do mam, które siedzą w domu z dziećmi...

pietrucha sprawdzałam pocztę:) cos tam pokręciłaś:) zobaczyłam tylko twoich chłopców na zdjeciu nic innego się nie dało:) przystojniaczki jak sie patrzy:) te oczy to nie jedne serce złamią:P tylko ciebie nie widziałam tam koleżanko:) co do tematu domku, to ci powiem pietrucha, ze mi głupio tak troszke o tym tu rozm bo topik czytają wszystkie dziewczyny a nie wszystkie są w tym temacie i ogólnie ja nie lubię sie wychylać z domem... tak sobie pomyślałam, ze mogłybysmy o tym pogadać, aby się nikomu nie narzucac z tym tematem przez maila....pisz do mnie ile wlezie i jak masz jakieś pytanka ja na wszystko odp:):) mozemy sobie spokojnie powymieniac doświadczenia bez wciagania kogolokwiek w to ok:) A wogóle to Mati spał ponad 2 godz!!!!! dziewczyny moze cos się ruszyło:):) teraz lata jak nakręcony... uciekłam mu i zajrzałam:D:D ale wracam do samochodzików i kolejek:) a tak na marginesie dziewczyny ile jesteście po ślubie?:)

mamuska to grzej do apteki po coś, wypłucz gardło solą...bo się rozwalisz jak sie patrzy.. pewnie jakies lody wcinałaś:P

DAGA ja jestem 3 lata w zwiazku bez slubu i jakos nie pcham sie do ołtarza wole poczekac a pozatym zycie w konkubinacie hahaha (wiem meliniarsko brzmi) :D nie jest takie złe :)

mamuska ciebie chyba nie ma w naszej tabelce:) dlaczego od razu meliniarsko:)

Nie lodów w tym roku nie jadłam jescze :P ja czesto mam problemy z tymi migdałami ...:(

pietrucha - ja już trzecią ciążę chodzę do tego samego lekarza. wcześniej przyjmował na NFZ a teraz już nie więc chodzę prywatnie. pomimo tych badań to za wizytę płacę 60 zł także nie jest to jeszcze jakaś astronomiczna kwota. a doktorek już sprawdzony więc nie miałam zamiaru zmieniać:) a my po ślubie jesteśmy 5 lat. mieliśmy się hajtnąć dopiero w 2007 ale Kubuś nam się przydarzył więc to tylko przyspieszyło rozwój wypadków:)

a ja zjadłam już dużo lodów:) taką mam na nie zachciankę że szok!

daga,taka ze mnie hakerka widzisz:Pnie znam się na kompie i tym wszystkim:)ale pozwoliłam sobie wejść na Twój profil i wysłać Ci zaproszenie:) a tak w ogóle piękna kobietka z Ciebie:)nie wiem dlaczego,ale wyobrażałam sobie Ciebie jako brunetkę,a tu śliczna blondyneczka he he:) a Mateuszek uroczy,cudne oczka:) dobra koniec słodzenia fajnie by było reszte dziewczyn zobaczyć:)może jeszcze któraś poda namiary na siebie:)? daga a odnośnie domku,ok uszanuję Twoją decyzje by tu nie pisać ale myślę że dziewczyny nie miałyby nic przeciwko:) w poprzednim topiku pisałyśmy o wszystkim,począwszy od ciąży skończywszy na kupkach dziecka,mężach, obiadach,wypiekach,teściowych,wakacjach itd wiedziałyśmy o sobie bardzo dużo:)

mamuśka polecam tantum verde na ból gardła:)najlepiej tabletki do ssania mummy,faktycznie względny koszt wizyty u gina to jak wyprawka gotowa,a Ty spakowana do szpitala?pamiętam jak ja rok temu niecierpliwiłam się miałam już dość,było mi ciężko a końca męki nie było widać w trakcie ciąży miałam z m celibatm ze względu na zagrożenie przedwczesnym porodem więc pod koniec ciąży musieliśmy nadrobić zaległości(było śmiesznie:))i chyba przyspieszyło mój poród i myślę że dlatego był łatwiejszy:)

pietrucha:) ale mi posłodziłaś czuje się jak cukierek:D dzięki za miłe słówka:) a ja ci powiem, że myślałm że Ty jesteś blondynką:) i też bardzo ładna kobietka z Ciebie:) Mogę rozm o wszystkim, tylko nie chcę nikogo stawiać w dzienwj syt poprostu:) ja to wogóle wygadana dziewczyna jestem. W sumie to dlaczego mamy rozm tylko o kaszkach itp:) o facetach, seksie też mozemy:):) jesli któras z dziewczyn tez jest chętna na poznanie się blizsze i wymianę fotek to zapraszam:)

dziewczyny mi tam nie przeszkadzają wasze pogaduchy na temat budowy - a nuż dowiem się czegoś ciekawego i na przyszłośc się przyda:) a wyprawka jeszcze nie skompletowana a torbę to nie wiem kiedy spakuję - chyba po wizycie u gina:) do porodu to mi się śpieszy a do pakowania ani trochę:) ja mogę podać wam namiary na nk, mój e - mail to AGATKA0904@vp.pl:)

dziewczyny mi tam nie przeszkadzają wasze pogaduchy na temat budowy - a nuż dowiem się czegoś ciekawego i na przyszłośc się przyda:) a wyprawka jeszcze nie skompletowana a torbę to nie wiem kiedy spakuję - chyba po wizycie u gina:) do porodu to mi się śpieszy a do pakowania ani trochę:) ja mogę podać wam namiary na nk, mój e - mail to AGATKA0904@vp.pl:)

aha - mam na nk tylko jedno zdjęcie moich urwisów a swoich nie mam - może jak się już rozpakuję i nie będę wyglądać jak słoniątko to coś wrzucę:)

mummy zaraz Ci wyślę namiary,tylko znając życie coś pokręcę:) bystra dziewczynka z Ciebie i na pewno połapiesz się;) a co do stażu małżeńskiego-fiu fiu 7 lat nam w czercu stuknie:)a znamy się 13:D

mummy :( co Ty wypisujeszwiesz jak mi podobają się kobietki w ciązy,nawet zaawansowanej,kurcze mają To Coś w sobie:)

mummy to ja ci swoje wysłałam dawaj zdjecie w ciązy pietrucha ma rację:) wszystkie byłymsy z brzuszkami i wiemy jak się wyglada:0 póxniej nam najwyzej wyslesz bez:) wiesz, ze kobiety są ciekawskie:P

mummy wysłałam:)

daga a jaki Wasz staż małżeński? wyobraźcie sobie że moje najmłodsze dziecie już spi od parunastu minut;)i to na dobrewykąpałam go i był tak wykończony bo raz tylko dziś spał niech śpi,mam troche spokoju,co tam,zaraz zaczną się i tak pobudki wcinam teraz kolacyjke:)

daga też wysłałam namiary:)

daga - też myślałam że jesteś brunetką:) ale mały fajowy:)

no widzicie a tu blondynka:) małzeństwem jesteśmy od 4 lat ( w lipcu rocznica:D a w zwiazku 11:D kupa czasu mój mały wstał dzis po 15 więc narazie śpiacy nie jest, ciągle mi głowę truje tym parapetem...ehh Mati wygląda tylko jak aniołek:) to już kilka osób mi powiedziało:) ale temperamencik to ma:) jak na najlepszych bateriach czasami daje:)

a co jesz dobrego pietrucha??? trzymasz dietę matki karmiacej czy raczej nie?:)

dieta karmiącej?a co to takiego?:P pilnowałam się z 3 miesiące a teraz wcinam wszystko:) wciągłam 2 buły z szyneczką domową i ogóreczkiem:) mummy gdzie Ty? no mój cycuś już się zbudził,pije to jakieś szaleństwo:P

już jestem:)

ja karmiłam malutko, więc juz nie pamiętam jak to jest nawet... troszkę przykro no ale tak sie ułozyło...Mati zje dzis na kolacje paróweczki cielęce, mleczko mu nie idzie od jakiegos czasu niestety i zadne kaszki tez nie wchodza w grę:)

starszego karmiłam pół roku-w sam raz teraz widzę że pociągniemy dłużej:) nie przejmuj się że krótko karmiłaś,przecież nie to jest najważniejsze:)

damian namawia nas na kino w niedziele:)na jakiąś familijną bajke o smoku:)nie pamiętam kiedy byłam w kinie ostatnio.....na początku ciąży chyba

pietrucha wysłałam moje namiary i tobie daga też jeszcze raz bo nie wiem czy czegoś nie spaprałam:) dziewczyny - no no... chyba szybko wnuki będziecie miały:) z takimi przystojniakami:)

mnie maż zabrał do kina w listopadzie na moje urodziny i na koalcję:) normalnie randka jak za dawnych czasów hehe teraz sama coś musze wykombinować, bo mój facet ma za tydz ur:)

pietrucha - to jest bajka "Jak wytresować smoka". też przez to przechodzę:)