Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

Witam:) Napisałam to w południe więc teraz puszczam w eter i nadrabiam dalej:) troszkę mnie nie było bo mąż miał spotkanie na wyjeździe z klientem i zabrał nas ze sobą:) Wróciliśmy wczoraj:) Wchodzę na topik a tam tylko 1 strona do przeczytania zupełnie zapomniałam o nowej części:) Wydaje mi się że mam problem z Dawidkiem. Może to efekt tych wszystkich zmian, ale Dawid wprost nie puszcza mnie z oczu. Nie chce się z nikim bawić, od nikogo jeść. Tylko mama mama mama.... czuję się jak w więzieniu przez to:( Amorku gratuluje piłkarza:D I cieszę się że u Was już lepiej:) Asik może jeszcze się odezwą. Ja wiem że jest praca która czeka na Ciebie, tylko Ty jeszcze nie wiesz że taka jest:) A co do tej pracy to dla mnie ta klauzula jest jak najbardziej standardowa. My mamy ją na granicy 5 tyś i jest to dla nas zabezpieczenie że pracownik nie odejdzie przeszkolony do konkurencji. Z punktu prawnego zawsze można to przeskoczyć więc ja za bardzo bym się tym nie przejmowała. Natomiast co do samej formy pracy to ja już nie nadaję się do pracy w święta. Serce by mi pękło jakbym musiała zostawić rodzinę w święta. Jak byłam młoda to miałam to gdzieś, ale od kiedy jest Dawidek to dla mnie priorytet aby móc być przy nim i przekazać mu wartości, tradycję... Mamuniu zdrówka Wam życzę. Oj dużo ostatnio przeszliście. Zamiast wypocząć pewno jesteś skonana:( Ściskam Pia gratuluje butów:) Gdy czytałam o ucieszce Pascala z domu śmiałam się w głos. Masz bardzo mądrego synka. I wiem że pewno boisz się że Twój syn będzie podobny do synka znajomej, ale pamiętaj to co nam powtarzałaś, każde dziecko jest inne.. Meaaa gratuluje odwagi za opierdziel gościa. Ja to bym ze wstydu się spaliła:( Cieszę się że wypad udany. Nie wiem jak Ty ale ja na takich wyjazdach patrzę na Dawidka jakby innym wzrokiem. Dostrzegam jak wiele potrafi i jak bardzo czasem na niego dmucham i chucham zupełnie nie potrzebnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazlam sklep.I teraz glowa mala co wybrac.Myslalam o takim pchaczu jaki ma Natalka ale jest inny z chico tylko akurat out of stock wiec lipa.Moze taki konik? tylko ze tam podaja ze jest od 2 lat a on ma byc na roczek.Jest tam jeszcze jeden podobny od 18 miesiecy ale tez akurat nie jest dostepny.Jak myslicie jak jest od 2 lat to lepiej nie? http://www.toysrus.com/product/index.jsp?productId=3406654

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Witam na nowych smieciach,no,no widze,ze juz sie tu calkiem rozgoscilyscie i stronki lecą...:) Jakos nie miałąm nastroju wtedy kiedy trzeba i jakos trudno mi bylo sie zebrac do pisania:( Pia:) juz Ci odpisałam na NK:) Mamuniu:) a miałas sie byczyc....oj,własnie dlatego nie lubie planowac,bo nigdy mi moje planowanie nie wyszło...tylko zawsze sie rypie....Zdrówka:) dla naszej Calineczki,a dla Ciebie nieplanowanego byczenia:) Kessi:) zdrówka dla Martusi,ile ona tych zębów bedzie miała??Ida i ida jej...:) Daj jej moze te granulki co pisały dziewczyny Amorek i Izu...:) No i Martusia cos Ci za bardzo choruje,zeby zebami,ale ona na cos moze uczulona jest??? Samadamo:) moze Dawidek na skok,tak jak dziewczyny pisaly,taki mamine dzieciatka sie robia:) :) No i kużwa...my tez sie doczekalismy....ALERGII NA MLEKO!!!! ossssszzzz,ale jestem wsciekła!!!! Pierdolone serki Danio,niech je chuj strzeli !!!! No własnie Przemko nadal zasmarkany ,strasznie po woli wraca do zdrówka...dzisiaj bylismy w pediatry i mamy odstawic mleko WON, Bebilonu Pepti nie chce do geby brac:(:( ,obiadki tez tak sobie je...masakra!!! No i jest jeszcze wysypany na pleckach.... Mój Dzordz jakis podłamany...i jak sie dowiedział o chorobie,to jest gorzej chory...:( tzn.obserwuje siebie i niestety,wydawało mu sie ,ze ze zmeczenia ma rózne akcje...a tu pikawa siada....Kurcze, on ma diagnoze,ciezka stenoza,zastawki aortalnej:( Martwie sie, ale jak dotad albo do mnie to nie dociera,albo nie wiem co??? Ale jestem dobrej mysli...takiej....bedzie dobrze,bo inaczej byc nie moze...Tylko ,chyba nie zaczynamy sie budowa:( ,Niech Dzordz sie podtuninguje i wtedy...zdrowie najwazniejsze:) Baryłko:) no i Ciebie bidulo plecki jebiace dopadły??? Wez sobie aspirynke od czasu do czasu,Paluch mówi,ze lepsza niz inne p/bólowe ,a mniej szkodzi:) trzymaj sie i dbaj o ten swój grzbiet!!! Sa takie plastry rozgrzewajace PREL(costam) ,one sa zelowe i tak nie pieka zajebiscie:) Kup sobie te PREL:) No i mnie oczywiscie....a jakze,plecki jebia nadal....raz przy razie:( Ale nie to najgorsze....Ja nie wiem,nie pamietam,nie zapisałam sobie,kiedy miałam okres:(:(:(,ale jakos mnie sie wydaje ,ze ok.20 stycznia:( boje sie isc po test:( Meaa:) turystko witaj:) Kimizi:) skad Ty bierzesz pare ,na to wszystko co robisz??? Ja to wiecznie jakas taka wypluta jestem,mam megapowera tylko jak łykne takie prochy od plecków,nosi mnie do 4 nad ranem:P Asik:) olej ich:) idz sobie na spokojnie do tego kolegi,moze póżniej jakies tłumaczenie Ci wpadnie...albo jakas inna praca,a teraz te pare godzin,zrobi Ci dobrze i Krzysiowi i TATUSIOWI:) same plusy! Trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za dnia nie mogłam :( Witam sie i zegnam za razem tyle co Was nadrobiłam ale weny brak Nocka była super az rano ze strachem szlam sprawdzic czy oddycha zasnela bez mleka i spala do rana do 8ej :) Robiłam dzis ulotki i plakaty i padam na pysk :o Barylko - mi sie podoba takie cosik i mysle o tym dla marty kuruj te Twoje plecki jak Holly radzi http://www.toysrus.com/product/index.jsp?productId=3089609 Holly - oj kochana wspólczuje alergii oby Przemusiowi szybko przeszło 👄 Co do Marty to ona tak w sumie chora była 3 razy co nie wiadomo co bylo a 2 razy miała leki jakies tak to tylko czyszczenie noska itp a przy zebach goraczkuje i chodzi usmarkana mamy poki co wszystkie jedynki i dwojki (no lewa dolna zatrzymala sie tuz pod dziaselkiem) no i jest juz gorna lewa czworka a teraz pcha sie prawa i widze cosik na dole tez a jezykiem caly czas tam grzebie wiec na bank zeby :o przynajmniej biegunki nie ma dla odmiany zatwardzenie :o ehhh wiecej klopotu to mam z Anetka ona juz 3 m-ce kaszel ma i mam podejrzenie na grzyba ale naczytalam sie w necie i teraz mi wszystko pasuje bede pewna jak testy jej zrobia Pia - gratki za torta i spoznione zyczonka na takie wazne 21sze urodzinki :) Gratki tez za buty dla Pascala i nie zazdroszcze z wozkiem :( no a ja te torty to trzymam w jednym wolnym pokoju ktory mam w planie na moje "biuro i pracownie" przeznaczyc :) Samadama - to pewnie skok bo marta do soboty czyli rowne 10 dni tylko mama i mama :( a teraz uz lepiej Asik - Holly ma racje ;) sama plusy z tych paru godzin w szkole :P Sorki kochane ale musze isc spac jutro objazd po miescie robie i szukam gdzie n=mi wydrukuja ladnie plakaty i ulotki 🖐️ slodkich snow dla Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:)) Kuzwa po takiej nocy to już nic mi sie nie chce:-O Ja się wykończę:-P Pobudki co kilka nascie minut,ani jesc,ani pic,kij wie po co sie budzi:-P Dżordż pojechał na szkolenie o 4 rano,po 1,5 h snu-super:-O HOLLY,A CO JEST Z tWOIM MĘŻEM???SERCE???U NAS TERAZ KILKORO ZNAJOMYCH TEZ MA PROBLEMY ZDROWOTNE+CHOLESTEROL ITP-TO WSZYSTKO WINA ZŁEJ DIETY,PRACY,BRAKU RELAKSU I....JEŻDŻENIA AUTEM(ZAMIAST SPACERKIEM DO PRACY) I zaczynam sie denerwowac,bo mala pinda nie chce pic:((ani wody,ani herbatki,ani leków-nawet słodkich-juz nie wiem co jej dac,a pic musi przecież!!!!jak widzi mnie z łyżeczka,butelką,czymkolwiek zaczyna wyć:(( O 10:30 przyjdzie tesciwoa żebym mogła wyjsc do sklepu chociaz, potem cały dzien z jęczydłem w domu:((ja chce do pracy😭 Asik no własnie,tez bymn chciała wiedziec co było powodem nie przyjęcia mnie do pracy-byłoby sie mądrzejszym na przyszłość. Ide szykowac Wiki sniadanie,bo na 9 ma rekolekcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elo my tez sie meldujemy :) erys wlasnie udaje ze go nie widac i probuje wlaczyc kino domowe :P wyciaga paluczka wymierza... a tu mama mowi "nie wolno"... mine mam w stylu "kurde a tak blisko bylem" :) O wlasnie leca teletubisie i Eryk prawie sika ze smiechu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka.... Nie moge sie nadziwic jak piszecie, ze Wasze dzieci ogladaja TV. Ewcia i Ciepla, jak one to robia ? Siedza i patrza w ekran ? Mojego Koziolka w TV interesuja tylko przyciski i jak juz rozreguluje tak, ze pozniej wszyscy sie glowia jak na nowo nastawic to mu sie zabawa nudzi. Samadama - Pascal od dwoch dni tez jest jak tasma klejaca. Potrafi usiac na mojej nodze ( stopie ) i tak z nim chodze po mieszkaniu. Mysle, ze to faza o ktorej ostanio pisaly dziewczyny i mam nadzieje, ze szybko przejdzie ! *** A co z Ingusia ? Kessi - powodzenia w Interesach ! **** Moj starszak tez tak okrutnie kaszlal i dopiero za trzecim podejsciem trafil na lekarza, ktory sie nim zajal porzadnie, wyszla wtedy ta alergia na roztocza. Robili mu tez test czy nie ma w srodku organizmu grzyba i bardzo sie tego balam ale jest o.k. Po tak dlugim kaszlu musisz koniecznie przebadac Anetke. Babeczko - tatus synusia ma troche wiekszego ptaszka :-P ( na szczescie ! :-) :-) :-) ) Dopiero jak przeczytalam Ewcie to dotarlo do mnie, ze Wy faktycznie nie wiecie, ze ta nalepka na czole Pascala to taki symbol jakosci. Asik - ja bym sie raz odwazyla i zadzwonila zapytac jaka podjeli decyzje. Zwlaszcza, ze mowilas, ze dawali spore nadzieje. Co Ci zalezy ? Powiedz, ze masz inna oferte i musisz im dac odpowiedz i teraz nie wiesz co zrobic. Jak powiedza, ze niestety to smialo zapytaj o powod. Moze zyskasz tym na przyszlosc i nie popelnisz tego samego bledu. Mamuniu - sily i cierpliwosc i jeszcze raz sily i cierpliwosci i jeszcze raz.....:-). Niech szybciutko wszystko wraca na stare tory ! meaaa - no nie moge ! Ta seria ze szczoteczka do zebow to jak trzylatka ! Powaznie dostaje juz do klamek ? Ciepla - udanej imprezy i najlepsze zyczenia dla siostry ! Holly - poczytalam o tej diagnozie i nie wiem co napisac, bo tyle sie Wam wali na glowe. Badz dobrej mysli ! Tomaszkowa - mialas byc wieczorem a juz ranek :-) Gumi_Aga - a kukuk :-) Mamaolka - bylaby wielka szkoda gdybys zrezygnowala !!! Kimizi - taki komputer w sekretariacie to w ramach nadgodzin czy jako samarytanka ? :-P *** Mysle, ze jestes nadwrazliwa na resocjalizacje i gdybys sama na to nie wpadla to bym Ci to powiedziala ( miedzy wierszami :-) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ witam, nie wiem ile uda mi sie napisac bo Kubus juz od 5 na nogach. wczoraj jakos zle sie czulam, krecilo mi sie w glowie jakbym miala zemdlec tak sie czulam i do tego klulo mnie pod sercem ze az takiego glebokiego wdechu nie umialam zrobic, chyba jakis nerwobol:O Mamuniu- mialam jeszcze Ci pisac zebys sie nie stresowala jakby Zosia nie chciala jesc. ja wlasnie tak sie stresowalam jak Kubus po biegunce nie bardzo z apetytem ale wszytsko wrocilo do normy i u Was tez tak bedzie. ja mysle, ze po takim wirusie brzuszki musza dojsc do siebie. i tez mielismy problem z piciem:O KUbus nie chcial mi pic ani herbatek ani elektrolitow nic.... i umieralam ze strachu, bo jak plakal to juz bez lez i balam sie odwodnienia. ale doslownie co 10 minut podtykalam mu picie w butelce i doslownie pil 2 lyczki i koniec i tez placz byl. sprobuj moze tez te eletrolity dawac, chocby lyczek co jakis czas. wiem co przechodzicie biedulki:( trzymajcie sie dzielnie i nie marwt sie Zosik zobaczysz raz dwa nadrobi wage, dzieci szybko nadrabiaja, buzka dla Was👄 Holly- bo bedzie wszytsko dobrze. Musu, musi, musi, musi!!! wiadomo juz cos kiedy Twoj Dzordz bedzie mial operacje? buzka dla Was👄 Barylko- ehh te plecki. Pia pisala o tej masci konskiej i mnie oswiecilo, ze tez przeciez kiedys o niej slyszalam, ze ponoc super. Kessi- nam te granulki pomagaja, jest po noch Kubus spokonieszy. jakbys miala problem zeby je dostac daj znac kupie i Ci wysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samodamo- super, ze juz na swoim:D to teraz tylko parapetowka:D wlasnie i co z Ingusia? a Kubus tez nieraz ma ze taka przylepka i ttylko mama i mama i wtedy ja namietnie szukam w necie czy to skok czy te nie skok:P Mea- Nadia to juz taka duza dziewczynka, ze z podziwu wyjsc nie moge:D super takie wypady i dla Was niezapomniane przezycia z bycia razem we trojke:) Ciepla- sto lat dla siostry🌼, mamy siostry w tym samym wieku:) i dziekuje Wam za mile slowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pia- Eryk ma swoje ulubione piosenki (Teletubisie, Maja, Bob budowniczy) i jak mu wlacze rock your baby i leci jego piosenka to wstaje gapi sie w ekran z otwarta buzia i podryguje, tak to nie zwraca uwag ze tv wlaczony. co do bajek to lubi jedna na ktorej spokojnie usiadzie i oglada- ulica sezamkowa z Groverem i Elmo w roli gl. reszta bajek nie robi wrazenia. no moze niedzwiedz w duzym niebieskim domu- jak mowi to Eryk usmiecha sie do niego od ucha do ucha. co do przyciskow... na samym tv nie ma ani jednego (sa z boku) wiec to go nie kreci, raczej kino domowe z mnostwem przyciskow- wie ze nie wolno ale zawsze sprobowac musi. co do naklejek w PL takich nie ma, wiec dziewczyny nie wiedzialy o co w zdjeciu chodzi :) Pascal super jakosci :) Amorku-oby dzis ze zdrowkiem bylo lepiej! co do masci konskiej to przywozilam tesciowej stad, bo twierdzila ze ta kupiona w PL to chyba jakas rozrobiona byla i nie dzialala, nie wiem czy to placebo czy faktycznie lepsza :) dobra biore sie za porzadki, Erys juz mi odkurzacz przyniosl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Pia - zadzwonię, tak mam zamiar zrobić jak tylko Krzyś zaśnie. Wolę wiedzieć na czym stoję. Głupio mi już teraz cokolwiek pisać o kolejnych rozmowach, bo wy tu trzymacie kciuki, a jak się nie uda, to potem mnie pocieszacie. To miłe, ale ile razy można powtarzać ten schemat :P następnym razem odezwę się chyba dopiero, jak dostanę już pracę :D Mój Krzyś nigdy nie miał fazy "mama". Nie dość, że w ogóle nie wymawia tego słowa, to nie obdarza mnie żadnymi czułościami. Nawet się nie przytuli (tzn. nie tylko do mnie, do nikogo się nie przytula - za to maskotki wszystkie by udusił z "miłości"). Brakuje mi tego czasem... Ewcia 0- jak tam konik? Krzyś siada czasem na swoim i chce żeby go bujać, a czasami wymyśla sobie zabawę we wchodzenie i schodzenie. Już się nie mogę doczekać, aż zabiorę go na spacer w tym koniku. Ale będzie radocha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka U nas nocka ok, mała wstaje tylko na picie 2 razy:) jak sie wierci i zasnac nie moze podaje jej kubeczek ona siada na kolankach wupija i łup spi, wcale nie patrzy tylko leci do przodu, wczesniej tylko poda mi kubek i sru do przodu i spi , nie da sie polozyc na plecy ani w wozku ani w łozeczku.:) Wstaly dzis pare min przed 7 , Czarus przyszedl do mnie i tylko patrzyl kiedy sie Zuzu poruszy i odrazu .""Mama Tuskaweczka nie spi'' ja oczywiscie udaje ze spie, łudzaco myslac ze jeszcze wyzebram troszke czasu na leniuchowanie. Zjadły kaszke a teraz gotuje jajko dla czarka( mala jakos nie lubi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A propos porządków - Krzyś PANICZNIE boi się odkurzacza. Sprzątam tylko wtedy gdy śpi. Jak go widzi to momentalnie wpada w histerię. Nawet gdy jest wyłączony. Nie mam pojęcia, jak go oswoić z tym strasznym sprzętem. Holly, bardzo wam współczuję tej choroby i trzymam kciuki za zdrowie twojego nie-męża. I żal mi też twojego Przemusia, że tak choruje bidulka, ile to już trwa... Dużo nieszczęść ostatnio na was spadło. Ale jestem przekonana, że za jakiś czas czeka was taka sama dawka szczęścia, bo w przyrodzie musi być równowaga ;) A co do tego mojego nauczania- dobrze że trochę grosza wpadnie, ale naprawdę nie lubię uczyć, a poza tym mam strasznie rozbite dni - dziś np miałam 2 lekcje na 8 rano, a potem wieczorem dwie na 18. Rano mąż został dłużej z Krzysiem, a wieczorem zawożę go do rodziców (Krzysia, nie męża :P) Na dłuższą metę jest to męczące, zwłaszcza że co tydzień jest inny plan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik- my juz bylismy z konikiem na dworze :) jak bylo 15 st, siedzial dumny jak paw tylko nozki mu spadaly z tej podstawy i nie czail ze tam maja byc, w domu wklada i wyciaga wszystko do/z siedzenia. bujanie nie bardzo. Eryk uwielbia odkurzac i zmieniac mi moc odkurzania- radocha nie z tej ziemi :) przynosi mi co chwila inna ssawke i pokazuje zeby zmienic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik - koniecznie zadzwon, dla siebie przede wszystkim. Pascal tez lubi odkurzacz, czasami jak nie mam wyjscia to po prostu stawiam go na srodku pokoju jako zabawke i mam troche spokoju. Zreszta codziennie odkurzamy - cukry, kasze, maki (...) Odkurzanie z Pascalem jest meczace bo chodzi za mna i chce koniecznie szczotke miec dla siebie. Najczesciej dostaje wtedy miotle na wlasnosc :-P W ogole , zeby zrobic ciasto to musi miec swoj mixer, zebym wysuszyla wlosy dostaje druga suszarke i swoja szczotke do wlosow. Tzn. to jest taka okragla szczotka , ktora kupilam specjalnie dla niego, zeby sie odwalil od mojej ! Jak prasuje to wyciagam dwa zelazka , moje i popsute. Ja prasuje a ten popsutym jezdzi po podlodze i prasuje swoje tetrowe pieluchy. A zabawki SE leza i zarastaja kurzem :-P Asik - kiedys wyrosnie i przestanie sie bac odkurzacza ale wiem jakie do dokuczliwe, bo ktores moje dziecko tez tak mialo. Sprobuj go oswoic, idz z nim po odkurzacz, postawcie go na srodku pokoju i zajmijscie sie obrazkami w ksiazeczce. A jak bedzie cyrk, to odpusc. Przyjdzie czas, ze sie oswoi. Misty - na ktorej jestes stronie ? Ksiazke mam na mysli :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj nie dotarłam. o weekendzie nie będę pisać, bo on tak dawno był :) jednakże stał postacią odwiedzin. Od dwóch nocy Olek śpi bez pobódek,jak ja zazdroszcze tym którzych dzieci tak śpią,cud miód i więcj nie trzeba. Olek śmiga po schodach jak przedszkolak,wersja dla dorosłego jeden schodek na jedną nogę...jak go wyciągam z wózka to jedną ręką go trzymam za kaptur a drugą przypinam wózek...na trzecie piętro wchodzi w 5 min. tak mu się to spodobało,że czasem jaki idiotka wchodze i schodze z nim po 3 razach wcale nie ma dosyć ale ja mam :). ostatnio zabwiałam się z nim metodą sherborn....i masz babo placek,bo nic innego nie chce tylko się tak kulać i "wydurniać" więc podłóg myć nie musze... nie wiem jak wasze dzieci ale mój w markeci zachowuje się jak na wielkim polu zabaw- jakbym mu przed wejsciem adrenaline dotankowała..... zaraz nadrobie was i poodpisuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koszmaru ciag dalszy:(moja tesciowa zabrało pogotowie-dostała jakiegos ataku,mąz 250km stąd,na szczescie zamiast niej przyszedł do nas teść,bo nie wiem co by bylo gdyby atak dostała z Zosia na rękach!!!!kleczałam dzis i modliłam sie do Boga. ja z dzieckiem i biegunką-kupiłam jej smecte i podałam do picia.teraz spi. Ewcia elektrolity podaje-mam orsalit,ale mała nie chce,choc jest o smaku owocowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chya nie uda mi się poodpisywać tak dokładnie meea super, są takie wyjazdy, zawsze zmaina klimatu służy, a pitolek....hahah...to się nazywa mieć farta :P ciepła- gratuluje wysportowanego taty! tym dzieciom,które chore lub po przejściach zdrówka, tym mamom,które wmęczone dystansu i polepszenia sytuacji. asik-mój olek bardzo długonie okazywła czułości, i bardzo mi tego brakowało, ale poprzez zabawy i może przez coś czego nie wiem , uruchomił swoje pokłady miłości. rozumiem co czujesz ,jednakże jesteś jego mamą dla niego najważniejszą. olek odkurzacz kocha.... na hasło idziemy odkurzać,już wyciąga do z szafy ,rure i składa. ciągnie kabel do wtyczki,a po włączeniu albo przepycha mi go tam gdzie jestem,albo majstruje przy schowku na szczotki,albo nad wywietrznikiem z tyłu odkurzacza tańczy jak modelka na sesji kręcąc głową w lewo i prawo z rozwianymi włosami. Kiedyś się bał, ale on przy nowościach obserwuje moją reakcję i w dużej mierze to skutkuje. więc jak włączałam odkurzacz to zmiejszałam moc i się wygłupiałam ,póżniej dawałam mu do ręki,wciągałm delikatnie jego ubranka przykładając do niego,śmiałam się...i tak pomalutku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusiu- napewno dużo wiesz jak postępować przy biegunce. dodam tylko od siebie, że najlepiej gdyby zosia dostawała dużo ugotowanej marchewki. z preparatów uzupełniających elektrolity dobre są tez Floridal, wspomniany Orsalit, lub kleikmarchwiowo-ryżowy z Hippa ORS 200. staraja się nie ulegać przykrym emocjom, jestes dzielna, zawsze się wszytko rozprostuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamaolka na marchwiance,sinlacu,kleikach jedziemy juz od kilku dni,wczoraj bylo super,zero kupki od 5 rano do nocy,dzis od nowa to samo:((ręce opadają:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uroda życia
" 10:01 [zgłoś do usunięcia] meaaa dobry ja juz w pracy. a dzis w pracy juz sie zdążyłam wkurzyć... wchodze do kibelka (jest jeden na 4 biura, wchodzi sie do srodka, na wprost są drzwi do męskiego a w lewo damski) a tam drzwi od męskiego na oścież otwarte, stoi gościu przy pisuarze jedną ręką trzyma telefon i gada a drugą trzyma sie za fujarke i leje... nosz kurna! wcale nie mam ochoty na takie widoki z rana, a to już druga fujarka w biurowcu którą miałam okazje widzieć w ten sposób opierdzieliłam gościa z góry na dół. zawstydził sie strasznie ale mam go w dupie :o" A ładna sztuka chociaż??? ;) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odosze wrażenie, że jaka pogoda taki klimat na kafe..... Baryłko i Holy- biedne wy z tymi pleckami.... mnie kiedyś non stop kark i głowa bolały -znalazłam jednk wspaniałą fizjoterapeutke i nigdy bym nie przypuszczała, że początke bólu był koło łopatki na plecach...dziś już nie wiem co to znaczy....ale wiem, że życie z bólem jest udręczające. obecnie chodzę na basen i jest to balsam na obolełe wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusiu- może napisałaś a ja nie doczytałam, rotawirusa wykluczyli? masz wizytę u lekarza po szpitalu? masz jakąś koncepcje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusiu przypomniało mi się jak kiedyś wprogramie dla dzieci lekarz zalecał trohę odgazowanej coca coli na biegunkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamaolka tak, bylismy juz po szpitalu u pediatry dwa razy.Jesli dziecko nie gorączkuje i nie wymiotuje to nie ma powodu do obaw.O coli słyszałam,ale na wymioty własnie,że rusza żołądek raz a konkretnie,jakos boje sie podac ją Zosi. Zoabczymy jak ta smecta zadziala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam, że nie napiszę więcej, ale jestem jeszcze w pracy: Mamunia >> zapytaj w aptece o sok HIPP-a właśnie na biegunkę, to też ten z serii ORS 200, może akurat pomoże, bo i smak ma super no i działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusiu- masz więcej doświadczenia od mnie,i to twojedrugie dziecko więc najlepiej wiesz co jest dla nich dobre,i jak postępować....zdrowiam ,zdrowiam zdrowia..... mam nadzieję,że i z teściwoą nie okaże się nic poważnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu- cola dziala ale w polaczeniu z paluszkami, wiec jak nic nie pomoze, a Zosia lubi paluszki... przykro mi, ze tak u was sie nawarstwilo wszystko, trzymam kciuki za Was, dacie rade!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamaolka dziekuję:)) Kimizi jej trudno podac dwie łyżeczki picia,wiec nie wiem jak bedzie z sokiem...ale dziekuję,gdybym tylko miała jak wyjśc z domu:-O Kiedy ten koszmar sie skonczy???😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×