przez kryzys moje dziecko jest biedne

A wiesz, może rzygnę, jak zobaczę więcej takich nierozgarniętych wpisów mądrali z bożej łaski. Co tam jeszcze było... Naszydełkuj sobie ubrania dla dzieci... itp. Naprawdę trudno uwierzyć, że można takie rzeczy poważnie pisać. A czy to jest prowokacja, to w ogóle się tym nie zajmuję. W nosie to mam. Nie w tym kwestia.

mysza i ty się na drugie dziecko porwałaś..? podziwiam

może nie wszystkie rady są dobre, ale przyznasz chyba, ze część jest do przyjęcia...czy wszystkie tak z góry negujesz?

tak porwalam sie na 2 dziecko bo wierze ze dam sobei rade pracy sie nei boje :) mam pomysly na ciezkie czasy, umiem oszczedzac i biedy sie nei boje

Nie chcę uogólniać, bo może coś pominęłam. Ale większość to po prostu bzdury, lekko płodzone przez osoby, które nie mają pojęcia, o czym mówią. Ja niby też nie mam pojęcia (mam pracę i zawsze miałam, na wszystko mi starcza), ale jakieś pojęcie rzeczywistości mam i parę komórek szarych też. I chyba więcej pokory niż panienki mądralińskie z tego topicu. Idę na "testosteron" na TVN :P

to przy okazji poogladaj tvn biznes jak ludzie interesy rozkrecaja i na czym zarabija

Dzięki, myszsza, ekspertko ;) Czy to nie Ty przypadkiem pisałaś o tym szydełkowaniu ubranek dla dzieci? To może poszydełkuj sobie :) Pa

Tylko jak nie ma na czym oszczędzać -----ups... to juz gorzej :-P

na kafe, pamiętam, min., ze tańszego chleba nie znajdziesz w Katowicach jak 5 zł hi hi hi

albo jak to się leczysz dziwnymi metodami i jakie masz podejście do wychowania dzieci, swego czasu już z niejednego topiku cię wywalili, np. ze staraczek i z Katowic

ta co rzygała to może jeszcze nas tu umoralnisz? Czekam z niecierpliwością jak jeszcze na nas najedziesz. Ludzieee szybciej bym uwierzyła autorce gdyby napisała w jakim rozmiarze jej potrzebne są te rzeczy dla dziecka i że nie prosi o nie wiadomo co, tylko np wiosenne, śpioszki w danym rozmiarze czy nawet dwóch. Rozumiem, że dołujące jest jak nie ma perspektyw ale nawet jeśli na wsi mieszkają starsi ludzi to pewnie takim też trzeba umyć okna czy pomóc zrobić zakupy, czy przynieść drzewa czy węgla ze składzika. Trzeba tylko pytać. Pewnie każda z nas chciałaby pracować w biurze i mieć lekko. Nie ma tak niestety.

ale o ubramnka nie zebrze :> tak nie daje dziecku miliona witamin nie ciumkam i zachodze w ciaze wtedy kiedy chce a z Katowic mnie wywalili? chyba z sosnowca bo na temacie zkatowic tylko takie pisaly katowiczanki z sosnowsi :d i tak chleb nadal w aktowicach kupuje po 4,90 bo tanszego nie ma w piekarni :D:D:D:D taka jestem idiotka durna tylko ze umiem na zycie zarobic :))))

ale wy popieprzeni jesteście żenada ten topik nie wyczytalam tylko tekstu- nie masz kasy - zarób na doopie - nikt na to nie wpadl mózgojeby? trzymaj sie autorko!!!

mysza przeciez ty drugiego nie planowałaś. wpadke zaliczyłaś :O nie chrzań kobieto :O Podczytywałam wrzesniówki 2010 wiec sie orientuje. Tam tez rózne cyrki odwalałaś aż cie z topiku przepędziły :D

jak wiekszosc topicow na kafe :/

wpadke??? to poczytaj sobie topic starajace sie na listopad 2009 :P:P staraczkom sraczkom mowie stanowcze NIE zwlaszcza z sosnowca

jakąś obsesję na punkcie jednej osoby :O Chyba temat trzeba zgłosić do USUNIĘCIA

rzeczywiscie jestescie pojebani szkoda klawiatury na was a zal mi jej bo to przez kafe sie popsula :/ nie mozna miec wlasnej osobowosci n akafe swojego zdania i swojego zycia bo zgnoja zazdrosnice albo pojeby

przykro czasem slyszec ktos prosi o pomoc a tutaj tylko krytyka a to a tamto czasem tak jest nikt nie wie co go w zyciu spotka z jakich stron pochodzisz

do kogos tam kto pisał o rozmiarze - autorka pisała ,że ma 8 miesieczne dziecko myśle ,ze troche cięzko przy takim maluchu szydełkować czy zajmować się praca chałupnicza Zreszta praca chałupnicza to wielka sciema , więcej sie narobisz i stacisz niż zarobisz Ale serio juz sama nie wiem co o tyym mysleć

mnie zastanawiał też rozmiar ale skoro mama nie potrafi się określić to już coś tu nie pasuje. Gdyby więcej konkretów napisała to by była sprawa jaśniejsza. Moja dwójka dzieci miała całkiem inne rozmiary w wieku 8 miesięcy, wzrost i wagę.

skoro 8 miesięczne to wiadomo ,ze potrzebuje ubranka na 8 m-cy Ja tez jej uwierzyłam i nie moge uwierzyc że niektórzy są tacy zimni i bezduszni, Kiedys był topic o dziewczynie , którą mąż zle traktuje i większośc pisała ze dobrze jej tak Przeciez to jest straszne i takie rzeczy wypisywane przez kobiety na macierzyńskim forum Ale z drugiej strony jest wielu oszustów , może faktycznie sprzedawanie ciuszków jest sposobem na zarobek , aczkolwiek napisze to jeszcze raz , autorce uwierzyłam i mysle ,ze naprawde potrzebowała pomocy, chociaz w formie właśnie ubranek, zabawek

Witam Cię mamo małego synka ja też mam podobny problem , jestem mamą małego i CHOREGO synka mieszkam na małej wsi i kobmbinuję jak tu przeżyć za 900 zł :( jeżdżąc na rehabilitację oraz jeszcze do innych poradni wiem że jedni pomyślą że to cholernie dużo , albo tak jak jak jeszcze inni że trzeba było pomyśleć zanim się zostało samotną matką , ale cóż na kogo padnie na tego bęc - nie planowałam urodzić chorego dzieciaka. Teraz to już po prostu szukam jakiegoś kontaktu do UK tam mam nadzieje że będę mogła pracować i godnie żyć Tutaj się już dosyć wyjeździłam po urzędach żeby WYPROSIĆ kasę na leki , rehabilitację.

mysza nie wiem komu za skórę zalazłaś ale od dawna widzę, że wielu osobom coś nie pasuje w twojej osobie. Nie przejmuj się tym i bądź sobą.

moznie nie napisała dokładnego rozmiaru, bo nie miała okazji , większośc osób pojechała po niej na samym starcie Ogólnie uwazam ,ze Polacy są dziwnym i zawistnym narodem, predzej komus podłożą nogę niz podadza ręke - oczywiscie nie wszyscy tacy są

"skoro 8 miesięczne to wiadomo ,ze potrzebuje ubranka na 8 m-cy" A to teraz jest jakaś nowa rozmiarówka? Zamiast cm. jest wiek w miesiącach/latach? Wszystkie dzieci wg ciebie mając 8 m-cy noszą ten sam rozmiar ubranek? Masz pojęcie o czym ty piszesz? Czy tak klepiesz co ci palce wystukają?

ludzie moje jedno jak miało 8 miesięcy to nosiło 68-74, a drugie 86 a czasem i 92 bo było pierwsze chudziutkie i małe, a drugie rosło jak na drożdżach i było pulchne. Chodziło mi bardziej o rozmiarówkę centymetrową niż miesięczną

ludzieeee- no tak , nie miała okazji ale odpowiadać na złosliwości to okazję miała :O A ponoć zależało jej na tych ubrankach... :O Ależ Ty jesteś naiwna... Obudź się bo chyba śnisz...

DLACZEGO KAZDY OSADZA CZASEM DOBRE SLOWO JUZ DUZO ZDZIALA A JEZELI MASZ DAJ JEZELI NIE TO NIE ALE NIE OSADZAJ I KRYTYKUJ BO NAPRAWDE SA ROZNE SYTUACJE