Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość flying hamster

Co sądzicie o aborcji w przypadku gwałtu?

Polecane posty

"Hipokrates - jeśli już o nim mówiły - zalecał także przysięgę na Apollona, zalecał także ścisłą tajemnicę co do metod leczenia oraz lojalność zawodową - za nic nie wolno było skrytykować innego lekarza w oczach pacjenta, nawet jeśli ów inny lekarz skręcił Ci kości. To też popierasz?" Patrząc na lojalność lekarzy, gdzie ktoś zostawia igłę w mózgu, a nie odpowiada za to, to chyba dotrzymują "złą" część przysięgi. "Wiesz - dwa tygodnie to jednak dość, żeby wykryć ciążę przy pomocy testu. Mam potem około tygodnia, żeby iść do ginekologa i potwierdzić ciążę oficjalnie. A w ciągu tego tygodnia mogę przecież iść na policję czyż nie?" Ale napisz wprost - czy moja metoda oddziełaby gwałt od wpadki? Raczej tak. Jeśli zgłaszasz gwałt od razu po fakcie, oznacza, że miało to miejsce. A jak najpierw zgłaszasz ciążę, a potem gwałt, to coś nie gra. "Możesz oczywiście zaproponować, żeby w ogóle gwałt przedwniał się po dwóch tygodniach tj. "nie zgłosiłaś gwałtu przez dwa tygodnie od zdarzenia - nie uznajemy tego za gwałt" - to rozwiązałoby problem nieuprawnionych aborcji, ale spowodowałoby sto tysięcy innych problemów: np. co z pedofilią?" Piszemy o aborcji a nie o gwałcie. Przedawnia się możliwa aborcja po gwałcie, ale nie gwałt! "Jeśli zgwałcę 7-latkę, to po dwóch tygodniach nic mi już nie zrobią, a co dopiero po 15 latach, kiedy ona jako dorosła zechce dochodzić sprawiedliwości? Co w przypadku gwałtów na osobach niepełnosprawnych umysłowo, które nie zgłoszą zdarzenia?" Pisałem jak wyżej. GWAŁT A CIĄŻA PO GWAŁCIE TO DWIE RÓŻNE SPRAWY. "Wreszcie, co w przypadku osób, które faktycznie wpadną na pomysł zgłaszania gwałtu po każdym stosunku? Ile, według Ciebie, zgłoszeń gwałtu przysługuje na osobę? Wydaje mi się po prostu, że to lekarstwo jest gorsze od choroby." Nie sądzę, że doszłoby do tego. Ludzie nie chcieliby sobie robić problemów po każdym stosunku, co najwyżej nawiedzone feministki. "A jeśli idzie o lekarzy - to faktycznie proste w przypadku prywatnej praktyki, gdzie lekarz sobie może zdecydować, ale państwowy lekarz, opłacany przez podatników chyba jednak powinien się stosować do jakiegoś ogólnego sumienia, a nie własnego." Wszystko jest kwestią umowy jaką podpisze. "Tak jak państwowy nauczyciel - może sobie uważać, że Jezusa nie było a był Kriszna, ale w pracy musi stosować się do "sumienia publicznego" - tu pytanie: w państwowym szpitalu ma być ta aborcja czy nie?" Moim zdaniem lekarz ma prawo odmówić z powodu aborcji. Niech podpisze w umowie o pracę, że tego nie będzie robił. I problem z głowy. W Polsce ginekolog odmawiający aborcji znajdzie pracę, podpiszą z nim umowę. Trochę gorzej będzie miał za granicą. Przecież tam kliniki mają potężne dochody z aborcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jestem za aborcją na zyczenie- do póki to kobieta chodzi w ciąży, a płod na jej organizmie żeruje przez 9 miesięcy tak długo ona będzie decydowała czy donosić ciążę czy ją przerwać." W ósmym miesiącu też ma prawo przerwać ciążę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie jest jednoznaczne
jestem za aborcją na żądanie- miło się Ciebie czyta bo wypowiadasz się merytorycznie i kulturalnie. takie dyskusje miło prowadzić:) a no własnie, co ze szpitalami państwowymi? bo zaraz ktoś podniesie krzyk, ze on nie będzie ze swoich podatków finansował "mordowania dzieci". kobieta która chce dokonać aborcjo powie, ze ona też od x lat płaci podatki i ten zabieg jej się należy... p.s co to za przysięga na Apollona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a niech sie skrobią
źle się wyraziłam...w 8 nie, natomiast do 12 tygodnia czyli do momentu kiedy płód nie ma mózgu (dopiero zaczyna sie on wykształcac) jak najbardziej.a jak to jest w Angli? do 20 któregoś tygodnia można legalnie się skrobać nie? i to też jest dosyć logiczne bo skoro na dzień dzisiejszy (medycyna idzie do przodu, kiedyś pewnie będzie inaczej) płód w dajmy na to 20 tygodniu i tak nie jest w stanie przeżyć poza organizmem matki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli taka kobieta, zdecyduje sie urodzić, bo takie tam religijne sprawy, czy jakie inne, ale jeśli ma się potem przez całe życie pastwić nad tym dzieciakiem, wytrząsać łapy, albo jej partner ma to robić, to myslę, że będzie chyba miejszym złem jak do któregoś tam tygodnia usunie, przeżyje żałobę i zacznie normalnie żyć. Największym barbarzyństwem jest urodzić, i zostawić w szpitalu, by dzieciak dorastał w bidulcu. Moja szwagierka była opiekunką małych dzieci w domu małego dziecka. Gdy ukończyła 55 lat od razu przeszła na emeryturę, nie miał już sił psychicznych by dalej byc z tymi dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .anja.
bmblondyn, przez 3 lata pracowałam w Domu Dziecka, co prawda z nieco starszymi już dziećmi (najmniejsze miało 6 lat).. Poza tym, kiedy miałam 16 lat, moi rodzice postanowili zaadoptować trójkę rodzeństwa, więc wiem coś na temat takich dzieci, które miały patologiczne dzieciństwo.. I nadal uważam, że lepiej jest urodzić takie dziecko i je oddać, niż zabić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupuphop
w górę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.anja.......może lepiej daj sobie "siana" i nie gadaj głupot. Może znasz dzieci od 6 ale nic nie wiesz o małych dzieciach i chorobie sierocej, więc lepiej idź klepać zdrowaśki, bo do tego tylko się nadajesz, nawiedzony głupi babsztylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem w niektórych przypadkach aborcja powinna być całkowicie legalna i uzasadniona. nie wyobrażam sobie, żeby np w jakichś okolicznościach zgwałcona nastolatka, dziewczynka miała urodzić. Sama miałam kiedyś przygodę, która mogła się zakończyć fatalnie i nikt by mnie nie przekonał, żebym urodziła dziecko poczęte w taki sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SysioooLinaaa:)
ZA-w każdym przypadku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkobieta na forummm
Myślę,że kobieta zgwałcona odrazu po takim zdarzeniu powinna lecieć po tabletke "po"ma na to 72 h tak samo jak i inne kobiety które obawiaja się,żemogły wpaść.Nie uważam,że taka tabletka jest wczesnoporonna bo to by było porównywalne wręcz z tym,że spermę traktujemy jak dzieci nie narodzone...tabl po utrudnia plemniczkowi dotarcie do komórki jajowej i zapobiega zagnieżdzeniu ów plemnika.Dlatego apeluje do dziewczat -dziewczyny jak macie taka sytuację weźcie te tabletki i tyle.!!!i nastepnie juz się zabezpieczajcie w normalny sposó kurczę no.!!!bo jak słyszę,że ciąże usuwają w 12 tyg to jest nienormalne przecież normalna kumata dziewczyna wie,że mogła np wpaść i wziąć tą cholerną tabletkę a nie później martwić się co zrobic...nie mówie,że wszystkie kobiety które wpadają to robią tak zawsze z głupoty bo czasami antykoncepcja zawodzi ale na miłośc Boską większośc jest niestety przez głupotę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nazywają sie te tebletki
po?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tenitamten
Postinor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×