Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

Witajcie :-) Meaaa a masz już jakieś pomysły na pokoik ... bo ja też na tym etapie i brak mi pomysłów? Myszko - aż taka dobra to nie jestem ... chyba przeceniam swoje możliwości ... ale zawsze musiałam liczyć na siebie i tym razem nie mogło być inaczej ... po raz kolejny mimo, że brat się "zaoferował" mi pomóc nici z tego wyszły więc mogę liczyć tylko na siebie :-) Meaaa tymi rozmyślaniami na temat życia jego sensu i wogle - dzisiaj siedzę w pracy i mam łzy w oczach ... ehhh muszę przestać :-) Holly teraz tylko cierpliwości Tobie trzeba :-) wiem że jest Ci ciężko i nieraz będzie ale efekty będą :-) uwierz w to :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie dziewczyny, musi byc coś co kurzu nie bedzie trzymac. Pia ten patchwork bardzo mi sie podoba, ale sie boje własnie ze sie bedzie zbierac. Nie bede przeciez co tydzien tego prac jak pościel :( ale piekne to bardzo! tak myślałam o piankowej macie albo puzlach, ale naczytałam sie o tym, ze to śmeirdzi chemią i że nie zdrowe to jednak. Myszko - zrealizowanie mojego celu moze z rok potrwac ;) aha no i chyba z tą mata korkową to najlepszy pomysł! naturalne i niebrzydkie ;) taki pasek szerokości 40 cm by starczył. musze pomyslec dzieki za pomysły!! Gumi_aga - pomysł mam :) pokoik będzie miał sciany w soczystej zieleni, na nich naklejki farma albo las (teraz ma Dżungle ;) ) mebelki białe Ikeowskie. łóżko takie: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S59851606 szafa i komoda z tej serii http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/categories/departments/childrens_ikea/18836/ albo pomieszanie białego z jasnym drewnem albo z zielenią. regał na zabawki ten: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S89857541 stolik mały biały ma, do tego kupimy krzesełko kritter http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40153699 fotel pufe jelly bean ma, kupilismy ze 2 mies temu. takie skrzynie białe na pluszaki ma. jakos to będzie ;) aha i przestań rozmyslać!! (teraz mnie sie łatwo mówi...) ale z tym depresyjnym majem chyba cos jest na rzeczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Ja zaraz se walne kawe bo umre - tylko ciekawe co Adas na to... mialam dzis w planie sie chwalic i wogole nie jeczec a... wyszlo jak wyszlo Dobra ale pochwal moja dorosla corcie bo... wczoraj nie dala se ubrac pampersa bo nie jest dzidzi ona to tak fajnei mowi (mi NO dzidzi MAMA) hahaha no to mowie dobra ale jak nie jestes dzidzi to nie robi sie kupy i siku do pieliuchy na co ona OK :D i caluski dzien sama siadala na nocnik no najpierw wolala i ja ja sadzalam ale ze pozniej Adas zabral moja uwage i nie moglam tak czestio ja sadzac jak chcialam to kazalam jej samej sciagnac getry i najtki i tak jej sie spodobalo ze co 3 minuty siadala na minute i wstawala a jak zrobila siku to stala taka dumna i czekala na oklaski serio! jak ej zaklaskalam przytulilam i pocalowalam chwalac to dumna szla sie bawic dalej :) Koszmar za to byl wieczorem a raczej w nocy :o tak sie przejela nowa rola ze z lozka tez wolala siku no ok do 22:30 ale nagle o 1 w nocy slysze ryk !!! taki ze chyba sasziedzi tez slyszeli a ona spi i ryczy nie dala sie przytulic podniesc histeria taka ze szok pytam czy sie cos snilo itpo ale zero kontaktu Nic zostawilam ja pocalowalam i powiedzialam zeby spala przy swiatelku z misiem ONA TAK WYLA 2.5 godziny :) zalamka normalnie po godzinie krzyczy pupe! no to lece do niej i na ubikacje a ona SORI mama pupe i na pampers pokazuje chyba sie przejjela i jak siknela w nocy to zapomniala o pampersie chyba... wzielam ja do lozka ubralam nowy suchy pampers a ta dalej ryczy no a Adas jej wtorowal Dziewczyny mnie do wariatkowa wywioza :o lazilam po nocy po domu szukajac roznych zabawek zeby ja uspokoic spiewalam kolysanki to mi zatykala usta w koncu powiedzialam ze jest noc dam jej mleko i ma spac no i jakois przed 4 zasnela. Ja jestem nieprzytomna a rano co widze Marta ma wysypke drobna na nozkach rekach dloniach stopach i nie weim z czego... do lekarza na 4:20 zobaczymy co to ehhhh Chetnie by, poszla spac zaraz popisze wiecej do was nie bede taki samolub ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kessi łomatko :( współczuję nocnego sajgonu :( no ale brawa dla Martusi za wczoraj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kessi dostaniesz medal, za te swoje dzieciaczki:):) Najgorsze,ze jak jedno nie spi to i nastepne zaraz:) Mam nadzieje,ze dzisiejsza nocka bedzie za to przespana na maxa:) Hm...wysypka??? Różyczka? A temperatura jest? Mój Przemko wyszczekany na maxa...a dalej ze smoczkiem,w pampersie,sam nie je..w ogóle,zeby go nakarmic to babcie staja na uszach,zagadują i pakuja w buzie.Ojciec do dupy zaglada,od czasu do czasu,masakra....Mleczko pije chetnie z butelki ze smoczkiem z taka dziurą, jak krater!!!Palec wychodzi...,mam nowy oczywiscie,ale on woła DUGI DAJ,TEN NIE:P i łyka flaszkę na pare łyków:) Jak sie troche ogarne,to sie wezme za niego... Kupki sa ze wspomagaczami Forlax mu daje....Nie dalismy rady,zrobic tego badania przed operacja,a teraz ja szybko,to sie nie nadaje,na pobyt dziecka w szpitalu...Pocieszam sie, ze byc moze wyrosnie z takich kup ???? !!!!! bartus,bardzo za mna tesknił... Mamuniu:) teraz to ja czekam cierpliwie,bo leki działaja....ale w nocy wyłam, i rozpaczałam,co oni mi kurwa zrobili???? I tak byłam tyle lat boląca...., a teraz jeszcze noce takie koszmarne.... Meaa:) ja w starym mieszkaniu miałam korek na parapecie, całkiem fajne,polakierowane, to i szmatka na mokro mozna było umyc i "przytulne" jakies mi sie wydawalo.... Korki tez sa w róznych kolorach ... Nadziejko:) oby sie Wam interes rozkrecił...U nas tez nie kolorowo i u dzordza i w mojej pracy tez:) Gumi-ago:) samowystarczalna kobietko:P Ok ... ide polezec,bo rypie:( (teraz pisze na stojaco)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bedzie nie ladnie i nie skladnie ale czas mnie goni.... Syn mial dzisiaj ostatni egzamin maturalny - matme ustna - i ja z-j-e-b-a-l :-( Dostal 3 i nie mogl w to uwierzyc bo od pierwszej klasy matma to byl jego popisowy przedmiot. Mysle, ze bedzie mial nauczke na cale zycie bo zaczal sie przygotowywac od srody ! meaaa - zapomnialam o tych prochu i teraz tez bym stawiala na korek, zwlaszcza po tym jak Holly napisala, ze sa w roznych kolorach. Bedzie mozna wykorzystac i ozdobic np. rysunkami Nadii. Julka ma w PL nad lozkiem ladny sznurek a na nim na ozdobnych klamerkach wisza jej obrazki. Fajnie z tymi rozami :-) Wlasnie chcialam napisac, zebys znalazla sobie cos w czym sie bedziesz mogla spelniac. Nie musi to byc ani dom ani praca, cos tylko dla Ciebie, co Cie pochlonie i uczyni zycie ciekawszym. Pewnie jestes juz na dobrym tropie.... Holly - ja sobie nawet nie potrafie wyobrazic jak Ty teraz zmieniasz pozycje ze stania do lezenia i odwrotnie? Mozesz na moment przyjac pozycje siedzaca czy absolutnie nie ? Twoje roze tez milutkie ....:-) Uwielbiam Przemko za ta flaszke w pare lykow....:-) Myszko - szkoda, ze trafil sie akurat dlugi weekend, bo normalnie to poczta jest znacznie szybsza. Fajny prezent wybralas na Komunie. Samadama - pojechals w to samo miejsce ? Mamuniu - ja nie wiem skad sie takie kobiety biora ? W ogole nie potrafie sobie wyobrazic jak pewni ludzie umia spokojnie zasypiac ? Twoja bratowa jest wyrachowana egoistka i mysli tylko o tym by sie dobrze ustawic, malpa wstretna :-( Skoro Zosia taka strachwlia to moze powinna miec wiekszy kontakt z innymi - moze teraz przez plac zabaw sie poprawi . Kimizi - Lenka sie spisuje na medal jako przedszkolak, swietnie. No i bardzo cenne spostrzezenia jak to funkcjonuje z przydzielaniem miejsc w trakcie roku szkolnego / przedszkolnego.... Gumi_Aga - ja wiem, ze wyjdziesz z tych trosk umocniona ! Nic nie piszesz o ospie, wiec moze Was ominela..... Ciekawe jak tam nasza Babeczka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he Pia żebyś Ty mnie widziała od kilku dni przyglądam się ostro Andzi - przedwczoraj razem balsamowałyśmy całe ciało, a wczoraj się chyba zadrapała i miała czerwony placek parę razy sprawdzałam to miejsce :-) martwi mnie jej kaszel - w nocy kaszle i mnie też drapie w gardle :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka... Kurcze:( własnie Bartus mi wymiotuje :( juz enty raz:( ,a z nim gorzej niz z dzieciaczkiem....nic nie mówi,ze go boli cos, ze mu sie zbiera:( odpycha miskę,bo nie rozumie co sie dzieje, jest przerażony:( podałam mu diphergan,ktory zwymiotował :( ,teraz znów poprawiłam nastepna dawką... Boze,zeby mnie nie złapało...,bo sie rozsypie :( I Przemusia:( zeby nie.... Pia:) jakos wstaje...boli, ale nie jest tak złe...tylko te nocki ,to masakra... Najlepiej mi, jak sie ruszam ,tzn ide....a,że kondycja jakas babciowa, to duzo nie dam rady.... Zawzięłam się....nawet jeśli teraz cos nie ak poszlo z operacją, to pójde kolejny raz,nawet 10 razy tfu,tfu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przemka,tez nie zapisałam do przedszkola....licze na to,ze moze w trakcie roku ? A jak nie to babcie.....Chociaż.....Meaa,ja tez mam dosc ich pomocy.....w sumie swoje dzieci wychowały.....niby pomagaja, ale ile mnie to kosztuje nerwów,to tylko ja wiem... A do tego,teraz jeszcze ja taka nieuzyteczna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItaski Pia szkoda ze egzamin oblany ale moze sa jakies poprawki? Meaa ja planowalam kupic Natalce mebelki z Ikea ale jak zobaczylam te lozka dla dzieci to zwatpilam.One sa strasznie male.Moja Natalka to juz duza krowica:) Planuje jej kupic juz duze lozko.I tez planuje jasne mebelki i pewnie biale.Ze sciana nie mam pojecia.A moze jakies kolorowe panele tu gdzie bedzie lozko? widzialam gdzies takie w roznych kolorkach. Holly strasznie mi Cie szkoda z tymi pleckami.Po takim zabiegu pewnie musi troche pogolec jeszcze.Moja Natalka tak jak Przemko smok,flasia i pampers.Az wstyd:( Co ja jeszcze chcialam. WPadam na chwile i pisze bez ladu i skladu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kessi oby jak najmniej takich nocek.Moze ja brzuszek bolal albo cos sie bidulce przysnilo ze tak plakala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wczoraj to mi chyba ucielo posta. Jak Samadama pisala o tej terapi dla Meaa to ja widze takie terapie wstrzasowe w TV polskiej:) a w sumie tak tam wyszlo ze nie wiadomo o co mi chodzilo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydziabalam wczoraj Natalce grzywke.WYglada jak ludzik z klockow LEGO :) Natalka strsznie sie cieszy tatusiem.Jak tylko wraca do domu to pisk i walanie sie po ziemi na jego widok hihi. Strasznie to fajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaski. Meaa wlasnie moja ciocia ma polaczony kuchnie jadalnie i salon i w jadalni na scianach ma korek i super to wyglada takie polkole ma zrobione... moze bys znalazla w odcieniu bialym i bedzie super do zielonego pasowac nawet zwykly korek brazowy:) Barylko bardzo fajnie ze juz razem jestescie :) Teraz w koncu pozyjecie jak rodzinka:) Pia ja wlasnie przez to ze zdalam pisemna mature z matmy za dobrze nie mialam ustnych i nie przygotowalam sie z lenistwa na studia i przez to sie nie dostalam, wiec moze Twoj syn wyniesie z tego nauczke na przyszlosc, ale wiem jak go to boli :( Holly ja mam nadzieje, ze z kazdym dniem bedzie lepiej a za miesiac nam napiszesz ze juz nie pamietasz co to bol i bedziesz smigac :) Bardzo bardzo Ci tego zycze:) Kessi straszne ze Martusia tak plakala. My raz mielismy taka akcje w Pl ale to pewnie przez zmiane miejsca i nieraz jak cos mu zlego sie przysni to tez... Mam nadzieje, ze dzisiaj sie wyspisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meaaah
hejoo Pia :( szkoda, że synowi nie poszło z tą matmą :( no i masz racje, o czyms mysle, ale potrzeba mi duzo samodyscypliny i troche lepszej organizacji ;) Baryłko - łózko ma długość 165 cm więc mysle, ze na pare lat starczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izu bylismy dzisiaj w castoramie. farbe kupilismy. korka niet :( musze w leroy spróbowac a jutro albo pojutrze ikea ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meaa na allegro sa korki :) jak nie znajdziecie w sklepie to tam popatrz sobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znalazlam na allegro płyte 9 metrów :P ;) miałam nadzieje, ze znajde w castoramie i dotną mi pasek 160cmx50cm jeszcze poszukam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka..... a ja wczoraj bylam w Ikei i przywiozlam te ich cukierki w rulonach i wlasnie wpieprzam....:-( Z tymi maturami to jest tu chyba inaczej jak w PL . Syn mature zdal, tylko z egzaminu ustnego z matmy ma 3 a na swiadectwie koncowym za ten rok mial 6. Zdal ale sam liczyl na wiecej. Stalo sie tak, bo od pewnego czasu przestala go obchodzic szkola, za to czyta mnostwo ksiazek filozoficznych i szuka sposobu na zycie, szkoda tylko, ze czas niezbyt odpowiedni. On zakonczyl rok szkoly z bardzo dobrymi ocenami i temu wiedzial, ze mature ma prawie w kieszeni wiec sie nie przylozyl. Zreszta ja sie nigdy nie przyzwyczaje do ich systemu. Pamietam jak waznym bylo u nas ubranie na maturze - bialo, granatowo - grzecznie, bron Boze nie w za krotkie spodnicy. A wiecie jak jest tutaj ? Nauczyciele im doradzaja przyjsc na pisemne egzaminy w wygodnym ubraniu, najlepiej dresach ! Jedna laska przyniosla nawet koc, gdyby jej bylo zimno, zeby sie w niego zawinac ! No paranoja !!! Wiozlam syna na te egzaminy pisemne i jak zobaczylam mlodziez pod szkola to mialo sie wrazenie, ze to nie matura a szkole igrzyska sportowe.... Ale jestem zla na siebie za te cukierki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej U nas armagedon-Wiki zaczeła wymiotwoac w nocy,nie nadązam prac kocy i poscieli:((biedna,jest bardzo słaba,tylko pije i je chrupki kukrydziane:(9Zoska za to daje popalic jak na złosc!!ehhh buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu myslisz ze to po zawodach?? Stresowe?zmeczeniowe czy cos innego?? Oby szybko przeszlo... A my wlasnie opytolilismy Kube na krotko hehe :) Kurcze caly czas mial dlugie wloski a teraz taki chlop z niego :) W nagrode ze dal sobie dostal tik taki jego ukochane kazal sobie przyniesc koldre i poduszke do stlowego i lezy i oglada bajki i tylko mamuniu pic daj mi tatusiu chodz mnie przytulic :) Maly ksieciuniu... A mi robota stoi w miejscu, kurcze pranie sprzatanie obiad:/ nic nowego ze mi sie nie chce :p No i dzisiaj do rpacy i jutro buuu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pia >> no ewidentnie inny system u Was z tymi maturami. W każdym razie i tak gratuluję synowi, bo to sztuka zdać ustny nic sie nie przygotowując. I wiesz ja go rozumiem, bo sama miałam podobnie. W IV klasie na początku roku bardzo się zakochałam, więc nauka nie była mi w głowie, potem była matura próbna, z która bez nauki bardzo dobrze mi poszła, byłam więc spokojna o maturę właściwą i nic się nie uczyłam nadal zakochana po uszy. No i na ustnej poszło mi na 4 i też byłam zła na siebie bo przez to zabrakło mi 1 punktu na kierunek na który bardzo chciałam iść. No a co do mojego kochanego przedszkolaka to zaczęły się problemy:( Już w piątek rano jak tylko się obudziła to zaczęła sobie marudzić, że nie chce iść do przedszkola. I było coraz gorzej, cały ranek płakała, żeby jej tam nie zwozić. A ja wyłam razem z nią. W przedszkolu płacz, nie chciała mnie puścić, musiałam podstępem opuścić przedszkole:( Cały dzień chodziłam jak struta bo o niczym nie myślałam, tylko o mojej Lenusi. Jak po nią przyszłam to opiekunka powiedziała mi, że nie było tak źle, ale popłakiwała sobie:( Teraz cieszy się bardzo, że jesteśmy razem w domku, nie odstepuje mnie na krok i tylko pyta co chwilkę "mamusiu ty nie idziesz dzisiaj do pracy?". Oj ciężko będzie w poniedziałek ... :( Meaaa >> świetnie sobie ten pokoik wymyśliłaś:) Ja też planuję łóżko z Ikei, ale to metalowe z regulowaną długością. Mieliśmy robić zmiany w pokoiku jak Lenka pójdzie do przedszkola, ale na razie nic nie bedę zmieniała dopóki w tym przedszkolu się nie unormuje:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamunia, Holly >> teraz szaleje chyba wirus jakiś, bo mój mąż przechodził rewolucje podczas świąt, zresztą słyszę dookoła, że ktoś albo wymiotuje, albo ma biegunkę:o Zdrówka dla Waszych dzieciaków! Pia >> u nas teraz takie zmiany na maturach, że na pisemnym w komisji nie może siedzieć nauczyciel od danego zdawanego przedmiotu, dlatego ja matematyczka siedziałam na polskim i na angielskim. No i komisja nie może tak jak kiedyś chodzić po klasie, chyba że zdający już skończył. A w związku z tym, że nic nie możemy pomagać, to za to ja "nie widziałam" czy ktoś ściąga:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam chwilę. Wiki narazie ok,nie zwraca juz,ale boli ja brzuch,potem dam jej cienkiego rosołu.U naszej sąsiadki to samo-wnuczka zwracała i juz jest ok.Moze jakis wirus?oby nie przeszło na mała i na nas:((ehhh Mea natchnęłąs mnie na zmiany w pokoju Zojki:))ale z racji tego,ze ma kazdy mebel inny(regal brąz,komoda kolor drewna,a stolik czarny:-O) i zbytnio nie mamy kasy na nowe pomalujemy jej te meble na jeden kolor.Myslę o fiolecie-kolor bzu dokładnie.Sciany wtedy tez pomalujemy na lekki róz i bedzie miala narazie taki cukierkowy pokoj-potem(przed szkołą) to juz sama sbie bedzie grymasic,a teraz póki mam szanse to jeszcze zadecydowałam JA:)) Pia kurde,ale wydziwiaja z tymi maturami-u nas tez jest juz inaczej niz"za naszych czasów",ale stroje nadal obowiązują "galowe" Masz bardzo mądrego syna i na pewno wybierze własciwa dla siebie drogę. Napisalas "wpieprzam" i nie ocenzurowali??? Kimizi takie sa początki niestety-pamietamjak Wikusia poszła pierwszy dzien to nawet nie spojrzala namnie(wiadomo:nowe zabawki),ale juz z kazdym kolejnym dniem byl cyrk.Pamietaj!nie mozesz wymieknąć i zabrac malej np do babci-pokazesz jej,ze nie musi byc w przedszkolu i bedzie dopero problem od wrzesnia:((mam nadzieje,ze to chwilowe:)) Barylko Natalka to coreczka tatusia:))chyba masz teraz wiecej odpoczynku odkąd mąz jest?zajmuje sie małą?Wiem,ze dom tez Wam pochłania duzo czasu.Niedlugo wszystko sie unormuje:)) Izu zaraz lukne do galerii Oby tylko Zoska pospała sobie to odsapne,bo dzis latałam od rana jakbym miala motorek w d***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu...lec do apteki po diphergan w syropie,jak nadal Wiki wymiotuje, to syrop na recepte, ale najwyzej doniesiesz w poniedziałek recepte,jak tak zrbiłam i juz u nas spokój dzisiaj ....póki co...Bartek jak nowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Holly dzieki,ale u nas tez juz ok,dałam jej smecte tez wrazie czego. Izu prawdziwy facet z Kuby!!!slicznie!!! Zaszalalam i tez dodałam fotki,bo ostatnio tylko na fb wrzucalam...to z butelkami...pokazalam tylko Wam:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka.... Kimizi - ha, przypomnialo mi sie jak nasza wychowawczyni na maturze rozdawalam nam bulki , nawet jak ktos nie bardzo chcial to wpychala na sile a w bulkach byly sciagi. Sciagi pisali studenci, bulki robili rodzice a wychowawczyni dbala, zeby nikt nie zostal pominiety. Twoje " niedowidzenie " Twoi uczniowie po latach tez beda wspominac z wdziecznoscia :-) Powiem Ci, ze juz wczoraj napisalam na temat przedszkola ale wstrzymalam sie z wyslaniem, bo nie chcialam Cie niepotrzebnie niepokoic. Ale teraz skoro juz piszesz, ze Lenka sie poplakala to napisze, ze wlasnie podejrzewalam, ze moze to nastapic. Lence minela pierwsza fascynacja i zarejestrowala, ze Cie dluzej nie ma . Bardzo czesto wlasnie jest tak, ze dzieci dopiero po kilku dniach zaczynaja robic cyrki. Panie powiedza Ci na pewno, ze jest to normalne i zapewne Lenka daje sie szybciutko uspokoic i zanurza sie w zabawe. Badz spokojna, to minie. mamuniu - szybkiego powrotu do zdrowia dla Wiki , oby wirus sie do Was nie przyczepil. Bylam w albumie - za niedlugo beziesz nosila po Wiki ciuchy jak Cie przerosnie....:-))) A wpieprzanie to pewnie od pieprzu i temu przepuscilo....:-P Holly - brawo dla Ciebie, za to jak jak szybko postawilas Bartka na nogi. Izu - ale Kuba wydoroslal za sprawa nozyczek ! Wyglada czarujaco. Barylko - wyobrazam sobie jak wszyscy jestescie stesknienia normalnego rodzinnego zycia. Ja na weekend musze sie kazdorazowo przyzwyczajac do obecnosci meza i czasami mi to kiepsko wychodzi a co dopiero u Was bo takiej rozlace.Cieszcze sie soba ! U nas cieplo, tak cieplo, ze mozna sie opalac, ide na taras....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejooo ciesze się, że Cię Mamuniu natchnęlam ;) Zosi napewno spodoba się kolor, mój ulubiony :) uwielbiam wszystkie odcienie fioletu... Kimizi - no własnie z tymi zmianami... ja nie jestem w tym dobra :P Nadia od pół roku korzysta z toalety, od dłuuuugiego czasu, bez żadnych wpadek a ja ciągle jej zakładam pampersa na noc :( i ciągle sie zbieram, bo ciągle pampers suchy a ja ciągle zakładam... nawet ona sie pyta po co jej to? no i czekałam aż paczka sie skonczy... własnie sie konczy... ale teraz ją przesadzimy do "dorosłego" łóżeczka i chyba kupie kolejną paczke :P jak sie przyzwyczai do nowego łóżka, do zmian w pokoju (a będa spore) to dopiero pozbawie ją pieluch ;) czyli za jakis miesiac (głupia jestem ;) ) co to ja miałam... Holly - oby was nie złapało!!! Zdrówka dla Bartusia!!! Amorku??? Pia - rzeczywiscie system niemiecki bardz sie różni od polskiego, ale średniak da rade w zyciu zobaczysz ;) Izu - no prawdziwy facet teraz z Kubusia ;) bardzo mu do twarzy z nową fryzurką :) a my z Dusią byłysmy dzisiaj w Jysku :) i problem zakrycia sciany przy łóżku mam z głowy!! udało mi sie trafic matę bambusową 160cmx676cm :) będzie idealna!!! :) taką http://www.jysk.pl/210/242/244/5882321/a/catalog :) no i jutro Ikea... planuje regał na zabawki, komode i słupek na ksiązki. reszte w tygodniu Dżordz weźmie z firmy duże auto i przywiezie, a na razie to moze poskręca... grunt że do przodu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×