Szczesliwe mamusie 2010 r

no to dobrze,ze nie jestem sama na wygnaniu....no i jak podoba Ci sie?

no to dziewczyny załamałyście mnie tą wagą :( :( mnie po ciąży zostało 10 kg!!!!!!!!! i waga stoi tak jak wróciłam ze szpitala..... dziwene mi się wydaje bo całymi dniami sama zajmuje się mała, karmię piersią, więc nie jem smażonek, słodyczy itp. zazdroszczę Wam tak bardzo!!!!!! Monia co do solarki to różnie - teoretycznie nie ma przeciwwskazań..ale.... hormony się raczej jeszcze nie ustabilizowały i od promieni mogą plamy zostać... z tym że mogą - nie muszą :) moja mała ma dziś humory i spać nie chce więc od rana - cyc - wózek - ręce i tak w koło troszkę się przestraszyłam bo główkę ciepłą ma, ale zmierzyłam temp i normalna - więc rajstopki zdjęłam bo stwierdziłam że może za gorąco jej... szkoda - bo dziś nici ze spaceru - deszczyk pada i chłodno....

Różnie bywa czasami złapie mnie dół ,na początku przeszkadzała mi ta pogoda ale teraz coraz lepszy tutaj klimat ,ale teraz przy dwójce dzieciaczków czas tak szybko leci , że dzień mam zajęty, w następny wtorek lecimy całą rodzinką na 2 tyg,do Polski, martita tak karuzelka to super wynalazek mój uwielbia bawić się na macie (my mamy w kształcie motylka )

o...dziewczyny moja siostra mieszka w Belfascie! ladnie jest tam i nie tylko byłam w tamtym roku moj mały wstał i tak soe zadrapał obok oka !! a w piatek my na bioderka idziemy a mozecie pow. jak taka wizyta wyglada???

hello :) jestem przeszczęśliwą mamą tygodniowej Nataszki :) czekałam na Nią 4 lata i się doczekałam :)

Ja siedzę z małym na rękach bo jak zwykle zasną na nich i muszę odczekać swoje żeby go położyć,niestety tak go nauczyłam;-( Ja mam mamę w Dublinie,bardzo m się tam podoba,myślę że nawet ten klimat jest do wytrzymania Co do maty też mam,ale nie jest nią zainteresowany,może jest jeszcze za mały?/Albo nie podobają mu się kolory bo są mało wyrazne.

Tak Belfast jest ładnym miastem jak i cała Irlandia ,denerwuje mnie tutaj zaśmiecanie chodników i odchody piesków (nie ma dnia żebym wózkiem w to nie wdepła) a co do bioderek jak dobrze pamiętam ze starszym synkiem jeszcze w Polsce jak byłam ,maluszek jest oczywiście rozebrany ,i lekarka przyciska mu je do reszty ciałka ,sprawdza fałdki na nóżkach, kładzie maluszka na brzuszek , monikadd a ubranko dla Ksawerka już masz na chrzciny?

Witaj Moluś gratuluję wiem co to czekanie ja na pierwszą dzidzię leczyłam się 3 latka (ma teraz 9 lat) a na drugą dzidzię leczyłam się 5 latek teraz drugi synuś ma 5 miesięcy

Na wizycie sprawdzi nóżki i bioderka,jak wszystko będzie ok to nie trzeba prześwitlać,ja byłam w zeszłym tyg i wszystko w porządku Moluś witamy i zapraszamy

molus :) zapraszamy wpisuj sie do tab :) eva- mam mam ubranko:) powiem szczeze ze nie chciałam nowego zeby kasy nie wydawac ( znaczy sister zeby nie wydawała) bo uwazam ze szkoda wiec wziełam pozyczyłam po bracie :) i mam nadzieje ze bedzie oki :) ostatnio zamowiłąm na allegro swiece i koszulke do chrztu :) bo chciałam sama zamowic zeby był komplet :) jest boski :)

ciekawe jak te male dzieci sie zachowuja na tych chrzcinasch....ja dopiero w grudniu bede chrzcic i to 2 za jednym zamachem....

mala wlasnie pierwszy raz w zyciu je kaszke....i nawet jej wychodzsi juz z 10 lyzek powli przelknela(tylko ze polowa na ubranku)...he

Na pewno ślicznie będzie wyglądał Ksawerek, my tez planujemy zrobić chrzciny w Polsce , i też zastanawiam się nad ubrankiem , mam po starszym synku ale nie wiem czy Mateuszek w to wejdzie , tutaj ładna pogoda więc wybieramy się na spacerek i od razu do szkoły po starszego synka , do zobaczenia popołudniu miłego dnia a i dla Lilianki smacznej kaszki (dzieciaczki są urocze jedząc pierwsze posiłki)

tak szczerze to nie wiem,w co wogole ubierasz malego na chrzciny....czy to sa jakies specjalne stroje do tego czy musza byc biale czy jak???????

martita-ja tez malego tak nauczylam i czekam czasem 20 minut wygieta jak palak,zeby nie zbudzic....ale potem jakos sam sie odzwyczail od tego lezenia na mnie....

ale wy duzo piszecie...nie nadążam z czytaniem;) Monika- na twoim miejscu wstrzymalabym sie jednak z solarium- kup sobie moze balsam brązujący bo jeszcze za krótko od porodu i hormony raczej nieustabilizowane- za jakieś 1,5 miesiąca sprobuj- tylko ja bym nie opalała piersi;) chociaz jak pogoda dopisze to z małym duzo chodz na spacery to buzie i tak sobie trochę opalisz;) Eva moja pani dr zalecila od powrotu ze szpitala codziennie na p[atyczek do uszu nakładam odrobine wit C i to podobno zapobiega plesniawkom- od czasu do czasu zamiast wit C daje aftin- moze sprobuj to robic- moja mala do tej pory zadnego problemu nie ma w buzi;) a co do wagi to ja już miesiąc po porodzie mialam -2 kg wiec tez nie narzekam;) a teraz wydaje mi sie że dalej chudne...widac dzidzi wszystko ze mnie wysysa;) pozdr

czekalam-mialo byc

To Ksawery gotowy na wielki dzień,ciekawe jak będzie się zachowywał w kościółku;ja chrzciny planuję dopiero w lipcu,wtedy będzie mogła przyjechać moja mama;ubranka są naprawdę drogie,pracowałam wsklepie odzieżowym i były tam takie malutkie garniturki na chrzest,śliczne

miki13-ja też tak go odkładamoby tylko się nie obudził,mam nadzieję że mu się odwidzi bo niedługo ręce mi uschną bo wazy 6 kilo

no jakbym siebie slyszala

dlatego mala usypia sama w lozeczku chyba,ze czasem placze to ja pobujam 3 minuty i spi....

Monika ja ide w srode na solarium a jestem 2 miesiace po ... z tym ze ja mialam cesarke i bardziej boje sie o rane, ale czytałam ze mozna zakryc czyms i rane (prawie juz blizne) i piersi jak sie karmi. A z mlekiem chyba nic sie nie stanie w piersiach , co myslicie? Moj synek teraz spi na dworze, u nas dzisiaj nagle zrobiło sie zimno i pada od wczoraj i chyba ta pogoda zle wpływa na jego samopoczucie mam nadzieje ze jak sie obudzi bedzie juz lepiej :) Ja jak byłam u sprawdzenia bioderek to mały miał przeswietlenie i na szczescie tez wszystko okej:) dziewczyny a na chrzest trzeba miec takie koscielne ubranko? czy wystarczy zeby był elegancko ubrany? a myslicie ze takie garniturki sa wygodne? a co do usypiania dzieci na rekach... ja stosuje to jak juz wszystko zawodzi i jak lekko usnie wkładam go do lezaczka bujaczka i kontynuuje bujanie, dzieki temu da sie oszukac i sie nie budzi ;D

teściarka jak nie mozesz zrzucic kilogramow to moze bierz coreczke codziennie na dłuuuugie spacery? spacer niby nie meczacy ale ja czasem i dwie godziny chodze, na pewno sie duzo spala wtedy ;)

dobena-z mlekiem nic sie nie stanie nie przejmuj sie....

Mnie udało się chociarz to że sam śpi,ale usnąć nie ma szans,płacze tak że się zanosi,także muszę czekać aż zechce "opóścić" moje ręce...

mam nadzieje ze bedzie spał na mszy

no to dobrze, zawsze troche sie opalałam a teraz po ciazy jestem biała, hahah ;D Martita Ty sie martwisz ze zasypia na rekach a moj zasypia najlepiej w tym bujaczku. Ale on tam tak "głupio"leży troszke wygiety, i boje sie czy to nie wpłynie na rozwój jego kregosłupa[ beksa]

Ja też jestempo porodzie 2 miesiące i rodziłam sn,chodze na solarium i nic się nie dzieje,a piersi rzeczywiście lepiej zakryć Moj maluch nie lubi leżaczka,ale ja mam tylko taki z wibracjami,chyba będę musiała zaopatrzyć się w' bujany'

dobena ja tez miałam cesarke. jestem bardzo zadowolona z cesarki nic mnie nie boli juz po 5 dobie czulam sie oki

a ja na pewno bede miala pecha i akurat msza wypadnie przed karmieniem i bedzie płakał. Albo jak nakarmie go przed mszą to zacznie sobie ulewac, hehe ciekawe jak to bedzie