Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

milimetrowa

POMOCY! 3latka zaczeła się moczyć w nocy !!

Polecane posty

wiesz co sadze ze lewatywa i dla doroslych nie jest przyjemna dlatego ciezko tu radzic jedyne co moge powiedziec to moze do jakies pielegniarki ja wez na nia sie obrazi a ty ja pocieszysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdalenko-myślę,że bedzie jeszcze gorzej mała bardzo się boi lekarzy i pielegniarek i w ogóle fartuchowców :(. A jednak trzeba to zrobić i niestety chyba nie ma innej metody jak trzymanie siłą i wlewanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza87
Ja nie mam dzieci, ale pamietam, ze moja mama ze mna zawsze musiala miec sporo inwencji twórczej. Jak cos robila, np. pierogi, to mnie w to angazowala - lepilam z nia ciasto, robilam rózne wymysle pierogi i ona potem przy mnie opowiadala calej rodzinie, ze tyle jej pomoglam, ze nie wie co ona by beze mnie zrobila, a ja bylam z siebie niesamowicie dumna. Dlatego uwazam, ze podobnie powinnas zrobic z opieka nad mlodsza siostra. Inny przyklad pomyslowosci mojeje mamy. Za nic w swiecie nie chcialam, zeby mi myli glowe podczas kapieli (a mialam moze z 1,5 roku, moze 2 lata), wiec mama pewnego dnia weszla ze mna do wanny, namydlila sobie wlosy i postawila irokeza (miala na tyle krótkie, ze sie dalo) i powiedziala mi, ze ma teraz pletwe jak rybka, ze jest podwodna syrenka itp. JA tez strasznie chcialam byc syrenka czy rybka, wiec sama sie zaczelam prosic o namydlenie mi wlosów. Voila, od tamtej pory uwielbialam kapiela i rybka byla obowiazkowo za kazdym razem. Wiec moze podobny bajer wyjdzie z Lenka i lewatywa. Moze musisz sama sobie zrobic lewatywe, zeby mala tez sobie na to pozwolila? Moze powinnas wymyslic historyjke, o robaczkach w brzuszku, które strasznie lubia plywac, ale nie maja wody w basenie i jedynym sposobem, zeby im ten basen napelnic, jest wlanie wody do brzuszka przez pupe. POtem wez przyrzady do lewatywy, zamknij sie w lazience i mów na glos do swoich robaczków, ze im za sekunde napelnisz basen i beda mogly sobie poplywac. Udaj, ze to zrobilas i powiedz, ze Twoje robaczki sa teraz bardzo szczesliwe i zapytaj Lenki, czy nie chcialaby tez napelnic baseniku swoim robaczkom. To tyko taki pomysl na szybko. Nie znam Twojej córci i nie wiem, czy by sie dala zlapac na akcje dobroczynna, ale ja jak bylam mala to napewno bym przynajmniej przemyslala te kwestie. Mozesz wymyslic zupelnie inna historie, albo po prostu nieco ja zmodyfikowac. Jedno jest jednak pewne. Jak chce sie trafic to dziecka, trzeba myslec jak dziecko i byc pomyslowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izuniu-kurcze jaka Ty jestęs poomysłowa-chyba po mamie ;) Nie wiem czy to przejdzie,bo Lenka juz miała lewatywę w szpitalu i naprawdę pamięta ją bardzo dobrze a w zasadzie bardzo źle . Ale na pewno spróbuję,ale proszę gdybyś miała jeszcze jakiś pomysł to pisz ! BARDZO BARDZO DZIĘKUJĘ ! Pozdrawiam gorąco ! ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza87
A moze powinnas malej powiedzic, ze masz magiczny eliksir, który sprawia, ze na jakis czas jestes niewidzialna (czy wymysl jakas inna wlasciwosc, zeby mala móc latwo nabrac). NIestety eliksir tylko dziala na dzieci, a nie na doroslych, wiec ty sama nie mozesz go zastosowac i zobaczyc jak to jest byc niewidzialna. Jest jeszcze jenen problem, tego specjalnego eliksiru nie mozna wypic, wiec jedynym sposobem, zeby sie doslal do brzucha jest wlanie go przez pupe. Jak jakims cudem uda wam sie jej ten "eliksir" wlac to udawajcie potem, ze jej nie widzicie, ze nie wiecie skad dochodzi glos itp., a po jakims czasie, ze chyba tak jakby zaczyna sie znów pojawiac - widocznie eliksir przestaje dzialac. W razie gdyby chciala jeszcze - po prostu wytlumacz, ze juz wiecej nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z eliksirem pomysł genialny idę wypróbować bo musimy zrobić dzisiaj pierwszą wlewkę odezwę się zaraz i powiem jak to poszło :) T%rzymajcie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza87
Mam nadzieje, ze sie uda. A jak nie to kurcze juz nie wiem, co mozna wymylic. Sila sie chyba nie da zrobic lewatywy, bo pupa sie spina i nic z tego. Trzeba byc rozluznionym. A swoja droga lewatywa wcale nie nie jest taka nieprzyjemna. Ja sobie robie raz na jakis czas (moze raz na pol roku) i czuje sie potem zawsze lzejsza i taka oczyszczona. Tak profilaktycznie kazdy powinien sobie raz na jakis czas przeplukac jelita. Moze skoro juz malej robicie, to moze i sami powinniscie sobie strzelic lewatywe. Lenka nie czulaby sie osamatniona w "cierpieniu" i zobaczylaby ze nie taki diable straszny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak,zaczełam małej tłumaczyć o tym eliksirze byłą zachwycona dopóki nie dowiedziała się,że trzeba to wlać do pupy,zaczełam jej tłumaczyć,że będzie niewidzialna i bedzie mogła czarować i jakoś już skrzywiona dała się przekonać zeby się położyła. Mówię do niej "wlewam eliksir powolutku" no ja jak zaczełam wlewać to się zaczęło ściskanie posladków, ryk i już uciekanie. Pobiegła do drugiego pokoju rozpłakała się i prosiła,żeby jej nie robić bo ona nie chce ... Zaczełam mówić,tłumaczyć,ale rozpłakała się jeszcze bardziej :/ Odpuściłam,ale i tak dzisiaj jeszcze trzeba bedzie to zrobić ;/. Kurcze no ! Nie wiem jak do niej dotrzeć,bo tłumaczenie,przekupstwa niestety nie pomagają :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze dzwoniłam do naszej pediatry i mówiłam,że p doktor xxx kazała robić te lewatywy i że jest problem bo mała nie chce dać ich sobie zrobić,to mi powiedziała,że mimo płaczu,szarpania,wyginania i wszystkiego co jest "unikiem" na ten zabieg to mimo wszystko trzeba robić , bo ja już raz robimy i dziecko płacze i my ustępujemy to dziecko myśli,że jak sobie odstawi scenkę płaczu to nie bedzie miało robione.Także zaraz bede robić znowu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza87
No przesrane normalnie. Widocznie ona ma zle wspomnienie z lewatywa zwiazane juz ze szpitala. Ale juz nie jest tak zle, skoro sie zgodzila, polozyla i wypiela pupe. Widocznie miala naturalna reacje, zeby sie spiac i spieprzaj jak to poczula. Ale w gruncie rzeczy, lewatywa nie boi, o ile czlowiek jest rozluzniony. JA nie wiem, czy to dobry pomysl czy nie, ale moze ona powinna zobaczyc, jak ty masz robiona lewatywe i ze to nic takiego. Pewnie glupio tak przy dziecku, ale skoro ona ma przez to przechodzic to wydaje sie to byc calkiem fair, ze najpierw mama musi jej pokazac jak to sie robi. Wez meza niech CI zrobi, a przy tym mów, ze jestes rozluzniona i czujesz jak sie eliksir przyjemnie rozlewa w brzuszku i nie rozumiesz czemu Lenka tak tego nie lubi. Moze wymysl, ze dorosli od eliksiru sie nie robia niewidziali, ale zamiast tego, przez jakis czas nie potrafia normalnie mówic tylko spiewaja do ludzi i spiewaj przez pol godziny, zeby maja zabawic (tzn. normalne zdania do niej spiewaj, a jak chcesz to i piosenki). I udawaj, ze sie wkurzasz ,ze nie mozesz normalnie mówic i ze chcialabys tez móc sie stac niewidzialna i moze spróbuj ja namówic jeszcze raz. A jezeli sie zgodzi to posmaruj olejkiem koncówke tej enemy, zeby ladnie weszla w pupe i delikatnie wsun. Zapytaj malej czy wszystko ok, czy nie boli, jak powie, ze nie to zapytaj czy mozesz wlac troszke eliksiru. Jak ci pozwoli to wlej tylko troszeczke i znowu zapytaj. I tak pomalu. zacznij mówic, ze jej noga czy reka zaczyna znikac. Jak sie obejrzy i stwierdzi, ze nie to powiedz, ze ona sama zawsze sie bedzie wiedziec, ale jest niewidzialna dla innych. Rób to wszystko powoli, zadbaj, zeby nie byla wystraszona i spieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może to dobry pomysł żeby przy małej taki zabieg wykonać,ale myślę,że bedzie do tego samego momentu poloży się a jak zacznę wlewać nawet powolutku to zaciśnie pośladki i znowu zacznie się płacz i histeria,ale ja wiem,że musze to zrobić dla jej dobra,tylko ona tego nie rozumie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg mnie to nic juz nie da mala sie przestraszyla i nie pozwoli sobie zrobic lewatywy z tego co pamietam to moja mama siostrze przez sen robila lewatywe delikatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona panikara jest i to byl jedyny sposob jezeli nie dawala sobie czegos zrobic nie spiac to tylko sen byl rozwiazaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza87
Pediatra tez madra! Pewnie, tez jestem zdania, zeby nie ustepowac latwo dzieciom i dotrzymywac slowa (gdy sie mówi, ze jak jak dziecko jeszcze raz to zrobi to zostanie ukarane), ale bez przesady! Nikt nie lubi za szczególnie jak mu sie cos wklada do pupy (chyba tylko milosnicy seksu analnego) i nie mozna od dziecka wymagac, zeby bez szemrania sie na to zgodzilo. JA pamietam, ze z czopkami tez u mnie byly zawsze placze, ale mnie namawiali to tej pory az sie zgodzilam, nigdy nie wciskali na sile. Jak zrobisz to na sile to bedzie jeszcze gorzej. Wiecej placzu, zle przezycia, zal do ciebie, a do tego mala sie nie przekona, ze to nie takie straszne, tylko utwierdzi w przekonaniu, ze to okropne. Jak sie zepnie i bedzie wyrywac to pewnie, ze bedzie ja bolalo, ale jesli uda wam sie to zrobic powolutku, na luzaku to nie odczuje bólu, jedynie dziwne uczucie w srodku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem,ale ja bym mojemu dziecku nie zrobiła na chama lewatywy. Może dlatego że przed porodem miałam robioną i myślałam że umrę z bólu. Dziecko będzie nie tylko płakało ale darło się,skakało więc trzeba by było je trzymać i to nieźle.Martwiło by mnie to czy czasem to się nie odbije później na niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdalena- spróbuję,ale myślę,że się wybudzi i się wystraszy . Iza właśnie wiem,że nie można ustępować,ale nie mogę tak wytrzymać jak ona tak płacze a ja wiem,że to muszę zrobić . Mała juz na tym punkcie ma obsesje i płacz jest naturalnym odruchem broniąc się . Przekonuje ją cały czas,mówię ,że nie bedzie bolało,ael ona tylko wiesza mi się na szyję zapłakana i prosi,zeby nie robić . Nie wiem co robić no,serce mi pęka ! A z drugiej strony wiem,że to dla jej dobra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głowa w Chmurach przecież ja jej nie robię tego na chama ! Właśnie szukam jakieś łagodniejszej metody,a Ty tak jak mówisz dziecko bedzię się darło . Ja tez miałam lewatywe przed porodem (tydzien temu ) to też mało przyjemne dla mnie a co dopiero dla malucha :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza87
Pewnie sie obudzi. CHyba ze jej dasz tobletki nasenne jakies, to moze bedzie spala twardo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no bez przesady,nie bede usypiać dziecka żeby jej lewatywe zrobić,ale myślę,że przez sen to kiepski pomysł bo się wystraszy wybudzona ze snu i boje się,że juz nie mi zaufa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dziecka zaufanie zburzyć jej łatwo, bo jak się zawodzi ma najbliższych osobach matce i ojcu to komu ma ufać . :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza87
No ten mój post to byl troche ironiczny. Nie uwazam, ze przez sen sie uda. A nawet jakby mialo sie udac to nie warto ryzykowac. Dziwie sie, ze magdy siostra sie nie budzila jak jej to robili przez sen. A poza tym jak Ci sie nie uda to sie nie stresuj za bardzo. Przeciez lekami zabijesz robale i wyjda razem z kupa juz martwe w koncu - lewatywa nie jest raczej az tak konieczna. Daj jej jeszcze tych orzechów wloskich do pochrupania i bedzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miło, że się odezwałaś :) Co to lewatywy cieżka sprawa... ale to nie boli więc nie wiem czemu tak się boi, robisz tą lewatywę gruszką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głowaw chmurach-przepraszam źle zinterpretowałam Twój post-przepraszam!Dziękuję za link ;* Bumbumshoko- to Ty miło,że się odezwałaś-dziękuję tak lewatywę ronię gumową gruszką ale mała reaguje bardao histerycznie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Dziewczynki już spią . Nie wiem,czy próbować tą lewatywę ? Ale pewnie się obudzi,to jeszcze bardziej się wystraszy .. Eh..nie wiem co robić :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza87
EE, nie, daj jej pospac, spróbuj jeszcze raz jutro. Powpdzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna_xxx
ja z kolei mam taki problem z córcią że nie sika do nocnika który zostawiam jej koło łóżka tylko sika gdzie popadnie ... nie wiem co mam o tym myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×