Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

akacja80

Ciąża po in vitro

Polecane posty

:) Fajnie byc w gronie mamusiek :) w koncu! :D W mojej stopce mozecie sie dowiedziec co nieco wiecej o mnie ;) Czy mozecie mi cos doradzic? Objawy mialam/mam takie ze bolaly mnie strasznie cycki, ale juz nie bola tak jak przedtem ... fakt ze dalej jestem zmeczona :P, brzuszek juz tak nie pobolewa jak przedtem tez... Czy to normalne? Walczylam w ostatnich dniach z grypa i wtedy tak jakby zaczelo sie wszystko troszke zmieniac... :( Moze tak ma byc? Nie wiem? Pierwszy raz jestem w ciazy. Za 2 tygodnie dopiero mam kontrol, a do tego czasu to chyba oszaleje ... tak bardzo bym chciala zeby wszystko bylo ok... Tylko przetrwac te 3 pierwsze cholerne miesiace... tylko jak??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nordica, nie przejmuj się a najlepiej to tak trochę zapomnieć o tym, oczywiście dbając o siebie - poprostu się nie stresować i martwić czy będzie dobrze, bo będzie.. udało się zajść, więc miejmy nadzieję, że uda się donosić ;) ja chodziłam do doktora co 2 tyg. na usg na początku bo też się martwiłam, ale teraz juz 9 miesiąc i nie mogę się doczekać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem ci szczerze ze w sumie to zapominam czasami:) i czasami musze sie ogarnac ;) Widzisz ja mam do najblizszego usg 220 km 3,5h jazdy!!! Tez bym z checia chciala sprawdzic troche czesciej co tam na dole sie wyrabia... Nie to zebym sie jakos specjalnie zamartwiala, ale jednak chodzi troszke po glowie :) Jestem nastawiona pozytywnie :D Wiem ze bedzie wszystko ok! :) Tak samo jak sobie powiedzialam ze teraz zachodze w ciaze i koniec i bedzie prezent na swieta -tak sie stalo. Wystarczy wierzyc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nordica Witaj w gronie przyszłych Mam:-) Uważaj na siebie,nie stresuj,nie potrzebnie i dużo odpoczywaj...Napewno wszystko będzie ok:-) Patiniaa No Kobietko ten Dzień zbliża się tuż tuż...Torba spakowana? Gawalia Jak samopoczucie? Dosia Co u Ciebie?Odezwij się:-) U nas ok.Dziś taka pogoda deszczowa że nie byliśmy na spacerku...:-( Mały śpi jak króliczek po 10-15 minut i większości zasypia przy cycku.Zobaczymy jak to będzie w nocy???Za to ja bym sobie troszkę pospała........ Pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gewalia
Nordica Jesli chodzi o przetrwanie ciąży to cały okres jest bardzo ważny te 3 pierwsze miesiące owszem tez ale całą ciążę się martwisz i myślisz czy wszystko jest ok. Powodzonka Nordica, my już z niektórymi koleżankami ku końcowi jesteśmy, ja jeszcze 4 tygodnie :) i Patiniaa tez podobnie jak ja. Daga251183 Dagus czuje sie ok ,wieczorem jadę do Szwecji na weekend do koleżanki, obym tylko tam nie urodziła hahaha będziemy w kontakcie, bo zabieram laptopa . A Tobie kochana życzę, aby synuś więcej spał a Ty razem z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawalia To życzę udanego weekendu:-) Korzystaj dopóki możesz,bo potem cały czas poświęcisz Dzidzi!!! Masz rację sen by mi się przydał!!!ale trzeba dać radę:-) Buziaki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daga a mały na dworzu śpi więcej ? jest malutki i cycka potrzebuje, wcale mu się nie dziwie ;) a powiedz czy używacie smoczka i czy pomaga ?? u nas w żłobku są dzieci które w ogóle smok jest be, a są takie które nie zasną bez ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja jestem jeszcze w dwupaku. W środę miałam fałszywy alarm i pojechałam do lekarza, bo wydawało mi sie że wody mi odeszły, a własciwie sączyły mi sie. Okazało sie że to nie były jednak wody. A ja z mężem juz nawet torby do szpitala ze soba zabraliśmy. Jak narazie cisza i spokój. Lekarz mówił że szyjka jest jeszcze zamknieta i nie ma oznak wskazujących na to ze to już. Mam juz dość, nie chce mi się juz być w ciąży :) :) ja chcę mojego synusia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nordica Nie przejmuj się tym, że objawy przestały być odczuwalne. Ja na początku nie miałam oznak. Później zaczęły boleć mnie piersi i stały się większe a teraz od około 3 tygodni nie czuję aby mnie pobolewały. Za to cały czas odczuwam lekki ból w dole brzucha i w pachwinie. Lekarz powiedział, że to normalne dopóki ból nie przeszkadza mi normalnie funkcjonować. Podobnie jak Ty na początku ciąży walczyłam z przeziębieniem. Jesteśmy w podobnej sytuacji, gdyż ja do lekarza miałam około 200 km i dobrze pamiętam te dojazdy. Teraz przeniosłam się do innego lekarza nieco bliżej bo 40 km i jeżdżę co trzy tygodnie. Nie martw się, będzie dobrze, Pamiętaj co nas nie zabije to nas wzmocni.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek71
WITAM.was dziewczeta--musze podzielic sie dobra wiadomoscia z wami. nie za czesto wchodziłam na forum---ale własnie w niedziele 09-01-urodziłam synka.wrociłam dopiero wczoraj.synek miał 2100kg.wczesniaczek.miałam cesarke----oboje pomału dochodzimy--JESTEM TAKA SZCZESLIWA.-jakbym drugie zycie dostała---po 15 latach staran.to było moje 3 ivf--jesli ktores mnie nie pamietaja z forum.----synek jest zdrowy, tylko nie umiał ssac ,ale jest juz dobrze----pozdrawiam was i zycze takiego samego szczescia,jakie ja dostałam---pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku gratuluje małego groszka ;) Na prawdę malutki, 2100 to takie maleństwo, ale najważniejsze, że zdrowy !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
groszek-gratuluję, ale ci dobrze, wpaniale!!!!! a jak szczęśliwy synek ma na imie? co za szczęście po tylu latach starań doczekać sie spełnienia największego marzenia. Ja tez juz niedługo bede to przezywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
groszku serrdeczne gratulacje!! a w którym tyg się urodził?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
groszek gratuluje z calego serca. tak sie ciesze ze masz juz w ramionach swoje upragnione malenstwo. twoj synek wazyl tyle samo co moja Mia:) wszystkiego najlepszego calusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karola2112
Hey betii79, proszę daj znać jak dajesz sobie radę z bliźniakami, czy potrzebna jest pomoc mamy, siostry, etc?ja także będę mieć 2 maluchy i zastanawiam się czy sama ogarnę to wszytsko:) buziaki i napisz coś o dzieciakach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola szczerze mowiac na poczatku nie jest za ciekawie ale to zalezy od dzieci. ja mam jedno spokojne a drugie nerwus na calego. mam do pomocy tesciow na pierwsze 3 m-ce a potem bede sama. gdybym byla sama nie sprzatalabym , nie gotowala i nie jadla. osobiscie uwazam ze jest ciezko z 2 dzieci. na poczatku nie spia dlugo i masz malo czasu dla siebie. szczerze mowiac zero. ja mam ten problem ze nie przestawilam sie jeszcze na te nowe zycie i tesknie do starego czyli robic co chce i kiedy chce. ciesze sie za kazdym razem kiedy wychodze z domu i zostawiam maluchy z tesciami. jezeli dzieci sa grzeczne, malo placza i duzo spia to dasz rade ale czasu na co innego jest naprawde niewiele. moja znajoma urodzila urodzila 2 m-ce tremu bliznieta i nie ma nikogo do pomocy to mowila ze nie jadla obiadu juz 4 tyg bo nie ma czasu zeby cos porzadnego ugotowac. brutalna prawda............................. oj trzeba sie naprawde przestawic . niektore kobiety nie maja z tym problemu a inne tak. lece bo corcia sie melduje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gewalia
Hello zajrzalam do Was kobtki na chwile jestem na malym weekendowym wypadzie w Stockholmie. groszek71 Gratuluje Ci kochana z całego serduszka a co się stało ze urodziłaś wcześniej, napisz w którym tygodniu. Życzę Tobie i maleństwu dużo zdrówka. Ja mam termin za niecały miesiąc (planowane c.c.) betii79' Widze kobitko ze super sobie radzisz ze swoimi bąblami tylko pozazdrościć ! Dobrze że masz tych teściów . Ja powtarzam babciom ze nie chce ich pomocy, że wszystko będę robić sama ale zapewne to się jeszcze zmieni. Dosia30 Kiedy Ty masz termin ? coś jakoś na dniach ,tak ? Masz c.c.? Czy normalnie rodzisz? Buziole dla wszystkich Mamusiek uciekamy w miasto , póki jeszcze trochę wolności mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karola2112
betii79 ogromne dzięki:) mam nadzieję że mama mi pomoże:) jeszcze jedno mam pytanie jaki wózek masz dla maluchów? karmisz piersią czy piersią i butlą? wiem że mam tysiąc pytań ale nie wiem jak to wszystko zorganizować:) buziaki i trzymam kciuki za Twoje maleństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek71
czesc dziewczyny---dzieki wam za zyczenia az sie popłakałam. na imie ma KACPEREK. urodził sie 36 tc..moja ciaza przebiegała ,pozniej dobrze-az sama byłam zdziwiona--w 3-mc.miałam krwotok silny--myslałam ze to koniec--ale z maluszkiem miałam dobrze.jestem teraz w uk. w piatek poszłam do szpitala bo zauwazyłam ze wody zaczynaja sie saczyc,po zbadaniu,dok.powiedziała;;ze czop nie odszedł i jest tylko saczenie--pomimo ze juz chodziłam w podpasce,wysłali mnie spowrotem do domu--i gdy bedzie mocniejsze bi ze sluzem--to mam przyjsc ponownie,byłam zła ze wody ubywaja a ona mnie odsyła,z soboty na niedziele miałam silniejsze bole.poszłam ponownie.i okazało sie miałam 4,cm rozwarcia a dziecko nozkami do dołu,ale sie ucieszyłam ,bo chciałam miec cesarke, po 2.godz,-byłam juz po zabiego-wszystko poszło szybko i sprawnie--była tylko sladowa utrata krwi po zabiegu---to naprawde był cud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek71
furbo---dopiero teraz zauwazyłam ze masz tego samego lekaza co ja.dr,domitrz,,--u niego miałam ostatni zabieg---to naprawde dobry lekarz--pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek71
Patinia--wiesz ze przez cała ciaze nie wiedziałam ile moje dziecko wazy,bo w uk nie wykonuja takich badan -ciaza zajmuje sie połozna i lekaz rodzinna,-w nagłych wypadkach szpital--dopiero po urodzeniu dowiedziałam sie ile moje dziecko wazy---

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszek71 moje gratulacje!!! niech Kacperek zdrowo rośnie a Ty wracaj szybko do formy:) życzę Wam samych szczęśliwych chwil:) wagą się nie przejmój mały szybko nadrobi. moja mała w 37tc urodziła się z wagą 2,5kg, ale bardzo ładnie je i cały czas przybiera na wadze, ma 3 miesiące i waży 5 kg także nie jest źle:) Betii79 podziwiam Cię, opieka nad dwójką dzieci musi być czasami męcząca, ja wiem co jest przy jednym i mimo że córa jest największym szczęściwem jakie mogło mi się przydażyć to czasami brak sił. masz rację,że trochę ciężko się przyzwyczaić do innego życia:) u nas jest w miarę ok. mała ładnie rośnie, jedyny problem jaki mamy to podejrzenie skazy białkowej u małej, więc mała już nie jest na cycu tylko muszę jej dawać sztuczną odżywkę dla alergików, mleko narazie odciągam bo jeszcze nie wiem co lekarz zdecyduje czy mam ją całkiem odstawić czy może wymyśli coś innego. a pozatym to jest dobrze, mała nie sprawia większych kłopotów czasami tylko marudzi wieczorkiem jak ma iść spać, no i to jej spanie chodzi dość późno tak ok 24:( ale jak już się uporamy z jej problemami żołądkowymi to zajmiemy się i spaniem:) muszę ją przestawić żeby trochę wcześniej zasypiała :) pozdrawiam Wszystkie mamuśki trzymajcie się dziewczyny:) Dosia życzę szczęśliwego rozwiązania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola ja karmie butla bo mialam komplikacje po cesarce. cesarke mialam w 37tc. wozek mam abc zoom . dzieci siedza jeden za drugim ale mozna przekrecic twarza w twarz. wiesz moje maluchy beda mialy za 2 dni juz 6 tyg a nadal nie mamy zorganizowanego dnia. po prostu karmimy co 4h i przewijamy. jeszcze nie maja wyrobionego rytmu dnia i nocy.problem przy dwoch jest taki ze jak jeden ladnie spi to drugi moze marudzic. dzis w nocy syn da; mi popalic i jak go rano nakarmilam to wcisnelam go tesciowej w rece a corke tesciowi i poszlam spac na 3 h bo w nocy prawie nie spalam. mam nadzieje ze po 3 mcach bedzie latwiej bo chyba wyjde z siebie i stane obok...... kup sobie pojemnik na brudne pieluchy bo przy 2 pupach to jest zloto warte. jak masz jakies pytania to pisz pozdrawiam kasik moja corka tez jest na specjalnym pokarmie dla alergikow. ma ten sam problem co twoja. moja ma go brac do 4 mca a potem bedzie badana i zobaczymy co dalej. pozdrawiam cieplo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betii79 a jaką odżywką karmisz? moja je nutramigen ale niestety muszę ją dosładzać bo jest tak obrzydliwa że nie chce jej pić bez cukru, ja jak to spróbowałam to myślałam że zwymiotuję. ja też karmię co 4 godziny i wypija jakieś 120 ml. ja narazie nie wiem jak długo będziemy ja tym karmić, robiliśmy badania na alergię ale jeszcze nie mam wyników, mam nadzieję tylko że po jakiś 3 miesiącach karmienia tym świństwem minie jej wszystko i bedzie mogła jeść zwykłe mleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karola2112
Betii, ogromne dzięki i wogóle podziw dla Ciebie jak i innych podwójnych mam:) jak masz jakieś przemyślenia co warto kupić jak ten kosz na pieluchy to pisz dla mnie to drogocenne:) i muszę przyznać że 37 tc to pięknie wytrwłałaś, jakieś porady co robić? ja jestem szczupła i cały czas się zastanawiam gdzie te moje dzieciaki się pomieszczą, musiałaś jakoś więcej pod koniec ciąży leżeć? przepraszam że tak zamęczam ale teraz jesteś moją skarbnicą wiedzy:) buziaki dla Was, a i czy sprawdza się jedno łóżeczko na początku czy raczej 2? dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasik moja ma neocate i dobrze znosi. tez je po 120ml i dostala takie grubiutkie policzki:) pisze ze to dietetyczny pokarm a moja na tym ladnie tyje hehe wazy juz ponad 3300g. oby twoja corka szybko wrocila na mleko matki karola ja tez jestem szczupla i nie weim gdzie te maluchy sie podzialy:) juz tydz po porodzie wazylam mniej niz przed ciaza. ja lezalam w 35tc w szpitalu bo mialam przedwczesne skurcze . po tyg wyszlam do domu a tydz pozniej znowu poszlam bo cisnienie mi szalalo i zostalam az do porodu. cesarkala planowana na 10.12 ale przesuneli na 7 bo cisnienie caly czas roslo . fajnie ze masz mame ktora moze ci pomoc bo na poczatku bedzie ciezko a ty tez bedziesz musila do siebie dojsc po porodzie. bedziesz miala cesarke czy chcesz normlanie rodzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola u mnie oboje leza w swoim lozku a w dzien leza w pokoju na kanapach. moje maluchy byly rozdzielone po oprodzie bo mia malo wazyla i lezala w inkubatorku przez 3 tyg a ja wyszlam z synem 10dni po cesarce do domu. jak mala wrocila do domu i dalam ich do jednego lozka to byla katastrofa. obje sobie przeskadzali i sie budzili. teaz sa rozdzieleni i im tak lepiej. moze jakby byli od poczatku razem to byloby inaczej ale kto to wie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×