Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monikadddd

Szczesliwe mamusie 2010 r

Polecane posty

witam u nas nocka ok,gor obudził sie 2 razy amerrka nie zabardzo rozumiem twoje pytanie,było do mnie czy do lapy? w kazdym razie my mamy 4 zeby i pierwsze Igor miał 2 górne jedynki nie dobrze z ta praca,a w domu napewno sie uspokoi:-) dobena Oskara napewno zeby mecza,u nmas tez jest problemz usypianiem,Igor wcale nie chce lezectylko stoi,jak sie przebudzi to równiez,ale ja mam sposób:kl go blisko jednego boku łózeczka,z drugiej strony obkładam poduszka i daje mu jedna raczke za szczeble,tek zeby wystawała za łózeczko,dzięki temu ciężko mu wdtać,próbuje parę razy i daje sobie spokój,inaczej bym, go nie uspiła;w wózku mam pasy,więc jest łatwiej:-) nauczyłam dzisiaj Igora pokazywać gdzie jest oczko,nosek i buzia na tympsie co wczoraj dostał,bardzo ładnie mu wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej martita nie bardzo rozumiem jak Ty robisz z ta poduszka i raczką, hmmm. Tylko ze Igor sam siada juz a Oskar nie, wiec on krzyczy bo usiasc nie moze a tym samym tez nie moze wstac. Fajnie ze igor juz tak rozumie:) My narazie trenujemy gdzie jest lampa i czasem sie udaje, ale o tym co Ty nie pomyslalam ze juz da rade. Oczywiscie przed pierwsza drzemką byl40 minutowy krzyk ale nie odpuscilam i wkoncu maly zasnął. Jak chcialam go drugi raz połozyc byl krzyk od razu wiec nic z tego nie wyszlo. Dziewczyny, Eva i Anika ile MATeusz i Julka spią? Bo mi sie wydaje ze Oskar juz zmierza do tego zeby raz dziennie sie zdrzemnąć. Niestety:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobena Mateusz teraz w ciągu dnia śpi 1,5 godz , kiedyś robił sobie 2 krótkie drzemki no ale od jakiegoś czasu śpi właśnie raz a za to dłużej., Mateusz właśnie robi porządki w szafkach ,nie ma jak mieć wszystko super poukładane , ! My właśnie po obiadku , idę zrobić kawkę , pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestemy:) zimno strasznie:O ale dotrwalismy.....pije herbatke:) wy tak o tych plecach....ja to nie moge szyja krecic od kiedy Liliana sie urodzila....masazystka powiedziala,ze mam tak napiete miesnie karku,ze ona nigdy sie z czyms takim nie spotkala u osoby nie majacej teoretycznie zadnych schorzen:(po 5 zabiegu puscilo troche napiecie....ale powiedziala,ze jak tak dalej pojdzie to bedzie nieciekawie:O dwie ciaze pod rzad to nieciekawe przezycie dla koscca:( no i to,ze ja wszystko sama robilam z dziecmi bez zadnej pomocy....teraz to nie mam jak chodzic na masaze....ale jak tylko bede w PL to znowu zalicze..... Marcel zjadl pudelko Tic Tac w 5 sekund....po raz kolejny tlumacze mu,ze tego sie nie polyka a on i tak swoje....wrzuca w siebie jak naboje:O.....no a teraz robi ciasto ze styropianu:O Liliana wydaje odglosy po braciszu....nasladuje go non stop:(ryczy jak chlop:(......a miala byc moja mala,delikatna zabka;) no ide obiad zrobic bo rano mi sie nie chcialo🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zyje zyje,ale co to za zycie :( Boli nadal jak jasna cholera.Lekko mnie przegieło w jedna strone.Musiałam tak isc po dziecko do szkoły i oczywiscie wszyscy sie gapili. Bylam na masazu.Facet jak mnie wymasował to sie nawet wyprostowałam,ale pozniej musiałabym lezec plackiem a ja do roboty.Obiadu w domu niet,poprac itd no i sieskrzywilam dalej. Mam nadzieje ze w nocy mi przejdzie. Kupilam dzis Filipkowi ten pchacz w Biedronce.Nawet fajny,Tyle ze mały nie kuma jeszcze jak ma z nim chodzic. Przyszły tez szelki i to akurat dobry pomysł.Zadyla w nich ze az miło a ja nie musze sie schylac. Poza tym to nuda i nic ciekawego. Mykam zaraz pod prysznic a pozniej lezec i odpoczywac. Miłej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe jak czytam o Lilce to jakbym widziała Filipka i Zuzie tyle ze na odwrót. Mały piszczy jak Zuza,a miał byc mezny facet ;) On okropnie lubi jak młoda szaleje,zanosi sie wtedy smiechem. Fajna ta Twoja Lilka Miki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobena jak bym igoraowi nie zrobiła takiej pułapki to by nawet chwili nie leżał:-) kładę go blisko jednej ścianki łóżeczka,pod jego drugi bok,czyli z drugiej strony łózeczka podkładam poduszkę,a rączkę tą,która jest przy krawędzi łóżeczka daję za szczebelki,w ten sposób jest uwięziony;chyta szczeble i druga rączką chce się podnosić,ale poduszka i ta raczka na zewnatrz mu blokują;oczywiście protestuje,ale ja jak go usypiam to siedzę przy nim,tak sie nauczył ,i szybko sie uspokaja;troche to skomplikowane,ale skuteczne Igor śpi 2 razy dłużej i nieraz ok 17-stej 20 min,ale nie dałby rady spać jeden raz,padłby tez słyszałam o tych pchaczach w Biedronce chyba też się zdecyduję nate szelki ,bo z chodzeniem u nas tragedia,cały czas chce,a mi juz nieraz rece opadaja z tymi waszymikregosłupami to juz nie ma zartów,aty lapa musisz sobie zafundowac codzienne masaże:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Martita oe cos nieskladnie apisalam ale wlasnie chodzilo mi o to, ze piszesz ze beda wychodzic jedynki dolne a ze gorne juz masz i sie zdziwilam bo myslalam, ze zawsze zazyna sie od dolnych i o to sie wlasnie pytalam:) Ja tez musze Piotrusia tak usypiac ze go zapieram poduszkami z jednej strony ale to juz od dawna bo on odkad sie nauczyl przewracac z plecko na brzuch i odwrotnie to nie zasnal bo ciagle trenowal ta sztuczkę. Teraz jak wstaje to wlasnie tez najlepiej spal by na stojąco. Nieraz jest tak, ze wstaje i kledzie glowke na szczebelkach i zsypia na serio na stojąco bo maly wariatek nie moze ulezec spokojnie. A tez mu sie zdarza przy zasypianiu ze usiadzie i w trakcie siadania zasnie i tak pada na brzuszek taki zgięty:D Smieszny strasznie jest:) Ale ogolnie wg mnie najleprszy sposob na niego to nie klasc go juz spac od 17 to jak przychodzi 20 jest kapiel zje i juz spi, nic nie musze robic i nawet bez smoczka zasypia, po prostu pada jak mała kawka:P. Juz dzisiaj lepszy dzien bo i w pracy jakos tak ok i mąż miły widzę, że się stara:). Miki ale masz wesoło w domu hi hi hi:) smiesznie, że Lilianka tak papuguje bo braciszku:) Kurcze też bym chciala mieć córeczkę:) Powiedzcie dziewczyny czy Wy też macie ochotę na następne dziecko po tym pierwszym? Bo ja czuję jak we mnie hormony dzialają i normalnie taki mam instynk macierzynski, ze chociaz na razie nie mamy warunkow to juz bym najchetniej chciala miec drugie dziecko:) I do karmienia piersia mi tęskno:) A juz mi mleczo nie leci wlasciwie....ehhh i takie mam małe piersi:P No a okresu za to jeszcze nie mialam ani razu!!! No ale ja generalnie mialam rzadko zawsze i nieregularnie wiec teraz penie sobie troche poczekam. Monikka a że ząbków nie ma to sie nie ma co martwic bo im pozniej wyrosna tym pozniej wyrosna stale i tym dluzej nie beda sie psuly, wiec nie ma co sie martwic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry:) My dzisiaj wkoncu porzadnie pospalismy:D Amerrka Twoj Piotrus jest niemozliwy, Oskar tez chyba najchetniej zasnąłby na stojąco, ale wolalam poprzednią opcje;) Tez chciałabym miec coreczke, fajnie Miki i Łapa macie ze wasze maluchy maja rodzeństwo, Oskar uwielbia dzieci a nie za bardzo ma mozliwosć pobawic sie z jakimis:( a tak mialby w domu towarzystwo. Ale wczoraj, nie wiem co mnie podkusilo, obejrzałam sobie filmik jak robia cesarke i :O juz nie chce byc w ciązy a tym bardziej nie chce juz rodzic, ani naturalnie ani tym bardziej operacyjnie:O:O:O Ja sie smieje ze kiedys zaadoptuje mała dziewczynke, tyle dzieci w domach dziecka biednych bez rodzicow:( choc to tylko tak sobie mowie, wiadomo ze niestety lub i stety tez adopcja to strasznie dluga i ciezka droga. Amerrka a piersi tez mam takie flaczki haha po tym karmieniu, kiedys mialam az moim zdaniem za duze a teraz mało z tego zostało :( A co do ząbków to racja i m pozniej tym lepiej, choc ja juz bym chciala zeby wyszly i dały nam wkoncu spokoj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki.,! Mateusz nadal śpi, chociaż wczoraj dość późno zasnął a i w nocy budził się, wyrzynają mu się kolejne ząbki i w dodatku straszny ma katar ., Olek pojechał z tatą do szkoły a ja oczywiście kawka., Łapa widziałam reklamę z Biedronki w tv, później zerknęłam w internecie nawet fajny ten pchacz! a to dobrze że mały ma te szelki na pewno dla twojego kręgosłupa lepiej., Miki Marcel to dla Lilianki wzór do naśladowania ,nie ma jak starszy brat, między moimi chłopakami spora różnica wieku jest a jak Mateusz widzi Olka to piszczy ,uśmiech od ucha do ucha i gdzie Olek tam i Mateusz., Amerka ja też w przyszłości myślę o córeczce ,ale czas pokaże jak na tą chwilkę to mam sporo zajęć przy mojej dwójce zresztą myślimy o powrocie do Polski ,wykończeniu domu , Z Piotrusia to mały wiercipięta ,musi strasznie śmiesznie to wyglądać jak śpi na siedząco! miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendobry:) sasiad pod nami remontuje lazienke i kladzie nowe plytki:(....wiecie chyba,ze od 8 rano slysze tylko mlot pneumatyczny:(az sciany drza:O:O Marcel wstal rano z goraczka:(takie oczka male mial.....wypil jeszcze mleko z wczoraj bo cos mu sie pomylilo i zwymiotowal:(...potem powiedzial,ze idzie odpoczac i zasnal i spi do tej pory....biedny,wyglada na chorego....moze po tej drzemce mu sie poprawi. u nas jest -3 stopnie:O....brrrr.....ale slonko swieci....chcialam isc do CC ale jak miniek w takim stanie to lipa:( Lili wziela Marcela gitare,puszcza melodie i tanczy!!!!! ale mam ubaw drogie panie:) no to jak tak wszystkie o dzieciach jeszcze myslicie to ja powiem tylko tyle.....u mnie to KONIEC!!!!;):P.....juz mam dosc:) uciekam potanczyc z Lilka i milego dnia zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amerka ja od początku jak się Julcia urodziła- no może miesiąc po porodzie, bo wcześniej to raczej nie- myślę już od drugim dziecku i gdyby nie plany zawodowe, to już bym się szykowała na kolejne dziecko;) a tak to musze poczekać dwa lata, tzn do urodzenia to nawet trzy, bo planujemy zajść w ciążę dopiero pod koniec 2012 roku:( inaczej się nie da bo mam tyle zajęć i nauki, że się nigdy z dwójką nie odrobię...ale jak Bóg da to będzie i tak fajnie;)) a póki co moja siostra jest w ciąży, więc w lipcu i tak w rodzinie powitamy nowego człowieczka, więc konkurować z nią nie chcę, a tylko jej pomóc z cała wyprawką, bo ona ma dopiero 18 lat...;) ale wszyscy się cieszymy i trzymamy za nią kciuki, bo warunki stworzymy im najlepsze;) biedna tylko właśnie jest od kilku dni w szpitalu, bo miała jakieś krwawienie, więc trzymajcie za nią kciuki;) moja Julka urządziła sobie pchacz z mojego krzesła do biurka, bo ono jest na kółkach i jest takie śmieszne dwupoziomowe jak klęcznik, żeby kręgosłup nie bolał (polecam dla tych co mają problemy) i Julka chodzi opierając się o nie - nawet nie wiedziałam, że ona potrafi już tak nóżkami przebierać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anika trzymam kciuki za siostrę na pewno wszystko będzie dobrze., a z Julci to pomysłowa dziewczynka z tym popychaczem ., Miki dużo zdrówka dla Marcelka , a Lilianka wie co dobre nie ma jak muzyka .,taniec i spiew ;super , współczuję tego remontu musisz jakoś wytrzymać ! Doben a to super jak wyspaliście się ! zmykam obiadek szykować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcel wstal juz z nim lepiej ale goraczka jest caly czas:( anika- no to gratulacje dla siostry....Julka do czasu rodzenstwa bedzie miala z kim sie bawic;).......a co do krzesla "klecznika", masz racje ja tez mam takie w PL...przydalo sie bardzo na moich studiach:) no ja tez obiad zrobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miki dużo zdrowia dla Marcela;))) Dobena śliczny ten twój Oskar- bardzo do Ciebie podobny;))) Eva na pewno trafi Ci się jeszcze dziewczynka;))) a Twojemu synkowi też dużo zdrowia- mojej Julci też coś zalega w nosku ostatnio- mam nadzieję, ze choroby z tego żadnej nie będzie;)pozdrawiam i lecę się uczyc!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam u nas nocka fajna amerrka ja tek Igora od bardzo dawna obkładam,bo inaczej nie dało by rady;swoją drogą Piotruś jest udany-zasypiac na siedząco:-) ja o dziecku myśle od bardzo dawna,nawet o tym pisałam,miki sie ze mnie smiała,choć nieraz jak ją czytam,to mam małe obawy,ale i tak w przyszłym roku się zdecydujemy,najlepiej by było na zime,tak jak z Igorem,zobaczymy;na wiosnę ruszamy z remontem domu ,wiec miejsca dla dzidzi będzie wiecej,bo tu gdzie teraz mieszkam mam tylko 2 pokoje z kuchnia,więc ciężko by było:-) u nas dziwnie wyszły te ząbki ,najpierw u góry,a teraz te dwie jedynki na dile,taki urok mojego dziecka:-) dobena,jak wyjdą dzieciaczkom zeby,tobędzie lepiej,wiem po sobie,bo odkąd Igorowi wyszły te jedynki na dole,śpi duzolepiej w nocy anika powodzenia dla siostry,informuj na biezaco:-) miki zdrówka dla was,przedewszystkim dla Marcela ja dzisiaj byłam na paznokciach i solarium,od razu lepiej;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe Martita, a Julka ma dwa na dole i dwa na górze, ale na górze nie jedynki, ale dwójki i wygląda jak wampir;) jedynki idą, ale jakoś bardzo powoli;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mały dzisiaj sprawił mi niespodzianke,został z tatusiem,ja pojechałam na zakupy,jak przyjechałam to wyciągnał rączki i zawołał "mama":-) pierwszy raz tak świadomie,wiedział do kogo mówi,super to usłyszec,nawet lepiej jak wtedy,kiedy pierwszy raz to powiedział anika no to Julka rzeczywiście wampir:-)u nas dwójki górne też idą,już widać strasznie opuchniete miejsca;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amerrrka
Oooo Martita! Ale kochany ten Twoj Igorek:) Ja już sienie mogę doczekać kiedy Piotrus do mnie powie mama. On na razi ejeszcze nie wymawia mama tylko dada i chodzi calymi dniami i mowi dadadadada a jak mowie mama to porusza ustami i jezyczkiem kreci ale widac ze nie wie jeszcze co zrobic zeby mama wyszlo:) Na razie to jak przychodze to przebiera nozkami zeby do mnie isc:) Tak smiesznie kolanka wysoko unosi:) Anika to faktycznie maly wampirek z Twojej Julci:) Zabawnie musi wyglądać:) A dla siostry pozdrowienia:) Zaproś ją na nasze forum niech czyta i sie uczy hi hi. Będzie młoda mamą. A Ty tak się uczysz i uczysz jejku, mi juz by sie chyba nie chcialo doktoratu robić ale zobaczymy, nigdy nie wiadomo co będzie potrzebne:) Dobena a czemu tak bardzo się boisz porodu? Ja też bym sobei cesarke z chęcią obejrzala, zaraz wpisze na youtube moze cos bedzie. Ja w sumie mialam bardzo ciezki porod naprawde okropny ale wiem to tylko teoretycznie bo moj umysl wyrzucil to z pamieci i pamietam, ze bylo okropnie i mam zdjecia z zaraz po i widac jaka jestem opuchnieta na twarzy i w ogole ale tak naprawe to juz nie paietam tego uczucia i im wiecej czasu mija tym bardziej sie to zaciera w pamieci. Penwie tak musi byc bo po pordzie to w ogole nie chcialam miec zadnych dzieci:). A w ogole to dzisiaj jakos tak patrze ze mi tak brzuch wystaje i jzu sobie kręcilam, ze w ciazy jestem....hmmmm, nie sądzę no ale okresu ciągle nie dostalam jeszcze ani razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Pogoda dziś straszna , deszcz pada,pochmurnie no i wiatr na dokładkę., Mateusz nadal jeszcze śpi , odsypia zasnął znów bardzo późno , Olek pojechał z tatą do szkoły, mąż na popołudnie do pracy więc siedzimy i pijemy kawkę., zajrzę później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry noc fajna,Igor teraz znów spi:-) amerrka uczucie super,a jaka dumna z niego jestem:-)teraz czekamy aż tak samo powie do taty,bo tez ładnie wymawia,aiec jak przyjdzie z pracy ,to też bedzie tak reagował:-) ja poród miałam łatwy,więc nie przeraza mnie,choć nie powiem,bo trochę sie boję,i to prawda ,ze bólu nie można sobie przypomniec,ja tego teraz nie umiem nikomu opisać,chyba jest tak jak piszesz,ze wyrzucamy to z pamięci eva przyjemniej kawki:-) my zbieramy sie do miasta,dawno nie byliśmy,pogoda bez rewelacji,ale damy rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam 🖐️ U nas dzis nocka znowu do bani 4 razy wstał maly! Martita- super :) usłyszałas mama !!!!!!!! ja tez chcem!!!!! Moj mały co prawda powiedział nie raz mama ale to tak przypadkiem :) i tata tez z 3 razy :) Miki- zdrowka dla Marcelka :) Co do drugiego dziecka to rozmawiamy z mezem na ten temat ale myslimy ze za 2-3 lata to bedzie dobry momet ;) i robimy tak jak drugi bedzie chłopak to jeszcze o 3 sie postaramy :) i mamy nadzieje ze jak druga nie bedzie dziewczynka to chociaz trzecia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wszystko przez Was!!!!!!:P wstalam i czuje sie tak beznadziejnie jakbym byla w ciazy!!!!!!:( slowo jakas masakra,wszystko mnie boli,plecy,nogi,mdli mnie niesamowicie,na jedzenie patrzec nie moge:(moze jakis wirus nas zaszczepia po kolei:O Marcelek juz dobrze,goraczka minela......troche ospaly ale wesoly mam nadzieje,ze to tyle:) monikaddd-a jak trzeci tez chlopak?:Pto co zrobicie?;) martita-hehe bravo dla Igora:)to dopiero radosc:)udanych zakupow:) ide sie kurowac,moze cos pomoze🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak 3 chłopak to juz przestajemy :) hiihihihi :) jak bym wiedziała za wczasow ze trzeci tez bedzie syn to bym nie chciała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martita gratulacje dla Igora;)) moi teściowie wczoraj zrobili prezentację i okazało się, ze Julia już bezbłędnie pokazuje lampę, nos i buzię (czyli usta)- nie wiem kiedy to zrobili, ale ja nawet nie wiedziałam, ze moja córa to potrafi. Wiedziałam tylko, ze pokazuje głowę, jak śpiewamy jedną piosenkę;)) byłam w szoku i zachwycie;)) a amerka ja mam teraz kolokwium z całego roku na aplikacji i do tego się uczę- doktoratem zajmę się dopiero od stycznia;/ w całym kraju jest pogrom na tym kolokwium więc nie ma żartów, a materiałów całe tomy, wiec siedzę z M i zakuwamy po nocach;)pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam U nas znów paskudna pogoda, leje , mąż przed chwilką zawiózł Olka do szkoły a przed chwilką Mateusz się obudził., Ja jeszcze jak spał wzięłam się za prasowanie ale teraz jak Mateuszek się obudził to nie wiem czy da mi spokojnie poprasować., Anika to musiałaś się zdziwić z nowych umiejętności Julci , małe rzeczy a jak potrafią cieszyć., Miki a jak twoje samopoczucie już lepiej? Ja oczywiście dzień witam z kawką która się dołączy ? później zajrzę,miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry nocka super,teraz Igortez śpi anikawspółczuję tej nauki,no ale twój zawód tego wymaga,za parę lat wszystko ci sie zwróci :-) ja też nie zaóważyłam kiedy Igor nauczył sie pokazywać,wcześniej uczylismy się,ale on nie reagował,dopiero teraz,przy tym psie my czekamy na koleżanke i postanowilam kupić wózek i fotelik w tym miesiącu,bo z moim nie daję już rady,odechciewa mi sie jazdy,jak pomyśle o tym wyciąganiu i składaniu tego kolosa,a w foteliku Igor kurczy nóżki,bo nie może sie zmieścić,wię musze kupić;znalazłam Maclarena ,ten model Xlr za 950 w komplecie ze śpiworkiem i folia,tylko ze za tą cene jest jeden kolor,szaro-pomarańczowy,ładny,ale brudzący,za wszystkie inne trzeba dopłacić,no nic będę szukać dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z herbatką w pracy siedzę;)dołączam;) zdziwiłam się strasznie, bo ja nie mam ostatnio czasu, żeby małą uczyć takich rzeczy, ani tak na prawdę, to nie chciałam jej tak uczyć, że siedzę i powtarzam, aż ona załapie, ale widzę, że dziadkowie odwalają za mnie kawał roboty;P a dziś rano zrobiłam sobie śniadanko- kanapeczkę z Philadelphią i Juleczka normalnie zjadła ze mną kanapkę odgryzając jak dorosły człowiek kawałeczki dla niej;) mam taki miękki chlebek z oliwą i ona go uwielbia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) eva-juz lepiej,dziekuje:)...kupilam sobie zestw witamin oprocz tego magnez i zelazo,multum owocow,zdrowe ziarenka i ble ble ble inne takie.....zobaczymy przez ten tydzien moze pomoze a jak nie to mam wizyte na piatek za tydzien(takie sa kolejki:( ) martita-powodzenia z szukaniem,obys znalazla taki jak Ci sie podoba:) anika-no to gratulacje dla Julki....i za tego "duzego" kesa takze:)....powodzenia z ta nauka dla M tez.....ale jak to martita wspomniala wszystko Ci sie zwroci;) moja zabka coraz czesciej robi kroki i co chwile wstaje zeby sie przejsc:) a my idziemy dzis na dlugi spacer do centrum ogrodniczego bo pogoda sloneczna:) no ja z herbatka bo kawke ograniczam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Ci zazdroszczę Miki z tym chodzeniem Lili;))już za tydzień macie roczek;))mam nadzieję, że moja żabka też zacznie chodzić na roczek;) ja mam teraz i tak fajny okres z Julcią, bo ona jest taka słodka jak ją położę spać w naszym łóżku w ciągu dnia albo nad ranem (mamy materac tylko teraz) i pójdę do łazienki czy kuchni, to po jakimś czasie słyszę takie klapanie, klaskanie- wyglądam a tu moja mała idzie na czworakach do mnie;)) nawet nie piśnie, że się obudziła tylko przybiega do mnie;))) teraz właśnie czekam aż sama przyjdzie;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×