Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myszka100

Chłopak dał nam czas

Polecane posty

Na to wygląda Huston :) Jakie tam zapijanie smutków ;) Tak to faceci tylko funkcjonują. Nie jestem abstynentem to piję na imprezie jak wszyscy. W zeszłym roku przez dwa miechy dzień w dzień sama opijałam jedną butelkę wina ;) I wtedy zapijałam smutki, ale znudziło się. Całe czas pić nie można :) Cieszę się, że Wam humorki się polepszyły. Taka cudna pogoda to jak się nie cieszyć :) Ja natomiast miałam dylemat. Bo mój x chciał wczoraj ze mną rozmawiać, ale się nie zgodziłam. Teraz mnie ciekawość zżera co by mi powiedział :) Pewnie nic mądrego :P Poza tym jakaś fama poszła, że jakiemuś kolesiowi dałam numer telefonu i gdzieś wychodziłam z nim czy coś. Totalne bzdury!!! Plotkarze!!! Co za wiocha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie pije :) wiec mam spokój ;0 nie lubie takich dni jak dzisiaj. a swoja drogą Tak nie wiem co on od Ciebie chciał ale dobrze że sama doszlas do wniosku ze nic madrego :D moze chciał skonsultować z Tobą te plotki ale dobrze że sie nie zgodziłaś. bo znowu mógl by Ci powiedziec cos przykrego. a to nie potrzebne jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to mam dziwne te humory ostatnio. a wczoraj jeszcze jak sie dowiedziałąm ze tamta przyjechała to mi chyba tak zostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tez smutno,czuje sie beznadziejnie... do tego zle sie czuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i mam ogromna ochote do niego napisac..zapytac czy jeszcze bedziemy raze, czy teskni ...wiem ze nie napsize alwe tak bym chciala :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehhh dziewczyny... ja to nawet zapic nie moge, bo po piciu mi tylko gorzej, smutniej itp... Kurcze.. i faceta mi potrzeba... tak bym sie przytulila do tego mojeg debila a tu cisza.... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jak sobie pomysle ze on dzisiaj moze gdzies imprezowac to mi jeszcze gorzej. W ogole to mysle sobie ze jego zycie to jedna wielka impreza wiec po co mu ktos taki jak ja..?? Nie wiem co sie ostatnio ze mna dzieje... Niby jest ok, jakos sobie to wszystko ulozylam, potrafie zyc... ale coraz czesciej o nim mysle, niemal caly czas siedzi w mojej glowie i tak strasznie za nim tesknie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, musze wygadac sie o tej mojej tesknocie, wykrzyczec ja, wyrzucic z siebie, bo chyba te wszystkie uczucia sie we mnie kumuluja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziula u mnie to samo.. z dnia na dzien bardziej tesknie i czasami wyobrazam sobie jak go dotykalam..probuje poczuj jego skore...:( glupie wiem ale prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No weekendy są trudne do zniesienia jak ma się złamane serduszko. Ale nie łamcie się, jutro haloween :) Ostatnia okazja by się pobawić :D Do tego mamy godzinkę do przodu :) Można dłużej pospać-mniam :D Ja bym mogła w ogóle nie pić, no ale lubię się odurzać-takie pokolenie :( I wredne czasy, po prostu okrutne! Wszędzie tylko seks-seks-seks. Wymagania-wymagania-wymagania. Zesrać się idzie a i tak nic z tego nie ma. Konwenanse-konwenanse-konwenanse. Jak mi loda nie zrobisz to mnie kobieto nie kochasz. Jak nie dasz anala to mnie nie kochasz. Jak się nie przebierasz jak dziwka to mnie nie kochasz. Do tego fochy i fochy i jeszcze raz fochy! Męski ród się sam prosi o zagładę :( A te idiotki które przytakują tym baranom powiesiłabym za cycki bo wyświadczają kobietom niedźwiedzią przysługę godząc się na wszystko Z MIŁOŚCI. Żałosne są niektóre dziewczyny strasznie :( Zwłaszcza mam złe zdanie o tych dyskotekowych dupodajkach albo łapaczkach mężów. I o przyjaciółeczkach które swojego miejsca nie znają. DNO. Przez te flądry cierpią takie biedne naiwne duszyczki jak my :) A kolesiom się w dupach przewraca! I co? Przecież bycie singlem nie jest grzechem... to jest modne ;) Co za czasy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie kazdy olewa..chlopak przyaciolka kolezanka ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez sensu z tą koleżanką i przyjaciółką. Jaką wymówkę miały? Tak się nie robi gdy siostra jest w potrzebie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolezanka...sama nie wiem przyaciolka..mieszka z narzeczony i pow2iedziala ze z nim spedza czas.. nie ma dla mnie godziny nawet..:( nikomu nie zalezy na mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od narzeczonego nie może się oderwać żeby Cię trochę wesprzeć? Ale flądra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jednak... tez mi przykro ja zawsze przy niej bylam jak mnie potrzebowala...:( tylko ona tego nie pamieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawde jest do dupy... :/ Z dnia na dzien coraz bardziej tesknie i coraz wiecej mysle.. A powinno byc inaczej.. kazdego dnia powinnam coraz mniej o nim pamietac.. My, kobiety jestesmy naprawde naiwne.. No przynajmniej niektore (w tym ja).. Naogladalam sie bajek i teraz zyje w tak beznadziejnie nierealnym swiecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam to szczęście, że mogłam polegać na zwykłych koleżankach. Chociaż myślałam, że będą miały mnie w dupie to jednak mile mnie "rozczarowały" :) I niech im Bóg da szczęście i zdrowie :) To piękne, że ludzie wspierają, ale widzę Ah, że Ty nawet na przyjaciółce nie możesz polegać-to smutne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dokladniw,czy moge po 8 latach dalej nazywac ja przyjacioka?? nie wiem..chyba to ja bylam przyjaciolka dla niej..:( alr wy jestescie i to jakos pociesza moje serduszko.. choc lekko mi nie jest ide spac bo glowa mnie boli... napisze jutro dobranoc kobietki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja przyjaciółka ma malutkie bobo. I mimo to zawsze miała dla mnie czas. Zawsze mnie wysłuchała. A jak miała faktycznie jakieś obowiązki czy umówiła się już z kimś innym to zawsze był inny termin. Bez problemu żadnego. Nie rozumiem tej Twojej przyjaciółki Ah. Dla mnie była by chyba skreślona :( Jeszcze jej się noga podwinie i co? Będzie chciała się wygadać to co? Gdzie pójdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mialam trzy osobki na ktorych moglam polegac w tych ciezkich chwilach, gdyby nie one, gdybym wtedy zostala sama, chyba nie dalabym sobie rady... Ah a ty sie nie przejmuj - my tu jestesmy i zawsze gdy bedziesz potrrzebowala wsparcia ktoras z nas sie odezwie, ktoras wyslucha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobranoc Ah. Niech Ci się dobrze śni :) Te-Metalica! Ty to już w czubie masz fest fest fest :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×