Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

akacja80

Ciąża po in vitro

Polecane posty

dosia30 zgadza się Bartatina buja się na wszystkie strony natomiast FN3 i FN4 bujają się tylko w jedną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dosia30 Bartatina buja się tak mocno, że moim zdaniem jadąc po chodniku typu "starobruk" albo nierównym wóżek buja sią aż za bardzo... Ja na początku w sklepie tez się na niego rzuciałam ale jak pojeździłam nim po sklepie to jakoś miałam mieszane uczucia. Pochodź sobie po sklepach i spróbuj znaleźć go na żywo :) Wózki z serii Fyn też mają amortyzatory i do tego regulowane, można więc sobie ustawić sztywność wózka - w Bartatinie nie można, chyba, że Ci się wyrobią te pasy i spróbujesz przyciągnąć mocniej. Czytałam opinie na jakimś forum, że te amortyzatory po kilku spacerach ładnie się wyrabiają i miękną :) Poza tym Fyn ma rewelacyjnie skrętne, pompowane koła co jest bardzo ważne kiedy się np. prowadzi wózek jedną ręką. kasik08 Ten kolor, który wybrałaś też mi sie podobał ale jakoś stwierdziłam, że chcę z jasnym wnętrzem. Faktycznie zapytam z sklepie o próbki materiałów i wtedy zadecyduję. Mnie w sklepie powiedzieli, że na realizację zamówienia trzeba czekać ok. 6 tyg - przez internet jest szybciej ale jakoś stwierdziłam, że zamówię w sklepie bo w razie czego będę miała gdzie iść z reklamacją. Koleżanka po roku użytkowania wózka poszła z reklamacją i bez problemu wyegzekwowała wymianę 2 części. Mogę też poczekać te 6 tyg. bo przynajmniej nie będzie mi zabierał miejsca w domu ;) Do porodu mam jeszcze ok. 10 tyg więc bez problemu zdąży przyjść. Poza tym zaraz po porodzie w listopadzie też nie wyjdę na spacer więc nie mam stresu z tego powodu. Wiem napewno, że biorę Fyn i chyba też Classic :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cd wózka Chociaż jak tak sobie jeszcze teraz porównuję, to chyba ten Freeline ma wyżej zasłoniętą "budę" przed wiatrem. Muszę jeszcze raz zajrzeć do tego sklepu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, dzis miałam usg połówkowe-21 t.c no i na szczęście wszystko w porządku. Badanie trwało az 45 minut,lekarz wszystko dokładnie oglądał ale z uwagi na dość grube powłoki brzuszne (niestety za dużo tłuszczyku) nie wszystko udało mu sie obejrzeć bo czasami sygnał ultrasonografu nie dochodził do wszystkich partii. Jednak najważniejsze udało mu sie sprawdzić. Mały ma 375 g, poszczególne narządy w normie, widziałam tez twarzyszkę z przodu i profilu :) -przystojniak. Mam wszystko nagrane na płycie. Tak sobie mysle ze jak badanie trwa tak długo czy to przypadkiem nie zaszkodziło maluszkowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny wspolczuje
wam,ze macie dzieci z in vitro! Najmocniej z medycznego punktu widzenia,bo takie dzieci rodza sie czesto z wadami,sa mniejsze i niestety bardziej chorowite:( Coz natury nie oszukasz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny Wpadłam na chwilkę do rodziców więc i na forum:-) Mam spore zaległości w czytaniu ale nadrobię w przyszłym tygodniu jak mężuś będzie chodził na popołudniówki:-) Więc w czwartek byliśmy na wizycie.Dzieciątko rośnie zdrowo ma już 731g :-) :-) :-) ogólnie lekarz powiedział że jest ok.że prawidłowo przybiera na wadze,termin się przesunął na 20 grudnia :-) Dostałam skierowanie na badania krwi(morfologia),obciążenie glukozy,i ogólne badanie moczu. Lekarz powiedział(po raz trzeci)że Kruszynka jest -CHŁOPCEM, a ludzie i znajomi mówią że wyglądam jakbym spodziewała się Dziewczynki(bo zmieniłam się na twarzy). Nie ważna płeć-lecz to żeby było zdrowe!!!!!!!!!!!!!! Tym razem nasza wizyta trwała bardzo krótko(lekarz się śpieszył!!!),więc czuję tz."niedosyt" bo nie napatrzyłam się na Kruszynkę,i znów będę musiała czekać na wizytę 3 tyg...Kolejna 24 września. W piątek byliśmy na weselu u Kuzynki a w sobotę na poprawinach.Oczywiście wszystko z umiarem i rozsądkiem żeby nie zaszkodzić Dzidziusiowi:-) Uciekam do usłyszenia w tygodniu:-) Pozdrawiam Wszystkie Przyszłe i Obecne Mamuśki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamusie :) juz jestem z wami ... ufff za duzo roboty bylo, hehehe no to odpisuje bo mam zaleglosci ;) :):):) lilia wodna 34 :) na poczatku moje gratulacje dwoch maluszkow :) butelki Tommee T polecam :)superowe jak sie czujesz ??? ktory tydz ciazy juz u ciebie ??? czytalam, ze kupilas pozytywke dla dzieci w brzuszku, napisze ci ze swietna sprawa bo ja mojej malej tez puszczalam muzyczke (od 3 mc ciazy ) i nie wiem czy jest to mozliwe ale jak puszcze jej ta sama muzyczke to od ucha do ucha usmiech ma na twarzy :) czytalam jej rowniez bajki i jak teraz czytam to lezymy obydwie w lozku jak dwa placki ;)... ja czytam a ona tak strasznie slucha jakby wiedziala co czytam :) hmmm moze po swojemy cos tam kuma ;) moj maly szkrabek betti79 :) co do kolderki to mam takie samo zdanie jak ty i twoja sasiadka.moja mala od samego poczatku spi pod kolderka i nie mam zadnego problemu z tym :) pisalas tez o piersiach, ze nie urosly ci az tak duzo ??? a mnie w ciazy tez jakos specjalnie nie urosly, nie powiem ze byly male ale myslalam, ze beda wieksze i tez sie balam czy bede miec mleko, heh za to teraz sa wielkie bo mleka mam bardzo duzo :) szczerze to ciesze sie, ze nie urosly w ciazy duzo bo przynajmnie nie mam jakis wielkich rozstepow :) a nie wiem czy slyszalas, ze to nie prawda jest, ze w duzych piersiach jest wiecej mleka bo przewaznie jest na odwrot male piersi wiecej produkuja mleka :) i ja to widze po sobie :) nie martw sie na zapas bo napewno bedziesz miec mleczko i wykarmisz te dwa maluszki ,chociaz mysle, ze bez butli sie nie obejdzie rowniez :) jest zasada przy karmieniu piersia : czym wiecej przykladasz dziecko do cycka tym wiecej masz mleka :):):) bettykor :) widze, ze juz ogarnal cie szal kupowania :) ale ci zazdroszcze to takie super uczucie kupowac dla maluszka :) nadzieja :) kochana jak sie czujesz ??? kulasz sie jeszcze ??? :):):) trzymam mocno kciuki i wierze, ze wszystko bedzie dobrze :) caluski dla Laury :) Misia72 :) dziekuje za twoje mile slowa :) widze, ze bedziesz miala blizniaki :):):) ja tak bardzo chcialam miec parke ale mam moja coreczke, ktora jest moja miloscia :):):) kochana czy 72 to twoj rocznik ??? jesli tak to naprawde dzielna jestes i musialas dlugo walczyc o swoje szczescie ale za to masz podwojne :):):) cudownie Megii33 :) a gdzie ty sie podziewasz ??? pewnie zajeta jestes, skad ja to znam ...normalka ;) ale swoje szczescie masz juz przy sobie wiec dbaj o nie teraz i kochaj mocno :) co do chusty to ja mam bebelu nie wiazana lecz zaciagana koleczkami, bardzo prosta w obsludze, jedna z lepszych dla mnie poniewaz ja boje sie tych wiazanych czy aby napewno sie nie rozwiaze jak bede cos robic z mala na rekach.ja klade chuste na stole, wkladam coreczke do niej,przekladam pasek przez glowe a pozniej ciagne za ten pasek i ustawiam na wysokosc jaka mi odpowiada.cala filozofia ;) wiec proste jak drut ;) dla mnie bomba jak widze moja Kiziule w tej chuscie to jestem zadowolona bo wiem ze jest szczesliwa na maxa bo cycusia ma caly czas w zasiegu pyszczka :):):) a to jej najbardziej odpowiada :) hehehe polecam Ci kochana :) caluski dla Tymonka kacha 1970 :) kochana dziekuje ze pytasz o moja mala :) a co do sprzatania to troszke zaszalalam ale ruch dla mnie to cos wspanialego bo ja niestety nie moge usiedziec w jednym miejscu :) kacha corcia naprawde dobrze sie chowa, jest taka cudna, nadal nie moge uwierzyc, ze ja mam chociaz minelo juz 3 mc od porodu :) zobaczysz sama jak to jest, czlowiek nieraz padniety ze na pysk leci ale jak zobaczy jak dziecko sie usmiecha to jakby reka wszystko odja :) nie do uwierzenia.co do karmienia to cycek jest na rzadanie do 6 mc wiec kiedy zaplacze ja musze biegiem do niej leciec i jej dac.poczatki sa trudne nie bede ukrywac bo dziecko nie zawsze chce jesc lub rani ci brodawki wiec mozna sobie kupic wkladki na sutki (zapytaj albo w aptece albo w dobrym sklepie dla dzieci, sa dwa rozmiary M i L, ja mam M) do karmienia, sa super bo zakladasz na sutka i dziecku latwiej go zlapac do buzi.na poczatku karmienia naprawde jest pomocne a pozniej dziecko ma wieksza buzie i wiecej sliy i daje sobie rade bez tego, ja uzywalam do 3 tyg. :) jak pokazalam mojej mamie to nie mogla sie nadziwic, ze jest cos takiego i powiedziala :teraz to jest wszystko mydlo i powidlo :) tylko dzieci rodzic ;) ja moja mala karmie praktycznie kiedy tylko chce wiec ciezko mi powiedziec co ile je ale z tego co zauwazylam to raz jest ze co 2 godzinki a raz co 5 minut.teroryzuje mnie, hehehe :):):) za to w nocy nie karmie wogole bo super mi spi wiec do 21 karmie a pozniej rano kolo 5 :) przy dwojce maluszkow napewno bedziesz musiala butelke dolozyc, bo nie wiem czy mleka starczy ale jesli bedziesz caly czas przykladac dziecko do piersi to bedziesz miec ful mleka bo czym wiecej odciagaja maluchy tym wiecej naplywa i moze sie uda karmic tylko mlekiem.nie wiem tylko czy bedziesz miala czas na cos innego jesli wprowadzisz taka zasade, ze tylko piers a roboty jest multum przy maluszkach.sama sie przekonasz czy dasz rade:) jak to napisalas ... masz jeszcze 5 mc czasu :) kasik08 :) jak sie czujesz kochana ??? widze, ze idziesz teraz do przodu jak burza :) ja wierze, ze wytrzymasz do porodu i wszystko bedzie dobrze.pisalas, ze twoja malutka jest niewielka a ja do konca w to bym tak nie wierzyla bo dziecko najwiecej w 9 mc przybiera na wadze wiec poczekajmy do porodu i wtedy sie przekonamy ile tak naprawde bedzie wazyc :):):) ja mysle, ze kolo 3 kg napewno !!! daga :) gratuluje synka :) maly napewno zdrowy jak rybka wiec spokojnie, glowa do gory :) dbaj o siebie i synka bo to teraz najwazniejsze :):):) szangril :) witaj kochana, kupe lat :) ale najwazniejsze, ze jestes juz z nami :):):) ja stosowalam caly czas krem Mustela na rozstepy i moge ci napisac, ze nie mam ani jednego na brzuszku :) na piersiach tylko po 2 malutkie ale juz bardzo nie widoczne.polecam ci ten krem chociaz wiem, ze nie jest tani ale warto kupic cos lepszego i nie zalowac:) ja brzuch mialam naprawde duzy jak nie ogromny 114 cm !!!!! w pasie a rozstepow nie mam !!! wiec dla mnie super :) andzia, bev, kani79 odezwijcie sie dziewczyny ??? bede pisac do skutku.najbardziej mnie martwi to, ze kani79 tak nagle z dnia na dzien przestala pisac a udzielala sie na forum i to bardzo duzo :(:(:( pozdrawiam was wszystkie caluski dla was i maluszkow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJCIE KOCHANE :) już na początku bardzo , ale to bardzo wam dziękuję za te wszystkie ciepłe i wzruszające słowa :) dziś mija 7 dni jak urodził się mój synek :) od soboty jesteśmy w domku, mamy się dobrze a nowa sytuacja życiowa została zaakceptowana, przeze mnie, męża i nasze dwa psy :) wszyscy jesteśmy bardzo szczęśliwi :) :) ;) Tymonek póki co je i śpi , choć w nocy jest bardziej niespokojny niż w dzień, generalnie budzi się co 1,5 lub 2 godz. na cycusia i nazwałam go moja małą piranią, a to dla tego że strasznie , ale to strasznie mocno ssie i co jakiś czas podgryza moje brodawki a to daje przeogromny ból , więc ze łzami w oczach karmie swój skarb i mówię sobie, że jeszcze trochę a moje brodawki się przyzwyczają i będzie ok :) a gdy bezwiednie uśmiecha się do mnie wszystko inne się nie liczy, ból odchodzi w niepamięć a szczęście jest ogromne :) Jeśli chodzi o cięcie to nie mogę tak jak lala powiedzieć że to nic takiego, bo tak to bywa ze znajomościami że jak się chce dobrze to nie zawsze to wychodzi i tak było w moim przypadku . pani anestezjolog znieczuliła bardziej moją lewą stronę a w prawej miałam czucie , więc żebymy nie cierpiała dożylnie podała mi lek który zupełnie odebrał mi świadomość :( i tym sposobem nie słyszałam ani też nie widziałam Tymonka zaraz po wyciągnięciu z brzuszka , na szczęście moja kochana mamusia wszystko uwieczniła mi na zdjęciach :) zaraz po wybudzeniu gdy już mogłam mówić Tymonka dostawiono mi do piersi, ból brzucha i piersi był przeogromny , ale wierzcie mi kochane że dla takich chwil warto cierpieć, więc już dziś puszczam wszystko w niepamięć i cieszę się że mam zdrowego synka który daje mi tyle siły i radości że wszystko inne się nie liczy :) będę do Was zaglądać co jakiś czas, a tymczasem jeszcze raz dziękuję i ściskam Was wszystkie bardzo mocno :))))) Lala - kochanie powiedziałam Tymonkowi, że mam taka fajną ciocię Lalę i ucałowałam Go od Ciebie :) wózek mam już w domku - jest śliczny czekoladowy wykończony ekri :))) Buziaki :) polecam wszystkim dziewczyną wózki MUSTY :)))) Nadzieja - kochana a jak ty się masz ? coś już wiadomo ? buziaki :) a co z kanią ???? dalej nic nie wiadomo ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJCIE KOCHANE :) już na początku bardzo , ale to bardzo wam dziękuję za te wszystkie ciepłe i wzruszające słowa :) dziś mija 7 dni jak urodził się mój synek :) od soboty jesteśmy w domku, mamy się dobrze a nowa sytuacja życiowa została zaakceptowana, przeze mnie, męża i nasze dwa psy :) wszyscy jesteśmy bardzo szczęśliwi :) :) ;) Tymonek póki co je i śpi , choć w nocy jest bardziej niespokojny niż w dzień, generalnie budzi się co 1,5 lub 2 godz. na cycusia i nazwałam go moja małą piranią, a to dla tego że strasznie , ale to strasznie mocno ssie i co jakiś czas podgryza moje brodawki a to daje przeogromny ból , więc ze łzami w oczach karmie swój skarb i mówię sobie, że jeszcze trochę a moje brodawki się przyzwyczają i będzie ok :) a gdy bezwiednie uśmiecha się do mnie wszystko inne się nie liczy, ból odchodzi w niepamięć a szczęście jest ogromne :) Jeśli chodzi o cięcie to nie mogę tak jak lala powiedzieć że to nic takiego, bo tak to bywa ze znajomościami że jak się chce dobrze to nie zawsze to wychodzi i tak było w moim przypadku . pani anestezjolog znieczuliła bardziej moją lewą stronę a w prawej miałam czucie , więc żebymy nie cierpiała dożylnie podała mi lek który zupełnie odebrał mi świadomość :( i tym sposobem nie słyszałam ani też nie widziałam Tymonka zaraz po wyciągnięciu z brzuszka , na szczęście moja kochana mamusia wszystko uwieczniła mi na zdjęciach :) zaraz po wybudzeniu gdy już mogłam mówić Tymonka dostawiono mi do piersi, ból brzucha i piersi był przeogromny , ale wierzcie mi kochane że dla takich chwil warto cierpieć, więc już dziś puszczam wszystko w niepamięć i cieszę się że mam zdrowego synka który daje mi tyle siły i radości że wszystko inne się nie liczy :) będę do Was zaglądać co jakiś czas, a tymczasem jeszcze raz dziękuję i ściskam Was wszystkie bardzo mocno :))))) Lala - kochanie powiedziałam Tymonkowi, że mam taka fajną ciocię Lalę i ucałowałam Go od Ciebie :) wózek mam już w domku - jest śliczny czekoladowy wykończony ekri :))) Buziaki :) polecam wszystkim dziewczyną wózki MUSTY :)))) Nadzieja - kochana a jak ty się masz ? coś już wiadomo ? buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) Megi33 jeszcze raz serdeczne gratulacje!!! cieszę się że macie się dobrze i juś jesteście w domku:) lala79 ja czuję się dobrze, mimo iż zdarzają się gorsze dni. ale teraz już się tak nie martwię i staram się iść do przodu:) dzisiaj wlaśnie byłam na kolejnym usg sprawdzić czy malutka rośnie. lekarz powiedział że wszystko wygląda dobrze mimo iż niuńka jest mała ma zaledwie 1,5kg ale jeszcze się mieści w normach. sama nie wiem dlaczego tak słabiutko przybiera na wadze skoro łożysko pracuje prawidłowo. ale myślę że to ma po tatusiu:) teraz chłop jak dąb 180 cm a przy urodzeniu tylko 2900, a znowu ja mała drobna bo tylko 158 a przy urodzeniu 4200 trochę się martwię tą wagą ale lekarz twierdzi żeby się nie przejmować bo wszystko jest wporządku. kolejna wizyta za 3 tyg więc mam nadzieje że mała podrośnie i że nic do tego czasu się nie będzie działo złego. pozdrawiam serdecznie wszystkie mamuśki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roczkooo
dziewczyny-ile mniej wiecej kosztuje in vitro?i od czego zalezy cena?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roczkooo-koszt w invimedzie wrocław po zliczeniu wszystkich faktur wyniosl 13,500-w moim przypadku warto było bo udało się za pierwszym razem i jesteśmy już razem-pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
megii33 tak szybciutko napisze bo wychodze na spacer wlasnie :) na bol sutkow jest jeden super sposob... kup sobie wkladki na sutki Aventa (sa dwa rozmiary M i L , ja mam M ) nie bedziesz nic czula jak maly bedzie ciagna cyca i nie bedzie bolalo :):):) niech ci maz jedzie kupic :) rewelacja :) tak samo jak z wozkiem :) uciekam odezwe sie wieczorkiem :) caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Bylam na weekend na wyjezdzie ale juz wrcilam:) Powiedzcie mi prosze jaka mustele kupujecie bo ja w internecie znalazlam po porodzie,na nogi i piersi cos rzadna mi nie odpowiada:( Dzisiaj bylam na Usg dzieci maja prawie po 250 gram. Wieczorem jade do szpitala zaklepac miejsce na porod bo u nas trzeba miec termin i wolne miejsce w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dosia 30 Cieszę się że z Dzidziusiem ok :-) Co do długości badania to się nie martw ja też maiłam takie długie i lekarz powiedział że nie zaszkodzi Dzidziusiowi:-) lala79 Dziękujemy:-) Najważniejsze zdrówko:-) Rośnij Kruszynko:-) Megi33 Odpoczywaj i dbaj o Swoje Maleństwo:-) Niech się zdrowo chowa:-) Pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, właśnie zrobiłam sobie szczegółową listę zakupów (wielkie dzięki za linki oraz informacje co powinno się znaleźć w przygotowywanej wyprawce), no i wartość całości mnie trochę poraziła więc zaczynam sprawdzać czy na pewno wszystko jest potrzebne. Mam pytanie, szczeólnie dla mam jesienno-zimowych jakie mają przemyślenia, może rady znajomych, co do zakupu zimowych ciuszków dla dzidziusiów. Nurtuje mnie szczególnie kwestia czy konieczny jest śpiwór do wózka (wszystkie akcesoria wózkowe są drogie) czy wystarczy może kombinezon zimowy, czy no. jest sens kupowanie jednego i drugiego???? Jak ubrać takiego Maluszka na wyjście ze szpitala??? Czy torba w zestawie wózka czy może jest coś bardziej sprawdzonego??? Wierzę, ze mi pomozecie już rady ze gondola dla jesiennego Malucha musi być duża były bardzo cenne na co wcześniej nie zwróciłam wogóle uwagi skupiając się raczej na spacerówce. Może głupie pytania, ale dla mnie bardzo istotne ;) Pozdrawiam wszystkie Mamuśki. PS. jesli chodzi o Mustelę to używam kremu przeciw rozstępom o podwójnym działaniu. Znalazłam taka stronkę z chyba w miarę dobrymi cenami: http://www.mustela.net.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
barby ja też mam dylemat co do śpiworka do wózka. jeśli kupisz gruby kombinezon i kocyk to taki zestaw powinien wystarczyć, bynajmniej tak mi poradziła pewna mama. ja nie mam mocno grubych kombinezonów więc chyba będę musiała zakupić śpiworek. wydaje mi się że śpiworek to też trochę ułatwienie bo wkładasz dziecko zasuwasz i już gotowe. jesli chodzi o wyjście ze szpitala to ja chyba założę lekki kombinezon i przykryję kocykiem bo daleko nie mam do domu. pozatym bedę jechać w samochodzie więc mała napewno nie zmarźnie. jeśli chodzi o torbę do szpitala to ja nie wiem bo u mnie w szpitalu jest troszkę inaczej, kobieta po naturalnym porodzie może wyjść już 6 godz po (oczywiście jeśli wszystko jest wporządku) więc tak naprawdę nie trzeba brać ze sobą nie wiadomo ile. ja jeszcze nie wiem co zabiorę wiem tylko że torbę trzeba mieć przygotowaną na 6 tyg przed porodem i powinna być poręczna tak żeby wszystkie rzeczy były łatwo dostępne. nie wiem czy może moje przemyślenia są dobre, może któraś jeszcze coś napisze to ja też będę wiedziała czy muszę zweryfikować swoje myślenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Kasik, nie planowałam kupować jakiegoś bardzo grubego kombinezonu z wełną w srodku więc chyba tak jak ty kupię śpiworek i niezbyt gruby kombinezon. Rodzi się kolejne pytanie jaki rozmiar kombinezonu, bo chyba taki najmniejszy to nie ma sensu, raczej coś na 3-6 m-cy? Jak uważasz? Nudze -wiem to chyba zbyt dużo czasu spędzonego w domu i za dużo kalkulacji. Jednak nie chce kupować drogich rzeczy, które bedą leżały w szafie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
barby ja mam zakupione 2 kombinezony, niezbyt grube jeden na 62 drugi na 68, mam nadzieję, że to wystarczy. wiadomo, też że spacery z dzieckiem w okresie jesienno-zimowy w dużej mierze są uzaleznione od pogody więc zobaczymy jak to wszystko wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barby dzieki za link ;) Ja mam tez dylemat w co ubiore dzieci jak bede wychodzic w zimie ze szpitala. Czytalam ze jak jest zimno to mozna pololozyc do wozka dziecku na nogi ciepla poduszke. Sama nie wiem czy nie bedzie mu za ciezko. Tak was czytam i dobrze ze nie kupilam jakiegos malego kombinezonu bo macie racje to moze byc prawie jednorazowe uzycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane U mnie nadal cisza...nic nie boli nic nie doczuka czuje sie rewelacyjnie a weszlam w 41 tc wczoraj minal moj termin porodu...mala uparta nie spieszy sie jej :( jutro mam kolejna wizytke w szpitalu mam nadzieje ze dowiem sie czegos wiecej, chociaz watpie bo nawet brzusio mnie nie boli, no nic pozostalo czekac... Megi33-ciesze sie ze jestescie juz w domku ale Ci zazdroszcze ze masz juz to wszystko za soba, bylas nizej o tydzien ode mnie a juz maluszka masz tydzien przy sobie...szczesciaro jedna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Kasik, kupię na 62 , a później zobaczymy jak sie sytuacja rozwinie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam pytanie z innej beczki. Wczoraj zauwazyłam na prawej pachwinie takie podłóżne zgrubienie, to chyba węzeł chłonny, który mi sie powiększył, co to może znaczyć? przy dotyku troche pobolewa. Może to jakis stan zapalny, ale w cytologii,ani w badaniach moczu nie wyszły żadne nieprawidłowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melisa77
witajcie dziewczyny, przede wszystkim ogromne gratulacje dla Meggi, kochana cieszę się Twoim szczęściem bo wiem już sama jaki to piękny cud, życzę Ci dużo zdrówka i niech maluszek rośnie zdrowo, Szangril miło się tu widzieć, pamiętam jak dziś jak obie leżałyśmy w tym samym pokoju po punkcji i niestety obu Nam się wtedy nie udało. Dziś ja jestem już szczęśliwą mamusią ( mój mał właśnie skończył 4 tydzień) a Ty jesteś szczęśliwą przyszłą mamusią. Uważaj na siebie i malucha i dbaj o Was!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przymierzam się do kupienia kombinezonu oraz śpiworka do wózka. Kombinezon kupię jeden i chyba na 68 cm, bo musi posłużyć gdzieś do marca-kwietnia, zależnie od pogody. Mój M (lekarz) mówi, że i tak przez pierwszy miesiąc nie będziemy wychodzić z małym na spacery tylko będziemy "werandować", stopniowo zwiekszając czas. Zobaczymy jak będzie w rzeczywistości ;) Póki co mam jak narazie ubranka typu kaftaniki, body, pajacyki, śpioszki, czapeczki :) Kilka mam na 56, a resztę na 62 cm. Trochę się tego uzbierało :) W przyszłym tyg. zabieram się za pozostałe zakupy bo to już będzie 32 tc :) Wszędzie gdzie nie pytałam o ciepłe ubranka dla maluszków słyszałam, że dopiero w przyszłym tyg. będą dostawy. Poza tym tych innych pierdułek jest tyle, że też mam listę i z nią będę biegać :) Dosia Nie mam pojęcia co to może być - masz możliwość wpaść do swojej poradni? Nadzieja Widocznie mała potrzebuje jeszcze trochę czasu :) Moja koleżanka urodziła dokładnie tydzień po terminie i nic nie wywoływali - naturalnie. Doczekasz się - spokojnie :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie dziewczyny :) dziś zdecydowałam sie napisać nei dlatego, ze już super cieszę się ciażą tylko, że boję się ze coś nie tak.... miałam nadzieję, ze przejdę z forum objawy jako szczęśliwa zaciażona a tu proszę.... dziś robię betę , od 4 dni testy wykrywają ciażę (jestem 8dpt) ale wczoraj dostałam plamienia delikatne, brunatne, ale są i sie nasilały w nocy choć cały czas nie jest to napewno okres. bolą mnie jajniki i zacxzynam fiksować... powiedzcie czy też miałyście plamienia? dzis odbiorę betę to dam znać :) pozdrawiam i ściskam :) ps dodam ze biorę encorton i estrofem wię c nie powinnam dostać okresu prawda to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewelina Witaj :) Wiesz, że mocno Ci kibicowałam na forum i dalej trzymam kciuki!!!! Chyba nawet razem "betowałyśmy" o ile dobrze pamiętam :) Ja też dostałam plamienia w 10 dpt i biegłam na betę 11 dpt. Moja dr mówiła, że to się często zdarza i że na tym etapie pozostaje tylko brać leki, leżeć i czekać... Mnie zwiększyła wtedy Luteinę (brałam 2 razy po 4 tabl). Później plamienia ustały i znów się pojawiły - wtedy dołożyła mi Duphaston. Trochę to trwało zanim się te plamienia zakończyły i wtedy zaczęła mi sukcesywnie zmniejszać leki. Bądź dobrej myśli i napisz jaki masz wynik :)) Naprawdę trzymam mocno kciuki :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona 2009
witam kochane w sobote mialam przelozone usg miedzy koniec 12 a pocz 13 tygodnia na usg gin powiedzial ze na ten moment jest wszystko dobrze dzidzia ma 7 lub 8 cm widzialam glowke nosek slyszalm bijace serduszko na ten moment powiedzial ze wszystko jest w jnormie i oki ale ze za wcxzesnie zeby stwierdzic ale byc moze bede miala dolne lozysko ale kolezanki co maja dziecko to mowily ze nawet jesli by tak bylo to tylko tyle ze cesarka no bo gin powiedzial ze za wczesnie zeby to stwierdzic i w usg tego nie pisal tylko opisali mowil ze wysztko oki jest na ten moment udalo mi sie zejsc z progynowy teraz mma tylko luteine z ktorej musze zaczaac schodzic jutro krew i mocz i w sobote kolejna wizyta u mojego dr gin prowadzacego trzymaj cie kciuki narazie czuje sie dobrze mam czesto tylk ozgage i chidze sikkac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny, nam udało się za pierwszym razem i jestem bardzo szczęśliwa. Jesteśmy z Katowic i zabieg mieliśmy w Provicie, w razie jakichkolwiek pytań piszcię chętnie pomogę. Pozdrawiam Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania5888 Witaj :) Ja też jestem "Provitką" i też na całe szczęście udało się za pierwszym razem. Teraz jestem w 31 tc i czekam na mojego ukochanego synka :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×