Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

akacja80

Ciąża po in vitro

Polecane posty

Gość lala79
WITAM W TEN TRAGICZNY DZIEN DLA NARODU POLSKIEGO :( ZGINAL MOJ ULUBIONY I UKOCHANY PREZYDEN POLSKI :( BOZE MIEJ ICH WSZYSTKICH W OPIECE MODLMY SIE ZA NICH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiola322
Witajcie! nie wpisywałam się wcześniej bo lekarz mnie wystraszył, że w moim pęcherzyku nic nie widzi, możecie sobie wyobrazić co czułam, a to było za szybko zrobione USG! zmieniłam lekarza i w ósmym tyg. zrobił mi USG i mam moje malutkie szczęście które ma 12,7mm w 7tyg.3d i widziałam bijące serduszko.tak bardzo się boje by nic się nie stało. wszystkim Wam też życzę pomyślnego przebiegu ciąży aż do rozwiązania. mój termin porodu to 22 listopad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiola cieszę się że wszystko już jest dobrze:) jak sięczujesz? który to tydzień u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiola witamy na forum teraz musisz uważać na siebie do 14 tygodnia,nie to że strasze,ale to najważniejsze tygodnie,najlepiej unikaj kontaktu z nawet lekko przeziębionymi osobami,no i dużo wypoczywaj,jeżeli jest to możliwe tak wogóle to cześć wszystkim forumowiczkom w prześliczny choć jeszcze smutny dzionek kani gdzie ty się mamusiu podziewasz?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiola322
Dziękuje za dobre słowa dziewczyny. tak, bardzo uważam na siebie. jutro zaczynam 9 tydz. ciąży. czuje się różnie, raz lepiej, raz gorzej, ale to od ósmego tyg. się zaczęło. mdłości, osłabienie, zmęczenie, bóle głowy, niesmak w ustach a brzuszek nie pozwala mi już żadnych spodni dopiąć. lekarz mówi, że luteina mi daje też złe samopoczucie a przyjmuje po dwie rano i wieczorem i tak się zastanawiam do kiedy będę ją brać? trzymam kciuki za was bo my najlepiej się rozumiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megi33
Witajcie dziewczęta w ten smutny poniedziałkowy ranek :( ale życie musi toczyć się dalej ... i toczy tylko jakoś tak smutno i pusto zrobiło się bez tych ludzi którzy zginęli w katastrofie :( Wiola322 Witam Cię na forum i mam nadzieję, że zostaniach aż do rozwiązania z nami :) czego życzę Ci z całego serca :) Kasik08 Witaj Kochana , przykro mi że Twój maluszek "znikł" ale na całe szczęście został Ci jeszcze jeden mały skarbek z którym już na pewno się nie rozstaniesz :) dbaj o siebie i dużo wypoczywaj, trzymam za Was kciuki i ściskam mocno :) Nowva75 Witaj Kochana , a ja jutro zaczynam 18 tc :) więc pomiędzy nami jest tylko cztery tygodnie różnicy :) nie dobrze że męczy Ci kaszel , ale syrop z cebuli powinien pomóc :) życzę Ci dużo zdrówka :) ja wizytę mam dokładnie za 7 dni , a ty o ile dobrze zrozumiałam dziś ? napisz jak tylko wrócisz od lekarza :) trzymaj się ciepło pa:) a do porodu jeszcze trochę czasu mamy, ale ja na 90% jestem za cesarką z wielu względów ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane Smutno tak jakos...od soboty probuje uwierzyc w to co sie stalo....i nie trafia nic do mnie...:( Wczoraj skonczylam 19 tc i nadal nie czuje malej zaczynam sie martwic wizytke mam za 1.5 tygodnia i ostatnio jak bylam u dr to mowil ze jak przyjde nastpenym razem to juz powinnam czuc cokolwiek a u mnie cisza...jako humorku brakuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala79
witam mamusie te nowe i te starsze :) smutno mi smutno, oj bardzo smutno :( ale mam Kizie o ktorej teraz musze myslec :) moja malutka myszka :) u mnie zaczal sie 33 tydz. ciazy.czuje sie dobrze, Kizia rowniez, szaleje w brzuszku i nie daje mi spac :) taki nocny marek z niej :) ja ide na cesarke w 38 tyg. lub na przelomie 39 tyg. poniewaz mialam wade serca (operowana 2 razy) i nie chce sie przekrecic na porodowce i nie zobaczyc dziecka, wiec nie mam wyjscia. a z drugiej strony Kizia moja jest duza a porody u nas w rodzinie naleza do bardzo ale to bardzo ciezkich wiec pewnie tez bym sie zdecydowala na cesarke.przykro mi jest jak ktos mi sie pyta : " a co ty nie urodzisz naturalnie jak inne kobiety ? " no niestety nie urodze, mowie:( ale to jest moja sprawa a inni niech pilnuja swojego nosa.niektorzy ludzie sa tacy okrutni :( nic nie rozumia ... bettykor :) co do kremu Mustela to szukaj kremu 200 ml " podwojnie dzialajacy krem przeciw rozstepom " najlepiej w dwupaku.dobra cena za dwa to okolo 150 zl.sprawdz rowniez na stronie www.mustela.net.pl maja rowniez tanio :) polecam, ja wlasnie ten stosuje :):):) z tego co czytalam a czytam caly czas :) to jeden z najlepszych kremow dla kobiet w ciazy :) pozdrawiam wszystkie szczesliwe mamusie :) caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lala zgadzam się z tobą,że poród to jest nasza indywidualna sprawa i nikt nie ma prawa cię czy mnie za to osądzać.ja bardzo bym chciała naturalnie,ale lekarz od razu mnie uprzedził abym się nie nastawiała na to bo na 98 % będzie ceserka.poród jaki by niebył to przezycie ogromne którego nie zapomnimy do końca życia,jednego tylko żałujemy z M,że niebędzie go przy mnie,ale za to wiem że będzie przy maluszkach i to bardzo,ale to bardzo uskrzydla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala79
andzia_... bardzo ci dziekuje kochana, ze chociaz ty mnie rozumiesz :) co do porodow to moja mama rodzila po 30 godzin mnie i siostre i o malo co sie nie przekrecila :( a babcia lezala w szpitalu z mama (mama jest jedynaczka) prawie 2 miesiaca i nie dawali im szans, ze beda zyc :(:(:( wiec trudno mi pozytywnie myslec o porodzie i o tym wszystkim :( coz jedne rodza w chwilke a drugie musze przejsc katusze ale to juz w rekach Boga co bedzie... moj M nie moze byc ze mna przy porodzie ale moze to i dobrze bo jak widzi krew to mdleje, hihihi zamiast mna sie zajac pewnie musieli by go reanimowac, hihihi andzia kiedy myslisz, ze bedziesz rodzic ??? dr cos ci mowil juz ??? caluski dla twoich dziewczynek i ciebie rowniez :) 3 babeczki ale fajnie bedzie mial twoj M :) urwanie glowy, hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megi33
lala79 Witaj Kochana , a ja Ci powiem że jestem za cesarką , moja mama pruje w tym zawodzie ponad trzydzieści lat i zawsze powtarza, że nie pozwoli mi się męczyć, że cięcie to wcale nie jest złe rozwiązanie , a ludzie nich sobie gadają co chcą, każdy z nas ma prawo do wyboru tego co dla niego jest najlepsze w końcu chodzi tu o życie maluszka no i Twoje rzecz jasna :) także nie przejmuj się i myśl tylko o sobie i maleństwu, które już za ok. 5 tyg. przytulisz do swojego serduszka :) ściskam mocno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megi33
nadzieja1983 Witaj moja droga , wiem że ciężko jest się uśmiechać w takich smutnych chwilach , ale życzę Ci tego uśmiechu , i cierpliwości co do poczucia maleństwa , przecież jeszcze masz pełne 7 dni - maluszek zapuka do Twego brzuszka :) - wierz mi że ja też na to czekam :) Ja wizytę mam za dokładnie 7 dni :) a od jutra zaczynam 18 tydzień :) ściskam mocno i dużo słonka życzę :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lalu co do terminu porodu to nie mam jeszcze konkretnej daty,wszystkiego dowiem się 30 kwietnia,wtedy mam wizytę,to będzie nasz 31 tydzień według transferu(według miesiączki 32),lekarz powiedział mi tylko tyle,że bliźniacza ciąża często kończy się już w 34 tygodniu,u mnie będzie to 21 maj(lub 14),po wizycie zaczne pomalutku się pakować,żeby niczego nie mi nie zabrakło.już się nie magę doczekać,moje słoneczka chyba też,tak się wiercą cała nasza paczka dziękuje za buziaki,my również śliemy buziaki dla mamusi i kizi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusie na jakiś czas żegnam się z wami,bo prawdopodobnie od jutro nie będę miała interneru,gdzie tylko będę mogła tam wejdę żeby zobaczyć co ciekawego no forum,no i po wizycie tez dam znać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie żal i smutek od kilku dni gości, straszne wiadomości, wciąż nie mogę uwierzyć w to co się stało ja w środę zaczynam 11tc, czuję się bardzo dobrze już pomału przechodzi mi zmęczenie i mam nadzieję, że w najbliższych dniach wróci mi energia, bo ostatnio tak się rozleniwiłam, że nie jestem wstanie zmusić się do zrobienia najprostszych czynności w domu. zauważyłam też że szybciej się męczę, sprzątnięcie mieszkania wymaga odemnie nie lada wysiłku. mam pytaniwe pomału zastanawiam się nad kupieniem spodni ciążowych, ale nie wiem czy to nie za wsześnie bo nie wiem czy przypadkiem nie urosnę w biodrach. a z drugiej strony to za 2 tygodnie już pewnie nie będę się mieścić w żadne spodnie, nie licząc dresowych, a nie chciałabym przechodzić całą ciążę w dresach, chciałabym też wyglądać ładnie bo wiem że to też wpływa na psychikę kobiety w ciąży czy dużo Wam pzrybyło w bioderkach? buziaki mamuśki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasik ja od zawsze byłam dość grubiutka i bałam się,że w ciąży przybedzie mi tu i tam,a tu guzik,jedyne co mi przybyło to brzuch,nie kupowałam żadnych spodni,tylko przerobiłam sobie jedne z nich i dużo taniej mnie to wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andzia dzięki ja zawsze byłam szczupła,ale z tendencją do tycia na dole, wszystko mi zawsze szło w brzuch, pupę i uda teraz apetyt mi dopisuje, brzuszek już mam okraglutki, jak to rodzina okresliła połowa to brzuszek ciążowy a reszta to moje obżarstwo:) narazie nie zauważyłam zmian w szerokości mojej pupy, ale właśnie zastanawiam się czy to się nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala79
kasik08 witaj kochana:) ja zawsze mialam w biodrach 90 a teraz mam 100 wiec sama widzisz, ze jednak idzie troszke w bioderka :) ja kupilam dwie pary spodni ciazowych i kilka par modnych leginsow i w tym sobie chodze :) bo jednak do swoich z przed ciazy spodni sie nie mieszcze i moge narazie o nich pomarzyc, hihihi kup sobie cos ladnego, mi wszyscy mowia, ze jestem piekna mama w ciazy... caly czas bardzo dbam o siebie i o wyglad.a szczerze mowiac to nie moge patrzec na te kobiety w ciazy ktore caly czas w dresie laza i wlosy maja tluste, ble ble okropne sa :( jak im nie wstyd.ciaza to taki piekny okres dla kobiety :) ja w dresie to po domu chodze ale staram sie ladnie wygladac to mi podnosi samopoczucie i czuje sie swietnie :) pozdrawiam caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie lala ja mam takie same podejście, wiem że to jest też koszt zakupu takich specjalnych ubrań, ale uważam że w tym czasie też powinno się wyglądać dobrze, i tak jak mówisz nie chcę być ciężarną w dresie czasami też chciałabym wyglądać ładnie i samej sobie się podobać ostatnio w sklepie widziałam takie wkładki poszerzające do spodni dopina je się do guzika, więc chyba zacznę od tego, a później zobaczę, myślałam też o zakupie paru bluzeczek żeby czasem można było gdzieś wyjść i pokazać się wśród ludzi jak narazie wstrzymam się zobaczę za miesiąc jak będzie reagować moje ciało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nova 75
Witajcie dziewczyny, Megi33, Dziękuję Kochana za troskę. Niestety w sobotę pojechałam do lekarza, i przepisał mi antybiotyk Bioparox wziewny, wolałam się wstrzymać do wczorajszej wizyty, żeby poradzić się ginekologa i powiedział, żeby wziąć. Od wczoraj biorę, mam nadzieję, że szybko przejdzie, bo nie chcę męczyć już więcej mojego maleństwa. Po wczorajszej wizycie, wszystko ok., wprawdzie trochę spadł mi poziom HCT, ale jeszcze mieści się w normie. Następna wizyta za m-c, mam zrobić morfologię i mocz, i zobaczymy, czy nadal spada. Teraz czekam na wieści od Ciebie, ale za tydzień to pewnie zwykła wizyta, a badania połówkowe to za jakieś 2-3 tyg? U mnie za 6 tyg. Ja też jestem zdecydowana na cesarkę, zadając to pytanie chciałam poznać Wasze opinie. I naprawdę dziwię się, że jeszcze są na świecie osoby, które potrafią zadać takie pytanie jak do Lala79. Ale to chyba tylko świadczy o ich poziomie Nadzieja 1983, Pewnie nie będzie to dla Ciebie zbytnie pocieszenie, ale moja koleżanka, która rodzi za m-c, poczuła dziecko w 21 tyg, a teraz tak fika i żartując mówi, że nie wiadomo co było lepsze. Ale rozumie Cię doskonale, każda z nas czeka na ten pierwszy ruch. Kasik 08, Ja kupiłam spodnie ciążowe w 12 tyg, ponieważ chodziłam z rozpiętym rozporkiem, i jestem b. zadowolona, jeśli mogę coś poradzić, to nie kupuj spodni zbyt dużych w biodrach. Jak kupowałam swoje to były troszkę luźne, ale dodatkowo trochę się rozeszły i musiałam dopiąć szelki, dla większego komfortu, ale pewnie za chwilę nie będę ich potrzebowała. Ja kupiłam firmy Branco, ale polecam kolekcję 9fashion. http://www.9fashion.pl/, mają naprawdę sporo kobiecych i eleganckich rzeczy. Ja skusiłam się na letnie spodnie Federico w kolorze olive z takim śmiesznym odpinanym brzuszkiem. Ale wybór jest olbrzymi, ostatnio znajoma, która uwielbia tzw. Lumpeksy, i bywa tam często zaczęła znosić mi bluzki ciążowe, i nawet na 2 się zdecydowałam. Tak naprawdę to nie ma co za dużo szaleć, za chwilkę wrócimy do poprzednich rozmiarów. Ale lato przed nami i trzeba się jakoś prezentować Ale się rozpisałam, mam nadzieję, że będę dla kogoś pomocna. Pozdrawiam, czekając na wieści od Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamuski :) Kochane dziekuje za wszystkie mile slowa...mala ma jeszcze czas wiec niech sie rozkreca w brzuszku mamusia poczeka na jej ruchy , troszeczke sie uspokoilam bo wiem ze z mala wszystko ok, na pewno jest dzielna i rosnie sobie w brzuszku :) kasi08-ja 2 pary spodni zamawialam w necie...maja duzy wybor i cenowo tez fajnie tylko trzeba sie dobrze zmierzyc...:P Megi33-kochana jak sie czujesz??? lutke juz calkowicie odstawialas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mamusie :) Ja wczoraj grzebałam w necie po sklepach z ubraniami ciążowymi i faktycznie chyba najfajniejsze ciuszki są na 9fashion.pl Nie lubię kupować ubrań w necie więc wybiorę się poprzymierzać na żywo :) Ja zaczęłam wczoraj 10 tc. Zapinam dotychczasowe spodnie jak stoję ale jak siadam to je rozpinam :) Mam kilka spódnic, które bez problemu zakładam i 2 sukienki również więc chyba jeszcze się wstrzymam z zakupami. Mam w tym tyg. zmniejszać luteinę z 2x3 tabl na 2x2 tabl., a w kolejnym tyg. 2x1 tabl. Duphaston mam zazywać jak dotychczas czyli 2x1 tabl i dalej kłuję się Fragminą. Ogólnie czuję się dobrze, trochę mnie mdli, jestem bardzo wrażliwa na zapachy - otwarcie lodwki to dla mnie masakra :) Gotowanie również :) Ale daję radę :) Jestem jeszcze trochę rozleniwiona ale mam nadzieję, że powoli będzie ten stan mijać i wróci mi energia. Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane kobitki przepraszam, że tak długo się nie odzywałam, ale miałam bardzo dużo spraw na głowie i na prawdę brakowało czasu na pisanie na forum. U nas wszystko w porządku, byliśmy na usg prenatalnym i okazuje się, że w moim brzuszku zamieszkują dwie małe kobitki, jedna jest już potwierdzona na 100%, a druga na 90%, bo nie chciała się dokładnie pokazać. Bardzo się z mężem cieszymy. Już od około 20tc 3dnia czuję ruchy moich maluszków, wspaniałe uczucie. Obecnie będziemy zaczynać 23tc, 4,5 kg do przodu, brzusio dość widoczny. Chciałam o coś Was zapytać, ostatnio miałam przez parę dni (nie pod rząd), twardy brzuch, doktor powiedział żebym sobie wzięła nospę. W sumie to zjadłam 3 tabletki, przez 3 dni - mam nadzieję, że nie za dużo, co o tym myślicie. Z szyją wszystko w porządku, jest twarda i długa i w sumie to nie wiem od czego miałam taki twardy brzuszek, teraz wszystko jest w normie. Lala79, andzia_723 - kochane to już niedługo będziecie mamusiami, wszystko już zakupione, ja dopiero się wybieram na zakupy około maja, bo jeszcze trochę czasu przed nami. andzia_723 - kochana chciałam zapytać, dlaczego będziesz miałam wcześniej cesarkę, czy coś się dzieje? Ściskam Was wszystkie bardzo mocno i obiecuję, że częściej będę się odzywać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kani dobrze ze sie pojawilas bo juz zaczynalysmy sie martwic, ciesze sie ze wszystko dobrze u Twoich kruszynek a jesli chodzi o cesarke, to tu gdzie jestem blizniaki zapisuja na cesarke w 38tc, jest to standardowa procedura, mi polozna powiedziala ze przy blizniaczej ciazy trzeba sie przygotowac na porod miedzy 34-39tc,ale wiadomo im dluzej tym lepiej dla dziecka widze ze na naszym forum same kobitki, super:) ja tez zawsze marzylam o dziewczynce wiadomo jak sie okaze ze jest chlopiec to tez bedzie dobrze niczego to nie zmieni, bo wkoncu bedzie najbardziej oczekiwanym i wytesknionym dzieckiem, no i najukochanszym i znajac moje szczescie to napewno bedzie chlopiec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nova dziękuję za link właśnie sobie trochę pooglądałam i całkiem ciekawe rzeczy, napewno coś wybiorę, poczekam może jeszcze z 2tyg nim zamówię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megi33
Kani79 no w końcu :) witaj Kochana , cieszę się że u was wszystko ok :) no i ta wiadomość że to dziewczynki - rewelacja :) ja wizytę mam w poniedziałek i mam nadzieje że zobaczę kto u mnie w brzuszku mieszka , choć ciągle mam przeczucie że to chłopczyk :) a nospa na pewno nie zaszkodzi twoim maluszkom nic się nie martw :) moja mama na co dzień pracuje z ciężarnymi i mówi że spokojnie można brać 3 x dziennie 80 i nic złego się nie stanie , ściskam Cie mocno buziaki papa.... nadzieja1983 Witaj Kochana , jeszcze 6 dni i wizyta - hhuurraaa..... a luteine odstawiłam dopiero w niedziele bo wcześniej ciągle miałam obawy , ale teraz myślę że już wszystko powinno być dobrze :) licze dni do wizyty :) ściskam Cię mocno :) Nova75 Witaj moja droga , bioparox brała większość dziewczyn na tym forum oczywiście tych które faktycznie chorowały, ja ten antybiotyk brałam w pierwszej ciąży, której niestety nie udało mi się donosić:( natomiast teraz wydaje mi się że mam tak wysoką odporność że żadne choróbsko mnie nie bierze - i oby tak dalej :) dużo zdrówka Wam życzę , trzymaj się ciepło :) ja mam jeszcze 6 dni do wizyty , ale nie wiem czy połówkowej czy też nie to się okaże na miejscu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasik, megi - dziękuję kobitki za odpowiedź, jak już kiedyś pisałam jesteście nie zastąpione. Bardzo się cieszę, że u Was wszystko w porządku i że ciąże przebiegają prawidłowo. Ściskamy Was bardzo mocno i przesyłamy całuski dla maluszków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ila 78
Kani79 tu Cię kochana znalazłam,cieszę się bo z Tobą zaczynałam moja przygodę na kafeterii. Chciałam Ci kochana napisać,że jestem już po ICSI,niestety nie udało się w poniedziałek odniosłam kolejną porażkę. Problem w tym,że nie mamy zamrożonych zarodków i czeka nas w przyszłości cała procedura od nowa. Trzymaj się kochana,pozdrawiam. Dziewczyny szczęśliwych rozwiązań Wam życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ila78 - kochana bardzo mi przykro, mi również nie udało się za pierwszym razem, dopiero za drugim. Nie poddawaj się, na pewno Ci się uda i doczekasz się dwóch grubiutkich kreseczek na teście. Musisz w to wierzyć, a przede wszystkim pozytywnie się nastawić, że będzie dobrze. Mam nadzieję, że jesteś zadowolona z naszego doktorka - wspaniały człowiek. Ściskam Cię mocno i życzę z całego serca powodzenia - odezwij się czasami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś cicho się zrobiło ostatnio na tym forum... Zamówiłam sobie kremy z Musteli - czekam na dostawę :) ciekawe jakie będą. Zamówiłam p/rozstępom, do biustu i na opuchnięte nogi, bo mam baloniki od stóp do kostek :( Miłego weekendu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×