Zaczynamy swoje starania na 2011 r!

hej ja byłam przekonana że tym razem się nie uda miałam objawy jak przed okresem bół piersi taki że tylko je obciąć i ból brzuszka w okolicach jajników jak przed okresem wię postanowiłam zrobić test a zmęczenie też mnie dopadało aha i miałam ochotę na kapustę kiszoną stół na Święta uginał się od jedzenia a ja musiałam zjeść kapustę:)

No cos czulam nosem, ze ktos w koncu oglosi tu cudna nowine!!! Asiulek GRATULUJE!!! Zycze spokojnej, zdrowej ciazy i slicznego maluszka. Ale ty chyba jeszcze na 2010 sie zalapiesz..cos sie zdaje, jesli dobrze licze, ze na swieta bedziesz tulic :) No ja tez rteciowym nie mierze, a nawet takiego nie posiadam. A co do nieregulrnego trybu zycia, to wazne bys mierzyla po spanku ( co najmniej 6h snu) , wtedy organizm jest w spoczynku i bedzie to w miare wiarygodne. Kurna ja nadal jak balon, tylko opuchlizna spod oka przeszla na policzko i nabrala sinozoltego koloru. Jak ja jutro do gina pojde..a nie moge odwolac, bo na wizyte sie czeka z 3 tyg, a leki mi sie koncza :( No i szkoda kolejnego cyklu tracic. ;)

dziękuję dziewczynki:) za gratulacje tak jeśli dobrze pójdzie to Święta na porodówce:)

surfitka-powiesz gieniowi, że Cię chłop walnął ;) Nie no a swoją drogą, to rzeczywiście nie zbyt duży komfort chodzić z opuchlizną i śliwą na buzi;) No ale najważniejsze,że pozbyłaś się kłopotu;) asiulek-Święta na porodówce, a sylwester może już w domku, jeszcze będziesz spacerować z maluszkiem koło choinki;) Kurcze tak się cieszę, że aż mi się płakać chce;) Nie przejmuj się tak mam jak się dowiaduję,ze któraś zaciążyła;) A masz zamiar pracować w ciąży? buziaki

Dopóki będę mogła to będę pracowała ja mam pracę biurową, więc mogę troszkę posiedzieć chyba ze będą jakieś przeciwwskazania to sobie odpuszczę

aha, no tylko przed kompem max. 4 godziny;)

Ten przepis o 4 h to chyba z tamtej epoki kiedy monitory byly wielkie i promieniowaly. Dzisiejsze plaskie monitory sa bezpieczne. Ja pracowlaam cala ciaze ( tez praca biurowa, 8 h dziennie przed kompem), poszlam na urlop wakacyjny na tydzien przed planowanym porodem ( mialam wywolywany ze wzgledu na cukrzyce ciazowa). I tak mi sie nudzilo ten ostatni tydzien w domu, ze myslalam, ze jajo zniose..a dziecko nie chcialo sie rodzic jeszcze :P Za to teraz nie pracuje ;)

Surfitka to mnie uspokoiłaś z tym siedzeniem przed komputerem bo ja mam zamiar pracować jak najdłużej bo w domku podobnie jak Ty chyba jajko bym zniosła

kurde nie wiedziałam;)dzięki za info;)

Nie no, ten przepis faktycznie obowiazuje chyba w Polsce, o tych 4h ;) Tyle, ze ja uwazam, ze ciaza to nie choroba i mozna pracowac. Wiadomo, ze jak cos zlego sie dzieje, to inna sprawa. W kazdym razie faktem jest ze nowoczesne monitory juz nie szkodza tak jak dawniej.

Surfitka mam pytanie czy jak byłaś w ciąży to w pierszych tyg też miałaś bóle brzucha bo mnie boli ale wizytę mam dopiero w środę i nie wiem czy coś sie dzieje czy to normalny stan w aptece coś dostane na to?

zbieram się dziewczynki do domku życzę Wam miłego weekendu i do usłyszenia w poniedziałek

Jak zaszlam w ciaze to mialam objawy identyczne jak na @, brzuch mnie ciagnal, jajnik pokluwal ( ten z ktorego byla owulka), ale po za tym zero innych objawow. W pierwszym trymestrze pamietam troche mnie ciagly wiazadla. Ale bol podobny do @ jest normalny, macica sie powieksza, wiec troche ciagnie. Jak cie bardzo boli i nie mozesz wytrzymac to w ciazy dozwolona jest tylko nospa. Ale lepiej wytrzymac, bo teraz zaczyna sie organogeneza. I ten I trymestr to trzeba szczegolnie o siebie dbac.

Asiulek82 gratulacje z calego serduszka ja rodzilam obu moich chlopcow w grudniu i obu przed swietami starszy 22.12 mlodszy cztery lata pozniej 12.12 same dwojki:)ale sie ciesze to takie fajne ze innym sie idaje na nas tez przyjdzie czas!!!

cześć dziewczyny :) Asiulek- MOJE SERDECZNE GRATULACJE :) bardzo się cieszę , że Ci się udało :) życzę zdrowej i spokojnej ciąży :) fajnie, że komuś od "nas" się udało :) SUPER :P u mnie wszystko spokojnie , okropna ciotka mnie męczy :) 2010/2011 ja stawiam, że u Ciebie też się coś święci :P :P dziewczyny trzymam za Was kciuki :) :) :)

Majka ja zaczelam brac castagnus moze nie tyle na regulacje cyklu choc z tym po anty bywa roznie ale na PMS i z nadzieja ze pomoze mi zajsc do tego olej z wiesiolka jestem dobrej mysli ale nie bede sie starac na sile moj M jest za granica i w marcu jechal specjalnie na owu nie chce tak chociaz bylo suuuper niech sie dzieje jak chce:D:D:D

eterno- no to powinno Ci się udać :) trzeba mieć nadzieję, że Twoja owulacja i jego plemniki docenią to , że mąż jechał specjalnie na te dni :) heheh . ja teraz daje sobie spokój. znaczy no zabezpieczać się nie będziemy ale żebyśmy się starali to też specjalnie nie, dam sobie miesiąc albo dwa spokoju bo będę miałą trochę na głowie i pauzuję :) ale później zaczynam "intensywne" starania :P hehe.

to tak jak ja:)dobrze ze te starania daja tyle przyjemnosci HI HI HI :D:D:D:D:D:D:D:DL:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Tak sobie czytam Wasze posty Dziewczyny i sama nie wiem, co myśleć... Ja to zupełnie nic nie czuję, zero objawów! Czasami przed @ bolały mnie piersi, a teraz zupełnie nic! No może jem trochę więcej;) i od czasu do czasu coś mnie ukłuje w dole brzucha, ale nic poza tym. Coś czuję, że @ jednak przyjdzie.Bo te objawy, to pewnie jej zapowiedź:( Dzięki za info odnośnie mierzenia tempki. Chyba zacznę mierzyć od następnego cyklu. Obawiam się tylko, że pomiar nie będzie zbyt wiarygodny. A co sądzicie na temat testów owulacyjnych?? Czy któraś z Was stosowała?? pozdrawiam Was!!!

Majka;) ja tam nic nie czuję. Wróciłam z pracy i siedzę na kafe, ale wszystkie albo śpią albo balują :) Jestem tydzień przed okresem, planowane jego nadejście to 15-17 kwietnia. Żadnych testów nie robię do tego czasu;) Co do jakiś objawów- nic zupełna cisza. Muszę zacząć jeść owoce, bo jakoś mam na nie apetyt;) Co do testów owulacyjnych nigdy nie używałam, ale mam w planie. Jedna moja koleżanka nie mogła zaciązyć, a z testami jej się udało, także na starcie jestem do nich pozytywnie nastawiona, mimo różnych opini min.że są gówno warte (sorka)

Hej To nie to ze gowno warte ;) Tez przerabialam. U mnie nie zdaly egzaminu. Wskazywaly owulke, a jej nie bylo wogole. Ale ja mam zaburzenia hormonalne (pcos) i stad zle dzialaly. Ale jak ktos jest zdrowy i np. prowadzi nieregularny tryb zycia to chyba dobry pomysl:) A tak na serio to jak macie dziewczyny w miare regularne cykle to odejmijcie sobie od konca 18-16 dni i zaczynajcie sie starac. Owulacja nastepuje z reguly na 16-13 dni przed @. W koncu przy regularnym wspolzyciu nie ma szans jej przegapic, jak sie doda do tego zywotnosc plemniczkow. Powodzenia. Ja w tym cyklu nawet nie mysle o testowaniu. Dni plodne spedzilam zapuchnieta :P

cześć dziewczyny :) ja już na nogach, mam dziś trochę pracy, muszę zrobić coś do jedzenia bo wieczorem będziemy mieli gości :) no i za sprzątanie się muszę wziąźć więc troche obowiązków dziś mnie czeka. mąż w pracy do 15 ale pewnie do 17 mu zejdzie ;/ na szczęście okropna "ciotka" już się kończy, i będę mogła normalnie funkcjonować heheh :) 2010/2011 - ja mam jakieś przeczucia co do Ciebie :) eterno- też dajesz pauzę na najbliższy czas? bo nie zrozumiałam do końca o co chodzi :) stawiam , że za około tydzień będzie kolejna "zaciążona" :P (2010/2011) :P

Majka ale się uśmiałam po tym Twoim pościku;)hihi Tak czy tak się dowiecie. Jestem tydzień przed okresem i się zaczynam się czuć dość okresowo, wcale się nie zdziwię,jak dostanę wcześniej. Także Majka mogę Cię zawieść;) No...ale wolałabym nie;)Poczekamy zobaczymy surfitka - no ja jak pisałam jestem pozytywnie nastawiona do testów;) Czytałam nawet,że niektóre kobiety co obserwowały śluz i miały kłucie jajników podczas owulacji,na podstawie testów dowiedziały się,że owulacja nie była w tym czasie tylko kilka dni po tych objawach!!!Co tłumaczyło to,że nie zachodziły w ciążę, a kochały się w okresie kiedy objawy płodności były najbardzej charakterystyczne;)No i po testach zaszły;) Buziaczki dziewczynki. U mnie leje jak diabli, mąż w pracy mam trochę czasu dla siebie.

dziewczyny jaka tragedia...nie mogę w to uwierzyć. Przeżyłam szok, trwam w szoku. Ciężo będzie się wydźwignać z takiej osobistej i narodowej tragedii Pokój ich duszy

Pozostawie to bez komentarza...nie ma slow ktore moga to opisac.

Wybaczcie ze teraz o tym napisze.test owulacyjny pokazuje nie tyle owulacje co tzw pik LH ktory poprzedza owulacje po piku owulacja nastepuje po 12do 36 godzin tak to dziala ja stosowalam w zeszlym cyklu wszystko bylo ok ale ciazy nie ma mysle ze pomagaja jesli ktos tak jak ja musi zgrac wszystko w czasie. ja daje na luz ni nastawiam sie i nie czekam robie wszystko zeby pomoc naturze ale bez wariacji bo rozczarowanie zawsze boli a z kazdym cyklem jest gorzej.Bardzo dlugo bralam pigulki dopiero dochodze do siebie i mam regularne cykle nic na sile bo to wykancza przynajmniej nas zycie na odleglosc jest trudne nie mam zamiaruczynic go jeszcze trudniejszym.

No ja chyba spróbuję z tymi testami, jeśli oczywiście się okaże, że tym razem również się nie udało. Póki co 3 dzień bez @. Ale testu ciążowego nie zrobię, po prostu na razie wolę nie wiedzieć... ...A tak odbiegając od wszystkiego i tematu tego forum, to rzeczywiście trudno uwierzyć w wydarzenia dzisiejszego dnia. Ogromna tragedia i strata, nie tylko dla bliskich tych osób, ale tez dla naszego państwa.

kurcze nikogo nie ma...

Hej dziewczyny! Straszne jest to co sie dzieje ludzie nie potrafia ogarnac mysli skupic sie na niczym pewnie dlatego tak tu pusto...dzisiaj moj M wyjezdza nie wiem na jak dlugo ale pewnie na dlugo mam juz dosc tych rozstan ale musze jeszcze wytrzymac niestety:(:(:(

Dziewczynki, u mnie lipa. Nie jestem w stanie dogadac sie z moim lekarzem. Kaze mi robic od nowa wszystkie badania ( w tym hsg, maz spermogram), chociaz wszystko to juz robilismy i to nie raz... A bez stymulacji ja raczej w ciaze nie zajde :( I albo znajde innego lekarza, albo poki co naturalne staranka. I wiara w cuda ;) Bo badan ponownie robic nie bede. Trzymajcie sie dzielnie, bede wam kibicowac.