Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

daga_83

do mam, które siedzą w domu z dziećmi...

Polecane posty

wrzuciłam zdjęcia na pocztę. możecie mnie wreszcie zobaczyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga a gdzie jedziecie nad morze?no my raczej przed 18 lipca i nie na tak długo maks 5 dni,ale i to mi wystarczy,tak jak piszesz grunt to zmienić klimat raz na jakiś czas i naładować akumulatory my taras też mamy ale altanka wg mnie fajna sprawa,ale rzecz gustu oczywiście planujemy w środku jakąs dużą ławke ,stolik drewniany,dużo kwiatków itd teraz myślimy o niej bo tez chcemy na fundamentach i w ogóle ścieżke z kostki do niej chcemy zrobić więc mniej więcej trzeba teren wyznaczyć pod altankę:) anuśka a co do kostki,cieszy oko i bardzo:)my środek wykańczać będziemy od jesieni,tzn ciąg dalszy płytek,może schody(tylko wtedy trzeba będzie palić w piecu) moje dzieciaki jeszcze nie śpią,mogli by paść już do łóżek:P kurcze ja tu ciesze się na wyjazd nad morze a m siosra z rodzinką w tunezji praży siętakim to dobrze w ogóle to mam żal do nich bo wiecznie ich córka zaraża moich chłopaków katarem wiele razy ich prosiłam by podziębiona ola do nas wcale nie przychodziła,całą jesień i zimę chłopaki chorowli,raz szpital z igorem i jestem przeczulona na tym punkcie a oni swoje i tym razem znowu ola damiana zaraziła i tyle cierpienia przez nich chyba musze pogadać z nimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też dorzuciłam swoje. Ale ja pyza byłam!!!:) te fotki sa z 9 miesiaca, niewiele przed porodem. Jedna tylko jest jak byłam w 6 mies, ta z zmęzem z wesela kolegi. Mymmy to w końcu cię widzimy:) Jaka szczuplutka na tym zdjeciu z maluszkiem:) Pietrucha my jedziemy do Karwii, a w sumie do takiej mieścinki 3 km od Karwii.Kolega polecił mi tę miejscowość, bo jest mała i w sam raz na wyjazd z dziećmi. Na plazy plackiem leżeć raczej nie bedziemy. Chcemy na Hel m in skoczyć i wogóle się cieszę:) chyba za duzo mówię o sobie :O Agatka, anuska z tymi zabawkami to dobry pomysł może i ja tak zrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga - ten maluszek to Bartek jak miał 2 miesiące:) i nie wiem czy taka szczuplutka byłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam na poczcie:) mummy dziękujemy za ujawnienie się:Pfakt szczuplutka kobitka z Ciebie i jaka ładna przy okazji:) daga,a Ty o jakiej pyzie piszesz bo żadnej takiej na Twoich fotach nie widziałam:Pkobieta w ciązy ma swój urok i nawet dodatkowe kg jej tego nie zabiorą:) nooooo,Damian już u siebie w łóżku,igorek też zasypia zaraz pewnie i mnie zmuli wysłałam tez fotkę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłaś byłaś:) moje malutkie jak miało 2 mies to ja jeszcze jak pulpet na twarzy wyglądałam:) a ty drobniutko wyglądasz kochana. Wiesz ja to Cię podziwiam. Taka mała rożnica wieku między chłopcami i dałaś rade. Ale chhyba wszystko można przezyć jak widac:) A co odp chłopcom jak się zapytali kiedy siostrzyczka?:P może w końcu będzie i alicja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga - wcale nie wygladałaś jak pyza. a co do siostrzyczki to ostatnio złapałam sie na tym że nie wykluczam za jakies parę lat ale pod warunkiem że będziemy mieli większe mieszkanie. tylko z moim mężem to bardzo ryzykowne bo jak mój mąż twierdzi że jak ktos ma formę na pustaka to cegły nie zrobi:) a chłopakom powiedziałam że na razie drugiego dzidziusia nie będzie. a jeszcze mam pytanie odnośnie witaminy k. ja daję małemu ten preparat Vita K+D i z moich obserwacji wynika że chyba po tej witaminie ma wzdęcia. co prawda delikatne ale są i czasami tak mi sie napina. z kupą nie ma problemów, bąki tez wali jak kałasznikow. czy to możliwe że od witaminy? i co wy dawałyście swoim dzieciom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eheheh dobre z tą formą:) czyli bierzesz jeszcze pod uwagę:) ja może za rok coś pomyslę na kolejnych wakacjach:) o rodzeństwie dla Mateuszka. Teraz to nawet nie będzie jak, bo mamy pokój dwójka a mały z nami w środku spi:P to będzie 10 dni postu a tu urlpo, maż wypoczęty można poszaleć:P Pyza pyza byłam:) Brzucha praktycznie nie miałam do 6 mies. Dopiero później mi rósł. Pietrucha od Ciebie nic nie doszło. Nastawiłam zmywarkę, pierdzielę nie chciało m się juz zmywać. Zamówienie dla meza napisane co ma jutro przywieść na weekend do domu i lecę spać. Dobranoc panienki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do wit d to ja dawałam na poczatku taką co mi receptę napisali w szpitalu , nie pamietam nazwy. Póxniej jak się skończyło to kupiłam Vit D. A co do K to dawałm teZ Vit K i było ok. Wątpię, aby witaminki coś miały do brzuszka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pietrucha - to ja na Twoim miejscu zrobiłabym altankę, a jak dużą macie działkę. My mamy ponad 18 arów. Dziewczyny ja zmykam spać, dzieci śpią, mąż w kąpieli:) DOBRANOC !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry:D oj anuśka mężą miałaś w kąpieli,takiego wymoczonego:Ppewnie wiedziałaś co z nim robić? mnie mój wczoraj wieczorem zdenerwował bo wziął kłada(nie wiem jak się pisze:P)i pojechał do wuja,wrócił jak dzieciaki spały,cwaniaki jeszcze za mną latał,a ja poszłam spać.Do pomocy to nie ma,a jak co-to do mnie przyłazi:P:P pospaliśmy do 7,30 damian je już śniadanie,jeszcze w piżamkach jesteśmy,my to w ogóle długow piżamach biegamy,pewnie do 9 nam zejdzie a co do działki to mamy 2500m2,nie wiem jak to na ary wygląda miłego dnia babeczki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje sie ciut swit wczoraj padlam umeczona wiec nie pisalam. Zuzia zakonczyla zerowke z wyróznieniem. bylam u lek z dziecmi, Zuzia zdrowa mam jej tylko podawac Pulneo 3 razy. ale Dominik ma angine i dostal antybiotyk.rzeczywiscie ma tam ropne czopy i bialy nalot,sama widzialam pojechali wczoraj do swoich rodzicow drugich i mam wolny weekend. trzymam Filipcia na kolanach i nie moge pisac duzych liter bo mi skubaniec łapie za reke.kawy nie moge wypic bo za kubek łapie a jak szczypie skóre. U mnie dzis na razie paskudna pogoda,mialam jechac na wies ale jak tak bedzie to chyba zostaniemy w domu. Ogladalam wczoraj na allegro te zywe kamienie.Sa fantastyczne !! kupie sobie w poniedziałek takie. TYlko czy mam kupic sadzonki czy z nasion mi urosną ? Sa tez fajne te rosiczki itp tez sobie kupie. Wczeniej zakupilam juz trawe niebieską i rózowa i juz mi w doniczkach kiełkuje. U nas dzis koncerty i imprezki.Pewno na chwilke pojdziemy z małym. Moze mu balona kupie hihihii Zycze wszystkim miłego weekendu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) rano R wyjeżdżał zawieźć mamę na dworzec i zamknął nam drzwi na 2 razy (mamy głupi zamek gerdy) i teraz nie mogę się z domu wydostać, bo od środka można tylko na 1,5 raza zamknąć, czy też otworzyć. no i mamy areszt domowy,a w końcu słońce świeci!!!! Franek dostaje fioła już!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Ale żeście się rozpisały! Wczoraj necior działal mi tylko rano i teraz odczytałam Wasze wpisy. Zaraz wejde na naszą poczte . Wiecie, co my też myslimy żeby pojechac nad Morze w lipcu, ale raczej nie w tym kierunku co Daga. Pietrucha, pewnie, chociaz parę dni odpoczynku od codziennosci, nie? Ja jeszcze nigdy nie byłam nad Morzem , tak wyszło. A na prawdziwym weselu tez jeszcze nie miałam okazji byc. No i z teściowymi nie miałam do czynienia , niestety ani M , ani ja nie zdązylismy ich poznać. Tak to bywa. Pietrucha co do sposobu na podróż z dzieckiem, to mozna go zająć dając chrupki np. kukurudziane do pochrupania, płyta z piosenkami dla dzieci ( np.Arka Noego) wziąć ze soba dawno nie widziane ksiązeczki albo kupic jakies np. takie co wydają odgłosy, albo opowiadaja bajkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała agatka//ja tez mam taki zamek i tez juz pare razy maz mnie uziemił w domu hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc. Za nami ciezka noc:( Mati obudził się ok 12 w nocy i tak zaczął się wiercić, aż w końcu w płacz. Ze mną w łózku nie, tylko na rączkach jak mam kołysze. Mnie głowa bolała, brzuch od okresu bolał i leciało jak nie wiem co a Mati się drze :O myślałam, że skonam. Mąż się wyniósł do drugiego pokoju i zostaliśmy sami. Dałam mu Ibum to się troszkę uspokoił. nie wiem o której usnął, bo nawet nie patrzyłam na zegarek...Kuleczki chyba nie zadziałałay:O Ja to od tyg jak Mati tak kiepsko spi to nawet nie mam siły na żaden sex. Nawet mi nie w głowie. Mój maż wie, że jak zakładam koszulę taką babciową jak ja to mówię:) czyli do lydek:) to sexu nie ma:):) a jak mam cheć, to on juz po moim stroju to widzi:) Zresztą teraz mam okres, wiec i tak nic nie ma.. Agatka ja też mam gerdę i ostatnio miałam z nią niezły numer. Też areszt miałam. Ja tez jeszcze w piżamce smigam. Wiecie co mam dziś chec polezeć cały dzień w łózku:P heehh marzenia sciętej głowy co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pietrucha to Ty kawał działki amsz kochana:) masz gdzie tę altankę postawić. U nas takiej przestrzeni nie ma:) a kostką duzo wykładacie m2?? Anuśka Ty też masz taką dużą??? Ja to na arach się nie znam;) wolę przelicznik w m2:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga działka duża bo nasza,nasze hektary:) dobre z tą koszulką,niezly sposób porozumiewnia bez słów z mężem a co do kuleczek,u nas też od razu nie zadziałały,nie ma cud lekarstwa,potrzeba czasu,u nas było ok.tygodnia,może ciut więcej łapa,dużo zdrówka dla dzieciaczków!!w szczególności dla Filipka malutkiego,angina to paskudztwo,może nie miec nawet apetytu bo gardłobardzo boli damian przechodził już z 3 razy angine andzia,ja mogę jechać obojętnie gdzie,byle odskocznie mieć od codzienności i chyba musze zaopatrzyć się w książeczki z odgłosami itp widziałam fajne gadżety które montuje się na fotel przedni i malucha bawi się nimi w trakcie jazdy,może używake bym znalazła na allegro uciekam na razie bo chłopaki broją a ja chce pościele pozmieniać i może na spacer wyjść aaaaa igor wkońcu po 6 dniach zaczął jeść:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej daga ja też mam ochotę spędzic cały dzień w łóżku :( wicie co ja wczoraj zrobiłam :( Mieszkam w poddaszu,więc mam skosy,w łazience tak strasznie wyje....am głową w sufit,że aż zrobiło mi się słabo i niedobrze :( Dzisiaj nie mogę dotknąc głowy,a posprzątac trzeba. Nikt przecież mnie nie zastąpi :/ Mummy no faktycznie ładniutka laseczka z Ciebie :) i chudziutka :) Daga fajnie wyglądałaś z tym brzuszkiem :) Ja to zdjęcianawet nie mam chyba,muszę zobaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witam witam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki:) ja od godziny sama w domu, tzn tylko z Wojtusiem bo M zabrał chłopakow ze sobą i pewnie dopiero wieczorem wrócą. anuśka - no właśnie, w jakiej formie lepiej te żywe kamienie zakupić, nasionka czy sadzonkę? daga - no nieźle z tymi strojami wieczornymi:) przynajmniej nie musisz się tłumaczyć bólem głowy:) a mi to sie trochę seksu chce ale coż zrobić, trzeba jeszcze trochę poczekać:) u nas pogoda taka sobie, słońca nie ma ale temperatura ok.20 stopni więc nie jest źle. ide cos jeszcze ogarnąć w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że można spokojnie spróbować wysiać nasiona tych kamieni, bo podobno bardzo łatwo kiełkują, najwcześniej za 4 dni a najpóźniej za 21 dni. Ja wysiałam i zobaczymy, tylko kurde postawiłam je w szklarni i mi mama niechcący podlewając inne rośliny podlała, mają strasznie mokro, nie wiem czy mi nie zgniją:( Powinno się tylko spryskiwać ziemię 1-2 razy dziennie a tu dostały tyle wody że szok:( Sadzonki żywych kamieni, jakoś tu u mnie nie ma, nie spotkałam jeszcze, jedynie na allegro widziałam ale nie wiele. Jak mi z nasion nie wyjdą to kupię sadzonki:) Co porabiacie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
usiadłam na chwilę bo normalnie już wysiadam dziś! cały dzień wyje, piszczy, marudzi, normalnie mam DOŚĆ. jeszcze R nie ma, pojechał rano mamę zawieść, potem przyjechał ale mały właśnie spać szedł i po 30 minutach wyjechał a ja z wyjcem zostałam. zapewne dopiero jutro przyjedzie :( eh już ryczeć mi sie chce, wszystko jest nie, i łuuuuu.................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha cisza!!! położyłam piszczyka spać :D :D :D i mam chwilkę. zaraz pranie się skończy,potem chałupę ogarnę bo normalnie tornado przez nią dziś przeszło. mały przeszedł sam siebie. ale to przez zęby, bo jak mu smarowałam żelem to aż krewka poszła, takie ma napuchnięte i nabrzmiałe. niby dałam mu panadol, ale chyba szybko przestał działać. teraz dostał na nockę, bo ja chcę spać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem i ja:) chłopcy się kąpią. Dziś sobota to taty kolej. Własnie ogarniam domek. Byliśmy po południu u tesciów. Wiało jak cholera u nich. U nas na osiedlu takiego wiatru nie było. Mam nadzieję, że nie skończy to się katarem:O Jutro mieli wpaśc do nas znajomi z 1,5 rocznym Hubertem i okazało się, że chorzy i nici z wizyty. Szkoda. Moje małe dziś spało po południu tylko godz. Zdązyłam zrobić obiad, ogarnąć i uprasowac3 ubranka:P ale wiecie co kończyłam prasować z Matim:) Zajał się ajkims starym modemem od neostrady i mogłam prasowanko podkończyć, choć jeszcze zostało troszkę. Zaraz się za to biorę:O Aha i znowu padł mi akumulator w samochodzie muisłam ze sklepu drałować na piechotę z małym, dobrze, ze niedaleko miałam. Przycisnę dziś meza, aby mi kupił bo jak nie to chyba sama go kupię. To lecę dziewczynki dalej sprzątać...jeszcze zajrzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatka chyba każdą z nas ogarnia czasami taka bezsilność,złość i smutek moi chłopacy w najlepszym jeszcze biegają po pokojach,trochę płaczu przy tym wtzasków a ja już tak pragnę błogiej ciszy po całym dniu noc,musze jeszcze parę minut to znieść m jak to przystało na weekend boli głowa,od jakiegoś czasu zauważyłam dziwny zbieg okoliczności :P jem sobie loda i słucham muzyczkę na tvn,jakiś koncert leci:) byliśmy dziś na festynie z okazji dnia dziecka,damian trochę rozerwał się ale zła byłam bo wszystkie atrakcje dla dzieci gratis,więc wiadomo kolejki kilkunastometrowe,w żadnej nie miałam zamiaru stać daga masz przygody z tym akumulatorem,chyba pora na niego przyszła.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tatuś z chłopakami niedawno wrócił i zaraz mam zamiar ich wykąpać. Wojtuś już śpi wiec mam troche czasu dla starszaków. też troche ogladam ten koncert na tvn. aha - zapomniałam wam wczoraj napisać że Kuba z Bartkiem jadą po 1 lipca na wakacje do mojej mamy. wczoraj własnie dzwoniła i mówiła żeby gdzieś za tydzień ich przywieźć. szczerze mówiąc to się cieszę że trochę odsapnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×