Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monikadddd

Szczesliwe mamusie 2010 r

Polecane posty

Neri dasz sobie spokojnie sama rade;) najbadziej bylam zaskoczona ze pomimo wstawania w nocy potrafilam normalnie funkcjonowac:) mi moj nie nie pomagal ale to juz inna historia. Ale w ciazy tez bylam przerazona, nawet planowalam ze mama przyjedzie do mnie na tydzien, ale jak sie okazalo w ogole nie bylo takiej potrzeby. mamy to w genach kochana;) prezent za urodzenie dziecka to super pomysl, ja dostalam srebrny wisiorek:) z tym ze wiem ze pomysl podsunela szwagierka;) juz niewiele Ci zostalo, ciesz sie tym stanem i wyspij sie na zapas, bo ja od roku przespalam moze kilka nocy w calosci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziendobry:) Amerrka-ale ubaw:)dzieci sa wspaniale a ich pomysly jeszcze lepsze:)bravo dla Piotrka;) Dobena-widze,ze z tymi nockami podobnie jak u nas pare tyg temu...I niestety troche to trwalo...oby Oskar jakos lzej to przechodzil bo u mnie byla masakra myslalam,ze nigdy nie minie:o Neri-dobena ma racje dasz rade,na poczatku jest"latwo"...bo dzidzius caly czas spi;)wiec Ty tez razem z nim...a I ja pamietam,ze w ostatnich tygodniach caly czas mialam ochote na big maca wiec jedz ile mozesz I co chcesz bo potem jesli bedziesz karmic to juz nie mozna sobie na wiele pozwoic.Liliana miala kolki a ja nad stolem wigilijnym siedzialam I plakalam patrzac jak wszyscy sa szczesliwi I napelniaja swoje brzuchy...zjadlam troche barszczyku z 3 pierogami....:( U nas zimno I brzydko,wczoraj bylismy w CC....tamto nowe naprtawde super tylko popl h spedzilam w korku zeby tam dojeChac:o U nas cos ciezko z Piotrkiem,nie wiem co z tego bedzie:( kiedys Wam napisze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobena nocka nawet dobrze zasnal pozno o 23 i przespal nocke ,ale nadal meczy go katar., byc moze i oskarkowi ida kolejne zabki? neri dasz rade z malenstwem wiadomo poczatki sa trudne ale szybko wpadniesz w rytm., moja mama tez nie mogla do nas przyleciec , (bo opiekowala sie moja babcia) a tesciowa przyleciala w dzien terminu a ze urodzilam 6 dni po terminie to byla tylko z nami 2 dni ,wiec musialam dac sobie sama rade z moimi chlopakami a maz calymi dniami w pracy., a prezent to super pomysl, ja po urodzeniu olka dostalam bransoletke a po mateuszku wisiorek z serduszkiem., maly zasypia a ja zaraz kawki sie napije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amerka bardzo pomyslowe te nasze maluchy, piotrus to widocznie chcial cie wyreczyc w myciu.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) u mnie naszczęscie fałszywy alarm,Igor ładnie usypia,oby sie nie pogorszyło;jutro na to szczepinie,boję sie tej szczepionki,wy jesteście już po,jest wszystko o.k,to mnie trzyma w nadzieji:) neri dasz sobie rade,jak my wszystkie;do mnie mama przyjechała z Irlandii na 2 tyg,było super,a jak wyjechała trzeba było wziąść sie w garść i już;plus jest bardzo duzy,to Ty wychowujesz swoje dziecki i nikt Ci sie nie wtrąca:) amerrka Piotruś jest udany,mój mały też tak kombinuje,ale ja zaraz interweniuje,chociaż ręce w wiadrze od mopa ma zawsze :) dobena moze to faktycznie te zeby,oby szybko sie poprawiło eva dobrze ,ze w mirę sie unormowało:) miki pisz co sie dzieje i myślę ,ze to tylko chwilowy kryzys:)zazdroszczę po raz kolejny parku rozrywki:) mi dzisiaj napisali ze Streetcomu ,ze zakfalikowałam sie do kolejnej kampanii,zobaczymy co z tego bedzie;to kaszki chyba,więc napwno podziele się z Wami próbkami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mnie ta rekalma aparatu wkurza, tez ja macie? nie widze co pisze i nie moge jej wyłaczyc u nas lepiej, mały zasnał wlasnie sam, ale lekarka kazala dac diphergan moze to pomogło. Martita chetnie wyprobuje nowe kaszki ale wiesz u nas tlyko niestety bezmleczne, wrrr ale fajnie ja nie wiem jak tam sie dostac do nich na te kampanie. Miki oby kryzys szybko miną, a jak cos to pisz choc tu sie wygadasz i bedzie lepiej, na moje wsparcie mozesz liczyc ja tez uwazam ten gatunek za słabszy gorszy i głupszy :D miki a Liliana po prostu robila awantury czy chodzilo jej o to zeby ja nosic i nie zostawiac jej samej w lozeczku? amerrka Piotrus ale wywijas:D ja do takich sytuacji nie dopuszczam tak jak Martita, no ale mokry mop i woda w wiadrze jest super, ale najlepsza jest miska psa na dworze, hehe najpierw grzebanie w ziemi potem w misce i kurtka po spacerze do prania, czapka tez :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobena-ona wlasnie chciala zeby ja nosic,caly czas przytulac...ale najgorsze bylo to ze wstawala w nocy z rykiem strasznym I przyklejala sie I chcialaa zebym ja nosila na rekach... A napisze Wam wieczorem o naszych relacjach...Piotrek mial sie wyprowadzic ale nic z tego narazie zostaje...w sumie coz mi mowi,ze powinnismy przetrzymac to jakos ale nie wiem czy jest sens...potrzeba zaangazowania I checi poprawy obydwu stron a tu jak sie domyslacie tylko ja sie staram...I juz sily nie mam bo ilez mozna...po nim wszystko splywa,jakby wogole nie mial uczuc....chociaz mowi co innego...od wielkiej milosci do nienawisci jest jeden maly kroczek,ktory ja wlasnie zrobilam...czuje ze nic z tego nie zostalo:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neri
Witajcie popoludniowo :) Dobena, miki13, eva1977, martita_85 dziekuja Wam za mile slowa ;) "takie cos" podbudowywuje ;) Wlasnie wrocilam z zakupow a wiekszosc z nich to owoce :) jak nie mam zadnego owoca w domu to normalnie jestem chora :) Wiem, potem moje menu bedzie baaaaaardzo okrojone wiec najadam sie na zapas teraz :) uwielbiam truskawki wiec jem ile wlezie hihi :)(oczywiscie bez przesady ;)) ale cos mi sie wydaje, ze moj zoladek sie pomniejszyl wiec jem czesto a malo. Miki tak to bywa w zwiazkach sa dni sloneczne i pochmurne... My mamy rzadko takie dni ale wiesz co? mimo wszystko, ze sie boczymy na siebie to baaaardzo tesknimy za soba, a jak juz to mija to jest super, jakbysmy sie nowonarodzili, tulimy sie, uczucie sie poteguje i odnawia-normalnie milosc czuc w powietrzu ;););)raz tak bylo, ze sie mocno wtulilismy w siebie, ze lzy nam nawzajem plynely po policzkach..ach :) A wiecie, dlaczego Bog najpierw stworzyl mezczyzne? ;) bo przeciez musial zaczac od ZERA :) hihi Amerrrka ten Twoj Piotrus to pomyslowy :) wyobrazam sobie jak to zabawnie wygladalo :) Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neri
Witajcie popoludniowo :) Dobena, miki13, eva1977, martita_85 dziekuja Wam za mile slowa ;) "takie cos" podbudowywuje ;) Wlasnie wrocilam z zakupow a wiekszosc z nich to owoce :) jak nie mam zadnego owoca w domu to normalnie jestem chora :) Wiem, potem moje menu bedzie baaaaaardzo okrojone wiec najadam sie na zapas teraz :) uwielbiam truskawki wiec jem ile wlezie hihi :)(oczywiscie bez przesady ;)) ale cos mi sie wydaje, ze moj zoladek sie pomniejszyl wiec jem czesto a malo. Miki tak to bywa w zwiazkach sa dni sloneczne i pochmurne... My mamy rzadko takie dni ale wiesz co? mimo wszystko, ze sie boczymy na siebie to baaaardzo tesknimy za soba, a jak juz to mija to jest super, jakbysmy sie nowonarodzili, tulimy sie, uczucie sie poteguje i odnawia-normalnie milosc czuc w powietrzu ;););)raz tak bylo, ze sie mocno wtulilismy w siebie, ze lzy nam nawzajem plynely po policzkach..ach :) A wiecie, dlaczego Bog najpierw stworzyl mezczyzne? ;) bo przeciez musial zaczac od ZERA :) hihi Amerrrka ten Twoj Piotrus to pomyslowy :) wyobrazam sobie jak to zabawnie wygladalo :) Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my bylismy na zakupach jedzeniowych,teraz mały wariuje; dobena musisz czekać na ankietę i logować się na streetcom,wtedy będziesz wiedziała czy coś masz;wiem ,ze ta kampania jest dla dzieci 3-14 miesięcy i z województw Slaskiego,i dwóch innych;sprawdzaj na Streetcomie i wypełniaj ankiety,to napewno na jakąś kampanię się załapiesz.Ankieta była o kaszkach,stad mój wniosek,że kampania będzie dotyczyła właśnie nich. miki napisz co dokładnie się dzieje,ja w dalszym ciągu uważam,ze wszystko naprawicie;co prawda od dawna piszesz,ze cos nie ta ,ale ja mam nadzieję; w przyszły tyg dostane przelew i doslę Ci resztę kaski:) neri truskawki,superrrr; ta reklama tez mnie wkurza mala2011 współczuję straty:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filip ma zapalenie krtani i sumamed.:( jakby mało było klopotu z przeprowadzka to jeszcze to.Musze siedziec 3 dni w domu znim,miał rano 40st goraczki. Ech.......... a pogoda taka fajna. Pozdrawiam was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łapa biedny Filipek, skad sie wzieło to paskudztwo? Duzo zdrowka:) Miki czyli to przechodzi, ale mi dalas nadzieje juz myslalam ze nikomu sie to nie przydarzylo, a nosilas ja wtedy czy co robilas/ ja sie boje zeby sie nie przezwyczail, w sobote mialam wyjsc na cala noc i nic z tego:O co do zwiazku to mysle ze wy jestescie troche podobni do mnie i mojego... my tez czasem mamy takie wojny a ja z jednej skrajnosci w druga, raz go kocham zaraz nienawidze, nic do niego nie dociera, a ja nie rozumiem dlaczego on po pracy woli isc do kumpli zamiast siedziec w domu. on pracuje na ten dom wiec ma prawo, no dobra tylko ja nie wiem czemu nie ma checi:( oskara traktuje jak zabawke, zadnej nauki zadnego wychowywania... jak ostro po nim pojade jest dobrze jakis czas, ale potem to samo i tak w kolko...wiem ze gdyby nie mały nie bylibysmy razem... no to i ja sie wygadalam choc to tylko kropla w morzu problemow... jak cos to pisz;) my idziemy do ogrodu zaraz, mam zamiar tak malego wykonczyc ze padnie wieczorem ani sie obejrzy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lapa no to niezaciekawie,dzidostwo sie przyplatało;szybkiego powrotu do zdrowia,troszkę opózni sie wasza przeprowadzka. dobena ja myślę że i Tobie i miki poukłada się w końcu;każdy dorasta,Wasi partnerzy także;troche to smutne,ze tata Oskara woli kolegów niż synka,ale cóż,kiedyś dojrzeje;wiem,ze to nie zdaża sie zawsze,ale mi cięzko to zrozumieć;mój mąż zapomniał o wypadach z kolegami,nieraz jak ma wyjście,to starają się robić tak,zeby móc zabrać żony,dla niego każda chwila z Igorkiem i ze mną jest bardzo ważna;no ale my mamy za to problemy z teściową i to przez nią zawsze były kłótnie,na szczęście teraz nie ma tego problemu,bo zobaczył na co stać mamusię;wydaje mi się,że wszystko sobie poukładacie,i Ty i miki,chyba że wyczerpiecie swoją cierpliwośc,to wtedy odwrotu już nie będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki dzis padam ze zmeczenia rano biegusiem do szkoly pozniej powrot , w domku szybko obiadek , pokrecilam sie chwilke i znow do szkoly spacerek ., maz teraz na tydzien polecial do polski wiec tydzien ciezki neri to tylko jedz poki mozesz jak najwiecej, ja nie wiem czemu ale jak bylam w iazy z mateuszkiem to objadalam sie sliwkami bez dnich dzien nie byl zaliczony., lapa jejku biedactwo z filipka , mam nadzieje ze goraczka mu juz spadla i chorubsko szybko minie ., miki trzymam kciuki zeby miedzy wami sie ulozylo , jak tylko jest chocby mala szansa to trzeba ja wykorzystac , moze bedzie dobrze ., mala 2011 wspolczuje ., mateuszek nadal ma katar, dzis go wysmaruje i zakropie mu nosek, ale to nie przeszkadza mu w lobuzowaniu , ., a ja dzis na poprawe humoru kupilam sobie w promocji perfum , bo 3 kwietnia jest tutaj dzien mamy i znalazlam go o polowe tanszy., zajrze wieczorkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martita- a u mnie było ograniczenie wiekowe (wiem, że u niektórych rozszerzyli do 14. miesiąca) i są wymienione tylko 3 województwa- w tym śląskie;/ ale ja jesstem teraz w nowej kampanii Cidera- i wczoraj dostałam paczkę- pudło 20 butelek tego Cidera;) fajnie,tylko, że kampania polega natym, że mam zrobić teraz imprezę a'la piknik!!!czyli zaprosić znajomych przygotować jedzenie i drinki w oparciu o tego Cidera i wszyscy mają być kolorowo ubrani;) co wy o tym myślicie? może byłoby mi łatwiej jakbym nie miała żałoby inie byłby wielki post;/ Martita super to jest, a każdy kto widział i słyszał moją córkę to wie, że ona właśnie tak non stop gada;) i dyskutuje z każdym w domu;) jadę jutro do czewy- masz czas w weekend, żeby się spotkać z maluchami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś w kampanii Cidera?Super!!Napisz mi jak to smakuje W sobotę ide do pracy,a w niedzielę mam basen,może zostajesz do poniedziałku? Jak nie to w niedzielę ok 15 lub 16-stej możemy sie umówić na spacerek? Napisz czy Ci pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też myślałam,ze się nie załapię,bo wcześniej dostałam wiadomość że do 12 miesiąca,zresztą tak jest też napisane w moim profilu,a teraz że do 14 ,oni maja tam jakiś bałagan,ale widzę,ze jeżeli się raportuje dobrze i uczestniczy w forum to uczestniczy się w wielu kampaniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) dzisiaj Oskar zasnal bez placzu ale nie wyszlam z pokoju zanim zasnie, poskutkowało:) cider kojarzy mi sie z UK, hehe Miki i Eva na pewno znaja jego smak:) cider to z tlumaczenia "jabłecznik" czyli taki odpowiednik "jabola" w Polsce haha:D tylko oczywiscie nie taka niska polka:) nie wiedzialam ze to dostepne jest juz u nas. z tego co pamietam w smaku ok nawet ale jak sie za duzo wypije na drugi dzien kac gigant. hehe moje brytyjskie wspomnienia:D anika probuj jestem ciekawa jaki jest ten:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItam Amerka- ale Piotrus jest sprytny !!!! :) super gosc :) hiih NEri- poradzisz sobie :)Dobena ma racje :) Eva- zdrowka dla Mateuszka :) buziaki :) U nas nic sie nie działo ciekawego wiec nie wiem co pisac :) MIŁEJ I SPOKOJNEJ NOCKI ::)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardziej mi Martita pasuje sobota, bo w niedzielę to pewnie już będziemy wracać;) będziemy w kontakcie- na maila wyślę Ci mój nr i Ty też tak zrób, bo nie wiem czy mam go w komórce;) co do Cidera, to podpiliśmy z M wczoraj po butelce i jest pyszny!!! tak jakby się piło wino białe z domieszką wody gazowanej- ja mam takie skojarzenia- bo lubię tak rozcieńczać winko;) ogólnie polecam- ale tak na prawdę, bo smak był super;) a po jednym już szumiało w głowie mimo, że ma tylko 4,4 % alkoholu- co jest też jego niewątpliwą zaletą;) a co do kampanii w ktorej Ty będziesz, to u mnie było za późno wiekowo, a potem nie dostałam już żadnego powiadomienia, bo się za pierwszym razem nie zgłosiłam- a teraz na mojej stronie głównej pokazuje się, ze tylko dla 3 województw;/ ale dobrze- mi się wydaje, że to tak jest, że jak się kończy jedną kampanię, to się dostaje następną, oczywiście oprócz takich badziewnych jak fidbek- nie wiem dlaczego dalej widnieje na mojej stronie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie do wiary!!!!!!!pol godziny pisalam na tej pieprzonej klawiaturtze mojego posta I co?????skasowalo sie!!!!!!! Hehe cider...jabcok okrutny,dobena masz racje kac straszny....tutaj bezdomni chlaja to hektolitrami:) ja nie lubie dziada ale owszem probowalam;) Nawet nie chce mi sie pisac o tej historii bo top takie niejasne...tu nie chodzi w sumie o zachowanie Piotrka w stosunku do dzieci.On op kolegach zapomnial jak urodzil sie Marcel ,o piciu takze,zawsze po pracy jest w domu...chodzi raczej o moje traktowanie jego osoby I odwrotnie....my po prostu nie mamy do siebie szacunku I to trzeba naprawic ale latwo nie jest....ja juz watpie w to zeby cokolwiek sie zmienilo...bede jeszcze z nim rozmawiac dzisiAj:o Dzisiaj bylismy na zajeciach rytmicznych w CC,udalo mi sie namowic Marcela do wspolnych wyscigow...tak zawsze jest bardzo oporny w stosunku do gier zbiorowych moze cos ruszy;) Jutro jedziemy do kolezanki,ona ma corke troche mlodsza od Lili...kupiismy jej pare prezentow... Prtzepraszam Was za literowki ale tak ciezkop mi sie pisze na telefonie ze nawet nic nie poprawiamn I nie wracam;) Kupilam Lilianie spinki I opaski z kwiatkami...no teraz wyglada jak prawdziwa dziewczynka;) Do jutra....dziekuje Wam za slowa wsparcia zobaczymy co bedzie dam znac:) cmok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amerkaa
Hej! Ale piszecie! Ażnie mam czasu tego wdszystkiego czytać;) No dziewczyny ja tez nei dopuszczam do sytuacji, zeby i sie dziecko do miski z wodą od podlogi ladowało ale tutaj to był sekunda a ten maly wlazl z nogami na co ja sie tak zaczelam smiac, ze osłabłam i juz mu pozwolilam chwile posiedziec w tej wodzie zwlacza, ze jeszce nie zdazylam nic zrobic i byla czysta i ciepła:D Nie jest to standard u nas:P Anika prosze Cie bardzo przyslij mi na maila linka jescze raz na woj fotosik! kasiamer@wp.pl Martita powiedz mi co ja mam zrobic ze y sie dostac o do tej kampani co teraz jest dla dzieci. Ona jest na pomorskie woj. czyli dla mie ok ale nie wiem co mam zrobic zeby wziac udzial w kampani. Jutro wiecej napisze bo musze isc spac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filip juz nie goraczkuje.Moze mu juz przeszło a moze to nie krtan.Ech...ci lekarze ,sami nie wiedza a ja dziecku moze niepotrzebnie antybiotyk daje.. Moj maz mnie dzis z rana tak wkurwił ze mi podniosl cisnienie na maksa. Wczoraj miałam wywiadówke w szkole zuzi,zapomniał przyjechac na czas i omały wlos a bym sie spozniła.Pozniej wracaj szybko bo musze na budowe wiec nie pogadałam z panią po wyw.Dzis z rana do niej podeszłam i pogadałam.Pozniej do sklepu a potem spotkałam znajomą z dawnej pracy w urzedzie i chwilke gadałysmy na temat szkoły do ktorej chciałam przeniesc zuzie.A ten juz dzwoni za mna bo on sie spieszy bo jego pracownik czeka itd.Nosz kurwa ja nie mam prawa z nikim o swoich sprawach pogadac bo jakis pracownik czeka.Gowno mnie to obchodzi niech czeka.Jak maz idzie do szkoły syna to pracownikowi nie przeszkadza a ja nie moge chwilke z nikim pogadac.Jak ja mu dzis rano wygarnełam wrrrrrrrr Pogoda sie spie...ale ma jutro juz byc znowu ciepło. Ja sie chyba juz do rzadnej kampani nie załapałam.Szkoda.Cos tam pisze mi na stronce ze w kwietniu jakas kampania dla dzieci rusza ale na razie nie mam nic zadnych potwierdzen. Miki Nie wiem o co tam u was poszło ale ja kiedy uciełam taki toksyczny zwiazek bardzo krótko.Spakowałam i wystawiłam za drzwi. Nie rob nic dla dzieci bo one nigdy tego nie docenią.Ma byc tobie dobrze,a jak bedzie dobie dobrze to i dzieciom. Ja odzyłam po 4 latach mordegi i klebka nerwów.Czasem drastycze rozwizanie lepsze niz meczenie sie patrzeniem na siebie. Zycze ci madrego rozwiazania i patrz na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry:) U nas wkoncu lepiej, moze trudny okres nas opuszcza a moze to ten syrop pomaga, tak czy owak ja sie obudzilam i nie spalam z przyzwyczajenia a maly nic:) idziemy zaraz na spacerek, cieplutko jest:) Miki moze sie uda no niby dla dobra dzieci sie mozna poswiecic a z drugiej strony nieszczesliwi rodzice niesczzesliwe dzieci... ja narazie jeszcze uwazzam ze warto i sie poswiecam:) milego dnia, i do zobaczenia pozniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) mój mały po szczepionce,nawet nie płakał,a spedziliśmy w cudownej przychodni 1 i pół godz,bo był nagły przypadek chorego dziecka amerrka nic nie możesz zrobić żeby dostać sie do kampanii;musisz często wchodzić na streetcom i sprawdzeć czy sa ankiety,bo oni kiedyś informowali o tym, że sa,teraz już nie;pózniej je wypełniasz i czekasz na wiadomośc od nich;nibyn piszą mi w mailu ze jeszcze sa wolne miejsca,więc czekaj,chyba ze nie wypełniłaś szybko ankiety i teraz to już przepadło; anika ta kampania chyba nie jest na małopolskie województwo;w sobotę możemy się zobaczyć;ja kończe pracę ok 15-stej,więc tak 0 16 możemy sie umówić;mąz mnie podwiezie,a sam pojedzie na zakupy i po pieluchy,także może być;napisz mi nr tel ,żebyśmy mogły sie umówić w konkretnym miejscu:-) my bierzemy ssie za sprzątnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martita to dobrze jak igorek tak dzielnie zniosl szczepienie., lapa dobrze ze juz lepiej filipkowi , ci nasi faceci ja sie chwilami zastanawiam czy oni maja rozum czy myslenie sprawia im bol? cider owszem probowalam ale jakos nie zasmakowal mi hehe ale za ginessa draft ?(nie wiem czy dobrze napisalam ,bo mateuszek sie kreci ) takie piwko zimne z lodoweczki pychotka miki lilianka napewno uroczo wyglada w spineczkach i opaskach , rosnie ci mala kobietka; zmykam szykowac obiadek a pozniej po olka , a unas straszne wiatrzysko .,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×