Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

hehehe ja juz dawno stwierdzilam, że trzeba się było urodzić lesbijką;) albo wyjśc za geja - gej najlepszym przyjacielem kobiety;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To i ja sie przywitam po długim weekendzie i sie pochwale że Amelka ma juz za soba 3 dzień bez smoczka a przyznam ze myslalam ze bedzie duzo gorzej ale przyjeła to dobrze ;) powiedzialam pewnego rana ze babajaga zabrała smoki bo zabiera dziecia jak juz sa duze i ich niepotrzebuja , tak wiec zabrała wszystkie jakie bły w domu nawet tez zdjecia ktore Amelka ma w swoim pokoju ( wisiały tam stare jej smoki z calzego jej zycia) wiec uwierzyła a w zamian ta babajaga włożyła mamuis do portfela pieniążki na misia i kupiliśmy małpke którą Amelka nazwała dżordż ;D Własnie zabieram sie za czytanie Tracy hogg Język dwulatków uwielbiam książki jej autorstwa :) Meaaa >>>>> wesz co przykro mi że wam jakos tak pod górke z opieka nad Nadunia z tym przedszkole i wogóle :( u nas nie takie małe miasto niby ciężko złożyłam do 5ciu i cały cczas jestem wrecz pewna ze mała dostała sie tylko dlatego ze odbieram czesto siostre i mnie tam znaja :) głupie zasady i te cholerne kryteria u nas byłabys na 1szej kolejnosci bo oboje rodziców pracuje jak jedno pracuje to od razu dyskryminuja :( Kessi>>>>> jestem pełan podziwu jak ty doskaonale dajesz sobie rade z 3 dzieci ja bym naprawde w świeciu wyladowała bo czasem z moja Amelka nie daje sobbie rady a ty z 3ka ;) pokłony Mamunia >>>> pogoda iscie Letnia :o haha śniegi grady masakra jakas przeklimatyzowanie czy co:P Nie mam czasu pisac a zazwyczaj mam pospolitego lenia jak stad na koniec świeta ale dzis postanowiłam napisac bo widze ze huory nie dopisuja cos :/ a szkoda i jakos ciezko na sie tu zebra c czesciej w wiekszym gronie Ja szukam pracy i jakos mi z tym ciezko bo nie chce robic czegos czego nielubie i nie chce zatracic tego co robiłam do tej pory bedzie ciężko czuje ze depresja wraca a moze to jakies zachowania paranoidalne jakas psychoza czy co Jakbym mogła to za Amelka latałabym z poduszka i pilnowała kady jej krok jak pojde do pracy to musze zainwestowac w peruke bo zostane łysa od rwania włosów z głowy ja moje diecko daje sobie rade beze mnie ja chyba oszaaaallllejeeee eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w niedziele czeka nas w rodzinie mojej komunia rewelacyjnie przed wypłata uwielbiam takie uroczystosci :P i to 2 dni przed wypłata :P głowa mnie boli czuje sie taka wypluta i wymieta ze chyba zaraz sie poloze i poleze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asik >>>>>>>>>> gratulacje serdeczne ode mnie :) dzielne dziewczyny byłyscie :) Ewcia >> wspolczuje niemilych przezyc to przykre kiedy odchodzi ktos bliski zupelnie niespodziewanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Forum ożyło!!!!!!ja tez uwazam,ze zostaniemy tutaj tak długo,az nasze dzeici go nie przejmą:)) Asik kochana!!!gratuluję Wam z całego serca!!!szybki poród(tak,jak Ci życzyłysmy),zdrowa niunia,a barciszek jeszcze bedzie szalal za Gabrysią:))pochwal sie nam księzniczką w wolnej chwili:)) Pia,Gumiaga to nie jest problem pani logopedy,to..Zoska.Ona tak reaguje na kazda wizyte,na bilansie darla sie okropnie,bo...siedziala na wadze i musiała stanąć pod scianą do zmierzenia jej:((tak było u neurologa,ortopedy,kardiolog to sie juz jej boi dotknąć:((ehh taki typ z tej mojej córy. Pia brat..meszka z ta ...nie bede sie wyrazac,ale w niedziele wyjezdza do pracy do Niemiec(juz widze jak ta małpa ręce zaciera na kasę),w sumie jest jak było-czyli kasa musi byc,miłosci tam nie ma i juz nie bedzie-z jej strony oczywiscie.Brat nadal bez meldunku,wiec jak zapytał o zmeldowanie uslyszał:jak dobrze zarobisz tocie zamelduję!Nosz,kzwa!!modle sie,zeby poznal tam jakąs fajną,normalna dziewczynę(Pia znasz jakąś???:)) )to wtedy by zobaczyl jak mozna zyc razem i szczesliwie.Ale zrobil sie troche tez cwaniak,bo gwiazda musi mu przynosic paragony z zakupow(wczesniej jej zawsze brakowała kasy,ale u fryzjera +solarium non stop),a jutro mi przyniesie liste hasel do konta swojego i to ja bede jej wypłacac pewne kwoty na zycie:-D Dostanie alimenty(bo wciąz go obowiązują-paranoja jakas!!!0+ cos tam na"waciki",brat zapewnił,ze nie da jej na splate kredytu+oplaty za mieszkanie,bo to ..jej mieszkanie,a kredyt jej ojca.Uffff moze zaczyna mądrzeć?gdyby ona miała dostawac cala jego pensje to skonczy sie tak,ze bart bez kasy i znowu go wywali jak sobie naciuła menda jedna!!no nie moge o niej pisac,bo mnie cos trafia:-P Kimizi nastepnym razem zostaw tesciów:_P Gratuluje przedszkolanki!!!dzielna Lenka! Mamatomka jzu Cie korci do chodzenia??:)) Shadsi Amelka sobie poradzi,jeszcze nie raz Cie zaskoczy:)) jak ja lubie takie wydatki:-P U mnie komunia za rok u chrzesnicy i juz zaczynam myslec co kupic i musze kasę odkładac co m-c. Ceny sa kosmiczne i za ta sama kwote jest coraz mniej w koszyku:((tylko dlaczego pensje stoja w miejscu??? Zosia spi,ja obzarta plackami ziemniaczanymi,potem wraca Wiki i mąz i idziemy na imieniny mojej mamy-upiekła sernik-szkoda,ze nie ma emotionki z kapiąca ślnką:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mea ,a moze zrob cos dla SIEBIE???Zapisz sie na jakis kurs w weekendy,moze jest cos co lubiłas robic kiedys tam(przed dzieckiem)...pomysl:)) W mojej miescinie to dopiero masakra jest,nie ma gdzie pojsc z dziecmi,na jednym końcu miasta puscisz bąka to na durgim poczuja po minucie i wiedzą kto puscił:-D Cztery knajpy na krzyż,zero atrakcji poza basenem i kilka solariow(to dla mojej bratowej:-P),dwa centra handlowe(obejscie ich zajmuje 15 minut:-P). Kazdy dzien taki sam i chyba jest tak niezaleznie od tego czy sie pracuje,czy nie.Wstajesz o tej samej porze i caly dzien jakby ktos Cie zaprogramował...kazda z nas to zna..cóż...zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Ja już klikam z domku:) Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej:) Nawet Dawidek jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki przypomniał sobie stary rytuał dnia i sam prosi żeby go położyć spać. Dziś byliśmy przyjąć mieszkanie po naszych lokatorach. Aż miałam łzy w oczach jak je zobaczyłam.Takiego brudu w domu nigdy nie widziałam. Do łazienki już nawet nie wchodziłam bo bałam się co tam zobaczę. Mają posprzątać do niedzieli, albo sami wynajmujemy firmę i na ich koszt posprzątają. Przykro mi bo mam ogromny sentyment do tamtego mieszkania, zawsze bardzo o nie dbałam a ktoś w ciągu pół roku mi je zniszczył. Asik gratuluje:D Tylko pozazdrościć takiego ekspresowego porodu:) Życzę wiele satysfakcji z macierzyństwa. Kessi dla mnie jesteś wzorem do naśladowania. Jesteś wspaniałą matką. ja pewno przy tak dużej rodzinie dawno utknęłabym gdzieś między brudnymi ciuchami a tymi do prasowania. Pia bardzo dziękuje za wiadomość, Twoje rady okazały się dla mnie bardzo przydatne:) Ewcia bardzo mi przykro z powodu utraty teścia. To przerażające że każdy dzień może nieść ze sobą takie wiadomości. Meaaa dawidek też nie dostał się do państwowego przedszkola, oglądamy prywatne, ale ceny mnie przerażają. 800 zł do tego jedzenie no i zajęcia dodatkowe płatne. A co do twojego spadku kondycji psychicznej to polecam smutne filmiki(pisałaś kiedyś że takie filmiki oglądasz). Bardzo brutalna terapia ale jak szybko człowiek uświadamia sobie że może jeszcze dużo, że ma szczęście że jest w tym miejscu w którym jest. Zastanów się i pomyśl co chciałabyś zmienić, nie oczekuj że mąż będzie domyślny ja swojemu muszę zawsze dokładnie wszystko wyrzucić czarno na białym bo biedak szybciej odkryłby nową planetę niż mnie zrozumiał albo czytał między wierszami:P Kimizi jakby nie patrzeć to masz wymarzoną teściową do swojego charakteru. Wyobraź sobie taką która np. o wszystko miesiącami by się gniewała. Super że wypad udany:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ dzien do dupy dzis z reszta od wczoraj tak jakos sie czuje du-piato zapomnialam wczoraj ciuchy z dworu przyniesc a w nocy ulewa i znow musze prac :o leje teraz tez :o wezcie przestancie mnei chwalic juz no :) kochane moje mile to ale rzeczywistosc jest zupelnie inna... jakby nie zmywarka to mialabym piramidy w zlewie i na polkach, pranie piore ale nie prasowalam juz chyba z 4 miesiace i wszytsko wrzucam do pokoju pustego zeby kiedys to poskladac ehhh u dzieci to jakby granat pierdyknal i nie chce im sie sprzatac a mi tez juz sie nie chce :( Kocham bardzo ta moja rodzinke ale chyba nie wszystko tak mialo byc no nic to jakos musze sie zebrac i najbardziej mnie dobija ze i tak nikt tego za mnie nie zrobi... wszystko musze ja :o Nic ide obiad gotowac i moze jakis deser na poprawe humoru.. mysle ze samopoczucie mi sie poprawi jak zrobie prawko bo nie bede udu-piona w domu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Ewciu- bardzo mi przykro z powodu śmierci teścia. Wcale Ci się nie dziwię, że dopadają Cie czarne myśli i jesteś płaczliwa. Ja jak tylko sobie pomyślę, że coś komuś z moich bliskich mogło by się stać to mogłabym ryczeć całymi dniami, a Ty dodatkowo jesteś w ciąży - gdzie hormony dodatkowo robią swoje. Tyle jest nieszczęść i tragedii, które moga sie przydarzyć... staraj się mysleć pozytywnie. życzę Ci takiego szybkiego porodu jak miała Asik:) Asik- moje wielkie gratulacje:) poszło Ci to ekspresowo! Gabrysia ma fajną datę urodzenia:) a Krzysiu na pewno szybko się przyzwyczai. Kessi- ja Ciebie tez podziwiam:) i u mnie też nie ma błysku:) ale co tam nie to najważniejsze:) Pia- czekam cierpliwie:) i tak właśnie myślałam, że pewnie nic szybciej nie zdradzisz. Gumi Ago- Ciebie podziwiam za tą ścianę, że tak wszystko sama potrafisz zrobić. Zuch Dziewczyna:) Mamotomka- dobrze, że z nogą lepiej, i że udało Wam się miło spędzić weekend. Kimizi- fajnie , że Lenka taka dzielna dziewczynka, mam nadzieję, że Julka też dobrze zareaguje na przedszkole. Meaa- wiesz chyba kazda z Nas tak ma, że czasem popada w refleksję, mam nadzieję, że ten stan szybko u Ciebie minie. A chłopy to nie domyślne są, a nawet jak im sie wszystko prosto z mostu powie to też czasem nie rozumieją o co kaman:) Tak sobie myślę (może się mylę) że nie ma chyba pary, która była by 356 dni w roku szczęsliwa na maksa, zupełnie zakochana itp.... Tak to juz jest , że najwiecej jest tych "zwykłych" dni, ale napewno są tez takie, kiedy wiesz, że z nikim innym nie mogłabyś być. Szkoda , że Nadia się nie dostała. Może po paru miesiącach spróbujesz pójśc do przedszkola-może się znajdzie miejsce tak jak Kimizi pisała. Samadamo- nie dziwię się, że cieszyś się , że juz jesteś w domu:) Shadsi- brawo dla Amelki za brak smoka. u nas jeszcze nie pora na odstawianie go. My tez w niedzielę idziemy na komunię - i nie wiem ile pieniązków dać. A Wy kupujecie jakiś prezent?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnie kamień spadł mi z serca - bo napisałam poprzedniego posta, nie zdążyłam go wysłać, a komputer mi sie wyłączył ( nie wiem czy to ma cos wspólnego z tym, że Julka włożyła klucz do USB:P) , ale na szczęście po włączeniu komputera, i powróceniu do poprzednio otwartych stron post się zachował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas weekend majowy tak sobie minął. Spedziliśmy czas razem, mąż w poniedziałek musiał do pracy, we wtorek- opady deszczu i śniegu (śnieg w maju!) i aż 0,5 stopnia. W niedzielę byliśmy cała czwórka na żuzlu. W niedziele idziemy na komunię. Julka dzisiaj uderzyła się o otwarte drzwi samochodu- o ich kant. posmarowałam zaraz białkiem z jaka - mam nadzieje, że nie pójdzie na imprezę ze śliwą. Jak bedzie taka zimnica to nie wiem co Julce ubiorę, bo nic jej do sukienki nie pasuje. Nie wiecie ile sie teraz daje na Komunię? Mamotomka- bardzo mi się zdjęcia podobają:) ślicznie wyglądasz. Holly- jak dobrze, że się odezwałaś, nie dziwię się, że po takiej operacji Cie boli, ale mam nadzieję, ze ten ból szybko minie i będziesz jak nowo narodzona! Meaa- a moze znowu robiłabyś biżuterię? dobra uciekam, bo Julka chce kakao, i zaraz trzeba Lenke kąpać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadziejomyszki >>>>> kupiłam u jubilera liza fajny sportowy zegarek stosunkowo niedrogi aczkolwiek dobry bo i moj maz ma z tamtad ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu- jeszcze do Ciebie napisze, i juz naprawdę uciekam. Szkoda , że Zosia tak płacze i nie może w pełni wykorzystać tych wizyt u logopedy. Ale może się po prostu boi. A jak Ty się wtedy czujesz? denerwujesz się? Idziesz z nastawieniem, że znowu będą "cyrki"? Może to głupie, ale spróbuj myslec, że nanastepnej wizycie będzie ok. Nasze dzieci doskonale wyczuwaja nasze nastroje. Jak to Pia zawsze pisze o tym parkowaniu- jak jedzie ona i jej mąż. Mam nadzieję, ze wiesz o co mi chodzi, i źle mnie nie zrozumiesz. U nas Julka też niechętnie u lekarza się mierzy i waży i tez jest płacz. A jak Pani doktor miała ją osłuchać to tez ryk, ale pomógł zabawkowy zestaw małego doktora- bawimy się w lekarza i u prawdziwej Pani doktor spokojnie do niej mówię, że to tak jak w domu, ze Pani doktor posłucha serduszka, że teraz zobaczy ząbki itp. - całkiem inna ( normalna) reakcja. ok uciekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Ciesze sie,ze jesteście:) niby daleko,ale blisko serca,zawsze cos ktoras powie miłego:):) Asik:) gratulacje córeczki:):) Córeczka,bedze wyjatkowa....,bo sie "zrobiła'':P w super momencie:) i urodziła sie expresowo:) Trzymam kciuki za Krzysia... Ewciu:):) smutne dni za Toba ,współczuje Ci bardzo.... I mam nadzieje,ze poród bedzie sprawny i szybki:) Ja sie bałam drugiego porodu 10 lat po pierwszym,a nie było tak żle,mogłabym jeszcze córeczke nawet jutro rodzic:P No własnie, boli mnie nadal....hmmm...dupsko mi tak rozrywa jakbym rodzic miała....jade na prochach... Pia:) pomagaja mi,pomagaja,moja mama mieszka obok i to ona najwiecej mi pomaga:) dzisiaj skarpetki mi załozyła i spodenki :P:P:P , Dzordz majtki :P i jakos czas leci...czekam na niebolenie:) Najgorsze sa noce. Wiecie jak jest kijowo,jak nie mozna siedziec??? Tylko chodzic lub lezec? No masakra!!!! Meaaa:) serce moje....jak ja Cie rozumiem....u nas tez lipa....tez mam przez to dól jak do Chin....Mało to pocieszajace,ze inni tez tak maja... Moja znajoma mówi,ze faceci sa tylko dobrzy w fazie zalotów i dosc!!!! Potem to Ty ( czyli kobieta) ,masz dbac o wszystko,a mnie to wcale sie nie podoba,oj nie podoba:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciesze sie ze nasze forym ozylo:) Asik moje gratulacje!!! Ewciu strasznie mi przykro z powodu tescia. Kessi Ty jestes dla mnie wzorem matki polki.Ja z jednym sobie ledwo daje rade z TY tak pieknie sobie radzisz z 3 dzieci do tego na Wyspach. Samadamo ja bym chyba wyszla z siebie gdyby mi ktos zniszczyl mieszkanie.Ludzie nie umieja szanowac czyjejs wlasnosci. A co do tej terapi.To wlasnie polska telewizja jest taka.Robia ludziom sieke w glowie:) ciagle pokazuja smutne rzeczy.Biede,tragedie i co tylko moga wynajduja po calej Polsce i pokazuja w tv.Kryzys w kraju,ciezko wszystkim to dowalalaja co dzien dawke wstrzasowa tych INTERWENCJACH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moja babcia jeszcze sobie poprawia radiem maryja:) zastraszona potem siedzi w domu bo strach na ulice wyjsc co sie dzieje w tym kraju:) cyrk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meaa ja tez miewam takie okresy.Mam nadzieje ze Ci szybko przejdzcie.Moze wyskoczcie sobie na weekend gdzies.ALbo do znajomych posiedziec i sie rozerwac. Babeczko daj znac co u Was. Holly jak dobrze ze po wszytkim juz.Mam nadzieje ze wreszcie przestanie Cie bolec. Shadi brawa ale AMelki ze tak pieknie poszlo ze smokiem. Z tymi przedszkolami u nas tez cyrk straszny.Za malo miejsc maja. Mamusiu ja czesto pisalam o tych galopujacych cenach.Co chwile nowe ceny na produktach w spozywczaku.A co do brata ehhh moze przyjdzie po rozum do glowy:) A ta bratowa..............az nie bede pisac wrrrrr KROWA!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam nerwy na wszystko i wszystkich.WIec nie bede sie nawet rozpisywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spadam do wyrka nadrabiac zaleglosci bo Dzordz juz mnie wola:) seses

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) A tu co sie dzieje?? Wszystkie w dołkach?? Za mną kolejna koszmarna noc....Staram sie jak moge nie załamywac i CZEKAC....ale jakos coraz mniej mam wiary w to,ze ta operacja mi pomoze....:(:( Nie moge lezec na bokach, ajak leze na plecach ,to chyba cos uciskam,bo bolala mnie dzisiaj łydka,potwornie,ze nie wiem gdzie ja wsadzic miałam.... Pozarłam p/bólowych i jakos chyba rozchodziłam sie...Normalnie zaczynam sie bac nocy....coraz gorsze sa i zamiast powoli powinno mnie mniej bolec to boli bardziej....:( Przed operacją bolało mnie tylko,zewnetrzna czesc uda i biodro,a teraz jeszcze łydka....;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ładnie !!! Nowa strone zaczełam jecząc:( Pewnie juz tu nikt sie teraz nie pojawi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka, dziekuje dziewczyny ;) naprawde mi lepiej jak poczytałam sobie ;) wiecie jak to jest, każdej z nas pewnie sie wydaje, ze jestesmy wyjątkowe, że nam sie cos wiecej od zycia nalezy ;) od faceta ;) nic no, przeszły mi przemyslenia :P wczoraj Dżordż przyszedł do mnie z różami ;) co mu sie naprawde rzadko zdarza!! na palcach jednej reki mogłabym policzyc kwiaty które od niego dostąłam a jestesmy razem 12 lat ;) no i wymysliłam sobie cel :P ale cicho sza! jak zrealizuje to sie pochwale hehehehe Holly - mam nadizeje, ze boli tylko dlatego, ze to bardzo inwazyjna operacja i jak sie pogoisz to będziesz jak nowa ;) 🌼 kobitki pomóżcie... zbieramy sie w koncu za remont Nadii pokoju. tzn mam nadzieje :P bo mojego chłopa ciężko do roboty zagonic ;) wiecie.... szewc bez butów chodzi... chłop po budownictwie a za remont sie nie moze wziac... i to jeden malutki pokoik.... no i tak go gonie od lutego :o no i mysle, ze w tym miesiacu to juz go zagonie :P no i meble juz od dawna mam wybrane tylko brakuje mi koncepcji na... ocieplacz na sciane. wiecie o co chodzi? przy łóżku na scianie chce coś, zeby nie była goła sciana, zeby jej było milutka itd. ale niczego na allegro znalezc nie moge :( jutro jedziemy do Ikei to moze cos znajde, ale koncepcji nie mam :( moze któras z was ma jakis pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meaa:) fajnie, ze coś jednak w Dzordzu drgneło:) :) tez wczoraj dostałam róze:) .bo na imieniny jaszczurce kupował kwiaty,miło, ze i o mnie pomyslał.... Mój po budownictwie,a taki nygus,zeby cokolwiek zrobic,ze szok...nawet nie pomaluje pokoju,moze najwyzej zaplaic za gotowe....a potem jeczy,ze kasa idzie:( To ja chodze z wkretakiem ,jak cos sie poluzuje,on tego nie widzi... Meaa:) no staram sie własnie nie załamywac,bardzo,bardzo sie staram....pamietac o słowach lekarzy operujacych,ze to powazna operacja i moze bolec ,nawet 2 miesiace....ale jak tak rabie,ze łzy leca, to jakas amnezja mnie łapie :( i wsciekłosc i czarna rozpacz ogarnia:( Taki ocieplacz to fajna rzecz, ale to musi byc cos,co łatwo utrzymac w czystosci,zeby kurzu nie było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć, Baryłko jak tam wieczór?:) wklej jakies zdjęcia do albumiku bo chetnie bym zobaczyła Holly- myslę, że po takiej operacji to musi boleć... mam nadzieje, że ból szybko minie. Meaa- cieszę, ze juz humorek lepszy:) a długo bedziemy czekać na zrealizowanie tego celu? bo wiesz baby ciekawskie sa:) co do tej ściany to mozna by było jakaś płytę obić gąbką i materiałem- tylko jak Holly mówi bedzie sie kurz zbierał, a Nadia jest wrażliwa na tym punkcie więc chyba odpada. A może to miejsce jakaś ładna i grubszą tapetą wykleić, albo przykleić np. te puzzle piankowe? Mamuniu- z handlem u nas tak sobie, jest problem bo ludzie maja na allegro ceny o 20 % niższe niz w hurtowniach przy maksymalnym rabacie (skąd oni to biorą?) . Bedziemy startować z czyms nowym - kupę kasy na to pójdzie (niestety kredyt)- ale trzeba coś robić. Boję się, ale jak nie zaryzykujemy to nie zyskamy. Shadsi- fajny prezent. Ja też miałam pomysły na prezenty- ale jakiegos kontaktu nie mamy z nimi i nie wiem czy juz tego nie ma. Kupiłam jej taki pamietnik z radami ciekawymi pomysłami, gdzie kolezanki mogą sie wpisywać ( żeby miała coś dla siebie) i pieniądze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Holly kochana ja tez,jak Mea mysle,ze bol jest ,bo sie goja plecy,a potem juz bedzie dobrze:))tego Ci zycze,bo nie zasługujesz na to cierpienie!!!A jak Przemko?jak jego kupki?ijak sobie radzi Bartek? Myszko allegro to konkurencja niezła:((kupilismy smycz dla suni w zoologicznym za 56zl,a wczoraj na allegro taka sama...30zl z wysylka!!paranoja! Mea czasem widze w kataologach np w sypialniach takie..jakby Ci to opisac...pikowane ocieplenie sciany własnie,jakkiedys dzrwi wejsciowe robili-takie obicie.Poszukam w necie i jak znajde to zapodam linka:))Róże!!wow!!! U nas sliczna pogoda,Wiki na zawodach-zobaczymy jak jej pójdzie?Mąz w domu,wiec..chaos:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×