Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

daga_83

do mam, które siedzą w domu z dziećmi...

Polecane posty

o Daga to bierzcie sie do roboty hihi :D my własnie wrociłysmy ze spaceru ,mała juz nyny robi a wogole to wczoraj tez spedzilismy cały dzien nad jeziorem :)Dziewczyny dajcie przepis na te kotlety z jajkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) u nas ciąg dalszy świetnej pogody! wczoraj pół dnia na dworze byliśmy (w domu tylko jedliśmy i mały spal,a tak to na dworze) i dziś od rana to samo :) jak o 8 wyszliśmy tak chwilkę przed 12 zaciągnęłam go do domu bo spać chciał ale nie chciał wrócić :P teraz sobie śpi :) Pietrucha nic innego poradzić nie można jak tylko to zebyś szła do dentysty i to jak najszybciej! po co się męczyć i tak będziesz musiała iść a im szybciej pójdziesz tym mniej się namęczysz :) Mamuska - ja podawałam przepis na kotlety z jajek. sprawdź kilka stron do tyłu :) nie pamiętam ile może 3 może 4 strony, jakoś tak :) Daga no to może w tym samym czasie będziemy się starały o rodzeństwo dla urwisów :D Anuśka - współczuję tej deszczowej pogody!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pietrucha do dentysty, bo dziewczyno się nameczysz. U mnie ja wizyta do dentysty się zbliza, to mnie tak brzuch boli i ręce się pocą. Ale jak trzeba to trzeba. Szkoda się meczyc. Mamuśka zaraz pocztę sprawdzę. Agatka, Ty juz jesteś pewna, że chcesz się starac?? Ja się ciagle zastanawiam, czy to już czas i mam obawy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daga chyba tak! teraz jak ten okres mi się spóźnial to miałam taką nadzieję ze to TO a jak się okazało że nie to byłam bardzo zawiedziona :( mąż też mówi ze jest gotowy, więc to chyba NASZ CZAS :P czekam teraz do końca tego cyklu, dzwonię do ginki i umawiam się na wyjęcie spiralki i od czerwca mam zamiar zacząć starania :) od 2 miesięcy łykam kwas foliowy (bo już wtedy coś tam delikatnie o ciąży zaczęliśmy wspominać), więc już pomalutku zaczynam przygotowania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o i do dentysty idę. ale to jak u mamy będę, bo ja w Poznaniu do dentysty chodzę :P tutaj mam tylko takiego awaryjnego, jakby coś się działo a tak to do naszej "rodzinnej" stomatolog chodzę już od 7 czy 8 lat :) i jakoś lubię do niej chodzić :P nie mam stracha czy coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dasz radę sobie sama z dwójką maluchow. Mąż pracuje.. W sumie twój wcześniej przychodzi. Mi ciężko bedzie nakarmić wykąpac dwójkę dzieci. Mati jeszcze siusia w pieluszki. Kurcze sama nie wiem. Na fitness wróciłam:P:P:P Agatka a dasz się anmówić na podesłanie profilu na NK jestem ciekawa jak wygląda Twój Franek:) nasi chłopcy są w tym samym wieku. kilka dni róznicy dosłownie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga dane na poczte Ci wysłałam. jakbym coś źle skopiowała czy coś to prześlij mi swoje dane na nk na tego maila z którego dostałaś wiadomość :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga mylę że dam radę :) mąż nie pracuje aż tak długo, to on kąpie Franusia, więc drugi bąbelek byłby dla mnie do kąpieli :P chociaż sądzę że R chciałby też w tym uczestniczyć (Franka kapie on od zawsze, od kiedy wyszliśmy ze szpitala :)) co do jedzenia to mały jest coraz większy i coraz bardziej rozumny. myślę że by się udało :D jasne ze mam masę obaw, np o spacerki, o to jak sobie dam radę w ciaży mając obok strasznie zywego 2 - latka, ale chyba każdy takie obawy ma. ja myslę że mnie zawsze pociągało ryzyko i im więcej miałam rzeczy na głowie tym łatwiej mi było się zorganizować więc jestem dobrej myśli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka no własnie spacerki tu tez jest problem. Mój synek tez zywy. Nie chce chodzić za rączkę idzie przed siebie i nie słucha się mnie jak go wołam:) A na codzień kąpię go sama, mąz go kapie tylko w weekendy. Na codzień wraca ok 21 więc wszystko na mojej głowie Mama przyjeżdż do nie dwa razy w tyg, to mnie pocieasza. Mąż mówi, że za rok Mati nie bedzie mniej skręcony a on chce mała różnicę wieku między dziećmi...a ja mam mętlik w głowie. A powiedzcie kochaniutkie od razu zaszłyście w ciąże jak zaczybaliscie się starać czy nie tak bardzo. Ja byłam w ciazy od pierwszego strzału bez zabezp:)) czyli bardzo szybko:) teraz moze być róznie ale moze też być znowu za pierwszym podejsciem. Ostatnio zakupiłam sporą ilośc gumek więc trzeba je wykorzystac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja do stycznia 2008 brałam tabletki. potem odstawiłam i od sierpnia mieliśmy sie starać. ale wystarczyła chwilka nieuwagi i pod koniec lutego zaszłam w ciażę :D kochaliśmy sie wtedy 3 kolejne dni, bez zabezpieczenia, to było podczas mojego okresu (2-4 dzień cyklu), potem maż wyjechał i wrócił 4 tyg później i to wlaśnie podczas tej miesiączki zaszłam w ciażę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatka odesłałam ci na maila swój profil, bo wejśc nie mogłam coś:) Mamuśka- jakie Oleńka ma ładne oczka:) a jaki usmiech. Nie jeden facet będzie stał w kolejce:) oczy to chyba po mamusi:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wróciłam niedawno z miasta,troszkę z dziecmi pospcerowałam ja też chcę was obejżec wyślijcie mi na pocztę swoje cynki :) czekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem dziewczynki wpadłam na moment. Mamuska nie zdązyłam wysłać ci zaproszenia bo tak szybko tylko luknęłam na twój profil, bo troszkę zaganiana byłam. w sumie jak teraz. Wieczorkiem sobie wszystkie Was dokładnie obejrzę:P lecę zaraz na aerobic:) póki jeszcze mogę:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatka, mamuśka, justysia wysłałam zaproszenia:) mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam bo szybciutko to robiłam zdjątek macie tyle, że wieczorkiem pooglądam na spokojnie:) Pietrucha mam nadzieję, że jesteś u dentysty...a nie się męczysz tam biedulko nasza. Anuska- to ty dzis odpoczywasz jak tylko na 4 osoby gotowałaś:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekam jeszcze na pietruchę,mummy i mamuskę dzieciaki się bawią a ja jakaś dziś nie przytomna,nic mi się nie chce :/ mężuś wczoraj dzwonił i byc może przyjedzie w maju na komunię mojej chrześnicy. Dzisiaj wysłałam mu zaproszenie komunijne żeby pokazał szefowi. Mam nadzieję że przyjedzie bo strasznie za nim tęsknię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatka jeszcze na Ciebie też :) dobra uciekam może czegoś się czepię do roboty zajżę póżniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daga >>No Ten Twój mati to prawdziwy przystojniak :) a reszte dziewczyn nie mam ,spokojnie ale rozesle link na NK troche lezałam poobiedzie bo cosmnie sen zmulił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas wreszcie się wypogodziło, byliśmy na podwórku, dopiero przed chwilą wróciliśmy, chłopaki jedzą. Roladę serową dzisiaj zrobiłam, bardzo dobra wyszła, przepis super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jak mam takie pytanie ,od jakiegos czasu kusi mnie zeby załozyc sobie Mirene (spirala anty)wogole gin mi ja poleca i tak własnie nie wiem ..Czy któras z Was jak ma albo miała jesli tak to warto??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czołem:) oczywiście u dentysty.............byłam:) kosztowało mnie to trochę nerwów ale połówki zęba pozbyłam się i to bez znieczulenia;) za 3 tygodnie mam przyjśc i będę miała dorabiany ząb(doklejane):) daga szczerze Ci napiszę że podziwiałabym Cię gdybyś zgodziła się teraz na 2 dziecko ale jasne to Twoja decyzja ja bym w życiu nie zgodziła się;) teraz jest mi ciężko czasami,gdzie Damian praktycznie samodzielny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pietrucha mówisz, że cięzko bedzie. Przyznam się szczerze, że dumam chodze dzis cały dzień. Chyba więcej jest przeciw niż za. Ale cos mnie kusi....:) mąz nawet sugeruje, że zatrudnimy jakaś nianię jak bedzie trzeba. Na razie musze wykorzystać ten zapas gumek co mam:P co sie mają zmarnowac:P ale tak na poważnie, to chyba na razie się wstrzymamy. Za cięzko mi będzie raczej z dwójka maluchów chyba zrobię 3 letnia przerwę między dziećmi. Pietrucha jest ciezko ale czas szybko mija. Moja przyjaciółka ostatnio mi powiedziała, że sie nie spodziewała, że ja moge być taka twarda i tyle wytrzymać. ale życie zmusza do wielu spraw. Mati jest strasznie skręcony, spanie to olbrzymi problem. były momenty ze szłam spać o 5 nad ranem...aby go nakarmic to trzeba kg soli zjeśc albo miec morze cierpliwości itd ale jakoś ogarniam:) i na kafe znajdę czas:) Mamuska ja spirali nigdy nie miałam. moja gin chyba jej nawet nie zakłada nie wiem dlaczego. Bratowa była ostatnio u niej i powiedziała, ze tego nie robi i nie wiem czy jest przeciwko czy nie. Nigdy nie myślałam, aby zakładac siralę. Jak bierzesz tabsy i się dobrze czujesz to zostań przy tym. A wszystkie dzieciaczki sa słodkie. Widzę, że w naszym gronie są gł chłopcy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście daga decyzja należy do Was w sprawie dziecka:) a że kusi he he skąd ja to pamiętam,jak sobie przypominałam o tych maleńkich stópkach do całowania to kusiło a kusiło:D no i mamy igorka:) dzieciaki już śpią a my oglądamy m jak miłość jakiś mam dziś nerwowy dzień,chyba to poranny dentysta zgubił mnie z tropu:P w ogóle teście dziś zaleźli mi za skórę powiedzieli mojemu m coś czego ja w ogóle nie powiedziałam i m teraz chce bym tą sprawe z nimi wyjasniła bo jestem najgorsza poszło o to że miała teścia gdzieś zawieźć jak jechałam do miasta,tylko ze dowiedziałam się o tym po powrocie do domu:P a oni z pretensjami do mojego m że ja niby powiedziałam że nie mam czasu chyba ktoś kłamie......nie ja:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem :) mały śpi, mąż się kąpie a ja mam chwilkę dla siebie :D byliśmy dziś od 16.30 u teściów. przy truskawkach troszkę porobiliśmy, mały pobiegal, pokopał na polu, pojeździł traktorkiem, ogólnie zadwolony strasznie był :) już wysyłam namiary na nk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×