Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

daga_83

do mam, które siedzą w domu z dziećmi...

Polecane posty

Hej mamuśki. Wiec w związku z tymi kupkami u Gabi... to bylam u lek. Poczytalam w necie ze takie kupy twarde i ciemne moga byc z krwia (dlatego ciemnie) i zalecane jest badanie kału. poszlam do lek zeby sie poradzic co do tego badania bo jesli bylaby to krew to mogłoby to świadczyć o problemie z jelitkami a to modło miec zwiazek z nieprzyswajania jakiegos skladnika pokarmowego i był by wyjasniony temat tych krostek na buzi ze to od jakiejs alergii. Zaczelam pediatrze mowic co i jak a ona do mnie "czego Pani ode mnie oczekuje" ze zadnych badan sie nie robi kału zeby wykluczyc czy potwierdzic alergie pok. i takie tam gadanie, ze ja jestem pielęgniarka i takie głupoty zmyślam... Wkurzyłam sie totalnie.... jak by miala pretensje ze przyszlam po porade bo dziecko tak sie drze przy kupie ze sie serce kraje.... chyba wg niej skoro ja jestem piel to powinnam sama ja leczyc i broń Boze chodzic do lekarzy. A czy to był wielki dla niej problem zeby cos doradzic czy jak???? brrrrr zła wyszlam od niej jak nie wiem. Nie dala skierowania na kał, tylko rec na Dicoman. jak to nie pomoze to mam podawac laktuloze ale to juz w wyjatkowych syt. zamiast dac to od razu to musiala sie powymadrzac i mnie powkurzac... normalnie mamuski szkoda gadac.... A tak ogolnie to my tez prawie pol dnia na spacerkach:) Gabi nie chce za bardzo za raczke bo zaraz sie wydziera wiec ja ja puszczam na placu zabaw i tam biega we wszystkie strony a ja za nią wzrokiem oczywiście:) Tez u mnie okna wołaja "umyj mnie" ale jakos nie moge sie zabrać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga_83 - ja też zawsze chciałam aby moje dzieci były z niewielką różnicą wieku. Między nimi jest 17,5 miesiąca różnicy, było by jeszcze mniej, bo chciałam rok, ale miałam obronę mgr i wolałam urodzić po egzaminie Jest przy takich dzieciach sporo pracy, ale da się to znieść:) Czas leci tak szybko...,teraz Szymuś ma 3 latka a młodszy 1,5 roku i naprawdę fajnie się razem bawią, razem się kąpią, razem nawet śpią, jedzą. Widać że bardzo są za sobą. mummy 3 - wiesz, moja szwagierka ma 3 dzieci i maja na imię KUBA, BARTEK, PATRYCJA:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moja jak na razie ma być Alicja:) a dzieci rok po roku fajna sprawa jednak same przyznacie że lekko nie jest(przynajmniej na początku). moi chłopcy też wszystko razem robią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina może zmień lekarza, dziwne podejscie pediatry. Ja to bym nie ustąpiła, albo poszła i prywatnie zrobiła ten kał. co jej zalezy dać skierowanie, ale czasami sa takie dziwne kobiety... Dziewczyny mój mąż ciagle mi mówi, że chce miec trójeczkę. Mati daje nam tak popalic oostatnio, że sama nie wiem czy to taki dobry pomysł, ale jak czytam co piszecie to Wam troszkę zazdroszczę tych dzieciaczków:) a tak na amrginesie dziewczyny dopiszcie się do naszej tabelki:-p te które sie nie wpisały:) będziemy lepiej zorientowne:) miłej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janiechcepracowac
nawet nie wiecie jak wam zazdroszcze , tak bardzo chcialabym tez móc siedziec w domu:( zaluje kazdej straconej minuty bez córeczki,ale musialam wrócic ze względow finansowych:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda jest ciężko przy dzieciach z małą różnicą wieku, ale szczerze mówiąc ja nie żałowałam ani przez chwilę, że się zdecydowałam szybko na drugie dziecko. U nas dziś pięknie słonecznie:) chłopaki właśnie piją kakao, żeby nabrać sił na spacer :):):) co tam u Was ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas też ślicznie:) z tym, że ja mam w domu teraz małego buntownika:) nie chce nic jesc, jedyne co przejdzie to serek...wychodza mu ząbki, więc to moze przez to. Teraz chodzi taki marudny, moze złapie mała drzemkę i pójdziemy na dworek do wieczorka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka A ja się wam ostatnio chwaliłam że moje dzieciaki nie chorują a tu masz.Kasper od wtorku coraz mocniej kaszle,była z nim u doktorki i powiedziała żeby mu odstawić już biseptol[brał z powodu strasznego kataru] i zaczekać co się będzie dalej działo.Prawdopodobnie ma lekką infekcje krtani:( O matko a u nas tak pięknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety Agniecha musisz przejsc ten okres. człowiek tym bardziej się wkurza, że słoneczko na dworze a tu w domku trzeba siedzieć. No ale grunt by synek wyzdrowiał. Kiedys przejdzie. My własnie po spacerku, mnie az nogi bolą tyle się zbiegaliśmy:) podwieczorek zjedzony ale gł przeze mnie:-p i teraz się bawimy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czołem:) dziewczyny nie pozwólmy by nasz topik zamarł:( pomimo że mamy dopiero pare stronek ale szkoda by było my na szczęście już zdrowi i brykamy po dworku,stąd moja nieobecność na topiku,poza tym wiadomo porządki wiosenne,zakupy na święta pomału teraz starszego do wanny wsadziłam,młodszy zabawia się ale pewnie nie za długo bo mamy etap prowadzania i to też powód tego że nie mam czasu na neta tak jak siedział na kocyku był luzik a teraz garba dostaję;) dużo zdrówka dla choruszków,nie doczytałam was do końca,wieczorem nadrobię dziś mama pycha kolacje,pizze:) aaa i jeszcze tak na poprawe humorku i na powitanie wiosny kupiłam sobie buty ,uwaga!!!!!!!!na obcasie:):)nie miałam takich wieki zawsze jakieś balerinki,tenisówki itp a teraz mamuśka zaszalała;) dobrze mieć takie cosik w szafce,na specjalne okazje,żeby mężowi gały wyszły na wierzch żeby wiedział ze nie tylko jeansy i niskie trepki noszę:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój Mati wogóle nie był prowadzany, bo nie chciał:D sam się puścił i poszedł za rączki praktycznie wogóle nie był prowadzony. Teraz jak jesteśmy na spacerku to chce pchac wózek i to sam!! mam nie moze pomóc:) Pietrucha buty na obcasie jak najbardziej wskazane. Na codzień na spacerki z synkiem zakładam butki na płaskim, ale jak jest weekend albo wyjscie we dwoje czy tez do znajomych to zawsze obcaski lub szpilki:) staram się nie chodzic tylko z bluzie, aby wiedział, ze ma tez w domku kobietę a nie tylko mame:) Jak się postaramy to topik nie stanie w miejscu:) takie fajne dziewczyny tu są:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajne fajne dziewczyny,ale wbrew opinii krązącej,mamy siedzące w domu mają mało czasu co widać na topiku zresztą:) ja już padnięta,Igorek ogląda Teletubisie,starszak rysuje a mąż jeszcze pracuje marzę by połżyć się i pospać z 4 godziny pod rząd bez przerwy:) niestety nie dane mi to tak szybko,pewnie dopóki karmię piersią pobudki będą co 2 godziny i częściej wracając do kobiety-mamusi,zgadzam się że mąż musi wiedzieć że ma w domu nie tylko mame dzieci ale i kobiete o którą trzeba zabiegać i dbać:)ale to wszystko zależy od nas samych,jaką wykreujemy z siebie postać;) muszę małemu kupic bezrękawnik,lecę na allegro:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas dzisiaj 20 stopni, byliśmy 4 godziny na spacerze, słońce, wzięłam wózek i dobrze bo po drodze mi zasnęły kruszynki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry:) i jak najbardziej dobry bo pogoda piękna i o to chodzi!!!!!!!!:D:D:D:D jestem taka happy bo mam dzieciaki zdrowe i mogę swobodnie wychodzic na spacer:) jak niewiele mi potrzeba do szczęścia:P właśnie wróciliśmy ze zakupów,kupiłam małemu sweterek rozpinany i serwetke do koszyczka na święconke zaliczyłam kawke u mamy i pychota eklera:) teraz Igorek zasnął a ja szykuję obiad miłego dnia!!!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Pietrucha to poczułas wiosnę jednym słowem:) i tak trzymać :):) ja też dzisiaj mam swietny humorek. Przyjechała teściowa i poszła z Matim na spacer, a ja na szybkiego cos przekąszę bo wróciłam z małych zakupów i biorę się za obiadek. Robię dziś rybkę:) jejku jak ja uwielbiam jesc ryby:):) Od kwietnia zapisałam się na fitness i mam postanowienie zrzucić 3 4 kg:D jak siedzę to mam taką oponkę na brzuszku, że normalnie nie mogę:) dlatego zadnych eklerek...hmm zapomniałm, ze umówiłam się w pn na kawę z przyjaciólką i pewnie do tego jakies małe ciacho zlaiczymy:-p:-p no ale to tak wyjątkowo hehehe powiedzmy, że zacznę od wtorku:) Lecę gotować obiad i porządki troszkę dokończyć:) buziaczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja właśnie wróciłam z dzieciakami ze spacerku. Chłopcy jedzą właśnie zupę:) Bardzo lubią zupki, szczególnie młodszy. A potem może jakieś lulu będzie. Jakieś 2 tyg temu wsadziłam pestki z cytryny, wyrosły już jedna ma ok 5 cm. Może wyhoduję sobie jakiś gaik cytrynowy:):) Tak tylko dla zieloności, bo ponoć takie z pestki nie owocują. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anuśka a wiesz że ja jakies 5 lat temu zasadziłam też pestke z cytrynki i teraz mam okaz drzewko,pół metrowe z bujnymi liśćmi,tylko owoców brak;) ale urok swój ma:) spacer zaliczony,huśtawki też i małe conieco w formie ptasiego mleczka:P ja tam o żadnym odchuszaniu nie myślę nie mogłabym sobie odmówić słodkości:) jak tam,prezenty na zająca porobione? ja mam z głowy starszemu kupiłam klocki lego a mały dostanie fontanne zpiłeczkami;) kurcze,za moich czasów takich zabawek nie było:( bawiłam się jedną lalką i to wszystko teraz za dobrze mają te dzieciaki i nic nie doceniają no to pomądrowałam się trochę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pietrucha - poważnie masz taki okaz cytrynowy:) zazdroszczę troszeczkę:) Powiedz mi jak mam to hodować żeby nie padło? W jakim miejscu u Ciebie stoi, często podlewasz? Cytryna podobno nie lubi przestawiania - prawda to? Kurdę ja tu się cieszę że moja ma 5 cm, a tu Pietrucha ma taki okaz, nie no...:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. u mnie dziś pogoda nie za bardzo ale błysnęło słoneczko na trochę to wyszłam z chłopakami na dwór. wczoraj był u mnie dzień dobroci...:) rano wparowała do nas teściowa i zaproponowała że zabierze dzieci do siebie na cały dzień:) zabrała ale dopiero dzisiaj wrócili bo chłopaki chcieli zostać na noc a babcia przecież nie odmówi:) no i się wyleniuchowałam:) zaczęłam obmyślać dzisiaj szczwany plan odnośnie świąt - jak się z tym wszystkim na spokojnie ogarnąć z tym wielkim brzuchem:) mam na razie zamówienie od chłopaków na babeczki bo bardzo lubią:) mój mąż dzisiaj cały dzień u teściów bo robią swojskie wędlinki na święta, mniam. już czuje ten zapach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z pietruchy ogrodniczka że hej:P wiesz,żadnej specjalnej troski nie wymaga cytrynka u mnie wpierw stała na parapecie,w miare słonecznym miejscu,gdy podrosła przestawiłam ją do kuchni i chyba jej tam służy pomimo że kuchnia ciemna:) podlewam ją raz w tygodniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mummy:)gdzieś czegoś nie doczytałam:) Ty w ciąży jesteś:) i to już niebawem rozwiązanie fajnie,masz dwóch chłopców i teraz dziewczynka się szykuje:) ja też nie pogniewałabym się gdyby w dalekiej przyszłości zagnieździła się we mnie fasolinka-dziewczynka ale to na pewno nie prędzej niż za jakieś 7-8 lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jestem w ciąży:) i mimo że mój mąż jeszcze na wakacje krzywił się na trzecie dziecko to teraz szaleje z radości:) mam nadzieję że lekarz się nie pomylił i będzie córa:) a jak nie to zapowiedziałam mężulkowi że na tym nie koniec:) a co - jak szaleć to szaleć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezłe podejście do sprawy mummy:D:D:D:D:D:D rozumiem Cię jednak bo ja jako mama dwóch chłaopców też chciałabym córeczke:) ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w kwietniu skończę 26. moje dzieci mają młodą mamusię:) już tak sie nakręciłam na tą dziewczynkę że nie wiem a mój mąż ma tylko jeden problem - że będzie o nią za kilkanaście lat bardzo zazdrosny:) od października marzy mi się podyplomówka więc prokreacja jakby co ustanie przynajmniej na 2 lata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój chłopczyk spi:0 usnął w 5 min połozyłam go na poduszeczce na kolankach u mnie i od razu odpadł:) normlnie ejstem w szoku:D juz dawno tak nie usnął. Ale jest błoga cisza...:) spał dzisiaj tylko 45 min i sporo był na dworku, moze dlatego. Może ta WIOSNA czyni cuda:) ja lece teraz wezmę szybki prysznic i odpoczywam.... wiecie co dziewczyny, odkad zaczęłam działać na tym topiku to chodzi mi po głowie trójeczka dzieci...no bo kurcze tle kobiet sobie radzi i sa w pełni szczęsliwe i zadowolone to czemu nie ja:D z tym, że u mnie ejst tak, że maż duzo i długo pracuje i mogę liczyć od czasu do czasu na pomoc mamy no i teściowa z czasem też się udzieli:-P ale jak ta trójeczka podrośnie to jak wesoło by było. Sama mam brata i siostrę, więc wiem jak jest. Piestrucha jak bys miała córeczke to jak byś nazwała??:) bo u ciebie mummy wiem, ze ma byc Alicja dobrze kojarzę:) ale sie rozpisałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no na razie ma być Ala chociaż Kuba ostatnio wymyślił Didi ale mam nadzieję że mu przejdzie:) jak fajnie że wasze dzieciaczki już śpią. moje jeszcze trochę ale mam na razie spokój bo Kuba ogląda Tarzana na Disney Channel a Bartek coś lepi z ciastoliny. wiesz daga mój mąż też ciągle w pracy, nie ma go całymi dniami a czasem i w nocy jak ma zmianę i sąsiedzi czasami się ze mnie nabijają że jestem samotną matką ale się do tego przyzwyczaiłam że jakoś sama muszę dawać radę. teściów mam co prawda bliziutko ale jakoś tak mi głupio ze wszystkim do nich latać. dziewczyny mam takie pytanie - może głupie - orientujecie się może ile kosztuje litr mleka koziego? przyszło mi dzisiaj na myśl że wyskoczyłabym na Ukrainę na jakieś zakupy. wbrew pozorom można tam kupić naprawdę fajne i niedrogie rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ukraina:) a gdzie ty mieszkasz kolezanko:) i co chcesz tam kupić:) Jakbym miała córeczkę to nazwałabym ją Zuzia. Strasznie mi sie podoba to imię:) Mummy a grzecznych masz chłopców? czy takich co rozsadza energia? Chodza juz do przedszkola? Lecę pod ten prysznic, zjadłam kolację, poczytałam troszkę i lecę zaraz wrócę:) i zjarze jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam się tylko, żeby nie było że o Was zapomniałam :) tak na chwilkę brata wygnałam z komputerka :) ale pewnie zaraz wróci, nawet nie próbuję Was czytać, w poniedziałek na swoich śmieciach będę to poczytam. u nas śliczna pogoda, mały caluteńki dzień na dworze siedział, jak nie ze mną to z ciotkami przeróżnymi :P jak o 7 wyszliśmy to na 12 spać przyszedł i od 16 (do 15.40 spał, potem obiad zjadł) do 19 biegał :) teraz smacznie śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po kąpieli:)szybki prysznica teraz oglądam serial na 2:) Igorek śpi a starszy szoruje zęby i też do łóżka mąż tylko pyta się czy znowu zmęczona jestem?zbereźnik co ma na myśli już wiem:P co do imienia dla dziewczynki,podoba mi się Klaudia,Blanka,Natalia wiecie co,dopiero co wyszliśmuy z chorób a Damian znowu katar dostał:( za pare dni igor zacznie pociągać nosem to ta pogoda winna,wczoraj spocił się trochę na dworze,pewnie zawiało go i katar gotów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×