GŁODÓWKA ZMIENIŁA MOJE ŻYCIE...CZAS TO POWTÓRZYĆ CZ.2

Witam wszystkich ;] Ja mam takie pytanko;p Wchodząc w tą glodówkę da radę shudnąc nie uprawiając żadnych cwiczeń?? Ponieważ nie mam możliwości a dokładniej czasu na to ..?

Czwarty dzień. Ja nie ćwiczę.Przez trzy dni schudłam 5 kilo i 4 cm w pasie.Mam nadzieję, że to nie sama woda ze mnie zeszła. Do - nie dam rady;( - uwierz mi w pracy też można nie jeść. Przez trzy dni pijąc dużo, naprawdę dużo płynów nic nie powinnaś odczuć.To znaczy, ja nie jestem głodna.

ja te sie trzymam jednak nie mam zabardzo jak pisac.. jest ok jakos leci nie mam zadnych dolegliwosci jesc mi sie nie chce nie wiem czemu .walczymy dalej:)

Misia póki co to woda,ale oby tak dalej ;) Mniej więcej od dzisiaj lub jutra zacznie Ci się "zjadanie" siebie od środka ;) i zacznie sie powoli usuwac tluszczyk z toksynami ;)

hej, od dzis szalaje z Wami :) fanie ze wspolnie, bo wierze ze ciezko samej.. najgorsze wieczory ;p

Misia 40+ TRZYMAM KCIUKI!! tez chce byc juz na 4tym dniu ;p hehe..

Ja również trzymam kciuki za wszystkie głodujące ;Dd Moj 4 dzień, jest spoko choć w nocy ładnie burczało w brzuszku. Ale wczoraj byłam w sklepie Zara, uibrania w rozniarze 36 czekają bym sie w nie wcisnęła ;D

Heh dziwne, dzisiaj mój 7 i ostatni dzień a schudłam tylko 3 kilo.Dodam, że w tym czasie bylam 2 razy na aerobicu, raz na nartach i na spacerze. Wiecie czemu spadek wagi jest taki mały? Od 3 dni czuję też okropny głód, a właściwie ochotę na cokolwiek do jedzenia. Ktoś pisał, że po głodówce przechodzą smaki na chemiczne rzeczy np. chipsy itd - u mnie wręcz odwrotnie - rzuciłabym się na hamburgera czy paczkę chrupek.

Magia a ile ważysz ogólnie kg tzn ile ważyłaś przed rozpoczęciem głodówki? Hm to faktycznie bardzo dziwne ze tak mało schudłaś...

No malutko, ale to zale do organizmu. Jeden spala szybciej drugi wolniej. Każdy jest inny i dla każdego co innego jest dobre, może to wynik gorszej przemiany materii, a może organizm wolniej działa niż w przypadku innych osób. Ile masz lat, jeśli mogę spytać? Bo przemiana z wiekiem również jest inna i osobom dojrzalszym wiekiem trudniej zrzucic kg niż np nastolatkom

..tez jesli masz malo do zrzucenia idzie wolniej, a i czytalam by tej glodowki nie traktowac jako zrzucenie kilogramow jako ze samych kg, a bardziej na oczyszczenie i poczatek jakiejs lajcikowej diety :) ja waze 61kg i sama jestem ciekaw ile mi ubedzie i jak pojdzie.. sam fakt ze mam tu Was ;p wspomaga, nie powiem.. :)

czy któras z was robi lewatywy? W sumie kiedyś robiłam, ale teraz sama nie wiem, slyszałam, że organizm sie rozleniwia i potem nie ma chęci na wypróżnianie i trzeba już ciągle mu w tym pomagać

Ja dołączam sie do Was kochane moje, mam nadzieję, że Wasza obecność pomoże mi i w pewien sposób przyczyni sie do spadku mojej wagi ;D Mój 4 dzień. wzrost 167 waga 62 wymarzona: 53 do zrzucenia: 9 Teraz pytanie, jak długo głodować, czytałam że miesiąc to zbyt długo, że może troche podniszczyć organizm. A ja jako takiej nadwagi nie mam, więc sądzę że mój spadek wagi będzie wolny. Ogólnie mówiąc, jeśli jestem na głodówce to w ciagu hmm 4-5 dni waga zaczyna pokazywać 58 kg. Swego czasu w ciągu 5 dni, w których jadłan np jogurt schudłam z 64 do 58 więc 6 kg ale na 58 poprzestawałam i tak moja dieta dobiegała końca. teraz mam ten cel 53. Jestem szczupła, w ubraniach prezentuję się ładnie, ale na plaży bym się nie pokazała, wiecie ubranie co nieco zawsze zakrywa. Ja trzymam za Was kciuki, wy trzymajcie za mnie. Od razu dodam, że nie jestem zwolenniczką szkieletów, tych wszystkich modelek z rozmiarem 0, ale szczupły wygląd daje tą satysfakcje i poczucie atrakcyjności i do tego właśnie dążę. Zgodzicie się ze mną?

zgadzam sie jak naj.. sama mam podobne zdanie do Twojego.. moj cel 55 wiec 5-6kg i wlasnie o takiej wadze czuje sie swietnie na 164cm wzrostu :) dzis moj 1wszy dzien.. czuje pustke, ale jest ok, moze tez to ze siedze w domu. jutro praca, sie okaze, ale chcialabym wkoncu wytrwac (myslami ze bede sie lepiej czuc) miesiac to bardzo duzo, glodowac nie ma sie co tyle czasu bo ta glodowka to nie anoreksja a oczyszczenie!! jesli Ci tak latwo idzie glodowka zrob sobie te 10 dni a potem leciutka dieta i wsio :)

..ale jak mam byc szczera, nie wyobrazam sobie nie jesc przez 10dni.. naprawde!

Już wam mówię, mam 24 lata 169 cm i początkowo 56kg a teraz 53 - pewnie pomyslicie, że jestem nienormalana, ale zawsze wazylam kolo 52 (i w tej wadze czuję się super) potem przez studia przytylam do 60 (masakra), ale po operacji wyrostka znowu trochę schudłam. Głodówkę przeprowadzam tylko i wyłącznie ze względu na problemy zdrowotne związane z wiecznymi wielkimi wzdęciami, zaparciami, wrzodami, refluksem itp. Tak tylko z ciekawości spytałam czemu mi więcej nie zleciało. Właśnie wróciłam z rowera i wypiłam świeży sok z marchwii....mniam mniam. Zaczynam "wychodzenie" ciekawe jak mi pójdzie. pdzr

Witam wszystkich. Jestem obecnie na 2 głodówce, na pierwszej wytrzymałam 4 dni i poległam, dziś mój 5 dzień. Wzrost-165 waga przed-68,7 waga po 5 dniach-63,9 chcę dobić do 58 co najmniej, więc jeszcze około tygodnia może wytrwam. Nie czułam się jakoś tragicznie w pierwszych dniach, do tej pory tak nie jest, co prawda 3 dnia byłam nieco osłabiona, ale położyłam się na chwilę i przeszło. Dziś miałam kryzys kiedy pomagałam przygotować obiad i w ogóle. Teraz już ochota przeszła. Mam więcej energii, więc wykorzystuję ją na ćwiczenia. Pozdrawiam wszystkich głodujących, i czekam na wasze inf. jak rezultaty;)

ja od jutra planuje zacząć, ale zabardzo niewiem jak się za to zabrać, żebym nie poległa po 2 dniu;) czy może mi któraś z was pomoc? Naprawdę potrzebuje schudnąć!!

Tu ktoś wczesniej napisal najlepsza metode, a mianowicie kupic sobie (albo tak jak ja mam bardzo szczupla siostre)za male ubrania, przymierzyc je i powiedziec sobie, ze za pare dni sie w nie wcisne, mnie bardzo pomaga, motywuje. zwlaszcza, ze wszystkie kg ulokowaly mi sie w nogach, a siostra ma bardzo szczuple, pozyczylam jej spodenki i przymierzam za kazdym razem, gdy chce sie zlamac, juz niewiele brakuje, abym mogla sie w nich pokazac ludziom;) to moze zmotywowac, ale rowniez chec zaimponowania komus - musisz pomyslec, czy jakis chlopak Ci sie nie podoba, a moze masz jakies wielkie wyjscie w najblizszym czasie;) proste a pomaga, poza tym to forum, rowniez w chwili zwatpienia tu zagladaj, duzo osob sie wspiera, wszyscy zapewne trzymaja juz kciuki:)

Dodatkową motywacją może być WIOSNA!! Dziewczyny, wiosna, rewia mody na ulicach. Wtedy dopiero widać na ulicach urodę, wdzięk, zgrab ne sylwetki w skąpych bluzeczkach. Chcecie przechodzić obok takich dziewczyn, patrzeć na nie z zazdrością a potem nocą objadać sie z rozpaczy, że wy macie te dodatkowe kilogramy, nie wzbudzacie podziwu ? Oj, nie nie. Ja właśnie odchudzam się żeby ślicznie wyglądać w super ciuchach no i przez to że ktoś z rodzinki powiedział, że przytyłam. Wzięłam sobie to dfo serca.

Justysiaaa Ty zaczynasz od jutra, ja zaczelam od dzis :) i mam prawie 1wszy dzien za soba :D ..to ze wcisniecie sie w jakies mniejsze ciuszki to jedno, ale sukcesem jest a raczej bedzie utrzymanie wagi :) pooowodzenia Wam jak i sobie ;p

Ja też zaczynam od jutra. Justyna jestem z Tobą. Też muszę schudnąć. Nie raz próbowałam przejść na głodówkę, ale zawsze się skusiłam na coś :P. Teraz musi być inaczej :D. Mam nadzieję że Nam się uda. Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny!

Słuchajcie ,,a po jakim czasie widoczna jest zmiana wagi? ;p Na mniejsza ooczywiście. ;D Jak to tam u was było?

hej , ja dzisiaj zaczełam głodówke , chce na niej schudnąć 10 kg , myśle ze 10 dni wystarczy :-) mam nadzieje ze sie uda .

Dziękuję za wsparcie.Na mnie nie działa kupowanie za małych ciuchów. Wręcz odwrotnie jak widzę, że te stare na mnie wiszą, to mam większą mobilizację.Pozdrawiam szczególnie te czwartodniowe trzymajcie się :)

Dziewczyny, jestem głodna a to przecież 4 dzień;( Mam dość tej wody:(

Dziękuje wam za słowa otuchy.. oczywiście będe bardzo często wczodziła na forum... mam wielką nadzieję, że i mi i Wam sie uda... trzymam za Nas wszystkie kciuki... PS. Damy Rade dziewczynki ;)

Linka dasz rade.... musisz wierzyć w to, że wytrzymasz... ;)

f

przepraszam dziewczyny za mój post, ale sprawdzałam, czy się wklejają. no więc ja jakieś 2 tygodnie temu, byłam na głodówce, ale to było takie niedojrzałe bo nawet się do niej nie przygotowywałam. wytrzymałam niestety tylko 3 dni. ale o dziwo, schudłam 3,5 kg, potem rzuciłam się na jedzenie od razu i powoli nadrobiłam te 3 kg. : ) teraz planuję tygodniową głodówkę, do której będę się 7 dni przygotowywała i 7 dni z niej wychodziła. Ja osobiście naprawdę głodówkę polecam.