie :classic_cool: :) moze mnie nie zostawi jak bede za chuda :D Pia 6 dzien fazy uderzeniowej - wczoraj (ostatni u mnie) twaróg chudy z jogurtem naturalnym 100 gram szynki z indyka makrela w sosie pomidorowym pierś kurczaka pieczona w folii i kilka korniszonków :) dziś dodaję warzywa i ciesze sie jak normalnie mrówka na święto lasu :D na śniadanie zjadłam twaróg chudy z jogurtem i szczypiorkiem na drugie śniadanie mam paprykę i pomidorka :D na obiad wczoraj upiekłam wiecej piersi i dzis do pracy wziełam pierś z korniszonami i musztardą :D mniami! na kolacje nie wiem co jeszcze zjem... pomyślę Ewciu - kurcze rzeczywiscie nieładnie te placki wyglądają :( synek mojej kuzynki ma AZS - teraz kończy roczek. własnie dawno u niej nie byłam, musze sie z nią umówić i spytam jak idzie leczenie i moze cos ci podpowiem. wiem że dłuuugo go kąpali w nadmanganianie potasu (nie wiem po co) Myszko gratulacje!!! :D :D to jak będzie w terminie albo po to będziesz mieć drugiego małego Strzelczyka :D W.Kaśka wszystkiego najlepszego!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żyjemy,mamy się dobrze. nie ma mnie, nadrabiam pracę by w sobote oddać, i mam ostatni egz z etyki, w niedziele mamy zajęcia muzyczne z olkiem.,w piątek znajomi ze szkocji przyjeżdają... ne weekend olek ma iść do moich rodziców oni go uwilebiają tylko ja jestem jakaś dziwna bo nie lubię jak go nie ma...wiem że na tym wszyscy korzystają,........ nic nie czytałam.pewnie nadrobie dopiero w niedziele. pozdrawiam WAS :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł:)) Myszko gratulacje!!!! W.Kasiu wszystkiego najlepszego🌼 Pia ucieczka ze strony mnie rozbawiła:))może on specjalnie nie odbiera???;-)) Barylko w łazience???przegina ta Twoja córcia;-)) Moja dzis wstała aż o 7!!szok!!!miałam pomyc okna,a tu doopa-snieg sypie:-P Jakos mi zimno ciagle,chyba z niewyspania:(( Na obiad robie gulasz i kasze gryczaną,popołudniu ide do gina po recepty,bo dziś @ dostałam,a mam tylko 1 tabletke-ups...by sie narobiło😭 Zoska sobie spi teraz,jak wstanie zje jajecznicę!!!Bo...nie pisałam Wam wczoraj,ale mielismy małe święto-Zosia pierwszy raz sama jadła...makaron!!gryzła,połykała i..nie zwróciła!!!normalnie aż nie mogłam uwierzyć!!!!myslałam tylko"kiedy zwróci?",a tu nic:))wiec dzis jajecznica:))zobaczymy... Babeczko moj mąz kupuje zmywarke,bo ma dosc tego ciagłego zmywania-choc to ja zmywam:-P Szarotko daj znac jak am sytuacja w "czeluściach"-jak to określa Mea:)) Mea????cos ostatnio udajesz ,że pracujesz:-P;-)) CIEPLA PEWNE SPRAWY??BRZMI TAJEMNICZO..... Kessi where are youuuuu???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mea usprawiedliwiona:))i dajcie spokoj z tymi dietami!!maniaczki-anorektyczki!!!tyle z Was zostanie:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas nawet nie jest źle z pogodą. nie ma coprawda słonca, ale jest bezwietrznie i jakies 2 stopnie. jutro ponoć ma być słońce i 7 stopni a w piątek 12! w niedzielę 16! szok!! cały weekend będziemy spacerować aż nam bokiem wyjdzie :D no i moze mi się uda umówić na sobote Duśki Anię ukochaną to zrobiłaby mi coś na głowie bo patrzeć na siebie nie moge... myślę nad grzywką ;) aaa Nadulkowi sie coś smaki pozmieniały i niechętnie je jajecznicę - chyba na razei przestane jej podawac a jajka będę przemycać ;) spaghetti kochała i wcinała czubatą michę a teraz po łyżeczce sie odwraca... cóż... smaki sie zmieniają :) kocha natomiast ogórkową mojej mamy a ze słoiczków rybę z warzywami :) no dziuba tak szeroko otwiera, że szok :D innymi rzeczami też nie pogardzi. nie wiem co jej sie zrobilo z tym spaghetti i jajówką :) aaa i parówki zjada sama :) tzn kroimi jej w plasterki, dostaje plastikowy widelec do łapki i pałaszuje. widelec trzyma w lewej ręce... a jak rysuje to raz prawą a raz lewą... nie umiem jej rozgryźć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to ja miałam... nie wiem czy dobrze robię... bo kolacje mała jada koło 19.30-19.45. i w tym czasie już jest zmęczona, wiec karmienie idzie topornie... no i żeby było łatwiej postanowiłam jej dać na kolacje to co najbardziej lubi. i tak od trzech dni pałaszuje berliso... czyli ten ryż na mleku, z owocami albo waniliowy. i nie wiem czy moze byc taka kolacja? bo to mi chętnie zjada a z kaszką za nią biegam, o kanapkach nie wspomnę a butli do ust wieczorem nie weźmie.... doradźcie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuję bardzo za gratulacje:) i za wpisy odnośnie lampy bioptron Pia- zapomniałam- gratulacje dla Pascala za kupkę w nocniku:) chciałabym widzieć jak każdemu podtykasz ją pod nos:) a może by Julka na jakieś dodatkowe zajęcia chodziła? albo niech dlakazdej z nas bajke stworzy:) z jednej strony super , że taka roziwinięta, ale takjak pisałaś, żeby się to na niej nie odbiło. Wiem, że coś wymyślicie. Meaaa- myslę, ze mogłabyś spróbować dawać jej wcześniej jeść 20-30 minut. Czytałam , że dziecku kolacja poda na godzinę przed snem powinna w zupełności wystarczyć. a z tym berlisso to nie wiem- co tam w składzie jest. ale jak nie ma za dużo chemii, to myślę, że może być. ryż i mleko zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamoolka- to trzymamy kciuki za egzamin :) Meaa-Nadia ma cudowne włoski, te kucyki są cudowne:) Mąz oczywiście wie- poostatnich przeżyciach chciałam mu powiedzieć po wizycie ulekarza dopiero, ale nie wytrzymałam i powiedziałam mu w poniedziałek, że niedostałam dzisiaj okresu, i wczoraj to on zadesydował, że jedziemy kupić test i on go pierwszy oglądał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje Myszko :) a co do berliso to chemii nie ma, pełne mleko, ryż, wsad owocowy a Naducha idzie spac miedzy 20.30 a 21, wiec chyba nie moze jesc kolacji wczesniej niz 19.30... dzis spróbuje z kanapką. moze chociaz niech je berliso co 2 dni. i pytanie za 100 punktów. mleko krowie (z kartonika) dzieciom trzeba gotowac przed podaniem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meaa-no to tak by w tych godzinach musiała jeśc. Może spróbuj jej trochę wcześniej dać- i zobaczysz jak będzie się zachowywała. tez musze Julce berlisow takim razie kupić. Za mleczną kanapką przepada:) A ja czasami daję mleko Julce z kartonika- to podgrzewam, a nie gotuję (ale nie wiem czy to prawidłowe zachowanie:P) Asik- smaruj te plecki jakimś kremem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:D Myszko >> z całego serca GRATULUJĘ i bardzo zazdroszczę!!! Życzę samych miłych chwil w tych 9 miesiącach:D Kinia >> ostatnio robiłam pyszne ciacho z masą jabłkową wymieszaną z budyniami i przekładane bitą smietaną, tzn. biszkopt przekłądany tymi masami, oj cos mieszam, w każdym razie ciacho pyszota. Teraz jestem w pracy, ale jak będę w domu to postaram się pamiętać i podeslę przepis:) Co do tej nauki czytania, to ja to traktuję jako kolejny pomysł na zabawę, bo Lenka tak super się cieszy jak widzi planszę z dużym malinowym napisem MALINA albo KIWI (kiwi to wyraz na dzisiaj:) ). Zobaczymy ile uda nam sie wytrwać, nie wiem jaki będzie tego efekt, ale póki obie dobrze sie przy tym bawimy to chyba dobrze:) Meaaa >> gratuluję postępów w odchudzaniu:D Ty chyba jestes stworzona do diet, bo widać na każdej udaje Ci się schudnąć, tylko pogratulować samozaparcia! Kinia >> a z siostrą to przeginka, widać, że zazdrosna i szkoda że wprowadza taką atmosferę pomiędzy dziewczynki bo coś mi to śmierdzi chorą rywalizacją w przyszłości:o Mamunia >> gratulacje dla Zosi za jedzonko w kawałeczkach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamoolka trzymam kciuki za egzamin. Ja mialem etyke w styczniu i stres niesamowity. facet mowi, pol godziny na przyswojenie materialu i egzamin, a ja bach do kibla jakiegos meskiego bo damski zajety, i pawie takie ze lo matko. Ledwo siedzialam na nim. Meaa ja mysle, ze jak lubi belriso to dawaj jej. Rozumiem nadusie w zupelnosci bo ja tez to uwielbiam i jadam na kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×