Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

solansz

POLITYKA/REAKTYWACJA KACZEK/

Polecane posty

Cóż. Gdyby nie był p.o. prezydenta może więcej ikry by przejawiał. Trochę go przygniotło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obywatelu, czy a propos stękania, macie na myśli... WC? Pardon, że przy śniadaniu. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musztarda moja wypowiedź z rana : " Pan Girzyński nie był sobą mówił o pojednaniu , o tym żeby widzieć w drugim człowieku pozytywy i zmiany ( po tragedii smoleńskiej). Niestety odniosłem wrażenie że ten Pan mówi jak "zaprogramowany " , nie przekonała mnie jest zmiana nastawienia .... i dobrze ujęła to Pani Środa ( której nie darzę sympatią ) , że Pan Girzyński poruszał się w sferze ogólników z których nic nie wynikało " co do stękania : chodziło mi o klimaty łóżkowe :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>co do stękania : chodziło mi o klimaty łóżkowe No niemożliwe. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowak położył kampanię Tuska
a teraz wziół się za kampanię Komorowskiego:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>Facet jest za sztywny. Coś bym napisała, ale powstrzymam się. :) Masz rację, J. Kaczyński ma dużo lepszą sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wracając do feministek
vide np. środa:) http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95190,7861281,Dni_Cipki__Piknik_w_zlym_towarzystwie.html I pomyśleć ,że tyle radości sprawia feministkom narysowanie cipki na chodniku:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale w tym szaleństwie jest metoda. Tak się zastanawiam, czy PO naprawdę chce wygranej swojego kandydata. Wiem, że to może brzmieć jak s-f, ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obywatelu dzikiego kraju to tylko jedno z moich przemyśleń dotyczących tego całego bajzlu. Ale dlaczego nie? Mamy rok do wyborów, przez rok opozycyjną partię dzięki działaniom jej najmocniejszego przedstawiciela może wyrzucić na margines. A prezydent przy obecnych uprawnieniach naprawdę niewiele może. I wybory 2011 w cuglach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy Komorowski da radę?
Szanse rosną... Kandydatowi PO w wyborach prezydenckich robi się coraz cieplej... Jeszcze kilka miesięcy temu mogło się wydawać, że Bronisław Komorowski jest prezydenckim pewniakiem. Nawet niezbyt mu przychylni komentatorzy twierdzili, że nie ma dla niego ucieczki przed prezydenturą. Podobnie szatniarki. No dobrze... nawet ja przewidywałem, że najpierw wypchnie z wyścigu faworyzowanego Donalda Tuska, potem utrąci nadmiernie popularnego Radka Sikorskiego i weźmie wszystko co tylko bedzie chciał. Miękkie fotele, dywany, żyrandole... Niespodziewanie, prezydenturę może Mu zabrać konkurent z innej partii! -------------------------------------------------------------------------------- Po katastrofie pod Smoleńskiem taktyczna pozycja kandydata PO znacznie się pogorszyła. Nie mógł już liczyć na intensywny ostrzał konkurentów przez artylerzystę z Lublina, ani medialnych łuczników, a wyśrubowane sondaże powoli zaczęły przynosić gorsze wyniki. Mimo to wydawało się, że sytuacja jest ciągle pod kontrolą Platformy. Aż do czasu ogłoszenia danych na temmat liczby podpisów zebranych przez poszczególne komitety wyborcze. Przestraszony Sławomir Nowak próbował tłumaczyć, że PO nie ścigała się w zbieraniu podpisów, ale niewiele to dało. Nerwy puściły Bartoszewskiemu, Kutzowi, Niesiołowskiemu... Premier Donald Tusk zatracił gdzieś instynkt medialny i najpierw tłumaczył, dlaczego według Jego opinii, lepiej by śledztwo w sprawie katastrofy prowadzili Rosjanie, a później zaczął straszyć Lud... Janem Pospieszalskim. A co z samym "charyzmatycznym" Marszałkiem Sejmu? Nie bardzo umie się odnaleźć w nowych warunkach. Nie pisze wierszy, nie składa obietnic, a Jego uprzejme prośby, aby Rosjanie (po miesiącu przygotowań!) zapewnili ochronę terenu na którym doszło do katastrofy, robią wrażenie żałosne. W charyzmę Komorowskiego zaczęli wątpić nawet sympatytcy PO. Do jego drużyny dołączają co prawda karne pułki noblistów, reżyserów, aktorów, piosenkarzy, sportowców... Jest ich wielu. Ale czy to wystarczy? Zatroskani dziennikarze pytają: czy Komorowskiemu nie brakuje prądu? Czy taka "ciamciaramcia" potrafi obronić polską demokrację przed powrotem najgorszego? -------------------------------------------------------------------------------- Jedno wydaje się pewne. Jeśli tylko istnieje taka możliwość, aby Bronisław Komorowski nie wygrał tych wyborów, to kandydat PO szansę tę wykorzysta. http://chlodnyzolw.salon24.pl/180489,czy-komorowski-da-rade-szanse-rosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa.... czekaj... na inny topik poszłam na chwilkę. Tak, zgadzam się z tym. I z każdym słowem, które mówi Środa. Począwszy od wieloznaczności słowa patriotyzm, na wykorzystywaniu tej tragedii i przemiany wilka w owcę dla zdobycia współczucia. O poparciu nie mówię, bo to nie jest poparcie dla programu kandydata, tylko współczucie i wsparcie duchowe. Krzyżykiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Mamy rok do wyborów, przez rok opozycyjną partię dzięki działaniom jej najmocniejszego przedstawiciela może wyrzucić na margines. A prezydent przy obecnych uprawnieniach naprawdę niewiele może. I wybory 2011 w cuglach. " We Wo .. rąsia :classic_cool: właśnie miałem taki sam post napisać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" 10:22 [zgłoś do usunięcia] musztarda (unknownroad1@wp.pl) Aaaa.... czekaj... na inny topik poszłam na chwilkę. Tak, zgadzam się z tym. I z każdym słowem, które mówi Środa. Począwszy od wieloznaczności słowa patriotyzm, na wykorzystywaniu tej tragedii i przemiany wilka w owcę dla zdobycia współczucia. O poparciu nie mówię, bo to nie jest poparcie dla programu kandydata, tylko współczucie i wsparcie duchowe. Krzyżykiem. " No to musztarda jesteś dziecinna :-O tak mnie podsumowała Pani Zamulona Snem :-) kiedy to napisałem o Girzyńskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale w tym szaleństwie jest metoda. Tak się zastanawiam, czy PO naprawdę chce wygranej swojego kandydata. Wiem, że to może brzmieć jak s-f, ale... dlatego wspomniałam że Kaczynski zamiast odpuscić wybory i podreperować szeregi partii rzuca sie na władze jak wygłodniała hiena a tak mógłby wypunktowac za dwa lata przeciwników i popróbowac odnowy :P Po mogłoby pomyslec o takiej strategii bo jak dostanie pełnie władzy moze wiecej stracic niż zyskac przy dzisiejszej złej koniunkturze gospodarczej w Europie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obywatelu dzikiego kraju, kiedyś to była klapa, rąsia, buźka, goździk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×