Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monikadddd

Szczesliwe mamusie 2010 r

Polecane posty

Myrobimy kolejne podejście do spania Ja też słyszałam o tabletkach dla kobiet karmiących,być może to te o których pisała eva Jakieś 2 tyg temu w Dzień dobry tvn mówili o zaletach stosowania tabletek,m in o tym że pomagają w łagodniejszym przebiegu ewentualnej choroby nowtworowej narządów rodnych Ja też brałam Harmonet przez 5 lat ,zaszłam w ciąże za pierwszym podejsciem a tyle sie nasłuchałamze po długotrwałym braniu tableek moga pojawić się problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie sobie poczytałam o tych tab. Azalia:) nawet nawet.... najgorsze jest to ze powinno je sie brac o tej samej godz. a ja mam z tym problem !!! wczoraj zapomniałam dac wit. K dla małego i tak mnie sumienie gryzło !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sobie zawsze ustawiam przypominacz w komórce , ja teraz też myślę o tych tabletkach muszę obgadać to z mężem., o nic się nie martw że mu nie dałaś Witaminy, na pewno jak byłaś z małym na spacerku to świeciło słonko , a dla pocieszenia tutaj w UK nie przepisują dzieciom witaminy D ;chociaż ja przywiozłam z Polski i małemu podaję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie do końca przeczytałam myślałam ze chodzi ci o witaminę D Tutaj witeminę K podaje się jednorazowo po porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teściarka
Monika co do tabletek - to owszem są przeznaczone dla kobiet w ciąży ale w szkole rodzenia położnik- gin. mówił że nie są one tak do końca bez wpływu na laktacje, tzn. może się zatrzymać. jak byłam na kontroli lekarz chciał mi przepisać ale na razie nie chcę - też póki co cieszymy się z prezerwatywą :) zastanawiam się nad wkładką wew .maciczną - było by po kłopocie na 3ata - ale trochę się boję.... a jabyłam dziś na basenie :) było suuupcio ale potem prułam jak szalona bo już się stęskniłam za Igulką ona też...ale za cycem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My już po kąpieli,teraz mąż usypia Igora;dzisiaj całe popołudnie płakał,ma trudny dzień,ale kąpiel go relaksuje to się uspokoił; Ja w soboty chodzę do pracy ,zostawiam małego pod opieką taty także wiem o czym mówisz tesciar-ko,jak przychodzę to chcęgo zacałować,ale potrzebuję jednego dnia dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jej tesciara jak ci zazdroszcze tego basenu :) ja tez bym z checia poszła ale mam jeszcze brzydki brzuch i okropne rozstepy :( hiphiphip

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teściarka
Monika nie załamuj mnie.... a ja to jaki mam brzuch z 10 kg na plusie!!! ale właśnie po to byłam na basenie :) :) żeby trochę się poruszać w końcu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super pomysł z tym basenem ,to jest lepsze niż siłownia !! Mój mały ananasek już śpi więc ja też myk pod kołderkę miłej nocki ;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas wit K podaje sie w duzej dawce po porodzie a potem od drugiego tygodnia do konca 3 miesiaca codziennie mala dawke-kapsulke;) co do wloskow Monika i ich wypadania to ja slyszalam wiele takich opinii ze niektorym dzidziusiom wypadaja te pierwsze wloski- ale nie martw sie wyrosną nowe i na pewno nie ma to nic wspolnego z tradzikiem;) a co do antykoncepcji to ja bylam u ginki pod koniec 2 miesiąca po porodzie i ona przepisala mi tabletki, ale ich nie kupilam i n ie biore w koncu bo skonsultowalam sie z kolezankami i poczytalam troche i zauwazylam ze malo ktora karmiaca decydowala sie na nie wiec stwierdzilam ze nie bede eksperymentowac na dziecku- lekarka oczywiscie twierdzila ze sa bez wplywu na laktacje i dziecko, ale ja jej nie wierze bo co sie nie pytalam kolezanek to zadna nie chciala brac karmiac, wiec my z mezem poki co tez z prezerwatywa;) niestety... ale ja wczesniej w ogole sie nie zabezpieczalam tylko metodą obserwacji sie sugerowalam wiec poczekam do ustabilizowania sie cyklu jak okres wroci;) pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki jak tam minęła nocka , u nas tak jak ostatnio do 3 a od 3 rozmowy nocne mi tu głowa leci oczy się zamykają a mały guga sobie na całego , teraz odprowadzam starszego synka Olka do szkoły później biegiem na szczepienie , miłego poranka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mi nocka mineła oki :) tak jak zawsze :) dzieki za informacje na temat włosów! bo powiem szczeze ze jestem w szoku ! jak mały lezy dłuzszy czas czy spi to jak go podnosze to na pieluszce na ktorej lezy głowka mnustwo włosów ! MY jutro na bioderka mam nadzieje ze lekarz sie nie wystraszy mojego synka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendobry....ja neptyk....poszlam wczoraj na ten spacer,potem na zakupy i wrocilam w nocy prawie a 2 zaby moje pousypialy w wozku ze zmeczenia....spaly 6.5 godziny w nocy i zadne nie wstalo....jak milo....pobudka byla o 6.30 i juz zament sieja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monikaddd-te wlosy malego to mi nawet ns rekach zostawaly jak mu glowy dotknelam.....ufol maly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki!U nas nocka fajna mały obudził się o 3.30 zjadł i poszedł spać;wstalismy o 6 rano ,jedzonko,guganie,zabawa pod karuzelą i znowu zasną;teraz siedzimy na dworku mały śpi w wózku a ja przeglądam internet monikaddd a czego albo kogo tenlekarz ma się wystraszyć?Kochanego dzidziusia? miki trudny dzień za tobą:) eva mały lubi opowiadać:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My już po szczepieniu oj aż mi smutno się zrobiło jak się rozpłakał a teraz przy cycusiu monikadd wszystko będzie dobrze na badaniu,wszytskie niemowlaczki muszą przez to przejść miki 13 to wesoły masz dzionek maritta to miałaś super nockę a widzę że Igorkowi podoba się karuzelka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten placz maluchow na szczepieniach to chyba najgorsze....a ile ja mialam wizyt w szpitalach po jakichs wypadkach z malym i jak on mi plakal,ryczal....raz jak sie poparzyl to tak plakal,ze ja tez plakalam....jak wiercili mu dziure w paznokciu to caly mokry tak ryczal wtulony we mnie-to jest nie do zniesienia,najchetniej w takich sytuacjach bym zatkala uszy zeby nie slyszec bo tak przykro....a jak idiotka pielegniarka mu krew pobierala kiedys ....najpierw z raczki....nie mogla sie wkluc i 10 minut mu ta igla krecila.....a on caly czerwony mokry zanosil sie...potem po mojej awanturze z nia(ze moze swiniom powinna wkluwac igly-juz nie wytrzymalam)zaczela mu sciagac ze zgiecia w lokciu....kazali mi go tak mocno trzymac zeby sie nie ruszal....a on nie mogl powietrza zlapac tak plakal......o boze....nawet juz nie chce sobie tego przypominac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten placz maluchow na szczepieniach to chyba najgorsze....a ile ja mialam wizyt w szpitalach po jakichs wypadkach z malym i jak on mi plakal,ryczal....raz jak sie poparzyl to tak plakal,ze ja tez plakalam....jak wiercili mu dziure w paznokciu to caly mokry tak ryczal wtulony we mnie-to jest nie do zniesienia,najchetniej w takich sytuacjach bym zatkala uszy zeby nie slyszec bo tak przykro....a jak idiotka pielegniarka mu krew pobierala kiedys ....najpierw z raczki....nie mogla sie wkluc i 10 minut mu ta igla krecila.....a on caly czerwony mokry zanosil sie...potem po mojej awanturze z nia(ze moze swiniom powinna wkluwac igly-juz nie wytrzymalam)zaczela mu sciagac ze zgiecia w lokciu....kazali mi go tak mocno trzymac zeby sie nie ruszal....a on nie mogl powietrza zlapac tak plakal......o boze....nawet juz nie chce sobie tego przypominac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda mi maluszków ale to dla ich dobra ,wszystko zależy od lekarza jakie ma podejście do maluszka ; mój starszy był mały (na szczęście że nie chorował i widziałam ją tylko na bilansach) takie okropne babsko zero podejścia do dzieci ,już same dzieci na jej widok płakały , teraz mamy super pediatrę ; Mój już najedzony, bawi się w wózku swoją małpeczką a ja muszę jakiś obiadek zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miki wycierpiał się twój synuś a ty razem z nim., Mój Mateuszek zasnął teraz a ja szykuję obiadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny nie wiem jak wy ale ja cały czas jestem zabiegana!! mały juz spi 2godz. i robie wszystko w locie sprzatanie prasowanie pranie !!! jej codziennie 1-2 pralki nastawiam prania razem ze swoim praniem a wy ??? niby małe dzieci ale tyle jest przy nich roboty !! jej... to ja nie wiem jak wyglada codzienne zycie przy 2 badz 3 dzieci !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ja mam to co Ty-monikadddd-prania jest2-3pralki dziennie,i caly czas chodze i podnosze wszystko z podlogi100 razy dziennie po 30 sekundach mojej nieobecnosci w pokoju panuje sajgon maly wszystko zrzuca czasem niechcacy czasem specjalnie....najgorzej jest z suszarka na ubrania....uwielbia sciagac swoje spodenki,majtki i spiochy malej i spowrotem wieszac.....obiad gotuje jemu,za chwile mleko dla malej....albo kaszka srusrusru.....przybiegam co jakis czas do kompa....i stukam i spowrotem do reszty zajec...i chyba zglupieje niedlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monikadd no tak cały czas w biegu jak przychodzi wieczór to po prostu padam , pralka za pralką w biegu obiadek ,sprzątanie dobrze że mój starszy synek jest juz samodzielny czasami doglądnie do małego (poda mu smoczek )jak ja coś robię , ale i jemu muszę czas poświęcić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×