panie po 30-tce ZAPRASZAM !!

u mnie odchudzanie wzięło w łeb , wczoraj urodzinki M a że jedzenia dużoo zostało i szkoda aby się zepsuło to jem , jem i jem :P święta za pasem ale postanowiłyśmy w kuchni nie szaleć :) bez sensu wydawać tyle kasy i potem jeść na przymus , stawiamy na mało jedzenia i dużo ruchu a co z tego wyniknie to zobaczymy :D maxia nareszcie jestes :)

Poza odchudzaniem a właściwie staraniami w odchudzaniu bo z efektami bywa różnie ;) ZMIENIŁAM KOLOR WŁOSÓW :D :D wiosna przyszła czas na zmiany :) :) Maxia proszę częściej do nas zaglądać i pisac !! Jestin ja plany wiosenne mam podobne jak i ty mało jedzenia więcej aktywności i czasu dla rodziny ..... zabiegana jestem i ciągle biegiem stąd diabli biora moją diete i sylwetkę ......jem strasznie niezdrowo :( i stąd mam kilogramy na zbyciu

...i starym zwyczajem moje wypociny szlag trafił :((( tyle pisania i na nic . Ale po krótce . a))) święta spedzamy w domku jak zawsze zresztą , ale na obiadek pomykamy do siostry . Pod pachę biorę nadziewanego jabłkami kaczora o w końcu wkład jakiś w świąteczny obiad mieć trzeba. b) podobnie jak Jastn szalećnie zamierzam bo to w końcu tylko dwa dni a poza tym za Wielkanocą nie przepadam . Zakupię zatem kawałeczek ciasta bo na pieczenie w rzeczy samej czasu m nie starczy . Do tego jakaś sałateczka , śledzik ku uciesze M i ja wiem jakieś pieczone mięsiwo co by na poniedziałkowy obiadek prócz wiadra wody podać co było . W tym roku stawiam na indyka , jakaś nadziewana pierś ...hm :) czekam na pomysły i liczę w tej materii na Was drogi e koleżanki . c)) I najważniejsze ruch :) w minionym roku pogoda dopisała a więc tym samym sprzyjała spacerom . W tym roku świata wypadają dość wcześnie , ale mimo to liczę , iż sanek wyciagać nie bedę musiała choć pamietam czasy gdy Wielkanocy towarzyszyły zaspy śnieżne a u nas w domu rozsadziło grzejniki .:((( A teraz łyczek zimnego browarka jak za dawny czasy :)) M się ze mnie naija twierdząc , iż piąty kaloryferek mi przybył :((a ja mu dogryzam by na swój celulit spojrzeć raczył . Jednym słowem dzxisiaj kolejny poniedziałek a co to znaczy tłumaczyć nie muszę . Silna wola nigdy nie była mym atutem , ale jak spodnie przestają się dopinać to ....... to ....... to jest gorzej niż żle !!!! dobranoc :)))

A poradźcie coś aby przytyć 3 lub 4 kilogramy. Mam 165 wzrostu, 82,62,82 i ważę 45. Kiedyś wyglądałam lepiej i chcę do tego wrócić. A od jakiegoś czasu prowadzę "kanapowy" styl życia i nic mi nie przybywa. Do lekarza nie chcę iść bo fizycznie czuję się dobrze.

A poradźcie coś aby przytyć 3 lub 4 kilogramy. Mam 165 wzrostu, 82,62,82 i ważę 45. Kiedyś wyglądałam lepiej i chcę do tego wrócić. A od jakiegoś czasu prowadzę "kanapowy" styl życia i nic mi nie przybywa. Do lekarza nie chcę iść bo fizycznie czuję się dobrze.

Witaj Maksia, brakowało mi Twoich charakterystycznych wpisów :) A ja w zeszły poniedziałek rozpoczęłam dietkownie i 2 kg bagażu mam mniej :) Wiem, wiem, idą święta, M mi mówi, że odrobię ale mam nadzieję, że może nie wszystko. Liczę na piekna pogodę i dużo spacerów :) W pracy pisałam Wam, że czekają mnie zmiany. Dostałam zmianę stanowiska, będę szefowała. Będę też miała mniej czasu na zagladanie na kafe :( Niestety jak to w przyrodzie bywa, równowaga musi być - M pracuje tylko do maja, wraca osoba, którą zastępuje :( Behemotko trzymam kciuki za Ciebie, mam nadzieję, że wszystko wróci do normy

no widzisz Jacklyn, bałaś się a tu awans się trafił, super gratulacje :) i dzięki za wsparcie :) Maxiu znowu pifffko???? a co pisałaś kilka lat temu? :P ja też troche mniej na kafe ale nie z powodu pracy, o nie :P poprostu wiosna zawitała i cale dnie spędzam na podwórku, sadze, przesadzam, hakam, piele itp :) pierwsze efekty pracy Wam posłałam na poczte ;) jutro maluje moją wielką beczkę haha fotka dojdzie w swoim czasie ;) i oczywiście znowu wyprowadzka do miasta się odwleka, bo jak iść do bloku jak na wsi tak pięknie haha miłego dnia

Talu jak pisałam Ci na NK super fryzurka i kolor ;) ja troche na czerwień zmieniłam kolor ale nie wiem na jak długo jednak moje brązy chyba mi bardziej pasują ;)

Behamotko ...wiosna Cudna !! ja tez mam chęc na bratki przed domem ale czasu na ich sadzenie mi brak ale pierwsze koty za płoty troszkę posprzątałam po zimię wygrabiłam ułożyłam teraz muszę rozplanowac co i jak. Moje włosy a coo tam zaszalałam :D Ja miasta na swoje areały nie zamieniła bym ale to insza inszość ...mieszkam na przedmieściach więc to prawie jak w mieście to tak mozna mówić ale na prawdziwe miasto "wielkie " to bym się nie zapisała za nic ...... Najważniejsze że wiosna i tak jak Maxia pisze czas na "PONIEDZIAŁEK " nasz sławetny poniedziałek ....:D :D Jacklyn gratuluje awansu !!!! a mąż sobie poradzi spokojnie bez nerwów.

Witajcie! Cieszę się że znów mamy topik! tęskniłam za wami... ja tez zmieniłam kolor włosów, teraz mam krótkie i kolorowe :p wagę też zmieniłam .....niestety na większą :( Mam nadzieję ze z wami trochę zrzucę....ale od nastepnego poniedziałku ;-) kończę powoli studia, egzamin praktyczny - 5, test - 4+, a w czwartek obrona a potem laba! (mam nadzieję ze uda mi sie obronić). Misiu- twoja dietka musi być teraz urozmaicona, dobrze ze Krzysztof tak dobrze gotuje! Jacklyn - gratuluję awansu! Pozdrawiam serdecznie!

no proszę moje koleżanki zafundowały sobie wiosenne fryzurki za to u mnie siano na głownie . Włosy dziko mi rosną , brak mi koncepcji na jakąkolwiek fryzurkę a kolor? hm .. może by wlać na łep odrobinkę Dekorala ??? A tak na serio to z ostatniego dość kosztwowego cięcia zadowolona nie byłam , poza tym na wielkie szaleńswto pozwolić sobie nie mogę bo w pracy muszę mieć włosy spięte . Zzawsze powtarzałam , iż chciałabym mieć krótką , frywolną fryzurkę aczkolwiek w dalszym ciagu na tak radykalne ciecie zdecydować się nie mogę . Jacklyn :))) moje gratulacje , oczywiście chodxzi o awans, super że zostałaś doceniona . W dzisiejszych czasach to naprawdę coś ! p.s piwko napój bogów ech :))) wszak nie można się wyrzekać wszystkich przyjemności tym bardziej , iż niewiele ich w życiu , szarym na co dzień jak rolka papieru ,, kaczory ,, Z drugiej strony :)) tydzień zaczyna się od poniedziałku i zawsze istnieje nadzieja , iż to bedzie ten przełomowy Pan poniedziałek . No !! maxia michę zajarzyła bo sama nie wierzy w co pisze :(( ale czy we wszystko trezba wierzyć ? pozdrawiam :))

maxia masz kontakt z mychulcem ? co u niej?? u mnie waga poszła deczko w górę jak to po imprezie dlatego trzeba ich unikać :P (imprez) w święta też przybędzie ale po świętach biorę się za siebie ostro , latem trzeba jakoś wyglądać i odsłonić co nie co :P co do włosów to tez mam dylemat , chodzi mi po głowie fryzurka całkiem krótka ale boję się że będę żałowała moich długich włosów ;)a co do kolorku to pasują mi odcienie kasztanu najlepiej mroźny i muszę farbować łep co 3-4 tygodnie bo siwki moment się pokazują

weczorne ello :)) Jastin niestety z Mychulcem utraciłam kontakt . Na Bożenarodzenie wysłałam Jej SmS-sa z Zyczeniamia , ale nie doszedł . Moze zmieniła numer licho wie . Tu w necie ,, widziałyśmy ,, się również przed swietami a na mojejo maila nie odpowiedziała. A szkoda :) Co zaś się tyczy Twoich wlosów to nie ryzykowałabym drastycznego cięcia . Masz piękne , gęste wlosy i szkoda by było je obciachać . Ba!! podobnie Barbamama , Ta kobitka ma wlos :) No właśnie a co u Barbamamy ??? macie z nią jakiś kontakt ??? Tymczasem maxia iidzie coś skonsumować bo niestety nabyłam brzydki nawyk żarcia wieczorami co niestety mi nie służy bo poza tym , iż bioderka mi obrastają w tłuszczyk a ,,kaloryferkom ,, przybywa kolejne żeberko to na dodatek borykam się z obrzydliwym celulitem :((( a fe pasku a! a fe! no ale cóż ..... starość nie radość :((( A panie po 30-stce...? wow!! kiedy to było , no kiedy ?

ooo prosze fryzurki na tapecie :) u mnie czerwień zawitala na glowie ale jakoś nie dokońca dobrze się czuję w tym kolorze, zawsze coś namodze a potem i tak wracam do mojego brązu :) a fryzurki też mi sie podobają krótkie, takie nastroszone, ale znowu lipa bo moje się kręcą i każdy w swoją stronę lezie no i twarz mam troche małą hihi krótkie włosy miałam może ze 3 razy w swoim życiu ;) Kruszyna uczennico nasza, zaliczenia Ci idą że hej :) gratulacje pisałam email do wszystkich Pań ze starego topiku bo odnalazłam adresy, miałam w starym notesie zapisane, wysłałam im link do nowego topiku ale tylko Kruszyna się odezwała :)

behemotka fajnie że wysłałaś kobitkom linka , te które chcą na pewno się odezwą :) a może dałybyście mi namiary swoje na NK ? :D maxia szkoda że ślad po mychulcu zaginął bo to fajna kobitka :) a co do włosów to naprawdę mi szkoda choć z drugiej strony bardzo korci , chciałabym coś zmienić w swoim wyglądzie , przejść jakąś metamorfozę :D

:)

ogłaszam wszem i wobec ze dzisiaj obroniłam się i ukończyłam studia z wynikiem bardzo dobrym! nareszcie koniec!

Witajcie!Jestin,dobrze zrobilas bo w koncu pomaranczowa zmylila trop.Wiosna u mnie,slonko swieci,20 na plusie i cholera wie w co sie ubrac-rano zimno,a po poludniu upal.Fryca tez dzisiaj zaliczylam-z lewej krotkie z prawej dlugie-ot taki konsensus,bo bylo z czego ciac,a nie moglam sie zdecydowac .Teraz juz wiem,ze zdecydowanie krotkie-wygladam lepiej,wiec za 2 tyg. do poprawki. Jacklyn,gratuluje awansu! Misiu,a czemu Ty powinienes sie teraz lepiej odzywiac i czemu gotuje K,bo chyba uciekl mi watek? Tala,podeslij fryzure na e-maila ,bo na nasza K nie zagladam. Amita,akwa sie uspokoilo,ja i rybska tez;) Szalenstwo odchudzaniowe tez mnie objelo-chce zrzucic 8 kg do 10-go maja...trzymajta kciuki -we wtorek bylo 73:(

Kruszyno jestes wielka!!!Zawsze w Ciebie wierzylam!Gratulacje!!!

Dietetyczka,my to tez sie troche starzem i ''starzem'' ,ale nie jestesmy otyle;)

Czesc Laski czytam i czytam i az dech zapera jak milo moze byc na jakims forum, nikt sie nie wyzywa, nikt nikogo nie obgaduje....cos nowego ;;) Piszecieo dietkach, jakies konkretne?? Ja 4 miesiace byla na francuskiej..ale zeszlo tylko 6 kg, ktore juz w przeciagu 2 miesiecy zdazylam nadrobic...Poszukuje motywacji naookolo siebie i nawet nie przeraza mnie idaca wiosna i lato....Chyba przestalo mi troszku zalezec.Pozdrowka anyway bede tu zagladac

kruszyna super że masz już zaliczone i to na jaką ocenę :) zazdroszczę Ci ;) i jesteśmy z Ciebie dumne oczywiście :D agatita ja chce zgubić 5 kilo od 5 lat i nie mogę ;) takie to moje odchudzanie , zero silnej woli a człowiek im starszy to naprawdę coraz mniej mi zależy na tym , M mnie kocha taką jaka jestem i to jest najważniejsze :) dziewczyny może zrobimy tabelkę co wy na to ??

kruszyno gratulacje!!! hogo, ze mną sprawa jest prosta, w ostatnim roku tak utyłam, że mieściłam już się tylko w ciuchy ciążowe, a jak chodzić w ciążowych bez dziecka w brzuchu?! dopasowałam stan do ubrań i tak minął już 18. tydzień :) z tym, że niestety muszę "się oszczędzać" więc krzysztof przejął między innym kuchnię ;)

Misiu,nic z tego nie kumam...znaczy,ze znowu przy nadzieji???Dzisiaj rano bylam w szoku-na wadze 69,5!W 3 dni 3,5 kg!Oczywiscie nie ma sie czym podniecac ,bo napewno i tak skoczy.Jem mniej i chleje 1,5 l wody zrodlanej gazowanej dziennie.Mysle,ze dziala cuda,bo siedze na kibelku co pol godz.ale nogi i paluchy przestaly puchnac.Przedwczoraj wieczorem dostalam czkawki po ukonczeniu butli,a dziecie troskliwe pyta"mama masz czkawke?to napij sie wody"

ciemnota egejska ,głupia baba ech ... naskrobała , namęczyła się a potem klik .... i wszystko w komin poszło :((( w kazdym badź razie byłam , ale sił już na powtórkę nia mam . Kruszyno :)))) moje gratulacje , zdolna z Ciebie dziewczyna :)))) takie sukcesy cieszą nawet jeśli nie są moją zasługą . Tymczasem mykam bo jutro muszę bardzo wcześnie wstać . Wieczorkiem postaram się wdepnąć , asle jakby co to życzę wszem miłego wekendu :))))))i pogody , choć ta ma się na weekend popsuć .

no Kruszyna gratulacje i to na 5!!! Misiu no no no.... to będziemy znowu ciociami????? gratulacje :) Maxia może kopiuj sobie tekst co chwile zanim go wyślesz? :P a u mnie dziś nastrój do d... więc tylko na tyle dziś wpisu :)

behemotko ja chyba też zaczne kopiować przed wysłaniem

behemotko ja chyba też zaczne kopiować przed wysłaniem

dziewczyny dziękuję! wreszcie dom "odgruzuję", zajmę się dziećmi i moim kochanym decoupagem. Takie sobie zajęcie na wolne chwile znalazłam . Chcecie pooglądać? ostatnio jajka wielkanocne (gęsie wydmuszki) maluję http://www.joemonster.org/album/6339/Decoupage a z wolnym czasem u mnie kiepsko: mam dodatkową pracę na pół etatu, zapisałam sie na kurs kwalifikacyjny który zaraz po świetach sie zaczyna i trwa do października, dobrze ze egzaminy, praktyki i wykłady to już przeszłość! Behemotko ja chyba też zacznę kopiować to co piszę bo już trzeci raz mnie dziś wywaliło hoga- jak to się robi ? trzy kilo w trzy dni? mistrzostwo świata! gratulacje Misiu- dbaj o siebie! poprosze o fotki na meila, tez chce Wasze fryzurki pooglądać a na NK nie umiem Was znależć

Kruszyno,jasne ze chcemy poogladac!Ja strasznie lubie takie rekodziela-sama ostatnio robie calkiem udane kwiatuchy z krepiny.Dzisiaj strzelilismy mala wycieczke w okolice na fort Borek.