Chłopak dał nam czas

to lece trzymajcie sie :*

powodzenia ;))))))))

nie no tak on juz niby schopdzi na ziemie bo znią nie psize i na gadu nie siedzi ale ona znowu przyejchalą na ten weekend do rodziny i dlatego on jako wspanialy i uczynny powiedział że ja wexmie na tą impreze. hmm to ja powinnam być na niego zagniewana a nie on na mnie. ale masakra ja nie wiem ile to jeszcze ptorwa ten brak kontaktu. hmm podobno zaczyna być widoczne to ze żałuje ale jak to wyglada to nie jestem w stanie powiedzieć. ale w te dni na prawde mi go brakuje. tym barsdziej że moja sisotra caly dzien urzeduje ze tak powiem ze swoim chlopakiem wiec mi troche smuto jest. ja tego nie pojmuje dlaczego tak wszyło dlaczego tak bez słowa to sie skonczyło. i dlaczego mnie o tym nie poinfromował. no ale ja chyba nie jestem w staie tego pojąc. tak pisała dalej ze niech pozna taka łatwo panne to oprzytomnieje. i ma racje bo ja wiem jaka jestem. i on tez to wie ze do tych łątwych nie należe pod żadnym wzgledem. a kazda z nas wie że na stale zwiazki sie takie nie nadają tylko na jedną noc. witajcie nowe dziewczyny :* na zime to przecież powinni sie wszyscy schodzić a nie rozchodzić. nie pojmuje tego :]

witaj HUston

siema ;p zaraz zaczne marudzic oooooo

Fitness= Dylemat :/ mój nik, którego dawno nie uzywałam.. Ooo zjazd wieczorny czarownic ;) WItam huston :) marudz ile chcesz, ja potrzebuje sie wygadać Kurcze zazdroszcze tego kina Nothing myśle, że się uda spotkanko WAM.. pewnie juz siedzicie i się przytulacie :) Nie wiem mi tak brakuje czułości..:( a tu nic..

Huston, wiem co czujesz.. jak "twój" facet idzie z inna dziewczyną na impreze.. ehhh..

ja juz tak nie zamulam bo troche czasu minęło ,. już wiem ze sie impreza nie udala. :D:D:D:D:D jest jest jest :D

WIdzę, że masz już swoich szpiegów ;p A ile czasu już nie jestescie razem?

i elegancko,że sie nie udała ! ;D kurcze własnie mam takie samo podejście,że zima to raczej powinno być odwrotnie,a nie,że się rozpada ... ale może ostatni dni takie co da wyjsc się na dwór,a nie że aż chce się siedzieć w domu i może odmulą czosnki .. faceci to taki niepojęty naród,że dajcie spokój ..

bo tak jest z tymi szpiegami jak każdy za mna ;D i wie że źle zrobił. to wszyscy mi zdaja relacje :D a juz dlugo jakos ponad 3,5 miesiąca. a to jest nie nardó :D myśle że fajni faceci wygineli jak dinozaury :D

w sumie racja ;D i musimy sie męczyć przez takich teraz .. :< ah ta miłośc ..

no kazdy ma jakis nałóg :D zawsze mysle dlaczego akurat on ;]

Ja mam włąsnie dylemat czy napisac do mojego jakiegos smska, czy dac sobie juz dzis spokoj.. Kurcze 3,5 miecha to naprawde długo... chyba powinnaś juz o nim zapomnieć :/

ja wgl mam takie coś,że jak kocham teraz byłego to mam jakieś obrzydzenie do innych facetów .. nie wyobrażam sobie żeby mnie teraz jakis inny chociażby przytulił ; o wgl żeby poznac kogoś nowego .. no nie wliczając dobrych kumpli/przyjaciół,ale wiadomo,że to w zupełnie innaczej wtedy jest,ale generalnie to jak na imprezie tańczył ze mna jakis typ, którego nie znałam to jak najszybciej uciekałam ..

nie pisz ; ) ja zawsze czekam na smsa od niego bo wtedy mam taka radoche.. a tak to myślę,że to sms niezbyt mile widziany ..

Pamietam, też mialam taki stan, że długo nie moglam nikogo sobie znależć bo spotykalam sie z byłym, az do momentu gdy nie znalazl sobie innej.. i wtedy jakoś mi się ułozyło.. pewnie wtedy się łudziłam, że do mnie wróci.. Nie wiem co z tym smskiem.. pomyśle jeszcze.. Bla-blabla a z jakiej części POlski jestes? No i reszta ;> Pn, Pd, Wsch, Zach. ??

znad Bałtyku ;D

O kurcze to podobnie jak ja :)) Tylko pewnie inna miejscowość. Bla-bla bla

trójmiasto ?;>

Niestety nie.. chociaż bardzo lubię ;p

W ogóle ostatnio non stop słucham nutki Nothing else matters.. i chyba już wiem skad nik kogoś :) aa i ejszcze jednej Alex Guadino- I"m in love :)

oj ciezko stwierdzic co zrobic ;))

ehh ; D własnie chyba doświadczam zywego przykładu,że faceci jednak po czasie zawsze żałuja swoich decyzji ; o ale to akurat historia z przeszłości ; )

Mój twierdzi, że nigdy nie żałował niczego.. :(

Może wymienimy się nr gg przez maila? ;>

Ech dziewczynki ... ja juz sie pogubiłam w tym wszystkim. Niby nie chce ze mna byc, ale mowi ze kocha i teskni :( Dzis spytalam, czy jest szansa ze wroci ( dopiero tydzien nie jestesmy razem) ... to powiedzial, ze ostatnio powiedzial ze potrzebuje czasu i bylo mi smutno, ze dal mi nadzieje a potem odebrał, wiec teraz nie powie mi nic. Jutro sie nie odezwe, przynajmniej pierwsza :} czasem mysle ze skoro mnie nie chce to nie bede sie prosic i blagac ... ale potem uswiadamiam sobie, ze bardzo go kocham i zalezy mi na nim ... jednak nie chce juz sie ponizac :( Poza tym to Wielkopolska :)

okej, możemy się wymienic ;)

a najbardziej mnie wkurza kiedy mówi ... trzymaj się Pysiaku i nie płacz :(

Nie pisz do niego jutro w ogołe, jedne dzien chociaz :) wiem, ze to trudne, ale ja tak zrobiłam i w sumei ciut pomogło.. mój mail maggg10@wp.pl pisać :))