POLITYKA/REAKTYWACJA KACZEK/

prawdą o JP2. To też panno wawciu jest nie prawda ? http://www.pardon.pl/artykul/11510/szczatki_polskiego_samolotu_sa_nadal_rozkradane

Poprzez bezwarunkową walkę z antykoncepcją przyczynił się do pandemii HIV w Afryce i śmierci milionów ludzi na AIDS. :D:D:D buhahahaah

prawdą o JP2 Jak widze czerpiesz radośś panno wawciu, ze śmierci innych.

prawdą o JP2 i o sobie.

wiesz co to moze opiszesz ten punkt co mnie tak rozmiesza shatyn okej:D?

prawdą o JP2 i o sobie, aż do tego stopnia że mylą jej sie osoby i widzi zjawy.

prawdą o JP2 i o sobie. Pewnie i ta prawda zbulwersuje również panne wawcię. --- To była scenografia, nie ma takiego pomieszczenia - odpowiedział dziś w Radiu Zet Paweł Poncyljusz, rzecznik sztabu wyborczego prezesa PiS. Tymczasem na Alert24 napisał do nas "Awal": - To ciepłe i staromodne otoczenie to kawiarnia w Muzeum Powstania Warszawskiego. Podobnie ustawione są pianino i kredens. Kaczyński siedzi przy okrągłym stoliku. Serweta jest taka sama. Brakuje domowych sprzętów - lampki, bukietu kwiatów, książek. Zdjęcia dostępne na stronie muzeum potwierdzają jego słowa.---

yhym:D

http://smolensk-2010.pl/

["Z podziwem, niedowierzaniem i przerażeniem oglądam niezwykłą przemianę Jarosława K. - politycznego jastrzębia i szczwanego lisa w - politycznego gołąbka i mądrą sowę. Prezes Kaczyński pojawia się w mediach rzadko, w dawkach ściśle dozowanych, w odsłonach wyreżyserowanych, teatralnych i lirycznych. W swoich wystąpieniach pan prezes mówi bez złości, z wielka precyzją, bardzo krótko, tak jakby przekroczenie pewnego czasu antenowego lub też normalna konferencja prasowa mogły pokazać jego rzeczywiste oblicze. To zachowuje na później."] Pisałam juz o tym kilka stron (a może kilkanaście? ;) ) wcześniej Jarosław Kaczyński nie zmienił przecież, ot tak sobie z dnia na dzień swojego charakteru, wrednego charakteru Jar to polityk nielubiany jak pamiętam od zawsze i chyba żaden polityk, nie ma tak znacznego elektoratu negatywnego jak on, ale sobie na to zapracował. Lepiej dla niego jest ( "eksperci " od wizerunku pracują) , że będzie jak najdłużej kojarzony z katastrofa smoleńską i nie zabierał głosu w sprawach publicznych. Powiedzenie w odniesieniu do Jara "MILCZENIE JEST ZŁOTEM" tutaj jest jak najbardziej wskazane. Wiadomo jednak, że prędzej czy później będzie musiał przerwać milczenie i zacząć krytykować Komorowskiego Jak to zrobi będzie to od niego zależało, ale wie o tym doskonale, że przełoży się to na jego poparcie (lub nie) jakiego udzielą mu wyborcy.

nie zabezpieczony!! Niestety po raz kolejny zostaliśmy oszukani przez nasz wspaniały rząd. Przez ostatnie kilka dni pokazywano nam w TVN 24 dzielnych milicjantów nie dopuszczających nikogo do miejsca katastrofy na polecenie naszego wodza premiera Donalda, który z niezwykłą szybkością tygrysa interweniował w Rosji. Warto zapoznać się z relacją dziennikarzy z Fakt.pl : "To nieprawda, że rosyjskie władze zabezpieczyły teren katastrofy! Choć kilka dni wcześniej - prawie miesiąc po tragedii - pielgrzymujący do Katynia Polacy znaleźli w błocie szczątki ofiar, ich rzeczy osobiste i kawałki rozbitego samolotu. To nieprawda, że już nikt tam nie może grzebać w gliniastej ziemi! To nieprawda, że milicja odstrasza gapiów! Wczoraj byli tam nasi dziennikarze. I to, co zobaczyli, poraża... Oto ich relacja. czytaj dalej http://pawelj.salon24.pl/

Kaczyński przejmujący Jarosław Kaczyński skierował słowo do Rosjan. Podziękował im za gesty pojednania po 10 kwietnia, wspomniał o ofiarach stalinowskiego reżimu również po stronie rosyjskiej. Nie epatował zapalaniem zniczy nad grobami żołnierzy radzieckich, sztucznymi elementami pojednania na siłę. Lider PiS wypadł w przemówieniu naprawdę dobrze. Jeśli dalej nie będzie popełniał błędów i utrzyma wizerunek męża stanu - może wygrać w cuglach z Komorowskim. Przede wszystkim doskonały jest sam pomysł skierowania słowa do Rosjan, bez żadnej przesady. W obliczu parady w Moskwie i udziału w nich Komorowskiego, Kaczyński zwróci nim swoją uwagę. Oddziałuje też na prawicowy elektorat - kandydat PO obok Jaruzelskiego w Moskwie uczestniczy w obchodach zwycięstwa nad faszyzmem, co z kolei przyniosło Polsce straszliwą okupację, a lider PiS przygotował oddzielne słowo. Widać, że Kaczyński schudł, tragedia zostawiła na nim piętno. Poruszające jest nawiązanie do zmarłego, ukochanego brata, który wziąłby dziś udział w uroczystościach. W jego orędziu nie mogło zabraknąć zwrócenia uwagi na Katyń. Z jednej strony ogromna tragedia, z którą się zmaga, z drugiej zaś emanuje siła. Jeżeli kampania będzie miała nadal taki przebieg, kto wie, jak się zakończy walka o prezydenturę. http://wszolek.salon24.pl/179811,kaczynski-przejmujacy

KACZYŃSKI ZNOWU ZASKOCZYŁ Swoim wystąpieniem w sowiecki dzień zwycięstwa Jarosław Kaczyński kompletnie zaskoczył konkurencję. Manewr powinien być po pierwsze skuteczny, po drugie oryginalny. Warto się skupić jedynie na samej formie wystąpienia, które na mnie robi wrażenie ćwiczenia przed kolejnymi podczas kampanii. To nie jest jeszcze ta największa sensacja w wyborach prezydenckich. W 2005 r. szokiem dla PO było wkroczenie PiS w tematykę podatków i skuteczny atak na ideę podatku liniowego. Stosowny program komputerowy umożliwiający wyliczenie jak każdy obywatel wyjdzie na podatkach w wersji PiS a jak w wersji PO (oczywiście na liniowym gorzej) zrobił furorę i kompletnie zaskoczył partię Tuska. Nie spodziewali się akcji na tym odcinku. PO w kampanii skupiało się na udawaniu partii zamierzającej realizować IV RP a nawet licytująca się z PiS w tej kwestii. To wtedy Donald Tusk udzielił wywiadu dla „Faktu pt.Drugiej grubej kreski już nie będzie. Trudno przewidzieć czy to wystąpienie będzie miało jakieś znaczenie dla kampanii. Jarosław Kaczyński nie powiedział niczego sensacyjnego. Podziękował zwykłym Rosjanom za wyrazy solidarności i współczucia, o władzach nie powiedział nic. Podkreślił, że pojednanie może nastąpić tylko na gruncie prawdy. Mnie jedynie zdziwiło użycie słowa „stalinizm gdy ewidentnie powinno w tym miejscu znaleźć się słowo „komunizm. Zbrodnicza była sama doktryna, łagry tworzył już Włodzimierz Lenin a „czerwony terror Feliks Dzierżyński realizował także wcześniej. Może chodziło o odbiorców z Europy Zachodniej o lewicowej wrażliwości z pewnością tam wysłuchano tego przemówienia uważnie. Co do formy wystąpienie bardzo dobre, świadczące że prezes wraca do formy. Mówił spokojnie, był skupiony i zaangażowany emocjonalnie w wystąpienie. Ponieważ forma idzie w górę czekają nas pewnie kolejne zaskoczenia. A PO się denerwuje i prawi coś o cyniźmie czy nekrofiliach. http://zapis-slaski.salon24.pl/179989,kaczynski-znowu-zaskoczyl

13:48 [zgłoś do usunięcia] Teren katastrofy nadal Teren katastrofy to nielegalne wysypisko śmieci (skąd my to znamy ? :( ) dlatego jak to na takim wysypisku można znaleźć różne rzeczy Telewizja pokazała mankiet rękawa od koszuli ... tylko nie wiadomo i niekoniecznie musiał to być mankiet osoby z katastrofy Robi się z czegoś tanią sensacyjkę, a nie bierze pod uwagę rodzin, które przecież są w żałobie Jak można nie uszanować ich bólu i warto pochylić głowę ... Media robią dużo złego, a nieodpowiedzialność "dziennikarzy" jest porażająca :(

" Media robią dużo złego, a nieodpowiedzialność "dziennikarzy" jest porażająca " Porażające jest też zachowanie posłów PIS

Natworzył stron bez sensu i tak tego nikt nie czyta Co za porąbany smarkacz, który nawet nie wie co to jest rozmowa IGNOR dziecinko Weź się za naukę, a potem możesz porozmawiać z dorosłymi

Kaczyński, oczywiście, fałszywy i cyniczny Gdy oglądałem przesłanie Jarosława Kaczyńskiego do Rosjan, mniej więcej w 20 sekundzie klipu zacząłem się zastanawiać do czego się przyczepią tym razem. Po prezentacji filmu pewna dziennikarka pozwoliła sobie na krotochwilną uwagę o widocznym w tle instrumencie. „Nie wiedzieliśmy, że pan prezes gra na pianinie stwierdziła, lub może zapytała, gdyż trudno było rozpoznać zamiar żurnalistki po intonacji tego zdania (proszę wybaczyć, jeśli mój cytat nie jest dosłowny). A zatem pianino. Stawiałem raczej na imbryk. W drugiej kolejności na źle dobrane okulary. Lecz nie skończyło się oczywiście na pianinie. Wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski odebrał przesłanie Kaczyńskiego „bardzo źle i uznał je za wyraz „niebywałego cynizmu. Andrzej Halicki, szef sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych stwierdził, że przemówienie prezesa PiS to „wielki fałsz. Mamy polską duszę sprzyjania osobom, które są poszkodowane. Tylko że Jarosław Kaczyński, może bardziej jego sztabowcy, nadużywają tej okoliczności i czynią to z premedytacją skomentował Halicki. Zaś Roman Imielski z „Gazety Wyborczej „jest gotów postawić każde pieniądze, iż słowa Kaczyńskiego są „elementem wyrachowanej, zimnej kampanii. Uznaję wszystkie powyższe wypowiedzi za żenujące. Jeśli Niesiołowski, Halicki i Imielski będą za chwilę po raz enty narzekać na fatalny poziom debaty publicznej w Polsce i na obniżające się standardy dziennikarstwa, to niechaj spojrzą najpierw w lustro i zastanowią się, czy nie dołożyli swoich trzech groszy do takiego stanu rzeczy. Czy tak ma wyglądać rozmowa na temat ważnego przemówienia ważnego polityka? Czy w podobny sposób mamy dyskutować o uścisku Tuska i Putina w Smoleńsku? O mowach pogrzebowych szefa polskiego rządu? O wizycie marszałka Komorowskiego na moskiewskiej defiladzie? Ja uważam zachowanie premiera Polski i Rosji na miejscu katastrofy za szczere i naturalne. Wzruszenie Tuska podczas ceremonii żałobnych za autentyczne. Wizytę Komorowskiego w Rosji za potrzebną. Choć, wedle wzorców wyznaczanych przez Niesiołowskiego, Halickiego i Imielskiego, powinienem wszędzie doszukiwać się cynizmu, fałszu i „elementów wyrachowanej kampanii wyborczej. Powtarzam: żenujące. P.S. Chcecie podyskutować o przesłaniu Jarosława Kaczyńskiego? Proszę bardzo. Według mnie było dobre, choć mogło być lepsze. Zabrakło mi w nim odniesienia do ostatnich gestów Dmitrija Miedwiediewa i do wielkiej, rosyjskiej kultury, którą większość Polaków ceni, i która już nas łączy, mimo różnic politycznych. Wystarczyło wspomnieć Bułhakowa, Sołżenicyna, Czajkowskiego. Wówczas „przesłanie byłoby pełniejsze. Co do tła: było niedoświetlone i zbyt ponure nawet biorąc poprawkę na okoliczności. Jarosław Kaczyński mógł też bardziej „mówić do Rosjan niż „czytać. Tak czy inaczej, bardzo dobry ruch polityczny. Szczególnie w momencie, gdy najważniejszy rywal w wyścigu do prezydentury pierwszą debatę z wyborcami prowadzi z Moskwy. http://marekmagierowski.salon24.pl/180163,kaczynski-oczywiscie-falszywy-i-cyniczny

" Facet nie zmienia się tak z dnia na dzień. tym bardziej w tym wieku... To w dalszym ciągu ten sam który wie gdzie kto stał, ten sam co się kumplował z Lepperem czy Filipkiem. Dokładnie ten sam który obiecał wiele rzeczy będacych w jego mocy i tego nie dotrzymał. Ten sam który kumplował się z sędzią komuszym, Kryże. To dalej ten sam fałszywy i cyniczny niejaki Jarosław K. " OCZYWIŚCIE ŻE TAK I JESZCZE RAZ TAK... SAMA PRAWDA

"Wspaniałe osoby" w komitecie Komorowskiego http://wiadomosci.onet.pl/2167472,11,wspaniale_osoby_w_komitecie_komorowskiego,item.html :D:D:D:D:D:D:D:D:D

>>>Czy tak ma wyglądać rozmowa na temat ważnego przemówienia ważnego polityka? Czy w podobny sposób mamy dyskutować o uścisku Tuska i Putina w Smoleńsku? O mowach pogrzebowych szefa polskiego rządu? O wizycie marszałka Komorowskiego na moskiewskiej defiladzie? Przecież dokładnie tak to wyglądało i wygląda. Od przydupasów, pachołków Rosji i innych wyzywano ww. Ale Jarosława Kaczyńskiego chwali się, za tę nagłą sympatię dla Rosjan. >>>Tak czy inaczej, bardzo dobry ruch polityczny. Szczególnie w momencie, gdy najważniejszy rywal w wyścigu do prezydentury pierwszą debatę z wyborcami prowadzi z Moskwy. Tylko i wyłącznie ruch polityczny. Kampania w pełni. Ciekawe czego jeszcze się doczekamy i jak długo jeszcze J. Kaczyński będzie się uśmiechał, dziękował wszystkim i kłaniał na prawo i lewo.

Rosjan. Video http://www.pitbul.pl/sprasowani/kaczynski-do-przyjaciol-rosjan-video

Hej, czekam na konkluzje odnośnie tekstu M. Środy. Bo tekst zawiera sporo trafnych spostrzeżeń.

Obywatelu otóż jest coś takiego jak władztwo nad śledztwem. To termin materialno techniczny ale jest. Sam Seremet go urzył. Użył też terminu gospodarz śledztwa.(Wprawdzie Dominus litis to gospodarz sporu w luźnym tłumaczeniu a nie śledztwa i tu błędem jest operować takim terminem,ale-)-jest coś takiego. Sprowadza się do dysponowania określonymi środkami w postępowaniu. Przewodnictwo natomiast to bardzo luźny w tym kontekście termin. To my powinniśmy wystąpić z takim wnioskiem. Jeśli nawet mielibyśmy odmowę to i tak byłby dowód na to że próbowaliśmy a niestety nie było takiej próby ze strony rządu. Zresztą tam są niestety ludzie którzy najzwyczajniej w świecie pewnych rzeczy nie ogarniaja mówiąc krótko. Niestety.

Mała uwaga się należy przyjmuję z pokorą tę uwagę niemniej co do prowadzenia sledztwa trzeba było zwrócić się do Rosjan na samym początku a nie teraz robić zamieszanie . Zresztą opinie na temat przekazania nam sledztwa są różne a przynajmniej JA na takie trafiłem

w nieskończoność o tym czyja kampania jest a czyja nie jest "na trumnach"jest bezprzedmiotowa. Ja sam osobiście nic takiego w tej kampanii nie widzę. Każdy ma prawo prowadzić ja tak jak chce byleby nie naruszać prawa. Każdemu kto startuje w tych wyborach(de facto przedterminowych z powodu tej tragedii)można taki zarzut postawić. To nie jest żaden argument. To są puste dyskusję jak kto widzi daną formę a nie treść. Co do przemówienia Jarosława Kaczyńskiego to myślę że zrobił dobrze. Powinien to zrobić. Aby dać odpór wszelkim podejrzeniom o uleganie jakimkolwiek uprzedzeniom do strony rosyjskiej. Komentarze zaś wielu znanych ludzi nie były bez wg na to co sobą reprezentują przyzwoite. Przyrównanie ceremonii pogrzebowej do pożegnania w swej formie odzwierciedlającego kult jednostki jak u Mao były lekko mówiąc niesmaczne i na pewno nie potrzebne. O "nekrofilii"nie wspomnę bo każdy kto wie co to takiego dostrzeże szybko absurd i niestety złą wolę jaką towarzyszyła tej wypowiedzi. Nie przystoi przyzwoitym takich rzeczy wypowiadać bez wg na ich zasługi. Ktoś tu napisał że każde nawet krytyczne sformułowanie z ust autorytetów to zawsze wartościowa lekcja. No cóż. Przypomina mi się słynny wywiad redaktora Lisa z pewną posłanką po(znaną szerzej z negocjowania prywatyzacji służby zdrowia lekko mówiąc rynsztokowym słownictwem). Wspomniała o książce prof Bartoszewskiego jako szczególnie obecnej w jej życiu i stanowiącej dlań zawsze aktualny drogowskaz moralny....i tu zapadła na długo cisza. No właśnie. Czy aby na pewno te nauki docierają do wszystkich? Czy dalej będą docierać postulaty przyzwoitości po porównaniach pewnych działań do nekrofilii? Pytanie pozostawie bez odpowiedzi.

PiSman ... Natworzył stron bez sensu i tak tego nikt nie czyta Co za porąbany smarkacz, który nawet nie wie co to jest rozmowa IGNOR dziecinko Weź się za naukę, a potem możesz porozmawiać z dorosłymi Po pierwsze - Pan.Dla Ciebie i innych jewdnorękich wykształciuchów - Pan. Po drugie - czytać nie musisz.Nie dla Ciebie te wiadomośći jak rozumiem.Są za mądre i zawieraja prawdę trudna dla Ciebie do przełknięcia. Obraz degrengolady,zepsucia,zdrady narodowej,lekcewazeniu społeczenstwa ale także i siebie i swoich kolesiów jaki prezentuje PO jest porażający. Tylko ewidentnie fanatyczne jednostki jak Shatyn nie chcą widzieć zepsucia moralnego,pospolitej dywersji i złodziejstwa homo platformicus. Po trzecie - smarkaczem możesz nazywac swoije dzieci jak je masz lub będziesz mieć.Już im współczuję,bo mając tak zdegenerowana jednostke w rodzinie to katastrofa. Nauka...hmmm myslę,że duzo sie musisz uczyć,by mieć tę wiedzę \co ja.Ale nawet gdyby jakimś cudem udało ci się skonczyć - szkołę średnią - to z tak jednoznacznie idiotycznymi wypowiedziami nigdy nie znajdziesz się w gronie dorosłych. Czuć pętaka w tobie na kilometr,co nie byłoby jeszcze złe,bo młodość ma swoje prawa.Ty jednakże z gruntu jesteć krnąbrną,prostacką i tragficznie zapyziała osobą. Zaciskasz pewnie zębiska z wsciekłości jak znawca od pędraków i w myslach rozszarpujesz przeciwników jak on./Niesiołowski/ On się nie leczy,bo platforma musi miec takiego debila na odstrzał jakby co,ale ty możesz.Masz jeszcze szansę wrócić do społeczeństwa. Społeczeństwa które nie ma ciemnych interesów,nie wykrzystuje cmentarzy jako filii banków czy biur,nie zasłania sie jedną reka przy podpisywaniu umów i nie zatruwa sobie umysłu gadzinówkami Michnika i TVN. do znów

Nekrofilia (gr. martwy, miłość; ang. necrophilia; inne nazwy: tanatofilia, nekrolagnia) zaburzenie preferencji seksualnych; stan, w którym bodźcem stymulującym seksualnie mogą być jedynie ludzkie zwłoki. Skłonność ta może być jednak wygeneralizowana do wszystkich obiektów, które danej jednostce kojarzą się ze śmiercią bądź zwłokami (np. śpiące osoby). O przypadkach nekrofilii wspominał już Herodot, choć sama nazwa została wprowadzona przez H. Guislaina w połowie XIX w. Jest szczególnym rodzajem fetyszyzmu, w którym rolę fetysza odgrywają zwłoki ludzkie. Zaburzenie to może być skojarzone ze skłonnościami sadystycznymi. Trzecią grupę osób, u których można diagnozować nekrofilię są osoby zawodowo kontaktujące się ze zwłokami, dla których profanacja zwłok może być wynikiem głodu seksualnego lub zastępczym działaniem seksualnym. Rysy nekrofilne mogą przejawiać się w skłonności do praktyk ze śpiącymi lub nieprzytomnymi (cechy tanatofilii). Profanacja zwłok w celach seksualnych może wiązać się także z: alkoholizmem, deficytem intelektualnym oraz zaburzeniami psychicznymi (jak schizofrenia czy nerwica natręctw). Jeżeli już ktoś używa tego pojęcia jako określenie kogoś lub czegoś , to albo jest nieświadomy tego pojęcia , albo stan jego umysłu wymaga natychmiastowej interwencji lekarza .... jeżeli wypowiada to "autorytet"...to już sam nie wiem , co w takim przypadku należy zrobić ;)

jak ja swoje lekcje odrabiałem , to ciebie jeszcze na świecie nie było :D

Przerzuciłem wzrokiem te wpisy "pismana" i "Pana Pismana" Jeśli piszących i wklejających na tym topiku mniej więcej się zna , to tu pojawił się ktoś nowy . Ten mi tu wygląda na typowego bojówkarza internetowego PiS z przygotowanym i odpowiednio opracowanym przez fachowców paszkwilem . Nie pierwszy to przypadek . Już się tu pokazywali ( na innych forach też) piewcy i bajkopisarze PiS . A mieli to być podobno wg. najtajniejszej z tajnych instrukcji naganiacze z PO . Coś tu nie pasuje . Walka o internet rozpoczęta . Szczęście na "Reaktywacji Kaczek" znamy się od dłuższego czasu w miarę dobrze i dość łatwo wyłapać obcych " bojówkarzy" Zastanawiam się tylko jak za pomocą takich metod myślą oni przekonać do tej lub innej partii .

Tycjanie do bojówki PO należy podobno Shatyn i JA :D co do Pana Pismaka czy jak mu tam :-O prymitywny koleś nie wart polemiki