Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

milimetrowa

POMOCY! 3latka zaczeła się moczyć w nocy !!

Polecane posty

Zrobię wszystkie badania,tylko nie wiem jak pomóc małej.. przecież to cholerstwo strasznie swędzi i spać nie mozna . A moze znacie jakies domowe sposoby zeby chociaż jej tak to nie dokuczało ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi sie, ze to jest na tle nerwowym. Mała stresowala sie przyjsciem na swoat drugiego dziecka, bala sie ze bedzie mniej wazna, ze bedzie miala konkurencje. Tobie sie wydaje, ze ona rozumie jak do niej mowisz, ze kochasz ją i nowe dziecko tego nie zmieni. Ale ona i tak po prostu czuje sie zagrozona. No i nie poswiecasz juz jej 100% swojej uwagi, bo dzielisz ją miedzy nią a noworodkiem. Poczytaj w internecie rady psychologów jak postepowac z dzieckiem, albo udaj sie na wizyte (sama, jesli nie chcesz stresowac dodatkowo dziecka) i zasięgnij u niego porady jak postepowac z córką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak,tak napewno o to zapytam,ale nie wiem czy dla noworodków coś bedzie no i muszę się zapytac co ze mną bo karmię piersią . ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kozetka,tak to wszystko prawda co mówisz ale mnie te jej tarcie zębami to mnie tak zastanawia., W internecie napewno cos poszukam,każda rada ważna Dziękuję ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lekarz najlepiej ci doradzi co i jak i pamietaj nie stresuj sie teraz bo i na ta najmlodsza stresik przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie tylko robaki powodują zgrzytanie zębami, stres również. Niespokojny sen skutkuje placzliwością w dzien. A płacz wzmaga konkurencja o Twoją uwagę z noworodkiem. Przez konkurencje zle śpi i zghrzyta, wierci sie. I tak w kółko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam wszystkim,muszę konczyc bo Maja się obudziła na karmienie ,jutro się odezwę jak coś zauważe,także zaglądnijcie tu jutro Dobranoc dziewczyny i naprawdę DZIEKUJĘ WAM!!!!! ;***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazłam najczęstsze objawy oswików, poczytaj: Najczęstsze objawy zakażenia owsikami: * świąd odbytu, który nasila się w godzinach wieczornych * zaczerwieniona skóra w okolicy odbytu * wypryski w okolicy odbytu * brak apetytu * źle sypia, w nocy drapie się * obgryzanie paznokci, zgrzytnie zębami * problemy z koncentracją * nie może usiedzieć w jednym miejscu * bladość, ma podkrążone oczy * bóle głowy lub brzucha * osłabienie * czasem zaczyna ponownie moczyć się w nocy Chcoaiz ja i tak sklaniam sie ku wersji nerwowej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj już z samego rana zaniosłam mocz do laboratorium, a jutro już mają być wyniki .Praktycznie wszystkie te objawy co świadczą o owsikach,to Lenka je ma . Dzisiaj postaram się "zbadać" kupkę i będzie wiadomo . Dzisiaj znowu Lenka się zmoczyła w nocy :(. Nie wiem co o tym myśleć,bo przecież jakby miała jakieś problemy z ukł. moczowym to też by miała w dzień . Aaa..! Mała dzisiaj w nocy miała temperaturę 38,1. Dostała lek i teraz jeszcze śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i dzisiaj zauważyłam robaczki w kupce :(,a miałam taką cichą nadziej,że to jednak nie te cholerstwo :(.Kurcze,ale ja naprawdę dbam o higienę,a moje dziecko ma owsiki :/. A jeszcze dzisiaj naszej pediatry nie ma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może ktoś zna jakiś dobry domowy dla takiego małego dziecka,bo do lekarza idziemy dopiero jutro ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jednak zadzwoniłam do przychodni i dzisiaj idę do lekarki,ale nie do naszej tylko do jakieś inne. Odezwę się pózniej ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zadręczaj się czasem że to Twoja wina bo o higienę nie dbasz :) Kiedyś te wszystkie owsiki,lambrie i inne pasożyty przypisywano matką brudaską.Ale teraz to już mit ;) Twoje dziecko mogło się zarazić od kogoś innego. Nie wiem czy czasem przed wypisaniem leków lekarka nie będzie chciała mieć badania kału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A powinnam iść sama czy z Małą ? Bo Mała bardzo histerycznie reaguje na lekarzy a jeszcze jak ją bedzie badac to juz w ogole .. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałabym jej oszczędzić kolejnego stresu-bo dla małej taka wizyta to naprawdę ogromny stres :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z moim od małego trochę sie nachodziłam po lekarzach i jak tylko widział kogoś w białym kitku to był ryk.Ja bym poszła z dzieckiem bo raz poszłam sama okazać wyniki to mnie lekarka opierdzieliła że jestem sama :o Ale to pewnie też zależy odekarza.Myślę że pewnie lekarka będzie chciała zobaczyć malą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh.. no trudno wybiorę się z Małą . Mam nadzieje,że Mała nie odstawi cyrku,bo mnie lekarka opierdzieli,kiedyś tez tak było ze byłam nie u swojej lekarki i mała nie chciała dać się zbadać to mi lekarka powiedziała,żebym przyszła jak dziecko uspokoje :/ . Kurcze nie wiem co zrobię,jak mi taki cyrk odstawi bo jak juz tak płacze to nic do niej nie dociera,że to dla jej dobra,ani nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja muszę lecieć,będe gdzieś za godzinkę bo muszę iść szykować siebie i małą,odezwę się .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane tak wlasnie myslalam ze to oswiki beda to sie ciesz ze to one a nie jakies chorubsko tu poplacze pare min i jej przejdzie a pomysl co sie by dzialo jak to cos powaznego by sie okazalo ile to wtedy stresu by przynioslo jej i tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siusiu
Tlumaczenie nic nie da. Ja mialam tak przez wiele lat, ze sie moczylam w nocy. Byc moze i do 9 roku zycia, juz sama nie pamietam. Nie zdarzalo sie to co noc, ale regularnie co jakis czas. Nie moglam nad tym zapanowac. Za kazdym razem snilo mi sie, ze ide do WC, siadam na kibelku i sikam i wtedy mój pecherz popuszczal i sikalam naprawde. To takie psychiczno-fizyczne polaczenie. Mózg wytwarzal obraz dla mojego pecherza, ze spokojnie mozna sikac, bo jestesmy w kiblu. BUdzilam sie w polowie sikania z zalabym lozkiem i bylam na siebie zla, ze znowu to zrobilam. Musialam budzic mame, która w srodku nocy wstawala, zmieniala mi pizame i posciel. potem jakos samo przeszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jesteśmy w domu już , Pani doktor była miła,ale Lenka dała popis. W ogóle nie dała się obejrzeć,lekarka wypisała pyrantelum,ale zaleciła stosować wlewki doodbytnicze z czosnku,bo Mała już ma osłabiony organizm od antybiotyków i leków a taka lewatywka jest może mało przyjemna,ale podobno skuteczna . I tu zaczyna się problem nie wiem jak taka lewatywę wykonać podobno trzeba 5 ząbków czosnku na litr wody i do tyłeczka. Ale ja nie wyobrażam sobie wykonania tego u małej,bedzie się darła płakała,szarpała i niew iem co jeszcze .. Co o tym myslicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza87
Hej. Ponoc z domowych sposobów na owisiki to duzo orzechów wloskich. Ja miewalam jako dziecko co jakis czas te cholerstwa, naprawde niewiele trzeba, zeby je podlapac i mnie karmili wlasnie orzechami. Ale jak masz juz leki to nie musisz. CO do lewatywy, moze obiecaj, ze jej cos fajnego kupisz jak bedzie dzielna? Ja jako dziecko nienawidzilam czopków i mnie tylko takimi sposobami mozna bylo przekupic. A jezeli matrwisz sie, ze Lenka jest zazdrosna o Maje to powinnas ja zaangazowac w opieke nad dzidzia. Nagadaj jej, ze jest juz taaaka duza, madra i zaradna - nie to co malutka Maja, i pros ja o pomoc w malych sprawach (podanie smoczka, przyniesienie pieluchy etc), a potem mów, ze bez takiej wspanialej pomocnicy nie dalabys sobie rady. Lenka poczuje sie wazna, dumna jak paw, szczesliwa - zobaczysz. Jak robisz cokolwiek kolo dzidzi to nie mów: "Lenka, ide przewinac Maje", tylko: "Lenka, cos mi sie wydaje, ze musimy przewinac Majke. JA wezme Maje, a ty przynies nowa pieluszke" A potem chwal, chwal, chwal!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza87 Bardzo Ci dziękuję,to co napisałaś,naprawdę dało mi dużo do myślenia..masz rację powinnam ją angażować w życiu młodszej siostry ;). Co do lewatywy,to nie przejdzie jak trzeba podać czopek to tak płacze,że cały blok ją słyszy,nie wyobrażam sobie tej lewatywy,no chyba że ktoś ją bedzie trzymał siłą a ja bede wlewała :(. Serce mi się kraje jak ona płacze przy czopkach a co to bedzie przy lewatywie . Iza a może masz jakis inny pomysł co do tej lewatywy,bo przekupowanie to tutaj nie pomoże.Dziękuję z góry ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×