Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

Asik!!!!!! Ale cudo !!!!! Przypomina mi troszke Przemusia:) , przynajmniej z włosków :):) ja też chcę taką Gabrysieeeeeeeee!!!!! Też slyszałam o liściach... Masaż to masakra!!!!! Przynajmniej dla mnie, wiem bo miałam ,zero pokarmu, a guzy okrutne!!! Laktatorem próbuj...Masuj i ściagaj, masowanie mocne ile dasz rade wytrzymac....:( Bidulko!!! Te kobiety maja przerąbane... ciagle moze je bolec:( Pia:) ja juz siły nie mam..pogadamy sobie...i zaraz jest tak samo, lub gorzej...:(:( Moze to choroby ( a zwłaszcza moja...;( ) Nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabrysia dziękuje za komplementy. Niestety jestem uczulona na kapustę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik - liscie kapusty nalezy schlodzic i obkladac nimi piers. Myslisz, ze na takie zewnetrzne oklady tez jestes uczulona? ....nic nie moge zrobic, bo Pascal mi zasnal w nogach na rogowce ,lezy na mnie okrakiem i nie mam sie jak ruszyc....:-) Zalaczylam nawet TV i nic go nie rusza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pia - jak kroje kapuste to mi wychodza swedzace bable na rekach, wiec wole nie ryzykowac z cyckami ;) Laktator tez odpada, mam 3 w domu i zadnym nie odciagne wiecej jak kilka kropli - taki widac moj "urok". Wiec raczej bez masazu sie nie obejdzie... A tesciowa ma 3 dzieci - jednym z nich jest siostra mojego meza, mama "slynnego" kuzyna Krzysia o ktorym nieraz Wam pisalam (ten, co go bije i zabiera wszystkie zabawki) - co ciekawe, kuzyn juz mial pare wizyt u psychologa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znow nie bardzo mam czas ale podczytuje ;) Meaaa - o matko ale to sie wydarzylo temu Twojemu Dzordzowi no Aniol stróz dal rade :) no i udanego remontu :) Pia - Ewcia pisala kiedys ze na bank bedzie miec cesarke a pare tyg temu napisala ze za miesiac juz wiec chyba ze 2 tyg jej zostaly :) pytala mnie jak doszlam do siebie po cc.. wiec zycze na zapas :P nie napisalam ci ostatnio ze te zaparcie to takie powazne bylo i nie przez nocnik dopiero godzine po czopku a 2 po syropie zrobila ale byl placz ryk krew i lz :( kupa jak kamien jelitko wyszlo ehhh ale dziecko odzylo nast dnia :) Asik - kochana idz pod prysznic i pusc sobie cieplejsza wode na ta zastana piers powinno puscic i ja wiem ze bedzie bolalo przeszlam to z Adasiem ale masuj ja pod tym prysznicem i powinno puscic mi w dodatku krwawila wiec masaklre przeszlam jesli to tylko zastoj to ten prysznic pomoze a jak masz uczulenie na kapuste to zmocz maly reczniczek i wloz do lodowki zeby schlodzic i mozesz schladzac tez ale uwazaj zeby nie przeziebic ja jednak polecam prysznic+masowanie :) Buziaki i powodzenia Krzys dzielny chlopczyk :) 👄 Holly - oj te chlopy :o tule Cie kochana mocno 👄 Izu - nie myslalas o obywatelstwie brytyjskim? wczoraj czytalam jak przepisy sie zmienily i jest duzo latwiej i krotsza droga my musimy czekac jeszcze 1.5 roku :( no i mam nadzieje ze urodzinki udane od 5 latka i prezent trafiony Pochwal sie potem tortem Myszko - jakie cudowne krolewny slodkie!! pokoik cudny oczywiscie Ty masz kochana talent do wszystkiego artystka z Ciebie bez dwóch zdan lece bo Marta na nocniku i pranie sciagam i obiad musze robic a dzic mam w planie ze piekarnik go za mnie zrobi bo mam kawal lopatki :) maz po 6ej w domu bedzie to akurat :) Adas ma coraz gorsze kupki zielone i sam sluz :o pupcia odparzona i placzliwy jest czekamy na wyniki z laboratorium czy to nie od tego palca i jakas bakteria sie przyplatala czy uczulenie i alergia ehhh zawsze cos no i zostaly mi tylko 2 rozdzialuy ksiazki z testami do prawka wiec skoncze i umowie sie na egzamin :) do juterka kochane 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hEJ Asik kochana wez sobie miske z bardzo ciepła woda- ,ale taka miską ,zebys mogla do niej wsadzic..pierś..ja tak robiłam-super rada od połoznej,u mnie bardzo pomogło.Musisz tak sie nachylic,aby chora piers cala zanurzyc w tej ciepłej wodzie i wtedy mleko samo zacznie Ci spaływac do tej wody-spróbuj koniecznie!Współczuję Ci,bo sama to miałam,trz esłam sie jak w febrze,ale mogla wlasnie kapuste przykładac,mąz mi ja tłukł tłuczkiem do kotletow i nakładaląm sobie na piersi.Ale jak Ty nie mozesz to trudno. Krzysiu potzrebował czasu i..dobrze,ze tak szybko u minęło(tfu,tfu),a tesciowa...przewrażliwiona chyba??:)) Doczytam reszte i oblukam Gabrysię:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabrysia cuuudna!!!!jeju!!a Krzys przy niej taki duzy!!! Pia tez myslałam,ze Ewcia po porodzie... Jak to nic nie robiłas???wow!!!jak ja bym tak chciała:-P Holly ,bo chłopy to jest inna rasa:-P Przeciez nie symulujesz!!czy on tego nie rozumie??myslał,ze wrócisz po operacji i do razu bedziesz fiflaki robic??:-O Ehhhh brak słów.... Kessi dobrze,ze juz jako tako sytuacja opanowana-pokoje juz zrobione?jakby cos to pochwal się:)) Wróciłysmy od babci-zachwycona Zosią i mowi,ze tak szybko rosnie:))Wczoraj na grillu było fajnie,ale uciekliśmy po 20-tej do domu,bo komary juz atakują:-P Zosia dzis bez drzemki,bo wstala po 9,wiec juz marudzi,ale wytrzymamy do 19. Wiki ok,czasem reka zaboli-dostaje wtedy paracetamol i ból przechodzi.Jutro idzie do szkoly,ale bedzie sensacja!!!:)) Mea jak remoncik?oby skonczyło sie na weekendzie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sik i jeszcze...jak juz będzie piers w misce z woda to obiema dłońmi wykonuj ruchy jakbys chciała to mleko wycisnąć.Zaczynaj od góry ku dołowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeeejku ale ja dzisiaj pospalam... zawsze miedzy jedna a druga nocka mam problem ze spaniem a dzisiaj mimo ze na raty to pospalam chyba z 6/7 h wooowww. Asik wspolczuje przygdy z piersiami:( mam nadzieje, ze dziewczyny dobrze Ci poradzily i niedlugo napiszesz ze juz jest dobrze :) A Gabrysia jest przecudowna:) Ahhh az sie chce takiej :) Meaaa na cale szczescie Dzordzowi sie nic nie stalo:) Ehhh te zycie:( Holly kijem tych Dzorzow tylko :/ Naprawde ze oni jak sobie paluszka uszkodza to tragedia a Ty cierpisz tak bardzo i musisz jeszcze zapierdzielac:( i tez zle:( Amorku gratulacje dla kubusia za nocnikowanie:) Moj sie wczoraj na urodzinkach popisal:/ tak sie zabawil z dziecmi ze wziol sie zsikal na biurko:((( Nie pamietam co mialam jeszcze napisac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu, wypróbowałam Twój sposób z miską, trzymałam w niej piersi jakieś 10 minut - nie wiem jak długo miałam to robić? Nic nie wypłynęło, a jak przyłożyłam laktator to ani kropli. A teraz ryczę jak bóbr. Biedna Gabrysia trafiła na taką felerną mamę. Żadne metody nie działają na te moje głupie cycki. Dziś zapalenie przeszło mi do drugiej piersi i już z żadnej mleko prawie nie leci, tylko tak z 15 łyczków. Mała cały dzień niespokojna i dużo płacze, pewnie jest głodna .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik u mnie od razu mleko leciało...hm..a zrobiłas naprawde ciepła wode?/bo musi byc taka prawie gorąca.Kurde,przystawiasz mała do piersi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytalam na forum wypowedz jednej mamy,ze to dziecko jej wyleczyło piersi,bo czesto je przystawiała do karmienia,pomimo,ze leciało malo mleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik - mimo wszystko sprobowalabym z ta kapusta. Niech maz Ci zrobi oklady bo z tego co piszesz to chyba i tak juz gorzej byc niemoze.....:-( Moze skora na piersi nie zareaguje tak jak na dloniach a i tak teraz najwazniejsze zbic zapalenie. Przed Toba cala noc i powinnas cos zrobic. Pamietam jak moja przyjaciolka strasznie sie meczyla i wyobrazam sobie ten bol. U nas Kimizi bandazowala piersi bo miala problemy ale juz nie wiem co i jak , wiec nie chce namieszac. Poki co skopiowalam: Najprostszym sposobem aby ulżyć cierpiącej karmiącej mamie oraz aby leczyć zapalenie są okłady z surowej białej kapusty. Kapusta ma działanie ściągające i przeciwzapalne. Aby przygotować dobry okład z liści kapusty należy liście delikatnie stłuc młotkiem do kotletów aby puściły sok. Następnie włożyć do lodówki w celu schłodzenia. Po karmieniu okładamy pierś liśćmi wymieniając je kiedy zmiękną. Zabieg powtarzamy 3-4 razy na dobę. Dodatkowo przed każdym karmieniem należy zrobić ciepły okład. Ciepło powoduje rozszerzenie kanalików i ułatwia wypływanie pokarmu. Po karmieniu natomiast należy zrobić zimny okład (albo właśnie z liści białej kapusty albo chłodnej wody). Przy zapaleniu nie wolno odstawiać dziecka od piersi. Brak karmienia spowoduje dalsze odkładanie się i zastój pokarmu. Samo ściąganie pokarmu laktatorem niewiele pomoże. Dodatkowo przy zapaleniu piersi organizm matki zaczyna wytwarzać przeciwciała i odstawiając dziecko od piersi pozbawia się je przeciwciał. Dlatego podczas zapalenia należy przystawiać niemowlaka jak najczęściej zmieniając tak pozycję aby niemowlę opróżniło pierś do końca. Kiedy wystąpi zapalenie piersi, nie wolno jej niczym uciskać. Ucisk powoduje dodatkowo powstawanie zastoju pokarmu oraz mogą prowadzić do powstania zapalenia sutka a w konsekwencji do ropnia. Tak samo nie należy od razu stosować żadnych antybiotyków. Warto najpierw sprawdzić wyżej opisane domowe metody. Do lekarza należy udać się dopiero po 2-3 dniach kiedy wysoka temperatura nadal się utrzymuje a stosowane zabiegi domowe nie przynoszą efektów. Specjalista dokładnie zbada i przepisze odpowiednie antybiotyki takie które można stosować podczas karmienia. A tu calosc : http://twoja-ciaza.com.pl/niemowleta/zywienie/zapalenie-piersi.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu, najpierw wlałam najgorętszą z kranu, a potem jeszcze dodałam trochę wrzątku z czajnika :o Mówię Ci, ja jakaś felerna jestem :( Ręcznie 3 krople, laktatorem zero. Po kolei stosuję się do wszystkich rad, które słyszę albo czytam, i cały czas porażka za porażką. Dałam Gabrysi mleko modyfikowane, wypiła i zasnęła od razu, moja bidulka. Pia - dzięki za linka, zaraz przeczytam. Może rzeczywiście spróbuję z tą kapustą ... ale boję się wysypki. Skóra na piersi jest w końcu delikatniejsza niż na dłoniach. A jak jeszcze tam zacznie mnie swędzieć, to chyba zacznę po ścianach chodzić. I masz rację - gorzej już być nie może. Na chwilę obecną moje imię to Frustracja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piiiiiiiiixi
asik-polecam naprawde długi prysznic.strumien wody skierowany na piers.woda bardzo ciepla.po 3-4 minutach włącz masaz- od nasady piersi do brodawki(woda ma leciec caly czas).zabierz ze soba laktator i po kilku minutach sprobuj odessac pokarm. jak nie ruszy wracaj do masazu az do skutku. mnie kiedys w nocy obudzily majaki i bolesny cyc.okazalo sie ,ze mam gorączke i zastój:( pomoglo to co wyzej opisalam.ulga az do dzis pamietam. w przypadku mojej siostry pomogla dodatkowo ...........nasza Mama.zalamana i wnerwiona cierpieniem córki fachowo i bez namyslu zassala cyca i poszlo:P moze mąz by poratowal;) trzymaj sie taki betonowy cyc to makabra.......:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik!!! z tym męzem to nie zart, tez to słyszałm... I mimo bólu MUSISZ kochana, non stop masowac i sciagac.... Ja przy Bartku cała noc wyłam, masowałam i wyciskałam.... I nie flustruj sie ....tylko działaj... wiem,ze Ci cięzko teraz (ale to minie) ,ale działąj...koniecz nie rozmasowuj te guziaki...Jutro jak przyjdzie połozna ,a Ty z takim zastojem, to sie zsikasz z bólu.... Ty sama siebie załujesz... a ona jak sie dorwie to nie ma przebacz !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj:) chyba zaprosze Was na konferencję ze swoim M.:P to mu przetłumaczycie z męskiego na babski:P Sam zapomniał ,jak stekał po operacji...ze go boli... a ja to mam byc baba z betonu??!! Ni chu,chu... leze poki,mam i powinnam lezec ,a potem bede smigac jak rakieta po tuningu :P No !!! Mamuniu:) dobrze, ze z Wiki jak na obecna sytuacje OK :) No i bardzo mnie cieszy rozgadanie Zosi:) jeszcze Ci nagada:):) Przemko tak gada ,ze czasami mam dosc,wszystko mowi wyraznie, ale ma pare kwiatów np. krasnalnica czyt.piaskownica, ginelolog (ginekolog) ,do Bartka mówi " spadaj" i "barani łeb" jak jedzi autkiem,to "jedz jebany" ( wiem,wiem...patologia:( ) Teraz kładzie sie w łóżeczku i woła "mamusiu,mlećka zrób - dużą flachę" ....itd, itd .... A z pampersem dalej smiga i za nic nie da sie posadzic na nocnik...cóż ,trza czekac , mam nadzieje, ze do pierwszej klasy sie uporamy z pampersem :) Kessi:) Ty to masz sajgon... I na paluszek Adasiowi rób okłady z riwanolu , Bartek miał z tym problem ( a z czym nie miał:)) ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej Asik wiem co to za ból:( jak ja dostalam zapalenia i goraczki trzęsłam sie jak w febrze, no i pół nocy zeszlo na tym by rozmasować te cyce, a pomagala mi... moja mama:) bolało jak cholera ale gdy powiedziala mi o tym jak z pogotowai przyjechali by jej rozmasować to juz nie ma zmiłuj:( mam nadzieje ze poradzilas sobie i choc trocjhe piersi zmiękły... a dodam ze za dnia przesiedzialam cały dzien pod kołdrą, Dżordz mi okładał te liście ale gorączka spadła dopiero na drugi dzien i to moze trochę, lekarka mi mówila ze do 39 st. mozna dziecko przystawiać tak ze nie poddawaj sie jesli od razu Ci to zapalenie nie przejdzie, głowa do góry! W ogóle to witam :) Mamuniu ojej ale pech ze Wiki rękę złamała, dzielna dziewczyna i tak z niej jest a Zosia widzisz, sie rozkręca :) a wiecie mnie szlak za przeproszeniem tarfil jak sie dowiedzialam na jakich zasadach są dzieci przyjmowane do przedszkoli:o otóz rozmawialam z pewną "babcia" na placu zabaw i wspomnialam jej ze moja sie nie dostała do przedszkla a ta bez obciachu mi mówi ze jej wnuczek tak bo zalatwiali po byłych kolezankach-dyrektorkach i mimo ze o miesiąc młodszy to do przedszkola pojdzie nosz kurna !! a te babcie to ja nie moge , sa dwie na placu ktorym sie jadaczka za przeproszeniem nie zamyka wychwalając swe wnuki jaki to mądry, jak to lubi jeść i jak mu babcia gotuje, jak go wspaniale wychowuje ze chodzi bez wozka bo w dzisiejszych czasach to dzieci kaleki, wszędzie zawożone :P a jaki to samodzielny, i czyja to zasługa? babci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItam sie z kawą po ciężkiej nocy :( Amelka wymiotowała a to zasługa tego ze w drodze powrotnej z reala dałam jej kiełbache w reke i widocznie ta skórka z kiełbaski jej stanęła:( 3 razy w nocy pobudka z głebokiego snu wiec wypruta jestem ona wymarnowana bo woła że : Boje sie mamo, biedne dziecie moje . Dałam jej gorzkiej herbaty i teraz oglada bajeczki na obiad robie jej rosołek z duza porcja marchewki i na mannie wiec poje mam nadzieje bo lubi . Oczywiscie poprosiłam DŻORDŻA zeby został z nami w domu ale no nie ma to jak pracoholik:( stwierdził że mam dzwonić ak cos . A weekend tak ładnie spedziliśmy w sobote ob8iad u taty , miasto, potem spacer pod domem . Nniedziela odwiedziny u taty potem samochód pożyczylismy to jakoś dzień zleciał a w nocy makabra Sory że ja tak tylko o sobie Asik tak jak dziewczyny radzą ciepły prysznic na cycki i masaz dobra sprawa naprawde choc krótko karmiłam miewałam małe zastoje i prysznic pomagał a jak n ie to mąż by ci wyssał mojej ciotce to pomogło bo tez miało spore zapalenie nic jej nie pomagało lece do małej reszta potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam wszystkim za rady, jesteście kochane i najwspanialsze na świecie. Wczoraj w nocy jeszcze postanowiłam zrobić ten nieszczęsny masaż, jak radziła Holly i udało mi się odblokować jedną pierś! Bolało jak cholera, ale zawsze łatwiej znieść taki ból jak się samemu masuje niż jak ktoś to robi. Z drugą nie mogę sobie poradzić, ale już za godzinkę przychodzi pani z poradni laktacyjnej i mam nadzieję, że jej się uda. Nic, trzeba zacisnąć zęby i przetrwać. Humor mi się bardzo poprawił, bo odzyskałam nadzieję i przede wszystkim nie mam już tej cholernej gorączki! Wreszcie mogłam odstawić paracetamol. A Gabrysia w nocy miała co jeść :) Pomarańczko - niezła ta historia z "zaradną" mamą :) Żeby własnej córce cyca odessać, hihihi :) Ja na męża nie mogę liczyć w tej kwestii, powiedział, że to jest "ostateczność" - czyli chyba musiałabym stać jedną nogą w grobie, żeby to zrobił ;) Wiecie co, głupio mi się zrobiło, że ja tylko o swoich problemach, tak jakbym tylko ja cierpiała. A tu biedna Wiki ze złamaną ręką, nasza kochana Holly po operacji, która poświęciła się, żeby pisać do mnie rady na stojąco albo leżąco, mąż Mei po niebezpiecznym wypadku, Adaś Kessi ze swoim obolałym paluszkiem i odparzoną pupcią, Ania Gumi_Agi z zapaleniem ucha i jeszcze doszła wymiotująca Amelka. Ściskam mocno wszystkich chorujących i obolałych i jeszcze raz przepraszam, że byłam taką egoistką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Asik,bo Cie palne!!!:-))kochana po to tez tu jestesmy-kazda z nas moze sie zwrócic z kazdym problemem,a Twoj to nie byle co-chodzi o Ciebie i Twoja malenką córeczkę-przeciez ona musi pic Twoje mleko skoro masz pokarm.Dobrze,ze choc jedna piers odblokowana!!!mam nadzieje,ze pani z poradni Ci pomoże i skonczy sie ból,a Gabrysia dossie sie konkretnie do Ciebie:))Trzymaj się dzielnie🌼 Shadsi biedna mała:((najgorzej jak cos stanie na żołądku:((dziecko sie męczy wtedy:((dzisiaj własnie mala dietka i bedzie dobrze❤️ Holly kochana wpadnę z kijem baseballowym i wytlumacze Twojemu męzowi to i owo-mogę??:-D wrrrrrr Mea????no pochwal sie wreszcie-nie daj sie prosić!!!:-P Nocka super,Zosia spała bite 12h!!!teraz siusia na nocnik.Zaraz smigamy po zakupy,bo pogoda w kratke-raz slonce,za chwilę ciemne chmury-może zacząc padać. Popołudniu musze isc po zwolnienie dla Wiki z wf-u. Wyłazic lasencje i piszczie co u Was? Amorku jak zdrówko? Misty teraz takie czasy-jak nie masz chodów to masz figę z makiem:-(( Nie tylko w kwestii przedszkoli,ale przede wszystkim pracy...Nie ważne jakie masz szkoły i co potrafisz-wazne kogo znasz na odpowiednim stołku:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ! Mamuniu biedna Wiki :-( jak sobie radzi?? Asik alem się męczysz , dobrze, że jedna pierś odetkana oby drugą Ci wymasowała trzymam kciuki :-) Holly wiem co czujesz .... facet myśli, że taka operacja to pikuś, a sam by pewno umierał przez pół roku .... szkoda słów... Meaaa pokaż co się Wam udało zdziałać przez weekend ... ja szukam inspiracji do pokoiku Andzi, który nadal w remoncie ..... nie wiem jaki kolor połączyć z wrzosem .... jestem zielona i brak mi wyobraźni.... ehhh jutro idziemy z Andzią na kontolę już nie wiem co myśleć i robić.... nadal ma katar a od niego idzie zapalenie uszu ehhh brak mi już siły zobaczymy co pani doktor na to.... bo ja chcę mniej choróbska !!! Shadsi szkoda mi Amelki, że się tak męczyła .... oby dzisiaj żołądeczek doszedł do normy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu faktycznie gdzie nie spojrzysz trzeba mieć znajomości :-( to jest przykre :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gumiaga dziekuję,Wiki radzi sobie super-tylko zęby musze jej myc i czesac kitkę:)) A moze własnie zieleń do tego wrzosu??:))widziałas pokoj Myszki dziewczynek?tylko u niej sa mocniejsze kolory,ale wyglada to super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu właśnie nie chciałabym powielać tego koloru - soczystą zieleń mam w przedpokoju... poza tym na podłodze mam panele ciemny niebieski :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja ho! :) chorowitkom życzę zdrówka!! 🌼 Asik :( niestety nie pomoge, zielona w tych sprawach jestem :( Gabrysia jest prześliczna!! :) Shadsi współczuję nocki... oby dzisiaj Amelce juz było dobrze 🌼 kurdeee nie umiem sie skupic ;) czekam na okres a ten nie chce przyjśc :o zawsze mam jak w zegarku a tearaz spóźnia sie 2 dni :o ja sie pochlastaaam :o :o 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Asik mam nadzieje ze juz po masazu i juz cyce zdolne do dalszej pracy :p A tak serio mam nadzieje, ze juz nie boli i Gabrysia bezie miala co jesc:) A mnie tak ucho napier... chyb od zeba 8 ale nie wiem:( Meaaa ja juz dawno bym zrobila test:p Shadsi biedna Amelka, mam nadzieje, ze juz jej lepiej... GumiAga jejku jak mi szkoda Anulki i jej ciaglych chorb:( Mam nadzieje, ze w koncu jakis lekarz Wam pomoze bo sie obie wykonczycie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa Pia :D zostało tylko skręcić szafę :D i czekam aż dywan wróci z pralni ;) więc można powiedzieć że wygrałaś ;) remont skonczony :) weekend był pracowity :P w sobote rano gruntowalismy na biało (Dusia pomagała) potem (koło południa) zawieźlismy ją do babci a my pojechalismy do Ikei po meble. jak wrócilismy to akurat przyjechał mój brat z bratowa i Hanusią ;) chłopaki malowali na zielono, ja zrobiłam obiad. potem poskręcali meble. pojechali po 21 wszej a my zabralismy sie za odgruzowywanie ;) balismy sie, ze ten pomarańcz pieprzony wyłazi i rano trzeba bedzie malowac jeszcze raz (a trzy razy na zielono malowalismy :o ) ale rano jak wyschło to sie okazało, ze pieknie jest i nic nie wyłazi ;) do nocy Dżordż zdejmował taśmy, czyścił listwy. ja umyłam okno, wyprasowałam firanki, zasłonki, powiesiłam. umyłam podłoge... pownosilismy meble :) i zrobiła sie pierwsza w nocy ;) spać, rano do Ikei dokupic dno do łóżka (bo kurde nie ma w komplecie :o ) potem po Dusie ;) do domu skręcać regał i przykręcać półki :) mina Nadusi bezcenna :D oczy jak 5 zł i szczęka jej opadła do podłogi :P potem na obiad do teścia ;) do domu sprzątać... pierwsza noc w "dorosłym" łóżku ;) zasypianie piękne (chociaz ubzdurała sobie, ze Edzia nie potrzebuje (słonia) bo jest juz duża a on był do starego łóżęczka i tak sie miotała troche raz nie chciała, raz chciała ;) suma sumarum zasneła z Edziem) spała całą noc spokojnie. nad ranem sie musiała rozkopać z kołdry bo obudziła sie juz o 6 stej, zapłakana i zziębnięta :o niech sie nauczy przykrywac :P albo ją dzisiaj położę w piżamie z długim rękawem i nogawkami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izu :o powiem Ci jak moje dziecko HAKJU! :P testu nie robieee to napewno jakas inna przyczyna 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×