Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myszka100

Chłopak dał nam czas

Polecane posty

:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o :o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:D:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o znajdżcie mnie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wypas :D już nie miałam czym się podcierać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak myślałam dziś o Tobie i nadal się nie mogę nadziwić tej chorej sytuacji z Twoim męskim lachonem w więzieniu. KUR.WA. weź, przecież on będzie miał to zapisane że siedział/był karany... pojebane to jest. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to chora sytuacja ale dwa lata miał na to żeby temu zaradzić :( Wiele razy go prosiłam... więc ma . Poza tym dzięki jego wybrykom nie mamy wstępu do dwóch klubów. Porażka :( Na przekór babci odmrożę sobie uszy-cały on!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( Łobuz może być... ale nie łajdak :( Tak naprawdę to lubię inteligentnych. Przy głupim bym się zanudziła. Eh. A wiesz... ja nie wiem czy go kocham :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakładając że wahasz się 6 lat, to myślę że kochasz :D Ej powiedz mi, myślisz że Nastazja się na mnie obraziła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę że nie :) myślę że poszła ryczeć w poduchę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też bym miała problem ale co ja gadam, i bez tego mam :D a Ty jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz u mnie jest tak, że jak się polepszy to się zapominam, daje z siebie za dużo i znowu sie pogarsza... i mam face nastrojów, ale teraz sytuacja pod kontrolą czyli ja trzymam ster ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rety... też masz cyrk jak nie wiem co :) ciągle pod kontrolą... się wyrobisz ;) ale fajnie, miło to słyszeć :) ślub??? hihihi :D jak co chcę kołacza!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak :) ja też ;) i tak trzymać chociaż nie wiem czy to dobry pomysł :D w końcu trzeba będzie nie ? :D Dobranoc!!! Mnie się już ślepka zamykają i zaraz tu gwoździa przybije... i to bez wina... no popatrz :) Buzioki :***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fena
radzicie czesto, gdy facet sie waha, zastanawia nad zwiazkiem, by ograniczyc z nim kontakt, nie latac, nie narzucac sie, nie dzwonic, po prostu milczec, dac mu czas na przemyslenie, zatesknienie, ale czy przypadkiem skutek nie bedzie odwrotny do zamierzonego, czy nie pomysli sobie cos w stylu - jak ona mnie olewa, nie zalezy jej, nie ma sensu sie o nia starac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana zrozpaczona
wczoraj spotkalam sie z bylym. bylismy na spacerze a pozniej w pizzerii. spedzilismy 4 godziny z soba, nawet nie myslalam ze az tyle. rozmowa byla na luzie ze smiechem czasami ironia. zmienil sie bardzo. nie jest juz taki jak kiedys. az czasami przykro patrzec na niego i sluchac tego co mowi... dziwi mnie to ze gadalismy w miare normalnie, zadnych pretensji nie bylo. pierwsze jego slowo jakie do mnie powiedzial to "wow" chyba dlatego ze ubralam sie inaczej niz zawsze:) a to dlatego ze chcialam zrobic na nim wrazenie:D pokazac "zobacz co straciles" ale sie nie denerwowalam przed spotkaniem ani w trakcie spotkania tez nie. bylo dziwnie na luzie. czasami zarzucil jakis dwuznaczny tekst ktory za kazdym razem obracalam w zart. niczego sie po spotkaniu nie spodziewalam i raczej dobrze:) nie gadalismy o rozstaniu. no chyba ze jedno zdanie. no i o tamtej troszki gadal, ze to ona jest glowna przyczyna jego negatywnych zmian.na mnie powiedzial tez ze jestem mocna. ze szybko sie pozbieralam. heh widzial mnie wczoraj caly czas usmiechnieta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elo zgrywusy :D Fena---> może sobie tak pomyśli na początku... i o to chodzi ;) bo jak kocha to się zastanowi... dlaczego mnie olewa? czy ja jej coś zrobiłem? obraziła się? a jak mu ta cisza na rękę to sama widzisz... same plusy. Nie ma najmniejszego sensu narzucać się. Wcześniej myślałam, że trzeba zabiegać i owszem nadal tak uważam. Ale jeśli to przynosi skutek krótko-chwilowy to bez sensu, przynosi tylko frustrację. Jeśli pomoże to spoko. Ale co kiedy zabiegamy i widzimy że mimo to facet robi się coraz bardziej odległy? Czas na wytchnienie... i nie czas dla niego... czas dla siebie przede wszystkim ;) Nasteczko najdroższa :D Wcale się nie nabijam... przytulam smutasku. Jakiś czas temu wyłam całą dobę! Od rana do wieczora. Gęste ciężkie łzy. To było okropne ale chyba schudłam kilo ;) No ale przytyłam znowu -przez orzeszki... wpieprzam garściami :) Niedługo wrócę do wagi sprzed 3 lat i jak ja się w bikini zmieszczę?? Już mam uda większe od dupy! Koszmar :D ZZ nabrałaś do niego dystansu. Wspaniale :) A ten głupol powinien Cię po stópkach całować za psychiczne wsparcie!!! Komu by on się żalił gdyby nie miał tak wyrozumiałej eks? :) TAK TRZYMAJ MAŁA!!! Tzn z tym dystansem ;) A dziewczynki... powiem Wam. Postanowiłam spotkać się z pewnym gościem. Tzn zawsze mogę się wycofać. I nie w sensie randka... po prostu chcę poznać nowych ludzi, ten zastój mnie wkurwia! I nie zrobię niczego złego spotykając się z kimś na kawie co nie? Mam mniejsze wyrzuty teraz bo wiem że mój robił to samo i nie widział w tym absolutnie nic złego. Mam dosyć bycia pod pantoflem. A tamten gość jest brzydki ale zaimponował mi, że niczego ode mnie nie chce. Pisałam mu że ważę 120kg, mam owłosione nogi i w ogóle na maksa próbowałam go zrazić. A on wubec nic sobie z tego nie zrobił. Mówił, że chce po prostu się zakumplować bo wyjątkowo fajnie się ze mną gada. To się zdziwi jak mnie zobaczy hehe :D O ile nie speniam. Co o tym sądzicie? Koleś jest napakowany :/ Kurdę... żeby mi nerki nie chciał gwizdnąć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, wiedziałam że to Twoj temat :P ale nic nie pisałam Żądamy powrotu Nastazji zamiast komotekierasa !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuuuurna ale my wszystkie jesteśmy porąbane :D z każdym problemem pędzimy na kafeeee :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) czyli ogółem mogę iść na żywioł? już parę razy się umawiałam tak ale potem sobie mówiłam NIE! on jest nie fair nie znaczy że ja mam być taka sama. ale z tym kolesiem sobie pomyślałam : a co mi szkodzi ;) najwyżej przepytam ludzi, żeby się nie okazało że mi odbiło ;) Mnie się podoba to tekiererere Nastki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapytałabym mamy ale ona nie lubi mi radzić więc oszczędzę jej ;) a znajomych też nie zapytam bo jeszcze doniosą i co ;) pewnie sobie dokoloryzują wszystko i będę miała przechlapane zanim cokolwiek zrobię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×