Chłopak dał nam czas

Przede wszystkim przemyśl CZEGO NAPRAWDĘ CHCESZ :) a potem pomożemy

Kroliku ratuuuj :( ja milczę już drugi tydzień, w sobotę napisał mi smsa że jest ze mnie naprawdę dumny i że pamięta o mnie. a tak to cisza od dziewięciu dni...

Witam Jego Pani :) jak tam sprawy sercowe:)

Dzis mam kryzys, ale nie napiszę do niego.. wiem że jest bardzo zajęty.. może dlatego tak to się przedłuża.. ale zachowam zimną krew. chociaż sama się nią pokrwawię

Pomoge tylko musimy najpierw przeanalizowac problem. On sie nie odzywa ale Ty tez nie prawda??

jego pani, chce odwolac. Zdalam sobie sprawe ze nie ma sensu zebrac o milosc. Jak mi powiedzial ,ze nie wie co czuje, ze niejest do konca szczesliwy, ze nie jestem druga polowka, to nad czym sie zastanawiac. Niech spada i szuka szczescia;-)

Kurde nie wiem. A co sie wydarzylo przez te dwa tygodnie ?? Taka cisza po za jednym jego sms:??

Editha bardzo dobra decyzja nie zasluguje na Ciebie i tyle

Ja też nie :) Powiem Ci tak. W piątek rano wysłalam mu smsa miłego, że wspieram go i rozumiem. (wiem że oprócz problemu z emną ma też nawał obowiązków) Zareagował bardzo pozytywnie. Napisał że On też! Że pamięta o mnie codziennie. A w sobotę przysłał sam z siebie, że życzy mi miłego wieczoru, pamięta o mnie i jest ze mnie naprawdę dumny.

Tak.. to trwa tydzień i dwa dni

Editha w Twoim wypadku jest to jedyna słuszna decyzja.. może być Ci trudno ale po tym co Ci powiedział powinien przyjść do Ciebie i błagać o wybaczenie na kolanach... eh/ To napisz mu wprost. że uważasz że to nie ma sensu

czuje sie jakbym byla w najgorszej sytuacji czekajaca na cud ze mu sie cos odmieni

tak wlasnie mi sie wydaje, jeszcze jak mi te łzy polecialy to zamiast mnie przytulic t osie zerwal i powiedzial ze bede szczesliwa, bo na t ozasluguje. Buc jeden! Jutro rano napisze smsa, ale powiem Wam dziewczyny, ze juz jestem jakas spokojniejsza.... nie wiem dlaczego:-)

Jego Pani: Tak napisze: Nie ma takiej opcji zeby w ciagu dnia nie znalezc 30sekund bo tyle by mu zajelo napisac chociaz dobranoc czy dzien dobry Kochanie, wiec nie wiem co mu chodzi po glowie.

doszlam do wniosku, ze mu przestalo zalezec, moze motylko odlecialy po prostu;-) ale czy to nie dziwne ze facet w tym wieku tak sie zachowuje? Moze to rzeczywiscie wolny strzelec, tylko zalicza ....

Kurde nie chce pisac Ci czarnych scenriuszy bo dwa mi sie nasuwaja:/

Kroliku, ale umowa byla taka że dam mu czas, on się zastanowi i się odezwie tzn. zadzwoni, ale napisz wszystkie scenariusze

Editha... ile on miął w życiu partnerek? Bo obstawiam że minimum 15 ;/

jego pani, nie mam pojecia ile mial partnerek tak naprawde. Ale sama wiem o 4. Czemu ja taka glupia bylam i latwowierna?

bo potrzebujesz miłości..

Pierwszy jest taki ze brakuje mu czasu dla Ciebie, i pisanie ze mysli o Tobie bardziej go samego wobec siebie usprawiedliwia, niz cos zmienia dla Ciebie, moze to byc spowodowane ze zna kogos kto po czesci mu Cie zastepuje. Druga to taka, ze moze Ty nie wytrzymasz i powiesz mu koniec ja tak juz dluzej nie moge i zerwiesz raz na zawsze a on sobie powie ze widocznie tak mialo byc ona mnie nie chce, i zajmie sie swoim zyciem. Pozytywna mysl moze prowadzic ku temu, ze rzeczywiscie ma az tak duzo pracy, ze nie jest w stanie znalezc czas na nic innego ale skoro teraz ma tyle pracy o kiedy bedzie mial czas dla Ciebie jak (czego zycze) wrocicie do Siebie

dziewczyny czuje sie jak ostatnia idiotka, oszukana. Dobrze ,ze to juz mam za sobą...

Twoje scenariusze są bardzo możliwe.. z tego co wiem zawsze końcówkę tygodnia ma luźniejszą niż początek... wiec teoretycznie od środy może być wolniejszy. Byłam obecna przez wiele lat w jego życiu i wiem jaki tryb życia prowadzi. Ale wiem że jakzasypia to na pewno przemknę mu przez myśl.Chcę żeby jego odzew był spowodowany głęboką tęsknota i pewnością że mnie chce.. Drugi scenariusz mógłby się sprawdzić jeśli ten stan utrzymałby się jeszccze parę miesięcy ;/

czytam Was i czytam i sama jeste coraz bardziej buntowniczo nastawiona. Dlaczego zawsze musimy robi tak jak oni sobie tego zazycza? Teraz to ja mam ochote powiedziec, ze potrzebuje czasu albo, ze oczekuje zmian po jego stronie. Kurde no!

Kroliku, co mam robić? Doradź mi żeby wygrać tę miłość... Nastazjo, Ty masz go, jest Twój... szykuj się na spotkanie :P powodzenia :)

ja juz ZREZYGNOWALAM!

Widze, ze jestes bardzo wytrwala:) godne po zazdroszczenia, to w takim razie proponuje poczekac do niedzieli i zobaczysz czy zdecyduje sie odezwac czy nie. W niedziele sama sie odezwij. Jak zerwala ze mna dziewczyna to przez kilka dni jakos nie mialem stanow leku i tesknoty teraz jak zobaczylem ze ma juz kogos to czuje sie tak jakos dziwnie zle mi:( najgorsze jest jednak przywiazanie, niektorzy twierdza ze nie ma Milosc tylko jest zauroczenie euforia a pozniej przywiaznie nie wiem ile jest w tym prawdy

Mam go? Cos TY.. wlasnie go nie mam. Szlak mnie zaraz trafi jestem tak wkurzona, ze nie moge. Eh.... przeciez to walka z wiatrakami :o

Króliku, a prosiles ją żeby wróciła czy zerwaliscie od razu kontakt? To że ma kogoś nie musi oznaczać że jest szczęśliwa... Editha myśle że trudno wytrwać w postanowieniu, ale wg mnie on na Ciebie nie zasłużył.

Jego pani... z tego co piszesz wnioskuje, ze dlugo byliscie ze soba i Ty naprawde jestes jego pewna:) mysle, ze Wam sie ulozy tylko moze poczekaj az on sie odezwie.