Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Głodówkowa19

GŁODÓWKA ZMIENIŁA MOJE ŻYCIE...CZAS TO POWTÓRZYĆ CZ.2

Polecane posty

Gość Syl_a
Nie zaglądałam sto lat, bo po moim poście kilka rzeczy wymagało uwagi. Teraz czytam i bardzo Was podziwiam. Zwłaszcza, że post zimowy jest na pewno trudniejszy o niebo. Trzymam za Was kciuki mocno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jatester 2016.11.28 myśle sobie tak że nie powinnny si wypowiadać osoby które nie przeszły głodowki, ja zaczynam mój pierwszy dzień na wodzie robie to aby pozbyc sie toksyn wody z brzucha i ogólnie wzmocnic sie " Bez przesady:P.To że nie miałem raka to nie znaczy że nie znam się na onkologi:D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huck
Kolejny dzień , bez zmiany, nudności i lekki ból po prawej stronie po rozgrzaniu poduszką przechodzi - z wątroby schodzą złogi. czuję jak się przemieszczają ...oraz posmak kwasicy i goryczy .Odbija mi się , gazy , Po pawiu lepiej , ale posmak pozostaje, ogólnie zapach wlewek jak i skóry się zmienił skóry przypomina zapach grejpfruta - przez ostatni rok dużo ich jadłem, i się kaszka pojawiła w wydawanych wlewach,a czasne kamyki mazutu znikają. . Jak i kolor jaśniejszy. Mocz też jaśniejszy. Mało pije - woda bez gazu źródlana . lub przegotowana .. Do wody mam już wstręt. Dwa razy tylko sikam rano i wieczorem. Strata wagi około 18 20 kg. Jeszcze jestem w bmi 26 nie licząc budowy ciała. Język dalej obłożony. Zapach z kuchni hotelu dochodzi i mnie dodatkowo muli , jak podczas zatrucia pokarmowego lub alkoholowego. Śpię przy uchylonym oknie. W dzień marznę coraz bardziej . Zostal mi tydzień i dzień do pełnej 40. Dalej funkcjonuje w pracy. Dopiero na wyjściu będę się traktował jako chory :) Dzień 32. Organizm przy detoksie zaczyna sięgać głębiej . Czasem pobolewaja stawy , siniaki się łatwo robią.. skóra wyschła na nogach i robi się Biała jak po chodzeniu w goracym piachu na plaży. Najgorsze 8 dni. Powodzenia poszczacym . I nie poszczacym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huck
Kończę dzisiaj wychodzę na sokach rozcieńczony, 1:3 przez weekend. Wątroba nie dawala spokoju przez ostatni tydzień . Nie mogłem pogodzić z pracą dalszej lg. Od poniedziałku soki przez tydzień , a po 10 dniach postaram się dopiero włączyć stałe i gotowane pokarmy , warzywa. Przedstawiam się po 10 dniach na post dr. Dąbrowskiej. Do świąt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Huck, na jakich sokach wychodzisz? Pozdrawiam :) Najstarsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hat
Hej U mnie dzień 29 i nie wiem co dalej ... ... zimno,swędzi gardło i nosa się leje - mam nadzieję, że coś się oczyszcza, bo chorować na głodówce, to raczej się nie da :-) W żołądku czuję ssanie, ale spróbuję wytrzymać jeszcze troszkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hat, mialas problemy z zatokami wczesniej? Pozdrawiam :) Najstarsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie dowiedzialam sie ze brat ma guza na prawej nerce. Zlosliwy czy nie to jeszcze nie wiadomo. Czy glodowka mu pomoze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hat
Zatoki leczę od ponad 20 lat ... zaczęło się "po przygodzie" z nurkowaniem To korekcie przegrody nosowej było lepiej, ale zostały polipy i jakieś tam inne struktury (tak wynikało z tomografii) Po wiosenno - letniej głodówce wybiorę się do laryngologa, ale wcześniej powtórzę TK Wczoraj wieczorem z noska i z gardła wyszło mi sporo strupów z krwią, a teraz czuję się jakby wszystko było powleczone metaliczną, zimną warstwą, ale z godziny na godzinę jest lepiej Temperatura ciała w normie, ale w głowie bardzo zimno Brak mi motywacji do kontynuowania głodówki, więc pewnie jutro przerwę ... dzisiaj mam sporo pracy, więc jakoś minie To będzie pełne 30 dni, chociaż było kiedyś 32, ... ale wtedy było cieplej :-) Powodzenia wszystkim Ps.: Do XAB ... mam nadzieję, że zaczniesz w poniedziałek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huck
Na wyjście najpierw jem kubek zsiadłego mleka , a później soki z Grejpfruty 2 i 1 pomarańcz . I do tego woda . Dziś już pół na pół z wodą oraz wywar warzywny , po soku zaczynam marznąć. . Jutro całe soki , przez kilka dni a później zacznę koktajle robić . Z niskim ig. Po soku grejpfrutowym schodziły złogi przez kilka godzin z wątroby. Wiosną planuje kolejna lg tylko nie w tych okolicznościach przyrody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huck
No i warzywne (burak seler marchew ) soki też jak mam dojście do sokowirówki. Dlatego grejpfrut bo łatwo się go wyciska, a wożenie całego Majdanu z sobą po kraju mija sie z celem . Blender wyciskarka sokowirówka tarka itp... a hotele w których śpię nie ma pomieszczenia socjalno kuchennego. Również i kiszonki po kilku dniach zaczynam jeść .(w lidlu jest kapusta kiszona bio z Charsznica) , Tylko zawierają sól.. Staram się być na poście dr DĄBROWSKIEJ PRZEZ NAJBLIZSZE kilka tyg. Tyle ile trwała głodówka . Zresztą każdy wie jak przechodził głodówkę czego się domaga cialo podczas odbudowy wycienczonego organizmu. Pozdrawiam. Do wiosny. Może wtedy 40 dni ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hat
Hej U mnie od rana woda z sokiem z cytrusów ... smakuje jak najlepszy szampan :-) Jeszcze wczoraj wieczorem z gardła wychodziły mi kluchy ropnego kataru, a teraz błogi spokój i lekkość 30 dni to nie szczyt moich marzeń, ale jest OK To była jedna z moich najtrudniejszych głodówek Do huck ... trudno ciągnąć taką głodówkę w samotności Mam nadzieję, że wiosną dasz znać kiedy zaczniesz coś dłuższego, bo chętnie się dołączę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Huck, wychodzenie z kazdej glodowki startuje tez mala szklanka kefiru. Påtem pije rozcienczone soki. DLA mnie sprawdza sie ogorek z marchewka, marchewka seler czarna rzodkiew. Pije soki navet w nocy i wtedy widze i czuje jak watroba sie oczyszcza. På prostu czuje jak sie przemieszcza w watrobie. Hat, mnie soki cytrusowe bardzo ochladzaja Pozdrawiam wychodzacych i glodujacych :) Najstarsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huck
W marcu jeśli nie powtórzę 30 dni . Dla mnie te 30 dni będzie wystarczające to najwyżej w czerwcu. Przed urlopem . Urlop mam w lipcu , lecimy z rodziną - jeszcze nie wiem gdzie . Ale obstawianie terminu marcowego - maj odpada u mnie komunia . . Dam znać . Dzisiaj soki i spróbowałem kiszonek . Loj niebo w gębie. Jutro jabłka surowe. I sałatka z kapusty i marchewki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hat
Marzec jest OK na 30 dni ... :-) ..., a 40 spróbuję latem, bo nie planuję wyjazdu - w tym roku mogę mieć urlop na raty, gdyż niebawem będę pracować dla kilku pracodawców (takie urlopy ciężko dograć w czasie) U mnie dzisiaj królował sok z kiwi i mandarynki z wodą ... cudowny smak, chociaż w brzuszku trochę ciężko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hat
Hej ... u mnie "zielono w gębie" :-) ..., ale niebawem dam też szansę kaszy Po 30 dniach głodówki delektuję się natką pietruszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życzę wychodzącym i odwiedzającym Szczęśliwych Świat Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku :) Głodówka będzie po Nowym Roku ;)Teraz się tuczymy ;) Pozdrawiam Najstarsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huck
Tuczmy sie zdrowo . Zamiast ciastka , drożdżówki czy batona , lepiej daktylami lub innymi bakaliami a jeszcze lepiej nasze polskie owoce jabłko gruszka , ja jem dziennie po 3,5 jabłek . Czasami gruszkę , zamiast cytrusowych , sok z grejpfruta z algami . I garstkę orzechów . Miska lub dwie dziennie surówki warzywnej . Seler marchewka czarna rzepa i buraczki wszystko surowe , kiszona kapusta oraz czasem ogórek kiszony . Kasza gryczana od wczoraj. Sól jedynie w kiszonka . A jak smakują kiszone.. , waga jeszcze spada . W końcu lutego kolejna . Tak by wyjść przed Świętami Wielkanocnymi. Zdrowych Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i Do Siego Roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hat
Hej ... u mnie lekka wpadka podczas wychodzenia, chociaż to już niby ponad dwa tygodnie, ale zachciało mi się śledzia i kilku innych frykasów w małej ilości - niby nic, a jednak brzuszek boli :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak skonczyc z kawa i herbata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do goscia z wczoraj, 15:47 Po prostu przestac pic ;) A tak naprawde to zielona herbata jest zdrowa. Cukier zastapic milde, dodac og jak troche wystygnie. Kawe idzie zastapic kakaem, bez mleka i bez cukru. Kakao dziala podobnie do kawy. Ma wiecej oksydantow, pobudza, ale tez zakwasza. Nie wyplukuje type witamin co kawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość ... z herbatą, to nie problem, ale z kawą??? ... to chyba niemożliwe :-) Po wielu latach prób, odwyków i przerw trwających nawet ponad półtora roku nie potrafię z tym zerwać Bywało, że po wielu miesiącach miał być tylko jeden łyk, a wyszło jak zwykle Udało mi się jednak znacznie ograniczyć spożycie kawy - jak? ... po prostu piję teraz droższą kawę (70 zł/ kg), a co za tym idzie piję jej mniej :-) Powodzenia ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hat
Hej Po woli kończę wychodzenie z głodówki, ale trochę się boje, bo ciągnie mnie do mięsa, chociaż zazwyczaj z nim nie przesadzam Znajomy proponuje mi wspólne 10 dni w drugiej połowie stycznia ... kuszące, chociaż kwartalną głodówkę 10 dniową planuję na początek lutego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syl_a
Hej :) Wszystkiego najlepszego w Nowym 2017 roku :) Zdrowia przede wszystkim i wytrwałości we wszystkim co sobie postanowicie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huck
Taki mały off top. Chcesz kawy , herbaty, i kakao unikać - to wiedz że zawierają dużo toksyn , metali ciężkich, herbicydów i pestycydów , Gersona metoda oparta jest na kawie organicznej. Substytutem kakao jest karob. Lepsze są nasze zioła które dostarczają minerałów , witamin enzymów, a twoja i kofeina niszczą,. Nalogi też są efektem zawalenia organizmu toksynami z przemiany energii, materii itp itd. Oraz spożyciem żywności ubogiej w składniki odżywcze, i należy też uwzględnić pasożyty które niejednokrotnie nami sterują , przykład glista ludzka lubi słodkie cukier mleko i mąka to idealne środowisko jej tworzy dużo śluzu i może po całym ciele podróżować. Czasami zapicie robala pomaga. :) Zdrowy organizm nie potrzebuje dymka papierosa co kilka godzin, kilogrAmow żarcia , wody wyslodzonej i wysydzonej na CO2 , oraz cudownie zakwaszonego kwasem fosfor owym. Spożywając też żywność dobrej jakości , nie potrzebujemy jej aż tyle. Przykład : marchewka eko vs marchewka marketów . Pierwsza leży tydzień w war pokojowych , druga psuje się po 24 h w lodówce :) a ile zawiera dodatkow w gratis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć, jest ktoś kto chciałby zacząć głodówkę ze mną? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hat
Do gość Hej :-) Mój szczery przyjaciel zaczyna dłuższą głodówkę 16 stycznia i mam zamiar do niego dołączyć na jakieś 10 dni. Będzie miło, jeśli będziemy mogli do ciebie dołączyć Kiedy zaczynasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczynam od soboty,jak co roku.tradycyjnie nie mniej miż 30 dni.Zapraszam i pozdrawiam.J.C.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pentella
Oj! hat i huck- podziwiam Was! Ja dziś czwarty dzień dopiero. Mam w planach tylko 10 dni, ale juz od drugiego dnia chodzą za mna jabłka i biję się z myślami, czy nie przerwać. I tak sobie weszłam na forum, zobaczyłam, ze głodujecie po 30 dni i mi szczęka opadła i zmotywowało mnie to aby trwać do końca tych 10 dni. Chociaż przyznam, że te dni dłużą mi się niesamowicie. Ale też wiem, że za tydzień będę juz po głodówce, a tydzień przecież szybko zleci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×