Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Katarina28

Termin na sierpień 2010. Tegoroczne mamuśki :)

Polecane posty

Witam laseczki:) mam dziś dobry chumorek ponieważ byłam na zakupach i kupiłam Karolince super ciuszki. teraz siedze i czekam na gości. kurcze nie pamiętam już wekendu kiedy mogłabym wieczór spedzidz sama z moim mężem:( Ostatnio mósiałam jechac specjalnie do sklepu po nową karuzele do łózeczka bo obecna sie zepsuła i była rozpacz tym bardziej ze moja żaba usypia właśnie przy niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) niunia ululana...wyeksmitowalam jej paprotke,ktora wisiala nad jej lozeczkiem,a raczej za nim,ale w polu widzenia mlodej i dziecie zasnelo mi samo w lozeczku,nie wyginala sie przy wkladaniu,nie plakala,troszke pomarudzila jak smoczek wypadlale zasnela samiusienka:))))hip hip hurrra!!! wody juz tak sie dosladzam mocno,i pipka troszke mniej chetnie ja pije,a poza tym pozniej pomyslalam,skoro ona zapijala nawet najmniejszy glod,to jakim cudem pozniej miala mleko wziac???:)ale ja bystra:))dzieki za komplementy:)faktycznie jaka ladna buzka agaty,tak charakterek z piekla rodem:) znowu dostalam @....jak ja tego nie lubie.....pierwsza pigulka antydzieciowa wzieta.... a dla tych babek ktore lubia pichcic przepisik na pyyyyszny placek http://www.ciasto.pl/rozmaitosci/przepisy/pokaz/ananasowiec_/ no nie moge sie nim najjesc,lekko slodki,troszke kwaskowaty.....udoskonalilysmy z mama przepis.budyn lepiej z dwoch porcji gotowac,i wazne by jajko wymieszane z budyniem i woda,najpierw zalac troszke cieplym sokiem ananasowym,a dopiero pozniej wlac go na prawie wrzacy sok,budyn jest wtedy mniej zbity.a i beza...wystarczy 1szklanka cukru...polecam:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa i zapomnialam,agata fiksuje mi w nocy.....budzi sie o 2 na papu....nie kumam jej...nagle przestalo jej wystarczac to co je wieczorkiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Chwilkę mnie nie było, bo moja starsza znów byłą przeziębiona, ja trochę też i ogólnie nawet nie miałąm czasu włączyc kompa :( Małgosica będę ci bardzo wdzięczna jakbyś wrzuciła mi linka na allegro do tej chustaweczki, co sama buja i napisz mi proszę jak się sprawdza, bo ja tez takiej szukam. Ja wczoraj byłam usunąc zęba, pierwszy raz w zyciu i miała takiego schiza ,że zesłabiło mnie w trakcie :O plombowanie to dla mnie luz , nigdy nawet znieczulenia nie biorę, a wczoraj chciałam w gatki narobic ze strachu :( Najgorsze,z eprzez 8 godzin nie mogłam małego karmic cycem no i było nieciekawie. Najpierw darł się wniebogłosy bo nie chciał flachy,a potem się przeprosił i chyba nawet mu smakowało. Gorzej , bo dzis na cycu coś jakis niezadowolony :( Pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile ważą wasze szkrabki? U nas na drugim szczepieniu w 13 tym tyg wazył Kubuś 6100, czyli przybyło go dokladnie 3kg i 100gram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane, mój maleńki juz ochrzczony :) Mojego małego ochrzcił czarny ksiądz:) siostra tłumaczyła nasz język. przyjechal goscinnie do naszej parafii, takiego pecha to chyba tylko ja moge mieć ale to jakis horror był, bo nie dosc ze msza trwała godzine i dwadziescia minut a mój mały jak zawsze grzeczny to dostał lewych obrotów i prezyl sie wyginał i nawet nie pasowało mu na prosto trzymanie, w końcu ksiadz pozwolił pójśc do tego ich pokoiku. tak w duchu myslałam ze to raczej na egzorcyzmy wygladało, bo im blizej bylo lanie swięcona woda po glówce to on bardziej płakał, a wręcz piszczał jak ksiądz mu lał tę wodę i robił znak krzyża :) potem juz z gorki Florianka ja to zazdroszcze, ile bym dala żeby tak pospać w nocy bez przerwy zadnej :) Na pewno normalne, chłopak sie naje to i spi smacznie.. :) Anna 80 prosze to link do mojej husi http://allegro.pl/show_item.php?item=1304045506 wysyłka z usa ale zmolestowałam goscia zeby to wysłal drogą lotniczą bo tak kazal czekać 5 tygodni. co do zębów to ja w ogóle umieram na myśl o dentyscie, a własnie czas sie wybrac na kontrole.. mój syneczek ma około 7 kg wazony po domowemu, w czwartek dowiemy sie szczegółowo bo też czeka nas szczepienie :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllkkijj
Internetowy sklep z używaną odzieżą dziecięcą.Ubranka znanych marek już od złotówki.Częste dostawy,promocje www.lumpik24.pl . . . . . Internetowy sklep z używaną odzieżą dziecięcą.Ubranka znanych marek już od złotówki.Częste dostawy,promocje www.lumpik24.pl . . . . . Internetowy sklep z używaną odzieżą dziecięcą.Ubranka znanych marek już od złotówki.Częste dostawy,promocje www.lumpik24.pl . . . . . Internetowy sklep z używaną odzieżą dziecięcą.Ubranka znanych marek już od złotówki.Częste dostawy,promocje www.lumpik24.pl . . . . . Internetowy sklep z używaną odzieżą dziecięcą.Ubranka znanych marek już od złotówki.Częste dostawy,promocje www.lumpik24.pl . . . . Internetowy sklep z używaną odzieżą dziecięcą.Ubranka znanych marek już od złotówki.Częste dostawy,promocje www.lumpik24.pl . . . . . Internetowy sklep z używaną odzieżą dziecięcą.Ubranka znanych marek już od złotówki.Częste dostawy,promocje www.lumpik24.pl . . . . . Internetowy sklep z używaną odzieżą dziecięcą.Ubranka znanych marek już od złotówki.Częste dostawy,promocje www.lumpik24.pl . . . . . Internetowy sklep z używaną odzieżą dziecięcą.Ubranka znanych marek już od złotówki.Częste dostawy,promocje www.lumpik24.pl . . . . . Internetowy sklep z używaną odzieżą dziecięcą.Ubranka znanych marek już od złotówki.Częste dostawy,promocje www.lumpik24.pl . . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to przeechwalilam.wczoraj wieczorkiem,po kapieli 2 godziny wyyyyyycia!!!!byla spiaca,ale ona przeciez nie bedzie spala.w koncu sie poddalismy,mala buch w lezaczek przed tvdlugo nie trwalo i padla,oczka sie same zamknelya no oczywiscie dostala viburcol,bo juz tak wyla ze ja mialam dosyc i mi jej bylo zal,przeciez takie dziecko sie meczy.wiem,wiem,okazalam slabosca,ale ile mozna..dzis obudzila sie o 7,i po godzinnym marudzeniu usnela sama w lozeczku,ale to tylko dlatego ze jej sil zabraklooczka sie zamykaly,a ta chocby szparkami raczke oglada,ja ja na boczek,trze slepka,ale nie bedzie lezala na boczku i spala.jakis horror doslownieja mam dosyc,nie wiem co robic,albo czego nie robic.daje mi sygnaly ze jest spiaca,ale wlozona do lozeczka ani mysli spac,a nie chce jej dalej uczyc zasypiania na rekach.teraz jest lekka,ale za 3 miesiace?w dodatku leje sie ze mnie jak z zarzynanego prosiaka.w nocy musze wstawac sie przewijac.ja mam dosyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabciu współczuję problemów z zasypianiem, moja jak nie może zasnąć w łóżeczku to daję smoka, jedną ręką trzymam ją za obie rączki tak delikatnie ale tak żeby nimi nie machała na prawo i lewo a drugą ręką głaskam delikatnie po główce, po jakiś 4/5 min śpi, przestaję głaskać ale jeszcze chwilę trzymam te rączki a jak widzę że całkiem odleciała to dopiero puszczam. U mnie działa ale każde dziecko inne więc nie wiadomo czy na Agatkę podziała, ale możesz spróbować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Słonka :-) Anno... współczuję wyrwanego ząbka, ja nienawidze dentysty bo mam maly próg wytrzymałościa na ból ;-) i slabe ząbki, ale za 2 tyg mam wizyte i juz trzęsę sie ze strachu, bo po ciązy to na pewno niewesoło 😭 😭 😭 Dzis wyjechala moja mama i smutno mi, bo nie wiem, kiedy teraz sie zobaczymy, ale pewnie niezbyt szybko, bo jednak boje sie jechac na świeta do Polski z moja Niunią. A u mnie dzis 1wszy bezulewowy i bezwichurowy dzień od tygodnia, normalnie szok, aż mi po raz pierwszy corcia zasnęla na 2 godziny w ogródku, a to do niej niepodobne. Malgosia... nie dziwię się Marcelkowi, że nie wytzymał, bo 1,5 godziny dla takiego maluszka to dużo i tak na pewno byl bardzo dzielny :-) nic nie piszesz jak udala sie imprezka po chrzcinach,??? Żabciu... nie wiem, co mam doradzic bo moja córcia każdego dnia inna, ale jej w spaniu przeszkadzaja latające rączki no i na każdy dźwięk zaraz skacze ( a propos, czy Wasze dzieci tez sa takie lękliwe??? ) no i ja robie podobnie jak Eveve... jedną rękę trzymam na jej czole i palcem miziam na gorze noska, a drugą trzymam na klatce piersiowej, trwa to czasem dośc długo, ale często, choć nie zawsze działa. A może Agatka za duzo spi w dzień ??? Żabciu, a może miala po prostu taki dzień, w koncu każdy z nas ma czasem gorsze dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomnialam napisac, że moja Corcia wczoraj jadla o 19.15 potem zasnęla po 21ej i obudziła sie na jedzenie dopiero o 6.50!!! 11,5godziny bez jedzenia, a normalnie czasem je nawet ok 22ej i budzi sie ok5tej, więc teraz to jakis rekord padł. Czy Waszym zdaniem dla 2,5miesięcznego dziecka to nie za duża przerwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mloda spi w dzien roznie.....wczoraj akurat po wielkich rykach,bo przeciez nie zasnie w lozeczku spala lacznie w dzien 4,5 godziny,a wstala o 7 a zasnela o 21,to chyba nie za duzo.... dzis nadal bunt lozeczkowy,jak ja klade do lozka kreci sie marudzi otwiera oczy,jakby jej nie bylo na plaskim wygodnie.....ale ja ja spowrotem naucze,tak dlugo bede miziac az zasnie,niech marudzi....no mlodej tez te raczki przeszkadzaja,ale ja daje jej moja i wtedy lapie mnie za palce itp. napisze wam jak poszlo nam wieczorkiem....jak na razie mloda mi 2 razy zasnela w lozeczku dzis prawie sama,a raz zaczela odjezdzac na rekach wiec ja ja szybko do wyra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WE ŚRODE MAM KOLEJNE SZCZEPIENIE I JUŻ SIĘ BOJE. POZA TYM ZAUWAZYŁAM U MOJEJ NIUNI CO SZCZERZE MNIE NIEPOKOI ŻE GŁÓWKE TRZYMA PRZEDEWSZYSTKIM ZWRÓCONĄ W PRAWA STRONE ALBO PROSTO. KURCZE BOJE SIĘ CZY TO JEST ABY NORMALNE I CZY MINIE. NA SZCZEPIENIU ZAPYTAM PEDIATRY. DZIŚ MIAŁAM PÓŁ DNIA TYLKO DLA SIEBIE PONIEWAŻ SZWAGIERKA ZAPROPONOWAŁA ŻE ZABIERZE MAŁA NA SPACERRK. NIE BYŁO ICH PONAD 4 GODZINY:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moni chrzcielna imprezka oczywiście udała się, mały juz grzeczniutki, goscie dopisali, prezenty jedynie pieniężne ale to i lepiej bo kupimy mu co naprawde potrzebuje :) Kurcze zabcia ja to ci nie zazdroszcze, pamietam jak miałam ze starszą, to samo jakby nie było to zawsze źle.. szczęście że drugie to anioł. karuzelki jej przed spaniem nie interesują ? smoczek odpada ? Kurcze Ja młodego karmie, zmieniam pieluche, mówie że teraz pora spać i zycze mu dobrej dobrej nocy kłade do łózeczka. on sobie gada do siebie jakiś czas, palce do buzi i za góra 10 minut spi. ale pamietam że ze starszą to wózek mnie ratował żeby mogła usnac, huśtałam z koła na koło a i to nie zawsze pomagało, czasem o 12 w nocy pakowałam ja do samochodu, jeździłysmy żeby mogła pospać., Moni ciesz się kochana, że tak ładnie spi, jak zgłodnieje da znać .. Ja się martwie bo nie często klade malego na brzusiu bo niezbyt to lubi. dzis go połozyłam na macie a on jedna ręka wzdluż i nie wiedział jak ma sie podniesć. podniósł ale na chwile.W tych tabelkach jest że w wieku 3 miesięcy to już cała klatkę ma podnosić i lipa. Nie wiem co myślec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:* Powoli staram sie dogadacz mloda...zasypianie idzie juz lepiej,ale....zostal cowieczaorny ryk przy butli....z reszta dzis za kazdym razem byl ryk z powodu karmienia....Agata je 5 razy na dobe....na noc 150,choc dzis nie dala rady tyle wypic,a w dzien 120...jak podchodze do niej z butla to juz mam przed jej placzem traume....ratujcie mnie bo ocipieje,jak nie to to tamto.....malo tego,panna nie chce jesc u mnie na rekach tylko w lezaczku lub na lezaco w lozeczku...dzis w nocy mi sie z tego powodu tak rozdarla,ze biegiem ja odkladalam lulu:)Z drugiej strony mysle sobe,ze moze to z powodu cofek....mloda mi ulewa,a jak nie ulewa,to czasem i 3 godziny po jedzeniu potrafi jej sie cofnac i wtedy az zaplacze...jutro ide na szczepienie,zapytam lekarza co i jak,co moze ta niechec do jedzenia powodowac.od jutra wprowadzam mlodej mleko krowie....poczatkowo po troszku,30 ml,pojutrze 60,potem 90 i 120,a pozniej 1 posilek,2 posilki i tak az przejdziemy na krowke...o ile mloda bedzie tolerowala.O dziwo moj siostrzeniec jak mial skaze bialkowa jakos 2 miesiace byl na bebilonie pepti a pozniej po 3 miesiacu na zwykle mleko krowie lekarz kazal go przestawic.... Jestem tym,co sie z agata dzieje zmeczona...boje sie o nia,o jej zdrowie,przeciez takie malenstwo powinno juz wiecej jesc,a ona z wielki rykiem zjada 120 po 4 godzinach....moni,jak ja ci zazdroszcze bezproblemowego karmienia malej....ja az sie mojej boje butle podac....nawet na pieluszke czy sliniak podkladany pod brode reaguje juz panicznym placzem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgosica dzięki za link. Wiesz,że mamy identyczny problem z leżeniem na brzuszku? :( Kubuś ani troszkę nie lubi tak leżec i nie dźwiga głowy w tej pozycji, po chwili zaczyna wrzeszczec i tak to sie kończy . Trzymany w pozycji pionowej nawet ładnie trzyma główkę, choc nie za długo, jak się zmęczy to mu się "chwieje" , ale na brzuszku to porażka :( Jakby nie wiedział po co ma głowę :O Żabciu pocieszę Cię,że chyba "zepsułam" Kubę, bo jak był malusi to zasypiał sam, gdzie popadło, natomiast teraz nie obejdzie się niestety bez wózka :( Musze go w nim kika razy ruszyc i dopiero zasypia.Ale on przynajmniej duzo śpi. Moni ale się wyspałaś.... Zazdroszczę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anna,moja pannica tez nie lubila na brzuszku,ale od kiedy qzaczela ladnie glowe w pionie stabilnie trzymac,na brzuszku juz mi polezy dluzej...nauczyla ja ze to moze byc fajne,bo w wannie podczas kapieli ja tak kladlam:))i sobie na brzuchu i sie dziecku spodobala ta perspektywa:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ŻABCIU POCIESZE CIE ZE NIE TYLKO TY MASZ PROBLEM Z KARMIENIEM. MOJA TEŻ MA Z TYM ODPAŁY. NIERAZ JE 90 CO 3 GODZINY A NIERAZ 60 CO 2. JAK PRZEGŁODNIEJE TO NAJWIĘCEJ ZJE 150 ALE ZARAZ POTEM ULEJE. TEZ IDE JUTRO NA SZCZEPIENIE TO DOPYTAM. ILE WASZE ANIOŁKI ŚPIĄ W DZIEŃ? BO MOJA ZE 4 RAZY PO PÓŁ GODZINY CZASEM GODZINE. NIBY JEST GRZECZNA JAK NIE ŚPI ALE WYDAJE MI SIĘ TO MAŁO ZWŁASZCZA ŻE MAM PORÓWNANIE ZE STARSZĄ KTÓRA SPAŁA PRAWIE NON STOP. DOBRZE ŻE CHOCIAŻ W NOCY ŁADNIE KIMA:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny moja corcia tez na brzuchu nie lubi, 2 minuty max a potem płacz, aż ciężko ją uspokoić. Żabciu niestety z jedzeniem nie pomogę, bo moja dostaje 170ml (150+5miarek)i jeszcze placze za więcej, to taka moja GŁODOMORRA ❤️ ale co do ulewania mogę pomóc, moja córcia przez miesiąc dostawala do każdej butli proszek gaviscon, pół miarki- specjalnie dla niemowląt, od początku ma łóżeczko ustawione na 2 cegłach, aby głowa była wyżej, a przez 2 miesiące po jedzeniu za każdym razem 20-30minut staralismy sie ją trzymać w pionie lub pólpionie, jak się wyrywala to ewentualnie leżaczek ułozony wyżej. Teraz czasem używam gavisconu w nocy, jak sie boję, że uleje, ale pediatra mowiła, że można go stosowac bezpiecznie przez długi czas, a on naprawde pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julcia,moja tez4-5 razy po gora godzince...okolo 2 godziny aktywnosci i godzina spania o ile nic jej nie wybudzi....regula jest drzemka w okolicy 8-9 rano,pozniej okolo 12,15,17 i wtedy do wieczora czasem jak drzemki sa krotsze to jest ich wiecej. bo ostatnio lekko mi spi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BYŁYŚMY DZIŚ NA SZCZEPIENIU:( MAŁA WAZY PONAD 7 KILO I MIERZY 69CM. PEDIATRA MÓWI ŻE ROZWIJA SIĘ BARDZO DOBRZE:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julcia to widze ze twoja panna przegonila moja agate:))niunia wazy 6860 oi ma 64 cm....tylko dziwne,ze wszystkie ciuszki na 68 sa jej male...a z tego mierzenia wyszlo ze tylko 1,5 cm przez 6 tygodni urosla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej oj jak się cieszę że nie tylko Madzia nie cierpi leżeć na brzuszku, nawet nie wiecie z jaką ulgą odetchnęłam jak przeczytałam że wasze maluchy też tak protestują w tej pozycji, już myślałam nawet że ją zaniedbałam i dla tego nie lubi. Jak tylko ją kładę na brzuszek strasznie się denerwuje i po kilku minutach jest wrzask. w pozycji pionowej ładnie trzyma główkę ale na brzuchu za chiny ludowe nie chce leżeć. Ostatnio nawet zaczęłam ją nosić na rękach w pozycji leżącej na brzuszku i bardzo się jej to podoba i fajnie trzyma głowę ale jak tylko ją położę to jest histeria, już nie wiem co robić żeby się przekonała. Co do jedzenia to przeżyłam ostatnio szok, karmię ją tylko piersią ale ostatnio zaczęłam odciągać pokarm i dawać jej z butli żeby wiedzieć ile zjada, dlatego że ostatnio strasznie mi się denerwowała przy cycu i wyczyniała cyrki więc przystawiłam ją do drugiej to dojadała i był spokój więc pomyślałam, że może ma mało z jednego cyca więc postanowiłam to sprawdzić. I faktycznie w prawej piersi mam mniej mleka, udaje mi się odciągnąć ok 90 ml a z lewej ok 120. WIęc karmiłam ją z butli odciągniętym mlekiem i co, zjadła 120 i wrzeszczy że mało, musiałam ją przystawić jeszcze do piersi. Na następny raz odciągnęłam 150 ml, zjadła wszystko i dalej wrzeszczy że mało !! musiałam oszukać ją smoczkiem i uspokoić .. byłam w szoku, mąż też w szoku że tyle zjadła i jeszcze jej mało. Myślicie że takie małe dzieci mogą tyle jeść? wydaje mi się że to za dużo, przecież ona ma dopiero 2 miesiące!! Jak zobaczyłam ile ona zjada to stwierdziłam, że nie będę już odciągać i nadal karmię cycem, już wolę nie wiedzieć ile zjada :) ważne żeby była najedzona i żeby nie bolał ją brzuszek :) Żabciu dziwne to trochę, że Agatka tak reaguje na na widok butli z mlekiem i nie chce jeść, może jej nie smakuje to mleko albo nie wiem.. może spróbuj ją troszkę przegłodzić to może zje.. ale najlepiej zapytaj pediatrę. Ania, myślę, że nie jest źle, lepiej, że Kubuś usypia w wózku niż na rękach, więc się nie przejmuj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eve,dzis po 6 godzinach od ostatniego jedzenie udalo mi sie w nia wlac 100 ml mleka i to po placzu....byla glodna,ba potem nawet jeszcze wode pila....wnioskuje ze nie najadla sie...tylko czemu nie chce jesc?w nocy mi sie 2 razy budzila i zjadala 120... sprobuje jej dac krowie,mimo ze byla dzis szczepiona...kupilam kaszke ryzowa nawet by smak troszke zmienic....piediatra powiedziala dzis ze moze to przejsciowe...noz kurwa mac co za debilka!!!jak o piatku sie nie poprawi to ide do lekarza z nia. mloda mi ksiazkowo przybrala,przez 6 tygodni 1,5 kg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm, no to faktycznie po 6 godzinnej przerwie 100 ml to mało.. biedna mała.. idź w piątek do lekarza jak się nie poprawi.. mam nadzieję że coś Ci poradzi. Trzymajcie się ciepło :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Mamuśki:) Igutkowi apetyt dopisuje. Zjada 5 posiłków po 170ml (150ml wody+5 miarek) i daje mu do posmakowania deserki i zupki ze słoiczka. Bardzo lubi też kaszkę bananową. A co de leżenia na brzuszku to jak był mniejszy to uwielbiał tą pozycję a teraz protestuje. Ostatnio tylko siedzenie go interesuje więc go sadzam na kanapie. Trochę się przechyla na boki, ale jest zachwycony. W niedziele pożegnaliśmy się z gondolą bo Młody z niej wyrósł. Jeździ w spacerówce. Właśnie zjadł i strzelił kupę więc idę mu zrobić porządek w galotach. Dodałam aktualne zdjęcia Igora: http://pokazywarka.pl/41hwsx/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze tyle się napisalam, raz nie skopiowalam bo mnie zagadano i duuuupa, wcięlo Florianko no to nieźle, moja Katia prawie 2 miesiące młodsza od Igutka, a je tyle samo jak nie wiecej, ale jak tu dziecku wytlumaczyć, że ma poczekać jeszcze godzine, lub jeść mniej, jak płacze za więcej, tak źle, tak niedobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moni Igor zawsze miał duży apetyt i jadł więcej niż jest w tych tabelkach na puszce z mlekiem. Nawet pani doktor zaleciła oszukiwać go herbatką, ale to nie zdało egzaminu bo wypijał herbatkę i zaraz poprawił mlekiem. Kazała nam dawać mu mniejsze porcje, ale mi serce pękało jak płakał bo się nie jadał. Muszę się wziąć za prasowanie, ale żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ten IGOREK urósł.:):) kawaler jak się patrzy. moja jak jadła po 150 tak teraz od 90 do 120 jej starcza a według tabeli to powinna 200. ale mam to w tyłku bo i tak ładnie przybrała bo prawie 2 kilo od ostatniego szczepienia. ide zaraz na zebranie do szkoły mojej starszej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Florianko morzesz mi podrzucić prasowanie, chętnie bym Cie z tego wyreczyla, bo lubie prasowac, stawiam małą w leżaczku kolo mnie i tak sobie prasujemy , hihi ;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×