guz tarczycy3

no to i ja kochane i ci nieliczni kochani zycze wam wesolych spokojnych swiat. rerenia trzymam kciuki pozdrawiam

Agnieszka {cmok} I ty też OCZYWIŚCIE:D. Dla Ciebie nie problem wcześnie wstawać:D Obyś jak naszybciej dołączyła do mnie, nadii i greystonki.

Iwonko :)

Cześć wszystkim, wczoraj wróciłem z IO w Gliwicach (usunięcie raka brodawkowatego) kilka rad dla tych którzy się wybierają włąsnie do Gliwic: Pamietajcie zabrać ze sobą - własny termometr (najlepiej elektroniczny) - własne sztućce - białe skarpetki na operację (bo mozna się naprawdę przeziębić i martwić się po operacji stanem podgorączkowym) - własny papier toaletowy :) no i Wesołych Swiąt PS. pamiętajcie przes operacją by się oszczędzać i uważać, bo każde ptrzeziębienie i choroba zdyskwalifikuje Was z operacji

Witajcie Już po świętach a teraz ścisła dieta i duzo ruchu pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję że u Was jest wszystko dobrze po świętach

hej ojj Basia wcale nie jest dobrze :( tyle jedzenia zostalo, że swieta przeciagaja sie o kolejne dni heh....nie wiedzialam ze mój brzuch jest w stanie tyle pomiescic ehhhh pozdrawiam

hej dziewczyny od Listopada leczyłam sie na nadczynnosć teraz mam wyniki w normie miałam 2 guzki jeden sie zmniejszył drugi sie powiększył więc w maju ide na biopsje ale jak tu czytam jakie leki bierzecie bo ja przez cały czas biore Thyrozol i dopiero teraz wypadaja mi włosy macie jakieś sposoby na TO

Hania bierz ze mnie przykład u mnie w lodówce ze świąt to na pewno światło zostało :), jakieś małe rybki w zalewie z suszonymi pomidorami :):):), wyjątkowo się postarałam prawda ? z ostrożności procesowej popakowałam wszystkie słodkości i rozwiozłam po gościach nie przyjmując nic w zamian :):):)

Witajcie teraz to ja mam swoje 5 minut jutro melduje się w Gliwicach na operacje :( Do zobaczenia Dosia.

Dosia trzymaj się, już za chwilkę będziesz z nami :):):)

Dosia no wkoncu trzy dni i bezdziesz bez tarczycy :) nic sie nie bój heh pozdrawiam Agnieszka no ja tak nie moglam slodycze głownie trafiały do mojego brzucha heh ale spojrzec z drugiej strony to bynajmniej uratowalam dzieci przed próchnicą hihihiih

Dosia trzymaj się jestem z Tobą napewno będzie wszystko dobrze wracaj do nas i daj znać jak ci poszło pozdrawiam

Hania ja jestem łakomczuchem, dlatego staram się nic nie mieć z rzeczy które lubię :):):) a moja waga i tak powala mnie z nóg ;(

Oj tam dziewczyny wywalcie wagi z domu i zaraz będzie lepiej a tak pozatym co to za życie jak człowiek nie może pozwolić sobie na małe przyjemności pozdrawiam

Basia ja żeby się nie dołować nie staje na wadze, ale widzę po ubraniach :( , bardzo staram się nie kupować jedzenia w nadmiarze i troszkę zwracam uwagi na to co kupuje, tylko na tyle mnie stać

Agnieszko ja też staram się uważać na to co jem unikam słodyczy a odkąd zostałam sama z mężem w domu to też mało kupuję jedzenia a że tyję to też widzę po ubraniach pozdrawiam

hej I ja dołączam do waszego grona, jeszcze nie wiem jakie mam guzki, ale nieługo sie dowiem. musze usunąc tarczyce. Jeszcze nie wiem jakie są guzki, ale moja endokrynolog powiedziała, ze bezwzględu na wynik biopsji i tak ona cała jest do usunięcia. Jest duza, guzowata. Miałam kiedyś Gravesa-basedowa i powiedziała mi lekarz, ze z tego sie nie wychodzi, to mozna zaleczyc, ale nie wyleczyc. W tej chwili pomimo dobrych badan mam objawy nadczynnosci. Dostałam propranolol i jest ok. Moja endokrynolog poleca mi dr.Górnickiego z Wołomina. Lekarza tego nie znam, ale znam szpital i nie jestem absolutnie przekonana co do operacji tam. Moze ktos sie operował tam i moze mi coś podpowiedziec. Albo macie kogoś lepszego w Warszawei. Będe bardzo wdzieczna za każdą rade. Panicznie boję sie operacji i usypiania. mam wrazenie, ze sie nie obudze. Czytam wasze forum i sporo dziewczyn jest z moich okolic. Prosze podpowiedzcie coś na temat dobrego chirurga. Pozdrawiam Magda

A CO OZNACZA KLASYFIKACJA TNM w rozpoznaniu histopatologicznym pT1??

Witajcie, żyje !!!!!!!!!! i mam nadzieje jeszcze długo pożyć :) wczoraj miałam operacje i mam się całkiem nieźle ale w szpitalu pozostaje do poniedziałku, żeby rodzinka mogła sobie ode mnie odpocząć :) trochę mnie boli, ale najważniejsze że mogę mówić i nie zmienił mi się głos, a ćwiczę go od rana że mi się usta nie zamykają :) Pozdrawiam was gorąco do poniedziałku :)

Dosia super że jesteś :) ciesze się że już po i wszystko ok :):):) wracaj, wracaj

ROKSANECZKA I INNI: Klasyfikacja TNM guzów tarczycy T - guz pierwotny Tx - nie można ocenić guza pierwotnego T0 - nie stwierdza się obecności guza pierwotnego T1 - guz wielkości do 1 cm, ograniczony do miąższu tarczycy T2 - guz wielkości 1 - 4 cm, ograniczony do miąższu tarczycy T3 - guz powyżej 4 cm średnicy, ograniczony do miąższu tarczycy T4 - guz każdej wielkości wychodzący poza torebkę gruczołu tarczowego T4a - guz pojedynczy T4b - guz mnogi Każdy stopień można podzielić na: a) jednoogniskowy b) wieloogniskowy N - regionalne węzły chłonne (do regionalnych węzłów chłonnych należą węzły szyjne i śródpiersiowe górne) Nx - nie można ocenić okolicznych węzłów chłonnych N0 - nie stwierdza się przerzutów nowotworowych do węzłów chłonnych N1 - obecne przerzuty do regionalnych węzłach chłonnych N1a - do węzłów szyjnych po stronie guza N1b - do węzłów szyjnych po stronie przeciwnej, pośrodkowych, obustronnie oraz/lub węzłów śródpiersiowych górnych Do oceny pN w przypadku limfadenektomii selektywnej konieczna jest ocena przynajmniej 6 węzłów chłonnych. M - przerzuty odległe Mx - nie można ocenić przerzutów odległych M0 - nie stwierdza się obecności przerzutów odległych M1 - stwierdza się przerzuty odległe

DOSIU Super że u ciebie wszystko dobrze zdrowiej i wracaj do nas szybciutko Wszystkim dziewczyną z forum miło spędzonego dnia słonka i uśmiechu pozdrawiam

cyryla to co napisalas to jest skopiowane chodzi mi o to ze ja mam rozpoznanie kliniczne pT1?? histopatologiczne.. w klasyfikacji TNM.. !

Roksaneczka, czyli guz poniżej 1 cm (pT1) właśnie w tej klasyfikacji, którą wkleiłam. Jest to typowa klasyfikacja dla nowotworów, czasem (ale rzadko) dla nowotworów tarczycy przyjmują klasyfikację punktową, Dlatego wkleiłam klasyfikację TNM, żebyś mogła sobie sprawdzić. Nie rozumiem, o co Ci chodzi? Przecież tylko w histopatologii stosuje się tę klasyfikację i tylko badanie histopatologiczne może potwierdzić, czy nowotwór jest złośliwy czy łagodny. Wszystko jasne. Chyba, że czegoś nie dopisałaś? Jeżeli masz taki wynik histopatologiczny, to jest szczęście w nieszczęściu, zwłaszcza, że guz nie opuścił miąższu tarczycy, czyli masz czyste węzły. Masz w wyniku podane jeszcze jakieś inne dane? Ja miałam dokładnie napisane pT1Mo i opis wyciętego guza (przy tej klasyfikacji jest to mikrorak!)

Roksaneczka, czyli guz poniżej 1 cm (pT1) właśnie w tej klasyfikacji, którą wkleiłam. Jest to typowa klasyfikacja dla nowotworów, czasem (ale rzadko) dla nowotworów tarczycy przyjmują klasyfikację punktową, Dlatego wkleiłam klasyfikację TNM, żebyś mogła sobie sprawdzić. Nie rozumiem, o co Ci chodzi? Przecież tylko w histopatologii stosuje się tę klasyfikację i tylko badanie histopatologiczne może potwierdzić, czy nowotwór jest złośliwy czy łagodny. Wszystko jasne. Chyba, że czegoś nie dopisałaś? Jeżeli masz taki wynik histopatologiczny, to jest szczęście w nieszczęściu, zwłaszcza, że guz nie opuścił miąższu tarczycy, czyli masz czyste węzły. Masz w wyniku podane jeszcze jakieś inne dane? Ja miałam dokładnie napisane pT1NOMo i opis wyciętego guza (przy tej klasyfikacji jest to mikrorak!)

Kobietki proszę o rade, co robić?????? boli mnie bardzo gardło i mam problem z przełykaniem, dostałam juz ketonal w zastrzyku, a ból nadal jes,t wzięłąm ze sobą tantum verde i psikam mim ale to daje chwilową ulgę nic nie mogę jeśc i z trudem pije, mam nadzieje ze ten ból jest od rurki intubacyjnej. Jak myślicie???

Dosieńko ....:):):):):):) Przecież jesteś dużą i mądrą dziewczynką i wiesz ,że to musi trochę bolec. To nie przeziębienie , czy angina , to była poważna operacja , jakiś okrutnik podciął Ci gardło i masz duuuuże kuku. ;) A tak na poważnie , lekarze i pielęgniarki są po to żeby Ci pomóc i na pewno to zrobią , tylko daj im znać. Może ketonal na Ciebie nie działa , poproś o paracetamol , albo tramal. Jednak nie radziłabym brać nic na własną rękę, bo możesz sobie zaszkodzić. Naciśnij guziczek i wypłacz się siostrzyczce , ona zrobi zastrzyk, utuli , no i może kołysankę zaśpiewa i będzie dobrze. Ja wysyłam do Ciebie mnóstwo pozytywnej energii, dużo buziaczków i ściskam oooooooooooooootak!

Dosia podpisuje się pod Martusią powiedz że boli personelowi, bo ma takie prawo, to była przecież operacja niech działają Ciebie ma NIE boleć, po prostu się przyznaj to był poważny zabieg, ale TY już po :):):) z czasem nie będziesz potrzebowała przeciwbólowych trzymaj się !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dosiu mnie też bardzo bolalo gardło i ja dostawałam ketonal ale też cały czas ssałam Vocaler i to też dawało mi ulgę ale ten Vocaler pozwolił mi przyjmować lekarz i Dosiu codziennie będzie lepiej też moooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooocno cię tulę i dużo buziaków

dosiu na mnie działał tylko ibuprom, a do domu dostałam jeszcze jakieś silne przeciwbólwe(coś na "r" nie pamiętam nazwy, w zielonym opakowaniu) , bo mnie głowa z tyłu bolała przez prawie miesiąc, także widzisz, norma :-)