chcecie poznać całą prawdę i tylko prawdę? zapraszam mamuśki, zapraszam. ha!

jestem młodą mamą nie z wyboru:), ale kocham nad życie dziecko, oboje z mężem mamy działalność gospodarczą, kształcimy się w dalszym ciągu, dziecko ma to, czego potrzeba, czyli wszystko, od miłości po pieniądze na książeczce, zawsze w szkole byłam jedną z najzdolniejszych uczennic, mamę rozpierała duma, że przychodzi do szkoły po wyróżnienie za naukę córki, działaczka szkolna, ścisły umysł, na studiach idzie mi dobrze pomimo niemowlaka w domu, sorry, że tak chaotycznie, ale się śpieszę, niech mnie teraz zjadą żałosne i zazdrosne chamskie pomarańczki, że się przechwalam i jestem głupią suką, hehe mam z tego ubaw:) nie wiek idzie w parze z inteligencją,wychowaniem,zachowaniem i kulturą! nigdy tu nikogo nie zwyzywałam, nie wdawałam się w jakieś chore kłótnie, to tyle...pa:) autorko, popieram, ale ja należę do 1/4 mamuś z tego forum:p

Musisz wczytać się jeszcze raz: "Dlatego, bo tu są w 90% same "smarkte" matki. Mam jednak nadzieję, że się mocno nie zraziłaś, bo jest też mała grupka spokojnych, dojrzałych i zrównoważonych emocjonalnie kobiet, które potrafią spokojnie rozmawiać z drugimi." "Otóż dlatego tutaj tak jest, bo na tym wątku wszystkie dziewczyny mają po 20-27 lat i nie więcej! Czyli dzieci co mają dzieci i wielkie gucio w głowie. Jak już się trafi jakaś rozsądna osoba to dam sobie rękę uciąć, że ma ze trzy dyszki lub więcej!" "Szczeniary nie dorównują poziomem intelektualnym i dojrzałością psychiczną starszym o 10, 20 i więcej lat koleżankom." "Dodatkowo tylko 30% z nich może się pochwalić jakimś wykształceniem wyższym, z czego jakieś 80% jest po prywatnych szkołach, które jak wszyscy wiemy można skończyć nie mając za grosz pojęcia o dziedzinie wiedzy, którą się zajmują..." "W ciągu ostatnich dwóch tygodni zauważyłam chyba z 50, na których jedni drugich obrzucali błotem. I nie kochanie, to nie są ludzie po 30-stce (bo nie sądzę, żeby dzień w dzień pisali pijani w okolicach południa)." "Ja tam zawsze powtarzałam i nadal będę powtarzała, że matką powinno się zostawać około 30-stki, a nie 20-stki, bo jakie są owoce wczesnego macierzyństwa każdy widzi. Takie patafiany chowają Bogu ducha winne dzieci, że niekiedy dosłownie włosy dęba stają."

Takie wypowiedzi zebrane jedna pod drugą, są cholernie przykre.

nie można zaprzeczyć że w wieku lat 20 nie masz w głowie tego co w wieku lat 30, 40 itd Co jednocześnie nie wyklucza, że kolo 20 można stanąc na wysokości zadania - mam na mysli bycie rodzicem. Generalnie rzecz biorąc wykształcenie też się liczy. Chodzi o szerokość horyzontów, sposób wyrażania się i umiejętność spojrzenia na sprawy z innej perspektywy. A na forum "występują" matki kolo 20, niewdające się w pyskówki, nie bluzgające na innych itd. Ale rzadko udzielają się w bieżących tematach, raczej siedzą na swoich.

eh, w sumie temat jest ciekawy, masz racje autorko

zluzuj:) mnie tam przykro nie jest, bo znam swoją kulturę osobistą i wartości! wiadomo, że młode dziewczyny zawsze będą tak postrzegane jak zacytowałaś, ale co tam, każdy wie kim jest i na co go stać prawda? ja swoim przykładem chciałam pokazać, że są wyjątki od reguły! a poza tym tyle w życiu przeszłam - życie nauczyło mnie pokory- ,że mój wiek nijak się ma do doświadczenia życiowego, a już tym bardziej do inteligencji czy kultury osobistej! bo to się nabywa w socjalizacji wtórnej, już za młodu, od rodziców,a nie z wiekiem...cham chama wychowuje i chamem pozostanie:)

zluzuj było do aquany! pozdrawiam:)

proponuję spacer z dzieckiem, piękna pogoda, moja córka właśnie wstała wiec 22 lata - no widzisz sa wyjątko od reguły Wczoraj sie pytałam Jagódki ile ma lat, moze dzis mi odpowie:D

tak czytam te wasze posty,i doszłam do wniosku że co poniektóre dziewczyny mają niezłą kolbe!!!

bo?

to i ja cos napisze , bo nie zgadzam sie z autorka :P jestem na forum od kad jestem na zwolnieniu lekarskim i nie zauwazyłam zeby ktos z kims sie kłócił nie interesuje mnie tez kto ile ma lat i jakie wykształcenie tylko interesuja mnie porady i to ze ktos moze mi słuzyc swoim doświadczeniem :P sama mam prawie 30 lat a tak naprawde pewnie nie jedna 20 wie wiecej o tym jak to jest miec dziecko a forum chyba własnie tego dotyczy prawda:P a to ze ktos robi błedy to co z tego ja tez je robie :P ale to nie znaczy ze nie jestem wykształacona czy głupia nie łądnie jest oceniac ludzi tym bardziej jak sie ich nie zna tak wiem wiem zaraz wszyscy zaczną oceniac mnie a ha i to ze siedze na forum tez nie oznacza ze jestem brudna czy mam syf w domu -uwazam ze na wszystko jest czas i kazda znas ma chyba czas i na forum i na sprzatanie

Z tresci przez ciebie wyrazanych wnioskuje,ze jestes strasznie podobna pisownia do mojej przyjciolki ,malo tego ,mimo,ze tak sie wyraza i mowi prawde i to co mysli- najbardziej w niej cenie,malo takich ludzi niestety:),rzadko tu bywam ale czasami fajnie zajrzec,pozdrawiam:)

kaktusowata- ja oceniam tylko te, które wyzywają, kłócą się, wyśmiewają, Ty akurat należysz do tych kulturalnych:) nie wywnioskowałam, że jak ktoś siedzi na kafe to ma syf tylko niektóre mamy same się do tego przyznają! zakładały nawet o tym topiki...nie zauważyłaś, bo się akurat nie natknęłaś, ale nie jeden raz się zrazisz i zdenerwujesz, może po prostu jeszcze nikomu nie podpadłaś. Są tutaj takie babska wredne, które za byle co, za Twoje pytanie czy odmienne zdanie oraz to, że masz lepiej lub niechcący się czymś pochwaliłaś zjadą Cię jak szmaciarza...

leal25-------korbę jesli już :D nie kolbę..korbę od zakręcenia a inteligencji się nie nabywa...człowiek się z nią rodzi i albo wykorzystuje albo nie...ma na to wpływ wykształcenie ale i wychowanie nota bene--dziedziczy się w linii żeńskiej..po mamusi :)

nathy, dzięki, lubię wyrażać to co myślę nawet wtedy gdy się moje zdanie komuś nie podoba. na co dzień też taka jestem, żeby nie było, że tutaj bla bla bla, w życiu morda w kubeł:)

a w temacie: autorko--pominęłaś jeszcze jedną grupę;to dzieciak,które z nudów siedzą na kafe,śledzą bieżące wątki i wpisują swoje obrażliwe posty na każdym możliwym temacie

I juz ciebie lubie :)

a moge wiedziec czemu akurat do mamusiek skierowalas topik?:)

"Nie zgadniesz co w moim zielonym sercu..." Z tego co zauważyłam u innych osób w moim wieku odstaje od nich znacznie. Może ani mądrością, inteligencją czy poziomem kultury. Nie umiem powiedzieć czemu. Jestem typem samotnika. I moralistki( dziwne w wieku 23 lat), ale te komentarze... Przez chwilkę poczułam się zaszczutą smarkulą. Od kiedy miałam własne zdanie i umiałam je mądrze i głośno wyrazić wiedziałam czego chce w życiu. Podświadomie dążyłam do nich od momentu pełnoletności. Moich partnerów zawsze oceniałam pod kątem jak ich widzę za 10 lat w rol męża ojca. oceniałam ich dojrzałość do dalekosiężnych decyzji i zaangażowanie w codzienne nudne życie. Po maturze wyprowadziłam się a domu rodzinnego, po trzech miesiącach dołączył do mnie partner. Miałam już dom, choć niepełny. Nikt nie potrafił mnie zranić mówiąc że marnuję się, że jeszcze mam czas, że powinnam robić to czy tamto. Studia nie były najważniejsze, wolałam wyjść za mąż. W pracy wolałam zarabiać mniej, ale przebywać z ludźmi których lubiłam, w miłej atmosferze i w miejscu w którym miałam dużo swobody i wiele do powiedzenia. Mój mąż nie jest smarkatym podlotkiem w moim wieku. Ze zdziwieniem stwierdziłam że tego czego od mężczyzny oczekuję spełnia 35 letni( w tej chwili)robotnik budowlany. Bo czuje się przy nim bezpieczna, bez codziennych pieszczot i wylewnych deklaracji czuję się kochana. Nigdy nie zrobiłam mu awantury( wczoraj wrócił pijany, poczekałam spokojnie aż się dziś obudzi, usiedliśmy w kuchni i porozmawialiśmy, spokojnie, cicho) ani on mnie.Teraz tylko czekamy na syna. I kto mi powie co ja 23 latka mam w głowie?

Aquana,jestes bardzo madra kobieta i nie masz w glowie tego,co ma 90% twoich rowiesniczek,zaloze sie,ze wiele kobiet moze ci pozazdroscic ,zycze ci dalszego spelniania sie w roli zony i mamuski :)pozdrawiam

autorko: come back !! :)

najmądrzejszą i oceniac ludzi. Piszesz jak bys sama była niewiadomo kim a faktycznie swoim wyznaniem pokazałaś "klase" niskich lotów. Obraziłaś tyle os. a nawet nie miałaś odwagi zapisac się na czarno. Żal...

dziewczyny niemacie innych problemów,myslałam ze forum to takie miejsce gdzie czasami mozemy sie wzajemnie wspierac, zadawac pytania itd....

Skąd Ty możesz wiedziec kto jaki ma statut materialny, kto piszę na tym formu... t przez Ciebie przemawia zazdrośc i zero człowieczeństwa. Jak Ci się tak te forum nie podoba (tz. tylko garstka z niego Ci odpowiada) to spiepszaj stąd i wszyscy będą zadowoleni. A Wy ludzie piszecie z takim "pustakiem" co w sumie wszystkich obraża (prucz temu komu dupe wylizała). Moim zdaniem to każdy powinien po niej pojechac, niech przestanie robic z sibie huj wi kogo i stawiac ocene co do mądrości, wieku czy jeszcze czegoś innego. Pustak z niej i tyle. Niektórzy w wieku 40 lat nie będą tak inteligentni jak w 20 z tym się rodzisz!!! Chociaż sama licze sporo więcej mam SZACUNEK DO INNYCH ale nie do osoby która ma dupe wyżej głowy.

Leal 25 Właśnie ja też tak myślałam a tu znalazło się jajo mądrzejsze od kury, która DOSKONALE wszystko wie, kto jaki jest, kto co ma, że dzieci zaniedbuje... No sory ale przecież trzeba byc skończoną kretynką albo ostatnią egoistką żeby tak pomiatac innymi. Sama pewnie gówno codziennego życia dostaje na teleżu a tu się śmie wyśmiewac z ludzi którzy szukają wsparcia.

Leal 25 Właśnie ja też tak myślałam a tu znalazło się jajo mądrzejsze od kury, która DOSKONALE wszystko wie, kto jaki jest, kto co ma, że dzieci zaniedbuje... No sory ale przecież trzeba byc skończoną kretynką albo ostatnią egoistką żeby tak pomiatac innymi. Sama pewnie gówno codziennego życia dostaje na teleżu a tu się śmie wyśmiewac z ludzi którzy szukają wsparcia. Nie używam na codzień wulgaryzmów ale dzisiaj zrobie wyjątek : jebnij się w głowe koleżanko, może chociaż w bólu głowy nabierzesz troche pokory. Choc nie rokujesz najlepiej...

Przeczytalam twoje posty i temat tyczy sie mniej wiecej ciebie. Jestes jedna z tych opisanych tu przez autorke tematu osob i dziwie ci sie, ze z takim slownictwem i mentwlnoscia masz odwage pisac na forum. Nie wspominajac juz nawet o ortografii czy stylistyce Polko od siedmiu bolesci :o

Autorki brak wiec czemu ja obrazasz?jak pisalam wczesniej,jestem tu rzadko i ni ekojarze waszych nikow ani zadnych innych- po prostu przyznalam,ze lubie kiedy czlowiek jest szczery,bo chyba o to chodzi ,nie?nie wiem czy topiki to miejsce na lubiebie badz nielubienie,ale dla mnie to tylko relax ,odskocznia,nie zamierzam sie klocic i wciskac komus swoje zdanie na sile:)

Słuchaj żal mi jest tej autroki bo trzeba byc bardzo pustym człowiekiem żeby mów tak oceniac ludzi... Dla mnie to ostra porażkaurodzic się kimś takim choc Bóg kocha wszystkim... Można wyrzucac komuś błedy ale nie śmiec się z czyjegoś domu, czy oceniac kogoś rodzine bo to już jest poniżej godności nawet dziwki. Jak Ty bronisz takiego kobiety to współczuje Ci przynależności do jej grupy.

Sory z pisownią ale ostro mnie poniosło... Zbyt szybko myśli chcem przelac klikając.