Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ozam

guz tarczycy3

Polecane posty

Gość sonia 73
olczak nie panikuj blizna jest naprawdę spoko,bardzo wąziutka , dużo lepiej wygląda niż sobie ją zawsze wyobrażałam ,ja co prawda nie miałam operacji ale czekałam na wizytę u lekarza z dziewczyną(z tego forum) która była jakieś 2 mce po operacji i pokazała mi bliznę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sonia 71
ta sonia73 to ja ,odmłodziłam się w nicku przez pomyłkę i wyszłam pomarańczowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olczak86
moja historia jeśli chodzi o tego guza to normalnie mozna by było książkę pisać, wyniki tsh mam w normie. nie stwierdzono u mnie niedoczyności ani nadczynności, a guz w przeciągu pół roku urósł o 2 cm... mam nadzieje, że po operacji będzie ok i moje obfite miesiączki wrócą do normy. mialam wysoką prolaktynę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jaki jest to guzek? może torbiel? wiem ,że torbiele szybko rosną, ja w poniedziałek jadę na kontrolne usg i z wynikami do endokrynologa trochę się boję czy wszystko ok, czsami mam takie uczucie ,że boli mnie ten większy guzek z prawej strony szczególnie gdy się zdenerwuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olczak86
na biopsji pisze, że kolid i male tyrocycyty czy jakos tak. tsh w normie od roku, potas w normie, prolaktyna po leczeniu bromergonem w normie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olczak Jeżeli śledzisz od pażdziernika nasze forum, to masz mnóstwo opisów operacji. Blizny są, muszą być, takie życie. U jednych mniejsze, u innych większe. Wszystko zależy od tego, czy ma się skłonności do bliznowców, czy też nie. Znam dziewczyny, u których trzeba się dobrze przyjrzeć, bo praktycznie śladu nie ma. U innych blizna jest widoczna bardziej. Najważniejsze jest zdrowie, życie, co tam blizna. Jedno Ci powiem, opercja nie jest straszna, a lęku przed nią nie unikniesz choćby nie wiem co. Jak wiele innych dziewczyn cieszę się, że przed operacją tu trafiłam. Uspokoiłam się dzięki kochanym dziewczynkom i sebkowi❤️. Zresztą widzę, że wszyscy się wyciszają. I dawid i rereni 🖐️ i wiele innych osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem tylko pisac nie pisze jakos tak wychodzi. Operacja to pikus naprawde nic strasznego. Ja swoja blizne widze wyraznie ale wiekszosc znajomych prosi zebym pokazal palcem bo im trudno dostrzec wiec chyba nie jest jakas straszna. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potwierdzam dobroczynne działanie kremu Cilcafate na świeżą bliznę. Stosuję raz dziennie wieczorem delikatnie wklepując, i pomimo upałów zagoiło się rewelacyjnie! Widać tylko cieniutką różową kreseczkę:) Olczak, nie panikuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam moi kochani Forumowicze... Ja juz w srode jade do szpitala, staram sie byc spokojna, jednak wewnatrz gdzies czuje niepokoj... Ale dzieki Wam nie jest zle, fakt na poczatkku swiat mi sie zawalil na glowe teraz jest ok, oczywiscie dzieki Wam!! :) A pisze w takiej sprawie: co powinnam wziac do szpitala? Oprocz oczywiscie podstawowych srodkow czystosci i ubran. Pozdrawiam Was wszystkich i dziekuje za slowa otuchy, jestescie super!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Butelki niegazowanej mineralnej, najlepiej z tzw smoczkiem. Kanapki, i inne jedzenie: mnie przyjęto ok 13, na obiad juz się nie załapałam. Można było jeść do 16, a pić do północy. Ale rodzina chyba doniesie co trzeba w razie gdybyś czegoś ważnego nie wzięła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olczak86
nie panikowanie nie jest takie proste, ale sie staram :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bea42 oj kurcze dzieki... piszczie jak by wam sie cos przypomnialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rerenia głowa do góry!jutro minie2 tygodnie jak moja córka miała zabieg po którym została cienka różowa kreseczka,ma tylko14 lat,a przeszła to bardzo dzielnie,mówi ,że dentysta jest gorszy.Do szpitala weź dużo picia i jakieś ,,przegryzki'',na drugi dzień po zabiegu można wszystko jeść,w Gliwicach jedzenie nie było złe.Powodzenia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 1
Rerenia Mi koleżanka powiedziała,żebym sobie zabrała kisiel- gorący kubek i słomki /tak na wszelki wypadek gdyby były trudności z połykaniem.Oczywiście mnie akurat nie był potrzebny ,ale innym chorym się przydał.Ponoć dobrze robi na ślinianki.Na naszym forum koleżanki pisały,żeby piżama była z kieszeniami,więc kupiłam sobie dwie,a po operacji butelkę z drenem przykleili mi plastrem i po kłopocie,wcale te kieszenie nie były do niczego potrzebne. Iwonagos Pozdrawiam serdecznie,myslę,że upały minęły i samopoczucie lepsze. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kOCHANE DZIEKUJE BARDZO. A MOZE JAKIES WENFLONY ALBO TERMOMETRY TRZEBA BRAC?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, nie, nie trzeba:) U nas panie na oddziale używały termometrów na podczerwień, przypominających nieco pistolet:P.....też nabrałam chęci aby taki bajer kupić sobie do domu. A na operację pojechałam w ich koszulce, i w swoich spodniach od piżamy, także nawet majtki jednorazowe nie były potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonagos Dzięki za pozdrowienia. Ja nadal jestem na zwolnieniu lekarskim(oczywiście miałam już 2 komisje zus-owskie i jedną wizytę w domu). Cały czas mam problemy z tą tężyczką-tzn, jak uczciwie łykam końskie dawki leków, to jest ok,Ale wystarczy, że zapomne o jednej dawce i już są problemy. Wyniki również niezbyt ciekawe. Poczytałam dzisiaj trochę o tsh innych uczestników forum i muszę powiedzieć, że moi endo (leczę się u dwóch) optują za poziomem poniżej 1. Łykam Letrox 100-125-100 itd, a poziom tsh skoczył mi do prawie 4-a miałam już minimalnie powyżej 1. Fakt, ja również kiepsko się czuję przy wyższym tsh , no i zaczęła mi rosnąć waga. Mam nadzieję, że za jakiś czas będzie dobrze. Muszę się pochwalić-we wtorek zostałam po raz drugi babcią. Mam już wnuczka, a teraz urodziła się wnusia. W piątek jadę w odwiedziny, bo syn mieszka daleko ode mnie (prawie 400 km). Pozdrawiam Wszystkich bardzo gorąco. Iwonka-dziękuję za pamięć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lucynaewa toz to szok, takie dawki przyjmujesz dziennie 325? mnie by serce sie rozbrykalo nie pomylilas cos?.pozdrawiam.Lalinka witam u mnie narazie oki mialam Usk serca ,nie znam sie na wszystkich parametrach,wyczytalam ze lewa komora powiekszona,do endo mam kontrole 1go wrzesnia to zobacze jaka dalsza decyzja,pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkich:)) Ja jutro idę na kontrole do szpitala. Pewnie będą mi badali krew i robili USG. Mam nadzieje, że wszystko będzie ok. Proszę jutro o kciuki. Pozdrawiam wakacyjnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danan Ja myślę, że lucynka bierze takie dawki na przemian: jeden dzień 100, następny 125 itd. Tak zrozumiałam. Może źle... Lucynka Gratuluję wnusi! I dużo zdrówka Ci życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koala60
bea 42 czy ty masz jeszcze zgrubienie nad szwem czy ci już się rozeszło bo u mnie jeszcze jest. Koleżanka która miała operację już kilka lat temu to mówiła że się rozejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Danan-Iwonka dobrze mnie zrozumiała. Biorę te dawki na przemian: jednego dnia 100, drugiego 125 itd. Za miesiąc zobaczymy, jakie będą tego efekty. Iwonka-dzięki za gratulacje. Pozdrowienia dla Wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkich Forumowiczów!! :) Siedze w domu i czekam na jutrzejszy wyjazd do szpitala na operacje. Nie potrafie sobie nzalesc miejsca, jestem strasznie wewnetrznie poddenerwowana... :( Nawet momentami przychodza mi rozne glupoty do glowy... oj... :( Jednak dziekuje Wam wszystkim ze podtrzymujecie mnie na duchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megan91
Witam ! Czytam to forum systematycznie od paru tygodni. Choruję na nadczynność tarczycy, mam zlokalizowane 3 guzy różnej wielkości na prawym płacie.Wyniki morfologii mam fatalne, jestem przygotowywana przez lekarza do operacji. Dzięki temu forum więcej wiem o swojej chorobie i mniej się boję!!!!!!!!!!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koala60
tak trzymaj megan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sory lucynka to zle zrozumialam, bo takie dawki to i koniowi serce by wysiadlo,gratuluje tez wnusi ,pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgrubienie niewielkie mam, ale widoczne głównie przy przełykaniu. Natomiast martwi mnie uczucie przyduszania, jakby ta tarczyca z guzem ciągle tam była.... czy to normalne???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megan91
To forum jest fantastyczne, dla osób z chorą tarczycą i z różnymi schorzeniami na tarczycy!!!!!!!!!!!! Wszystkim dzięki!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koala60
bea42 u mnie żadnych takich objawów nie ma czuję się świetnie jeśli chodzi oczywiście o tarczycę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×