Szczesliwe mamusie 2010 r

Martita pomysł z pieluszka jest super ale do momentu jak dziecko zaczyna wkladac wszystko do buzi- ja juz nie zostawiam pieluszek w zasiegu Julci, bo potrafi napchac sobie cala buzie;P

Dzien dobry:) My juz wstalismy i mały juz sobie drzema w lezaczku. Wczoraj usnał wkoncu w lozeczku, nie bylo tak zle jak przewidywałam, ale nie spał do 22!!! Potem nocka niezła :) Dzisiaj sprobuje z ta pieluszka :) a łozeczko mam zwykłe, bez kołyski wiec dlatego jest mi trudniej. Martita a Twoj Igorek nie przykryje sie przez przypadek ta pieluszka? Zabierasz ja jak juz usnie? Moj synek tak nie cierpi lezenia na brzuszku i rzadko go kłade ale nie pomyslałam ze tez juz by musiał probowac z tym obracaniem. Choc z drugiej strony im pozniej tym lepiej dla nas mam ;) Miki jak czytałam Twoj post o spadnieciu z lozka to az mi sie słabo zrobiło, faktycznie masakra.

Dziendobry wszystkim..... u mnie oczywiscie niewyspanie kroluje....ale wyobrazcie sobie,ze mala w nocy wstala tylko raz i to zlapala cycka na 3 minuty i dalej spac....ale bylam szczesliwa...a potem wstala o 6 juz niestety....i hulaj dusza.... u nas slonce cieplo...dzisiaj chyba zabiore ich na zakupy a potem nad rzeke do parku....jak maly karmi kaczki to mam go z glowy na 20 minut.... anika- u mnie tez pieluszka juz nie dziala mala sie wszystkim przykrywa a potem sapie ,powietrza nie moze zlapac..... pare dni temu odkryla nowy dzwiek i przerazliwie piszczy....siedzi na lezaku i tak piska od 30 minut ze w glowie juz mi gwizda i tak glosnnnnooooooo......

narazie nie wkłada jej do buzi a pod główką z jednej strony ma druga zeby nie przewracał jej na drugi bok,póżnij bede musia la zrezygnować z obkładania,jak tylko zauważę że ja je:-) dobena mój tez nie przepada za leżeniem,ale go klade kilka razy dziennie,odpoczywają plecki i główka sie kształtuje,a co do obracania to zaóważysz jak będzie chciał;mój Igor zaczą wspinać sie na raczce i nózce ,siłował się i próbował az w koncu mu sie udało

Moja Jula zaczela tak śmiesznie pupe podnosić;) i wtedy nagle hop- i sie obróciła;)

Igor też śmiesznie pupe podnosi,a jak sie denerwuje ze nie wychodzi mu obrót...

czesc dziewczyny, czytam Was caly czas, ale nie odpisuje z braku czasu :) fajnie jak sie widzi postepy swojego dzieciaczka, z dnia na dzien coraz wiecej potrafi :)) ja 'Wasz' etap mam za soba i jednoczesnie przed soba ;) moja córcia teraz zaczyna pomalutku mówić, ma 20 miesięcy i póki co po swojemu paplała, nie wliczając takich prostych słów jak mama, tata, dada, baba, kici, hał hał, muu, ała itp ;)) wczoraj pierwszy raz spytała 'gdzie jest tata' :)) ale byłam w szoku, nie było to tak wyraźnie powiedziane jak u dorosłego ale bez problemu można było zrozumieć :) super uczucie! :) dziś chciałam zacząć także naukę sikania, tzn. pozbycie się pieluch.. nie wyszło.. :( z nocniczkiem była oswojona rok temu, pokazywałam jej co i jak, ale nic z tego nie rozumiała i zaczeła traktować nocnik jak zabawkę.. więc na dzień dzisiejszy uznałam, że na nocnik już za późno i zaczniemy od razu korzystanie z toalety, kupiłąm nawet taką nakładkę na sedes żeby tam nie wpadała jej pupka.. spodobało się jej, nie ma co.. z tym, że nie powie że chce siusiu... założyłam jej majteczki i spodenki i starałam się pilnować aby trtafić w moment... ani razu mi się nie udało.. w ciągu 1,5h przebierałam ją 4 razy az zabrakło mi 'domowych' spodni.. i odpuściłam.. stwierdziłam, że poczekam, aż będzie cieplo i bedzie biegała w samych majteczkach, bo niestety ja nie wyrobie z praniem jej spodni:(( mam nadzieje, ze czerwiec bedzie juz naprawde ladny i cieply i ze wtedy na ostro wezmiemy sie za to sikanie;/ a jak mamy wiekszych dzieci.. jak sobie poradzilyscie z tym problemem?? :(

1wute1-moj maly od 2 miesiecy dopiero sika na nocnik...ma2 lata i 2 miesiace.... kupilam nocnik i nie naklanialam go pokazywalam pare razy,ze tu moze usiasc jak mama sika i sikac z mama.... przychodzil czasem siadal czasem nie....ale latal w majtkach caly czas...wiec jak sikal to po spodniach-tez nie nadazalam z praniem...czasem bylo tak ze 20 par majtek wisialo na suszarce a ja zadnych suchych juz nie mialam!!!!!...az chyba te mokre spodnie zaczely mu przeszkadzac i jak chcial sikac to wolal " uiiii" i ja biegiem go na nocnik nie zawsze zdazylam:) ale sadzalam i sadzalam a jak krzyczal"uiiii" to mowilam "szybko do lazienki" i jakos sie nauczyl.... oczywiscie potem bylo sto wpadek na mojej sofie!!!!!!! miedzy innymi..... ale teraz nie ma problemu na dworze tez zawsze wola....ostatnio nawet jak bylismy w parku i mialam mala na rekach to sam wyjal siurka i na stojaco sikal!!!!!!!ale sie usmialam.....

Hej! Mój mały dzisiaj znowu się przekrecił,tym razem z brzuszka na bok,tak wyginał nóżkę aż mu się udało i to dwa razy:-) 1wute1 masz racje to super uczucie obserwować dzieciaczka iwidzieć jak codziennie uczy się czegoś nowego:-)

miki - fajnie msz, ze ten moment juz za toba:( ja sie stresuje, ze moja Mała jeszcze nie kojarzy ze w majtki nie wolno sikac :( dzisiaj rano jak miala zalozone majteczki i bylysmy w lazience to tak strasznie wypatrywalam jakis oznak po niej ze sie kupa zbliza (zawsze po sniadanku robi) az tu nagle jej wykrzywiona minka i dzwiek 'uff, fuj' i zlapala sie za tylek - i juz wiedzialam ze przegapilam moment bo kupa w majtkach.... ja poczekam do czerwca, zeby jednak tych spodni nie musiec zakladac, a poki co to ebde ją oswajac i mimo wszystko co jaksi czas sadzac na muszli, zrobio to zrobi,a nie to nie - bedzie miala pampersa...ale w czerwcu - koniec pieluch :) musi sie udac zanim jej rodzenstwo przyjdzie na swiat. nie chcialabym juz wtedy kupowac 2 opakowan pieluch w roznych rozmiarach ;)

To ja sie pochwale moim synkiem ktory sam zasypa w swoim łozeczku. Jak widze ze jes spiacy klade go do łozeczka/kojca/ i niunek po chwili juz spi.Na noc tez tak zasypia. Moj synus jest jeszcze malutki bo ma 3 mies ale głowke trzyma juz prosto sam.Czasem mu sie jeszcze kiwnie ale to rzadko. Tak w ogole to bez porownania jest grzeczniejszy od mojej starszej córki. Ją musiałam ciagle nosic na rekach i ciagle mi ryczała i mało spała. A Filipcio sam sobie czesto lezy grzeczniutko jak ja cos robie,mało płacze/no chyba ze jest głodny/,tylko w nocy czesto trzeba go karmic ale to wszystko jest do zniesienia. Ponoc chłopcy sa grzeczniejsi niz dziewczynki AAAA i własnie moj synek odkrył swoją prawą reke. Zwija ją w piastke na wysokosci oczu i oglada co on tam ma. Smieszne to,bo wyglada jakby chciał komus przywalic ;)

Mój mały już po kąpieli i ostatnim jedzeniu,bedzie bawił sie pod karuzela a póżnij usypianie łapa ja tez chce nauczyć Igora żeby zasypiał od razu,bez huśtania w łóżeczku,ale z czasem moze i tego sie nauczy;przy rozbieraniu znowu przewrócił się na bok,chwlka a bym przegapiła,teraz nie bede spuszczać go z oczu

Hej :) My dzisiaj mamy mały sukces w zasypianiu w lozeczku :) Myslałam ze bedzie meczarnia a tymczasem chyba mojemu synkowi nawet lepiej zasypiac w lozeczku niz w lezaczku :) Teraz sama juz ide spac, zajrze rano, spokojnej nocki wszystkim

witam wieczorem....my znowu cale popoludnie w parku ale maz wrocil wczesniej to chociaz troche mi pomogl....malolaty wreszcie spia.... 1wute1-mi tez sie wydaje ze w lecie jakos latwiej bedzie ci ja nauczyc no i masz racje-bez ciaglego prania spodni...hehe lapa-moja mala podobnie tez sama....chociaz czasem wezme na rece zeby pobujac a ona juz spi... martita-widze ze maly coraz to bardziej ruchliwy ja ide zjesc i spac......hmmmm....dobranoc.do jutra......

hej dziewczyny chciałam się poradzić - chcę kupić małej bujaczek - leżaczek fisher'a jesli macie taki to podzielcie się spostrzeżeniami czy jesteście zadowolone :) martita - faktycznie Igorek mały akrobata ja chyba mam lekki dołek i nie che mi się nic pisać :( ale czytam regularnie i pozdrawiam :)

Witam!U mnie mały wstawał w nocy 2 razy na jedzenie;muszę kłaść go póżniej spać i na noc dostanie 150 ml mleka,czyli tyle ile będzie jadł za 2 tyg w 4 miesiącu życia;wydaje mi się że jest głodny dobena z kazdym dniem będzie lepiej;Igor usypiajuż bez płaczu,wie że jest czas na spanie teściarka ja też zastanawiam się nad zekupem tego bujaczka,bo mam ale z wibracjami i mały nie jes nim bardzo zainteresowany;głowa do góry,humor wróci jak pogoda się zmieni:-)

dziendobry ....mam nadzieje ze wyspane...u mnie nie tak najgorzej... tesciarka-ja mam lezaczek fishera ale przeciez rozne sa to jaki ty chcesz model? http://www.mothercare.com/Precious-Planet-Happy-Giraffe-bouncer/dp/B00314LELG/sr=1-7/qid=1273823879/ref=sr_1_7/277-2062455-8206 wczesniej dla malego mialam tez fishera a pozniej robilo sie z tego krzeslo...chociaz jak on byl troche wiekszy to siedzac na tym przewazal go i pare razy spadl na twarz!!!!!!! http://www.argos.co.uk/static/Product/partNumber/3754229/Trail/searchtext%3ETODDLER+ROCKER.htm

wiem wiem pierwszy nie odtworzy sie sorry oto i on http://www.argos.co.uk/static/Product/partNumber/3762613/Trail/searchtext%3EBOUNCER.htm

Hej:) Moj Oskarek dzisiaj nie spał od 3 do 5, nie wiem dlaczego, ale coz nie zawsze moze byc dobrze. Teraz go uspiłam w wozeczku i moge wkoncu zjesc sniadanie :) Ja mam taki lezaczek https://ssl.allegro.pl/item1031089761_fisher_price_fotelik_bujaczek_lezaczek_3w1_m7930.html i szczerze mowiac nie wyobrazam sobie pierwszych tygodni bez niego. Idealny do usypiania i do zabawy a poza tym jest lekki i wszedzie go ze soba zabieram, do kuchni, do lazienki. Najbardziej korzystam z bujania, wibracji mniej bo ciagle mam wyczerpane baterie (bo jak juz wlacze to zapominam wylaczyc i tak wibruje przez pare dni). Nie wiem jak bedzie pozniej, ale poki co moj synek jeszcze nie siada tylko lezy tak jak sie go polozy wiec nie mam zadnych problemów z "wypadaniem"

dobena-wlasnie ja mialam identyczny tylko jakies inne kolory no i maly na twarz spadal bo ciagnal sie do przodu a fotelik za nim..... akurat u mnie sie nie sprawdzil....moze zalezy od dziecka

Tesciarka ja mam lezaczek http://www.dziecko.eu/index.php/details,id_pr,80102720.html jest bardzo fajny, bo solidny i nadaje sie na dlugo bo jest do 18 kg, a jakbym kupila taki do 11 to jula moze by jeszcze ze 3 miesiace na nim posiedziala... teraz wyszedl z tego modelu inny wzor i ja bym chetnie go zamienila, ale jak ja kupowalam to byl tylko ten model... tylko tez trzeba uwazac bo ja wlasnie swoj odeslalam bo moim zdaniem byl krzywy i Juleczka krzywo na nim siedziala bo oparcie bylo z jednej strony moim zdaniem odrobine niżej...no ale moze ja trafilam na trefny model- jak wymienia to zobaczymy;) i trzymaj się i nie doluj;) pozdr

Mój leżaczek jest podobny do tego który pokazuje miki tylko firmy Mamas&Papas,teraz chcę kupić taki,który sam huśta;w tym moim trzeba małego bujać,czyli ktoś musi przy nim siedzieć

moja mala na szczescie buja sie sama....macha nogami albo jedna noga i lezaczek kiwa sie bardzo....

Miki a ile miał Twoj synek jak spadał z tego bujaczka? teraz sie przeraziłam :O a jak zrobilas na nieruchomo to tez spadał?

no wlasnie jak na nieruchomo to na boki sie przewracal...tak szarpal a jak nie byl zblokowany to do przodu na buzie...maly byl moze mial 6 miesiecy....

no właśnie ja też znalazłam opinie że mimo iż wg producenta leżaczek służy do 3 rż to tak faktycznie nadaje się dla maluszków jak jescze nie są zbyt ruchliwe :/ bo jest właśnie wywrotny miki faktycznie horror jak maleństwo z fotelikiem zrobiło fikołka :( a ja zastanawiałam się nad takim jak masz anika Ty lub dobena i chyba odpuszczę sobie, bo bujać mogę w nosidełku, zabawki na rączce też zawieszę... gdzieś na forum polecano najpierw matę a potem normalne krzesło do karmienia bo następnym ja dziś męczę się z Igą ma jakiś zły humorek - nie chce spać - ani na brzuszku ani w żadnej innej pozycji ;/ zresztą wczoraj było to samo... nawet na spacerek nie możemy wyjść bo leje od wczoraj prawie non stop :( aaa..mam jeszcze jedno pytanie - pijecie kawę karmiąc piersią?? anika pisałaś kiedyś że ty bezkofeinową pijesz - od początku nic Julci nie było?? bo ja ostatnio kupiłam i wypiłam taką małą a później Idze w brzuszku tak bulgotało i zastanawiam się cz to może po tej kawie??? i dzięki za słowa otuchy..ale ta pogoda nie sprzyja optymizmowi najchętniej schowałabym się w mysiej dziurze

Tesciarka- i wlasnie dlatego moze przydalby ci sie fotelik...ja swojego spakowalam tydzien temu i szczerze mowiac cierpie bez niego, bo tak to moglam dziecko odlozyc na chwile a tak to ona juz nie chce lezec- siedziec jeszcze nie umie- a na rękach caly czas nie chce jej nosic, bo tez nie chce jej za bardzo do tego przyzwyczajac...ja myslalam ze nie uzywam mojego za wiele, ale okazuje sie ze jak go nie mam, to go bardzo potrzebuje, a moze humor tez by ci sie poprawil;) ale ogolnie pogoda nie sprzyja...ja tez czasem jestem bardzo zmeczona... a jak z mężem? moze on niech ci pomoze przez ten weekend a Ty zajmij się trochę soba? Iga wyszla trochę za wcześnie (jeżeli dobrze pamiętam), wiec może trochę bardziej cie zmeczyla niz nas- wiec moze nalezy cie sie troche odpoczynku;) co do kawy, to moze to byc bardzo indywidualne...mojej nic nie bylo- raz na tydzien zdarza mi sie wypic tez zwykla kawe i nic malej nie jest;) sprobuj jeszcze ze 2 razy- jak sytuacja sie powtorzy to nie pij. a moja Jula tez dzis mocno marudzila i dopiero godzine temu padla... czekam az sie obudzi i idziemy cos zjesc na miasto, bo nic nie przygotowalam...pozdr

Filipek ma kołyske Aqarium.Kupiłam uzywaną na allegro. Jestem z niej bardzo zadowolona.Buja sie swietnie i mały lubi w niej nawet spac.Tych 6 predkosci raczej nie uzywam a i tych wszystkich melodyjek tez.Teraz podkreciłam mu krzesełko tak zeby bardziej był na siedzaco i w nim mi sie go swietnie karmi zupkami.

łapa ja właśnie o niej myślę ale jest droga 400 zł;w tym miesiącu mam jeszcze do kupienia 2 szczepionki,t onie sprawie małemu,ale w przyszłym chyba tak dziś byłam zamówić salę na 4 lipca,na chrzciny,miałam farta bo to był ostatni wolny termin,koszt od osoby w zależności od menu 80 do 120zl;teraz musimy wybrać się do kościoła,bo mam walniętego księdza i musze isc pare razy sie pokazac mój mały pojedzony i za 30 min będzie kąpany,dostał więcej jedzenia wię mam nadzieje ze nie będzie się udził 2 razy;dzisiaj też był marudny,spał po godzinie,dopiero po południu pospał dłużej

Łapa ta huśtawko-kołuska jest super- ja znalazlam tez w necie taka z Fisher Price'a nazywa się chyba Cradle Swing i jest taka piękna i chętnie bym ją kupila ale jest droga ok 550 zl a poza tym moja jula juz chyba za duza jest na nią...bo ona tylko do 11 kg a jula pewnie tyle bedzie miala za 3 miesiace, no moze gora 4 a to chyba bez sensu...