Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość japonkii

Ducan - Protal - raz dwa trzy i cztery STARTUJEMY!

Polecane posty

cześć jestem na dukanie juz 2 tygodnie w formie 1/1 a czy kontynuując 2 fazę mogę zmienić tryb na 7/2? Moja górna część ciała jest już sucha, bluzki roz 36 są za duże, cycki mi zanikają A pupa jest spora -> figura gruszki Udka też mam spore a ten tryb opisany został właśnie dla oszczędzenia górnej częśći ciała. mogę więc kontynuować 2 fazę w trybie 7/2? Czy to nie zepsuje moich efektów? Mam 54,5 kg i chce zrzucić jeszcze 2 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
można zmieniać sobie proporcje tych dni w czasie diety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałąm wcz zgrzeszyć na grilu... to się doigrałam... zjedzona przeze mnie kiszka tzw. krupniok.. przeczyścił mi jelita - także dziś waga wskazała 75,8 - this is a dream or łot ? ;) walczę dalej.. w końcu we wtorek mija miesiąc diety - to już ? kiedy to zleciało.. przyznam się szczerze, że nie będę experymentować już z jedzeniem, żeby później z takimi torsjami wylądować na tronie - wiecie o czym piszę ;) także pozdrawiam Was serdecznie, pomału się pakuję - ten deszcz za oknem jest tak motywujący do zrobienia czegokolwiek, że MASAKRA!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ah zapomniałam dodać wcz 5,5km (uświadomiłam sobie, że jedząc 4 kosteczki ptasiego mleczka muszę przebiec 30 minut minimum...) i pomyśleć, że kiedyś zjadałam całe opakowanie! dziś 12 km! i prawie 400kcal spalone... ah. udalo mi sie zrobic pyszny sernik na zimno z herbaciana galaretką :) just 3 days left... pakuję się pomału :) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
japonkii a gdzie się pakujesz bo się zamotałam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam odchudzaczki Moje Kochane! u nas znowu deszcz naparza wraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! a przez to chce się ciągle jeść! ja dzis na wadze 75,5kg! tak jak pisałam wcześniej jeśli nie zgrzeszę to z dnia na dzień ubywa mnie po 20-30 dag... czekam na @... jak to jest przed tym @ ?? jestem cięższa? czy potem waga szybciej zacznie spadać ? Tak mnie piersi bolą, że już się modlę, żeby się zaczęło... bo nie chce na wyjeździe myśleć jeszcze o tym... duc lece na rodos + turcja - zwiedzic wszystkie hotele w ofercie pewnego biura podrozy, przy okazji zwiedzic marmaris, bodrum, pammukale i efez, no i tam jeszcze rodos miasto ;) caly tydzien w autobusie, takze bede musiala sie ostro pilnowac, zeby nie wyladowac na tronie... a moze jakis krolewicz sie trafi dla ktorego bede pic tylko ulubione frappe hahahahahahaha anyway.. robie liste co mi tam potrzeba i ostatnie prania... bo mam obsesje na punkcie prania: biale, jasne, ciemniejsze, rozowe, popielate, ciemniejsze i czarne :) z tej obsesji wypralam ost przez nieuwage moja ukochana sukienke z h&m w paski kremowo czarne wiec teraz wyglada koszmarnie i nie moge dorpowadzic jej do normalnego stanu, nawet vanish zawiódł - macie jakies rady ? całuję 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
japonkii - zazdroszcze Ci takich wojaży. Miasto Rodos jest bardzo ładne. Warto przejść się na polnocny skrawek wyspy, z ktorego widac obydwa morza. A jakie kolory wody..!!! Bajka:) Wczoraj bylam u kolezanki, ktora nie widziala mnie jakies 2 tyg. Od razu zauwazyla jak bardzo schudlam!:) Jej komplementy dodaly mi sily w walce z pozostalymi kilogramami, choc i tak jestem zmotywowana tym, ze mieszcze sie w ubrania sprzed 2 lat :) Co prawda mam teraz @, wiec waga jest chyba odrobine zawyzona, ale i tak jest juz spora roznica:) No i wreszcie nie mam wielkiego brzucha!:) Bylam glupia wydajac pieniadze na tabletki odchudzajace. Sekret tkwi w odzywianiu i ruchu, choc ja osobiscie nie cwicze regularnie, ale za to duzo chodze szybkim krokiem (inaczej nie umiem) i wnosze ciezkie zakupy (po 10kg) na 4 pietro (trzeba uzupelniac zapasu wody). Myślę, że za miesiąc zakończę II fazę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłam ptasie mleczko - wyszło mi niezle, tylko dałam odrobinę za mało slodzika, ale i tak jest ok :) Pamietam, ze ktoras z was juz je robila i chcialam zapytac czy te wersje z maslanka czy bez? Bo wydaje mi sie, ze maslanka ma za duzo tluszczu...Ja zrobilam z chudego mleka, jajek, żelatyny, słodzika i odrobiny niskotłuszczowego kakao.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CakeGirl
Cześć dziewczynki W długi weekend trochę nagrzeszyłam. Moje protalowe szaszłyki jadłam z ketchupem :-) no i wypiłam 2 drinki. Wczoraj skończyłam fazę z warzywami.Od dzisiaj białka.na wagę wejdę dopiero po skończeniu białek. aleocochodzi trzymaj się. duc25 bo oby tak było.Na razie ząb się trzyma. Matylda_b2 ja sernika sobie nie żałuję. Ostatnio przestałam do niego dodawać mąkę.Teraz jest bardziej protalowy Nivencja gratuluje!Faktycznie po ubraniach najszybciej widać efekty! okrzeja witaj.Gratuluje utraty kg. Ja też przeszłam dużo diet w swoim życiu ale ta jest zdecydowanie najlepsza NOWADUKANOWA witaj :-) Też mam figurę gruszki.Szybko znikają kilogramy z górnych partii ciała natomiast z nóg i tyłka dużo wolniej. Mówisz,że tryb 7 dni białek i 2 dni białek z warzywami jest najlepszy właśnie do zgubienia kg. z dolnych partii ciała??? Pożyczyłam książkę i nie mogę tego sprawdzić :-( japonkii gratuluje kolejnego spadku wagi!!! jak tam kochana,kryzys minął?? Tak jest,jesteśmy cięższe przed @ bo wtedy organizm gromadzi wodę Później waga szybko spada. maslo maslane witaj :-) Im nas więcej tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tejnatejdiecie
Witam. Jestem pierwszy dzien na tej diecie. Za mną jogurt naturalny z otrębami owsianymi. Przyznam szczerze że ledwo to przełknęłam. Mam pytanko dacie jakieś rady w jakiej innej postaci można te otręby zjeść? Bo z tego co wiem to porcja dzienna wynosi od 1-2 łyżek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CakeGirl
tejnatejdiecie witaj :-) Przeglądnij wszystkie strony. Są tutaj przepisy na placuszki otrębowe, bułki (zamiast chleba). w necie są tez przepisy na chleb. Moja koleżanka robi sobie owsiankę.Zalewa otręby ciepłym mlekiem i posypuje słodzikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzinka508
Hej :) Mogę się dołączyć? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde! wczoraj gril.. szaszłyczki wysmienite z kiełbaska... i kurczakiem... no i ketchup... potem pikantne paluszki... nie bede sie tłumaczyć - dziś waga sama wskazała mi moje grzechy. znajomi z którymi widze się prawie codzień mówia, że różnice widać.. musze się zmotywować bo to dopeiro 1/3 tego co chciałam stracić... i jesli uda mi sie z 64-65 kg - wtedy JA IM POKAŻĘĘĘĘ!!! chce sie miescic w rozmiar 38! i basta, cycki też chce mieć mniejsze... bad news 4 today... znowu idzie chmura dymu :/ nie wiadomo czy wylece na rodos..fak fak fak fak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie po weekendzie 55,8 kg !!!!!! normalne SZOK SZOK SZOK!!! nie spodziewałam się, że tak szybko będzie mi waga leciała w dół :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wszystkim!!!!!!!:) jezdem z powrotęęęęęę :P wybaczcie, ale nawet nie próbowałam przeczytać tych wszystkich stron które pozapisywałyście pod moją nieobecność, mam nadzieję że nic szczególnego mnie nie ominęło :) mówię wam ale massakraaaa... od 5 dni jem normalnie! tzn nie trzymam się diety w ogóle, bo zresztą nie mam takiej możliwości póki co, ale od jutra już się biorę za dukana ooo tak nie bedzie! :D no ale od początku..:P no więc w czwartek się rozchorowałam! jak na złość 2 dni przed weselem mnie rozłożyło garło+zatoki, jadłam niewiele, miałam takie perypetie że szkoda gadać, w końcu w czw w nocy zemdlałam więc w pt musiałam jeść normalne rzeczy żeby nie być osłabioną, w sobotę weselicho, niestety tylko troche się podkurowałam, więc całe wesele kaszlałam smarkałam i właściwie to się zbytnio nie wybawiłam bo poszłam bez osoby towarzyszącej noi nie miałam z kim tańczyć, wiem że to dziwne na weselu, ale na prawde nie miałam z kim :P oczywiście musiałam jeść wszystko to co na weselu czyli 4 obiady placki i słodkie napoje ehh miałam wrażenie że pęknę taka byłam nażarta, no ale wesele siostry jest tylko raz.. na następny dzień kompletnie straciłam głos :D nie mogłam nic mówić, czułam się fatalnie, przeleżałam 2 dni opychając się resztkami z wesela (strasznie dużo zostało!) i tak już dziś się w miare czuje ale nadal trzeba resztki jeść żeby się nie zmarnowały.. :o na szczęście to już tyle, więc jutro już spowrotem mogę jeść to co na diecie chociaż czarno to widzę bo się troche odzwyczaiłam :D no, to się rozgadałam! :D w każdym razie.. witam nowe odchudzaczki, właściwie to ja też jakby nowa bo jutro zaczynam od zera :o najbardziej się boję wejść na wagę zobaczyć ile mi przybyło po tym "5dniowym" weselu :o ale to za tydzień jak zrobię sobie uderzeniówke :P 3majcie się a ja lece na zajęcia:)👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żorżeta ochrzanię Cię teraz :-P - jeść po to tylko, "żeby się nie zmarnowało" to takie samo marnowanie jedzenia jak jego wyrzucanie!! i jeszcze skutki uboczne opłakane!! trzeba było rozdać komu się da!!! idź i nie grzesz więcej :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej do CakeGirl tak pisze u Ducana, że wtedy waga spada troche wolnej ale leci z pupy muszę sie za to wziąść bo z cycków nie zostało mi prawie nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po co komu cycki? tylko problem z nimi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duc25 - gratuluje:) żorżeta - wiem cos o pojsciu na wesele bez partnera...Kiedys ludzie sie w ten sposob poznawali (np. moi rodzice), a teraz wszyscy (poczawszy od 16 r.ż.) ida parami, a Ci, ktorzy sa wolni albo dramatycznie poszukuja kogos z kim mogliby pojsc albo ida sami i grzeja lawe (no i jedza, bo co innego robic?). Wesele to dla mnie zawsze koszmar. Na szczescie w tym roku szykuje mi sie tylko jedno, ale i tak juz sie zamartwiam z kim pojde, choc to dopiero w sieprniu. japonkii - co za pech z ta chmura!! zaczynam sie bac czy moj wyjazd dojdzie do skutku, bo to juz za 1,5 mca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nivencja 1 najbardziej uniwersalny i chyba ten bym wybrała dla siebie. zależy też do czego ta torebka. dwie ostatnie raczej tylko na sportowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm, chcialam jakas taka lekka torebke na lato do chodzenia na codzien, do pracy itp. Takie a la skorzane czarne sa chyba za ciezkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak na co dzień to ja bym wybrała tą pierwszą, ewentualnie drugą - zależy od kolorystyki Twojej garderoby. Trzecia i czwarta to bardziej na plażę czy jakąś wycieczkę, tak mi się kojarzą - raczej na sportowo i na luzie "po pracy" :-) ale dziś brzydkoooo...... a ja mam iść do lekarza ( chyba mam zatoki chore, bo mam okropny katar od 6 tygodni) i strasznie mi się w taka pogodę nie chce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny,dawno mnie nie było, ale jestem wciąż na diecie:) Wczoraj spotkałam się z koleżanką ,ona od razu zauważyła,że schudłam:) Jej słowa trzymaj tak dalej bo efekty są super są dla mnie wielką mobilizacją:) Pisałam wcześniej,że boję się kalorii w serniku a i tak go upiekłam i gdyby nie on nie wiem jakby było z moją dietą;) Nivencja - mom zdaniem pierwsza torebeczka jest super:) Tejnatejdiecie- witaj w gronie silnych kobiet! duc25 - ale zazdroszczę Ci tej wagi!! U mnie to chyba niemożliwe. Miłego dnia i szybkich spadków na wadze życzę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matylda WSZYSTKO JEST MOŻLIWE!!!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam jeszcze pytanie, ile spada Wam waga mniej wiecej po 2 dniach w II fazie proteiny- warzywa? Bo u mnie maluteńko. Mi przez ostatnie 6 dni spadło tylko o,4 kh:( Wam też tak mało spada, czy tylko ja mam ten problem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
0,4 kg:) miało być. A dokładnie to było 3/5 dni proteiny i 3/5 warzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nivencja - zdecydowanie 1 i 2! moje faworyty.. tylko własnie - czy kolorostycznie jestes w stanie dopasowac do swojej garderoby ja czy bedzie to pretekst do kupienia wiecej ciuszków ;) ? moja propozycja do pierwszej to: biala koszulka/top/na ramiaczkach, do tego dzinsy (rurki lubisz?) i popielaty sweterek, teraz modne sa dłuższe zakrywajace tyłeczek i do tego jakis gadzet np rozowo popielato czarna bransoletka, lub cos dopiete do bluzki. odeszlo juz dawno z mody to, ze buty zaklada sie pod kolor torebki a feee! zwykle baletki/buty na korku czy jakas szpila bedzie super... co do drugiej to jakas sukienka w jednym kolorze, jakies szorty (modne sa boyfriendy co leca z tylka, ja je lubie bo wydaje mi sie, ze jestem taaaaka szczupla hahaahah) ale zdecydowanie te dwie pierwsze wpadly mi w oko :) ja na lato mam kilka torebek... zmieniam non stop ale jedna z ulubionych i najbardziej porecznych jest ta: http://www.supplierlist.com/photo_images/173306/sell_chanel_bag_made_from_sheep_leather_with_pear_.jpg of kors nie w wersji oryginal ;) ale duzo bym za taka dala apropo mnie samej.. przed wczoraj paluszki, wczoraj 2 kawalki pizzy... nie lubie siebie za to. dziś waga 75,9kg. wciąż czekam na @ i przyjdzie jak na złość jutro! jak mi sie uda wyleciec lub też nie.... bardzo proszę wraaaa możecie na mnie krzyczec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
japonkii nie będę krzyczeć bo i tak idziesz jak burza! ale...nie popsuje tego, uważaj, nie grzesz wiecej!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×