Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wikimama*

MAMY 2 LATKÓW:):)

Polecane posty

ja jestem ale jak zwykle sprzatam, maly zrobil mi sajgon w weekend :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem, ale korzystam z tego że mam "wenę" i zajęłam się moim hobby :) Moja córa dała nam ostatnio popalić, bo dałam jej na próbę trochę drożdżówki i kawałeczek wafelka. no i niestety, nadal ma skazę, na drugi dzień wysypka i mega zły humor, trzy dni wycia non stop... Mój chłop to chyba teraz odpoczywa w pracy... A mała szpera mi teraz po moich skarbach, po zwróceniu jej uwagi, pokazała mi palec na ustach i ciiiii. No wymiękłam :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moj maly wczoraj jak na niego za cos krzyklam to mi pokazal palcem ze eni wolno z komentarzem "mama oj mama" :D:DD:D: moj maz ciagle wkur.. chodzi bo pogoda fatalna a jego praca ma sens tylko przy pogodzie kiedy nei pada i jest powyzej 10st :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no teraz maluchy coraz czesciej rozki pokazuja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewi.bb
oj, zeby tylko rózki. u mnie jeszcze ogon i kopyta;) na moje slowo 'nie' bestyjka sie kladzie gdzie popadnie i wierzga nogami zaciekle. i jak tu nie zwracac uwagi, jesli lezy w kaluzy na srodku ulicy???? na szczescie nikt z gapiow mi jeszcze uwagi nie zwrocil... bunt dwulatka mamy w pelnej okazalosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko od urodzenia płacze. Ciągle. I na każdym etapie z jakiegoś powodu, a bo kolki, a bo zęby, a bo skok rozwojowy, a bo nie wiem co, a teraz bunt dwulatka. A co będzie potem? Kiedy ten płacz o wszystko się skończy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam pytanie do was drogie mamy....czy wasze dzieci pija mleko?takie normalne z kartonu....i w jakiej postaci czy wy je gotujecie,czy dajecie prosto z kartonu,czy pija np.kakao....jak to wyglada.... moj maly ma skaze bialkowa od urodzenia wczoraj zjadl moj jogurt jak wyszlam z pokoju i nie wysypalo go a badanie krwii dopiero za miesiac wiec mysle zeby sprobowac dac mu mleko tylko niestety nie wiem za bardzo jak sie do tego zabrac...prosze o rady....dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miki, poczekaj do jutra, moją wysypało dwa dni później. Będziesz mieć pewność, a z tym mlekiem, to może spytaj lekarza, myślę, że chyba powinno się zacząć najpierw właśnie od jogurtów, masła czy śmietany, a mleko to chyba na końcu. No ale ekspertem nie jestem, lepiej spytać fachowca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maly nie ejst alergikiem ani skazy nei ma ale mleko to srednio trawi :/ napic sie eni chce wcale, kakao tez nie jedynei co to budyn albo grysik na mleku, ale potem neizla sraczka jest :/ zawsze jak ma zatwardzenie to go podstepem biore i budyn czekoladowy robie :D jogurty serki itp to jada od ukonceznia chyb a6 albo 8mca i nic mu nie ejst, uwielbia wszelkie serki homogenizowane :) a samo w sobie mleko nie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mojemu małemu daję mleko nestle w proszku, lubi mleko i przetwory mleczne, codziennie musi być jogurt lub biały serek. U nas bunt 2 latka na razie do przeżycia, ale może dopiero się rozwinie - oby nie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie.Wiki od 9mca pije 3.2% z kartonu.Z dnia na dzień nie chciała modyfikowanego,takie zaakceptowała.Najpierw gotowałam,studziłam i dawałam pić.Teraz podgrzeje,czasem zimne złapie i też jest ok.A od jakiegoś mca tylko kakao obowiązkowo z kleikiem. Dziś pogoda nie najlepsza i Wiki pokazuje pazurki,nic jej się nie podoba i płacze bez powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny moj pije mleko normalne z butelki (tutaj glolwnie jest mleko w butelkach) odkad skonczyl rok. jogurty jadl odkad skonczyl 9 miesiecy (lekarz nam zalecil zaczac dawac). mleka nigdy nie gotowalam, czesto pije zimne z lodowki. lubi samo mleko,kakao i truskawkowego nesquicka. uwielbia platki na mleku. ale jak mial alergie to inna historia, moze zadzwon do lekarza i zapytaj co radzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje wam bardzo cos wymysle zadzwonie moze do lekarza zobacze co zasugeruje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 2 latka
Cześć myszsza, napisałam na gg do ciebie, co nie odpisujesz;-) Przy alergii na mleko można podawac przetwory mleczne, typu jogurty, maślanka. Tak mi powiedział pediatra kilka dni temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej tez jestem mamą 2 -latki _ Karolinki (i nie tylko), chętnie popisze czasem z Wami:):) przeczytałam tylko początek i koniec bo na więcej nie mam czasu:P co do pieluch to jak by nie było rodzeństwa to pewnie by już dawno bez pieluchy latała, tzn zakładam jej w zasadzie pieluchy wielorazowe, zaczela je nosić jak miała 15 miesięcy i dzięki nim zaczeła rozumieć że jak zrobi siusiu to ma mokro i trzeba na nocnik, nauczyłą się w przeciągu 2 tyg jak miała 16 miesięcy, w zasadzie przez cały dzień ma sucha pileuszkę, czasem mamy wpadki ale z dwójką na raz nie zawsze jest możliwe wysadzenia małej......a odpieluszkowanie to w zasadzie zasługa Klubu malucha czy prywatnego żłobka jak kto woli, bo tam jak widziała jak inne dzieci chodzą to ona też:) co do mleka to jesteśmy skazowcami i pijemy nutramigen i chyba prawda co inni mówią że to mleko uzależnia a w smaku jest ohydne:P:P:P co do tej ostatniej wypowiedzi - jak sie jest uczulonym na białko mleka krowiego to nie wolno nic z nabiału, ani mleka ani jogurtó i serków, nic bo wszytko to zawiera mleko krowie!!! poza tym mała gada jak najęta, coraz częściej zdaniami zrozumiałymi dla nas:P:P:P:P poza tym lubi książeczki, a sotania rysować i naklejać naklejki (kupuje jej książeczki do kolorowania z naklejkami:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falea- u mnie z beczeniem podobnie od urodzenia niemalże non stop. Najpierw kolki, skaza, zęby koszmarnie wychodziły i teraz przy byle powodzie to samo. Czasami myśle, że zwariuje od tego krzyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka-moj maly tez byl na nutramigenie....a potem przerzucilam go na sojowe(chyba niepotrzebnie)i teraz chce skonczyc juz....wiec zastanawiam sie jak i co na poczatek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miki nam tez lekarka kazałą na sojowe przejść, ale mam ja w nosie:P kazała zrezygnować z nutramigenu i nie dała nam ostatnio zaświadczenia o alergii bo według niej juz nie ma (robiłam test i dalej ma) ale synek też skazowiec i tez nutramigen pije więc póki co mam mleko............teraz znowu robimy póby i na razie ok, nie ma objawów alergi, ale daję jej nabiał od czasu do czasu, zobaczymy jak to będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama 2 latka Cześć myszsza, napisałam na gg do ciebie, co nie odpisujesz Przy alergii na mleko można podawac przetwory mleczne, typu jogurty, maślanka. Tak mi powiedział pediatra kilka dni temu. widocznie nie ma mnie na gg albo nie dotarlo :D ja sie zbeiram paszporty wyrabiac i nie umiem sie zebrac :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama 2 latka Cześć myszsza, napisałam na gg do ciebie, co nie odpisujesz Przy alergii na mleko można podawac przetwory mleczne, typu jogurty, maślanka. Tak mi powiedział pediatra kilka dni temu. widocznie nie ma mnie na gg albo nie dotarlo :D ja sie zbeiram paszporty wyrabiac i nie umiem sie zebrac :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendobry wszystkim stelka-ja tez dopiero teraz widze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kobitki:) ja mam ciągle problem z netem dlatego najpierw napisze potem poczytam żeby mi znowu się net nie stracił i nie skasował długiego posta:) u nas pogoda paskudna, wiki na szczęście zdrowa, ale dziś od rana mam strasznego pecha,i zły humor:( rozbiła mi się ulubiona szklanka i wiki syrop duuuży na alergie spadł mi na nogę i się rozbił:( ale poco narzekać :)włącze sobie jakąś muzyczkę i wezmę się za sprzątanie-samo się nie zrobi:) miło że nas przybywa:)pozdrawiam nowe dziewczyny:_) WIKI ma coraz więcej energii coraz fajniejsze rzeczy wymyśla :) i ma zajawke na truskawki:) potrafi sama całe pudełko zjeść w ciągu dnia:) pozdrawiam i buziaki:) biore się za czytanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Wikimama podziwiam optymizm :) Ja to strasznie przeklinam w takich sytuacjach :) Danisella, ja byłam strasznie nerwowa w ciąży i obawiam się, że te płaczliwe usposobienie mojej córki, to tego efekt... Teraz jest cicho, bo bawi się moimi kredkami, czyli towarem zakazanym :) Mam jeszcze kredki Bambino z czasów przedszkolnych i te jej się najbardziej podobają. A co do pediatry, który uważa, że przy skazie można pić jogurt i maślankę, to prześlę mu zdjęcia mojej córki po takim eksperymencie. Może niech ten lekarz zajmuje się przeziębieniami, a nie skazą. Dzieciom silnie uczulonym, to nawet głupiej galaretki, czy maggi do zupy nie można podać, bo prawie we wszystkim jest te cholerne mleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc tak...co do buntu,hmm WIKI też pokazuje różki ale nie jest tak żle:) co do mleka to wiki nie lubi żadnego mleka kakao ani na krowim ani modyfikowanym,i lepiej bo po krowim ma wysypkę,ale po serkach nie,nie wiem jak to jest ,... co do płaczu to ja mam z Wiki większy problem ze spaniem,od kont się urodziła nie miałam nocy przespanej od a do zet ,od paru dni jest lepiej ale nawet już jako dwu latka budziła się z 10 razy w nocy nawet:(a to kocyk jej się zapodziała to pić a to siku czasem jak jej się chyba nocnik przyśnił:) a to zły sen... jak każecie swoje dzieci? u mnie czasem stawiam ją do konta i pomaga a czasem muszę ją kapciem postraszyć jak jest bardzo nie dobra,klapsa też dostała ale takie w pieluch nie żeby zabolało, i jak ze sprzątaniem jest zabawek,ja do tej pory sprzątałam ale od paru dni każe jej sprzątać czasem ładnie posprząta bez dyskusji a czasem jest awantura:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te konowaly to swin nie wylecza a co dopiero dzieci....u mnie w przychodni(przypominam,ze mieszkam w kraju gdzie internista jestes po 2 latach studiow-uk)za kazdym razem to ja stwierdzalam co mi tak naprawde jest wiec po paru takich wizytach juz nigdy sie tam nie stawie,wole chodzic prywatnie do polaka bo chociaz nie umre z dnia na dzien....a tu sytuacja podobna ,jeden palant tez mowil mi,ze moge dawac malemu jogurty to popukalam mu sie w czolo i mowie:z pana wiedza to byloby mi wstyd tytuowac sie lekarzem"-chlop nie wiedzial co ma powiedziec...skad Ci ludzie wymyslaja takie rzeczy to ja nie wiem.... narazie dalam mu danonka i zjadl pol...nic mu nie jest no nic powoli zobacze.....a po mleku od 2 dni dobrze sie czuje:)...moze wkoncu to koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wikimama-u mnie tez do kata stawiam....takie miejsce mam w kuchni kolo lodowki....i mowie,ze dopoki sie nie uspokoi ma tam stac i wychodzi ale jak widzi,ze sie zblizam to wraca tam spowrotem...po paru minutach mu przechodzi i jest ok....chociaz oczywiscie tez nie zawsze to dziala... a sprzata zabawki swoje zawsze jak mu kaze....tylko ze po paru minutach znowu wszystko jest na podlodze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas kara to kara :) zalezy za co, za cos malego to nakrzycze i tyle, cos wiekszego to sam sie obraza i idzie np polozyc sie na lzoko za pare minut, a cos powaznego to jest klaps, zawsze jak cos przeskrobie to pytam go czy bedziemy bic w pupe :D:D zwykle mowi ze nie i ucieka a zcasami mu odwali i mowi tak no to klaps :D nie wiem czy to swiadomie rozumei ze mu sie nalezy czy jak ? u nas klapsy sie sprawdzaja, tlumaczenei wcale :/ bardzije empirycznie jak sie pzrekona ze cos jest nei tak to dziala ale tez nei zawsze :) do kata stawiaja ich w przedszkolu ale widze ze on to ajk zabawe traktuje, kilka razy przyszedl mnie ugryzc zebym mu kazala do kata isc :D to bezsens wiec nei stosuje ... a co do sprztania to zalezy, niekeidy pospzrata ladnie a neikeidy nei i koniec, a czesto jest tak ze psprzta a za minute wywali... zwykle aj spzratam albo po prostu te zabawki leza w pokoju rozwalone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do karania to u nas je3st tzw kąt:P mała idzie oczywiście z wielkim płaczem, jak tam stanie to mówimy że jak chce przeprosić to może przyjść i zawsze od razu przybiega, tuli daje całusa i jest ok:) nie powiem bo klapsa dostała parę razy w życiu ale to w sytuacjach bardzo kryzysowych:P:P:P:P co do lekarzy to ja nie wiem jak niektórzy mogą leczyć, pamiętam jak przy cóce usłyszałam że muszę odstawić od piersi bo mała ma skazę to od razu zmieniłam pediatrę:P:P:P co do danonków - to oczywiście moja opinia - to największe świństwo nafaszerowane hemią, nie wiem jak IMiD może to rekomendować, spróbujcie danona i zaraz potem innego serka takie zwykłego i poczujecie różnicę:):P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do pobudek w nocy to moja cóka mniej więcej do 16 miesiąca budziła się w nocy po kilka razy, a winowajcą prawdopodobnie nabiał ( w ukrytej postaci w różnych rzeczach jakie jadła) i wywar z mięsa, miałam już dość tych pobudek i zastoswałam kurację zero ale to zero nabiału (dieta była dość monotonna) i zup i zyrtec i wapno i po 3 miesiącach kuracji jest ok - tzn efekt był bardzo szybko po ok 2 tyg, teraz sie budzi zazwyczaj jak ząbki doskwierają:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×