Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość skarbek***

Mam ogromna ochote na seks z zonatym szefem

Polecane posty

Gość maleńka88
I tu się z tobą nie zgodze! Ja go kocham i to bardzo! Ale mam wrażenie że jemu jest wszystko obojętne, wiem że on też mnie bardzo kocha bo nawet jego koledzy mnie zapewniają(o rodzinie nie wspomne bo jego rodzina jest strasznie po mojej stronie)!! Jednak czegoś mi brakuje w nim, nie potrafi być czuły, troskliwy i delikatny jak ten drugi! Zawsze myśli o sobie przedewszystkim w łóżku, liczą się tylko jego potrzeby, ja zawsze staram sie robić wszystko żeby był zadowolony, spełniam jego wszystkie zachcianki, niczego nigdy mu nie odmówiłam a on przeciwnie!!! jeśli nadal będzie uważał że szybki numerek mi wystarczy to jest w błędzie, też bardzo bym chciała żeby mnie przytulał częściej i był taki ciepły jak ja dla niego!! Potrzebuję tego romansu! dodam że mój narzeczony to mój pierwszy facet z którym się kochałam i miałam nadzieję że ostatni! Z nim jest przeciwnie miał wiele panienek i wkońcu przyszła pora się ustatkować!! Chcę spróbować czegoś więcej! Mam dość czekania że się zmieni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anonimka - swój związek niszczysz, jego zreszta też Maleńka - nie będę z Toba dyskutowal bo to nie ma sensu, przeciez Ty wiesz lepiej... ;) Ale skoro podchodzisz do tego na takim luzie to życzę ci, aby kiedyś Twój facet jak będzie miał romans z inną, młodszą laska powiedział ci tak jak ty teraz: potrzebowałem tego romansu... Do wszystkich dziewczyn które maja romans lub chcą romansować ze starszym - przeczytajcie to co mnie spotkało (link był stronę wczesniej), bo czytając Wasze posty mam wrażenie, że czytam o mojej eks-dziewczynie: Tez poznała starszego faceta który ja poderwał i się w nim zakochała. Metody były te same: romantyzm, poczucie humoru, ciepłe słowa, komplementy. Po prostu większe doświadczenie w tych sprawach. Najpierw ona myślała, że to taka fajna zabawa, flirt - a potem był romans i łózko. Skutki: nasz związek sie rozwalił, podobnie jak małżeństwo jej szefa. A wniosek jest zawsze, ale t oZAWSZE jeden w takich sytuacjach: starszy facet z reguły niemap roblemu poderwać młodą dziewczyne. Ona yśli ze to cos powaznego, poza tym ta chemia, ta wspólna tajemnica i powoli rozkwitający zwiazek jest bardzo kuszący. Ale nie łudzcie się, że oni zostawia dla was swoje zony i dzieci. Oni chca Was tylko bzyknąc . Może nie od razu - w końcu tez mają wyrzusty sumienia w stosunku do swoich zon - dlatego to tak powoli i bez pośpiechu przebiega. Oni sami przed soba też sie usprawiedliwiają, że to tylko taki nic nie znaczący flirt. Ale zawsze chodzi tylko o jedno - zawsze tylko chca Was zaliczyć!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek007
do malenka88 nie wiem jak z tym co się tak podoba, ale widzę ze nie powinnaś być z tym swoim narzeczonym, jeśli on myśli o sobie, a nie o Twoich potrzebach to nie zasługuje na Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim-ka89
Marcin21 ja nie niszczę jego zwiazku bo niby w jaki sposób!!!jedną rozmową przez telefon??pomyśl co piszesz i czytaj to co ja piszę a nie filozofujesz nie mając racji!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleńka88
do marek007 problem w tym że ja go bardzo kocham niemogłam go tak poprostu zostawić:( ale przez to wszystko mam motywację do romansu! On mnie napewno nie zdradzi bo głowę oddam, że niczego mu nie brakuje w naszym związku jak już wspomniałam robię wszystko o co mnie poprosi! Jest wiele osób ( niekoniecznie mężczyzn) które zdradzają właśnie dlatego, że szukają poza związkiem, tego, czego nie osiągną w związku i ja m.in do takich osób należę, bo gdyby mój narzeczony inaczej mnie traktował to ja nigdy w życiu bym na innego faceta nie spojrzała! i nieoczekuję teraz zrozumienia od nikogo bo każdy ma inne zdanie na ten temat, to jest moje życie i moje problemy! I wbrew ostrzeżeniom i tak zrobię to co mam zrobić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim-ka89
do marcina21: napisałes ze zawsze tylko chcą was zaliczyć!? może tak było w przypadku twojej dziewczyny ale w moim tak nie jest i nie będzie bo przez telefon niby jak?phee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim-ka89
no widzę malenka88 ze twój przypadek to nie jest zwykłe zauroczenie!!!ale czy mozna kochac dwóch facetów jednocześnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleńka88
Sama niewiem czy można kochać dwóćh facetów jednocześnie!!:( Ja sama mam już mieszane uczucia:( Powiem Ci szczerze że mi na początku też wystarczała rozmowa przez tel, lubiałam słuchać tych jego słodkich żartów i seksownego głosu, aż wkońcu zaproponował kawke:) Zgodziłam się, jednak się nie spotkaliśmy:( Ty jeśli w porę się nie wycofasz to będziesz w takiej samej sytuacji jak ja!! owinie Cie wokół palca i nim się obejrzysz będziesz zakochana po uszy! o ile już nie jesteś, możliwe że tylko się do tego nie przyznajesz, albo poprostu się bronisz i sama sobie wmawisz że jest Ci obojętny!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milion.888
super stronka dla kazdego www.intymnosc.pl/aff/7733 zapraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim-ka89
pytanie czy mozna kochac dwóch facetów jednocześnie było właśnie do ciebie!!! Ja wiem ze go nie kocham!!!to tylko zauroczenie,ono przejdzie juz mniej o nim myśle bo mogłam się wypowiedziec o całej tej sprawie na tym forum -poprostu lżej mi się zrobiło!!! a wiesz to ze napisze do niego sms-a i ze przez 5min porozmawiam przez telefon to o niczym nie swiadczy (do marcina21-zdradzony)rozmowa przez telefon to nie zdrada ani zaden romans phee!!! a co do spodkania to napewno do niego nie dojdzie, dzieli nas zbyt duża odległość,niewiem gdzie on mieszka ale mówił ze ma 20km od pracy!!!to łączy nas pewnie jakieś 100km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleńka88
Wiem, że to pytanie było do mnie, dlatego mówię, że mam mieszane uczucia! Niewiem co dalej będzie, zobaczymy jak mi się życie ułoży!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim-ka89
ja za nim,ani do niego nie będę jeździła!!!a jesli on chce sobie przyjechac w moją okolice na kawe to niemam nic przeciwko!to będzie jego sprawa co zrobi. ja go nie będę namawiała!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleńka88
Czyli widzisz jak on będzie chciał do ciebie przyjechać to się zgodzisz:) Nie jest Ci w takim razie całkiem obojętny;p ja mieszkam jakieś 10 km. od mojego słonka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim-ka89
to że jeśli bedzie mu sie chciało jechac tyle drogi na jakąś głupią kawe to jego sprawa - przyznam ze mi było by miło ale nic więcej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anonimka - mówiśz, że przez telefon to nie zdrada.... Może nie fizyczna, ale psychiczna juz tak. Myślisz, że która zdrada jest gorsza? Zastanów się... Poza tym chwilę póxniej piszesz, że jakby zaproponował kawe to byś sie z nim spotkała. Powiem ci tak - jak będzie kawa, to wierz mi, będzie też seks. Nie, nie od razu, ale potem będzie. A jak już będzie poo seksie, to wspomnij moje słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim-ka89
Marcin 21 no według mnie gorsza jest fizyczna!!! buahahha...jaki sex Marcin nie jestem Twoją byłą soryy,ale taka jest prawda!!!a kawę sobię bym kupiła sama za swój kesz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie będę z Toba polemizował która jest gorsza - bo wpływ na to ma wiele czynników, oraz psychicznych aspektów poszczególnych osobników. Wiedz tylko, ze istnieje także zdrada psychiczna, a skoro w Twoim przypadku piszesz na forum, że jestes "zauroczona" innym facetem. Piszesz z nim smsy, dzwonicie do siebie (lub tylko on do Ciebie) i nie widzisz żadnych problemów aby sie znim spotkac to własnie jest to ZDRADA PSYCHICZNA. I nie wazne kto płaci za kawe. A seks wcale nie musi wystapić by zjawisko zdrady miało miejsce. pozdrawiam i zycze miłego weekendu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim-ka89
nie odzywam się do niego od srody - powiedział ze zadzwoni od czasu do czasu więc czekam,chyba że nie wytrzymam bo naprawde jestem ciekawa jak mu idzie w nowej pracy do marcina21 (nie jestem glupią studentką i nie szukam sponsora)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim-ka89
nie piszę z nim (bo on nie pisze sms-ów)nie dzwonie! on zadzwonił raz!!!wyolbrzymiasz wszystko!!! Pan Marcin Filozof

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim-ka89
od środy 07.07.2010r. jakby co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim-ka89
maleńka88 coś się stało ze sie nie odzywasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleńka88
Już Jestem:D Marcin21-zdradzony mówisz że zdrada psychiczna jest gorsza, to nierozumiem dlaczego niemożesz wybaczyć swojej dziewczynie że uprawiała sex ze swoim szefem dwa razy!!!?????? Z tego co przeczytałam to widzę że na początku chciałeś jej wybaczyć jak cię zostawiła dla żonatego bo uważałeś że sexu nie było, zastanów się już sam co piszesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim-ka89
hej maleńka88 i jak wytrzymałaś weekend ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleńka88
Jakoś zleciało piękna pogoda, az chce się żyć:) A Tobie jak zleciało nie korciło Cie żeby gdzieś zadzwonić;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim-ka89
hej no właśnie jakby troszeczke mnie kordzi zeby mu wysłać sms-a albo puścić sygnał ale raczej się nie odważe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim-ka89
może sobie pomyśli ze mu się nażucam!!! trzeba odpuścić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleńka88
Raczej pomyśli, że słodka jesteś:) Ja bym się odezwała do niego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim-ka89
tak myślisz?hmmm...no to moze tak po południu napisać czy nie???ale co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleńka88
Napisz mu co słychać:) Czy prace znalazł albo takie jakieś bajerki:) Ja właśnie gadałam z moim słonkiem i cały czas gęba mi sie cieszy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleńka88
Napisz mu co słychać:) czy prace znalazł i taki tam bajerki:) Ja właśnie ze swoim słonkiem gadałam i cały czas gęba mi się cieszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×