Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Piękna samotna.

Dlaczego piękne kobiety są często samotne?

Polecane posty

Gość Słusznie prawisz Siostro
Przeciętne, ładne pospolicie oraz piękne i głupie kobiety nie mają żadnego problemu. Do ładnych mężczyźni kleją się jak pszczoły do miodu. Poziom tych panów to już inna kwestia, ale średnio inteligentnym to akurat nie przeszkadza. Przeciętne- bo dla przeciętnego mężczyzny to bezpieczne nienarażanie się na kosza, wyśmianie "nie dla psa kiełbasa". Założenie " ładna to na pewno kogoś ma, niemożliwe, że nie ma, a jak nie ma, coś z nią nie tak" wciąż pokutuje. Nieprawdą jest, że mężczyźnie nie oceniają swoich możliwości według siebie. Najczęściej celują w swoją klasę, a nie dziewczynę z górnej półki. Panowie tylko robią z siebie casonovę. Kobiety piękne i inteligentne celują wyżej, a tak, jak niewiele pięknych i inteligentnych kobiet, tak niewielu przystojnych i inteligentnych mężczyzn. Największe trudności w założeniu szczęśliwej rodziny mają kobiety ambitne i wykształcone. To one najczęściej się rozwodzą. Plus stereotyp ładnej głupiej idiotki oczywiście. Przyczyn jest mnóstwo. Każdy może być sam, bo to nie kwestia ogólnego powodzenia, a odpowiedniego trafienia na pasujący egzemplarz. A kobietom, które onieśmielają trudniej. Co innego chichocząca ładna niunia, co innego piękna wykształcona kobieta, która przeciętnemu mężczyźnie tak czy siak wyda się wyniosła i niedostępna. Tyle o socjologii i psychologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motorlublin
Aggie85 teraz uważam dokładnie tak samo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja uważam, że najlepiej mieć wspólną pasję. coś o czym zawsze można porozmawiać. z kim RKS dzisiaj walczy? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ładna to na pewno kogoś ma, niemożliwe, że nie ma, a jak nie ma, coś z nią nie tak" wciąż pokutuje chyba nigdy nie zapomnę jak to niedawno po (moim zdaniem przynajmniej) udanej randce, miłej rozmowie, sporej ilości komplementów i tym podobne jeden facet z którym zaczęłam kręcić napisał mi: 'jesteś bardzo ładna, miła, a jednak sama...to mnie właśnie zastanawia'....no i tyle było nasze rozmowy, nie pogadaliśmy więcej. Faceci to czasami jednak tchórze i szukają dziury w całym. Pewnie pomyślał że mam jakiś ukryty problem, schizofrenię, osobowość maniakalno-depresyjną albo z przeproszeniem wszy łonowe:D:D Zresztą był wyniosły i miał się za Bóg wie kogo więc niedługo mi było zal:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motorlublin -----> ""byłam w związku z najprzystojniejszym chłopakiem jakiego można sobie było wymarzyć wręcz wygląd modelowy, każda dziewczyna patrzyła w niego jak w obrazek. Wytrzymałam 5 lat,( o 5 za dużo) ;/. A przez ten czas bardzo się zmieniłam...Po pierwsze stałam się strasznie zakompleksiona. Po drugie chorobliwe zazdrosna, złośnica i robiłam wieczne awantury (kiedy ja zawsze byłam spokojną osobą, raczej wolałam się dogadywać w inny sposób niż kłótnia). Po trzecie zabił we mnie jakąś taką radość życia, pozostałam taka hmmm nijaka, a on nauczył się wzbudzać we mnie zazdrość specjalnie ;/. Wiele się nauczyłam przez ten czas i wiem już czego nie robić a co powinnam będąc w innym związku."" no dychę Ci dam za to :D 10/10 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motorlublin -----> ""byłam w związku z najprzystojniejszym chłopakiem jakiego można sobie było wymarzyć wręcz wygląd modelowy, każda dziewczyna patrzyła w niego jak w obrazek. Wytrzymałam 5 lat,( o 5 za dużo) ;/. A przez ten czas bardzo się zmieniłam...Po pierwsze stałam się strasznie zakompleksiona. Po drugie chorobliwe zazdrosna, złośnica i robiłam wieczne awantury (kiedy ja zawsze byłam spokojną osobą, raczej wolałam się dogadywać w inny sposób niż kłótnia). Po trzecie zabił we mnie jakąś taką radość życia, pozostałam taka hmmm nijaka, a on nauczył się wzbudzać we mnie zazdrość specjalnie ;/. Wiele się nauczyłam przez ten czas i wiem już czego nie robić a co powinnam będąc w innym związku."" no dychę Ci dam za to :D 10/10 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleo556
Niech mi ktos wyjasni, dlaczego 95% samotnych kobiet uwaza sie za piekne i wlasnie w twej pieknosci upatruje przyczyne swojej samotnosci?? Dlaczego zadna nie pomysli, ze moze wcale nie jest taka interesujaca, ze nie wzbudza jakiejs facynacji czy zainteresowania, ze nawet jesli jest ladna, to nie ma tego czegos lub po jej sposob bycia nie zacheca facetow do poznania jej blizej. Dlaczego wmawiacie sobie niesamowite urode i fakt, ze faceci sie was boja? Ja rozumiem, ze ta wersja jest mniej dolujaca niz stwierdzenie faktu "nie jestem interesujaca", ale czy oklamywanie siebie do czego prowadzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aggie85 ""'jesteś bardzo ładna, miła, a jednak sama...to mnie właśnie zastanawia'....no i tyle było nasze rozmowy, nie pogadaliśmy więcej. Faceci to czasami jednak tchórze i szukają dziury w całym. Pewnie pomyślał że mam jakiś ukryty problem, schizofrenię, osobowość maniakalno-depresyjną albo z przeproszeniem wszy łonowe Zresztą był wyniosły i miał się za Bóg wie kogo więc niedługo mi było zal""" To nie tak do końca że faceci są tchórzami. Kobieta myśli emocjonalnie a facet racjonalnie. Rachonalne myslenie to m.in. wybieganie w przyszłość. Facet pewnie pomyślał sobie "i tak mnie pewnie rzuci" i się zmył :D Wiem że to głupie ale tak jest;) Był wyniosły i miał się jak Bóg ... to z bezradności bo nie chciał wyjść na zawstydzonego cieniasa. Często facet myśli że wyniosłość to pewność siebie ;) hehehee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motorlublin
słodko_gorzki nie mam pojęcia :D A co jesteś z tamtych okolic? ;> :P Zdjęcie-do-CV dzieki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleo556
Aggie, praktycznie codziennie powstaje watek samotnej, ktora twierdzi, ze jest bardzo atrakcyjna, piekna i dlatego nie moze znalezc faceta, bo oczywiscie faceci wola brzydule. Jeszcze nie bylo watku, aby jego autorka napisala, ze jest przecietna, ale zadbana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kleo -----> Nie oszukujmy się , każdy wie jak wygląda :D To się czuje choćby po uwagach znajomych albo spojrzeniach obcych ludzi. Nie jest trudno odróźnić piękno od nie piękna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdjęcie do CV - 'i tak mnie pewnie rzuci' ...możliwe ze tak pomyślał, boję się tego, że faceci tak myślą:O Z drugiej strony jednak mówił, że szuka odpowiedniej, fajnej dziewczyny, miłej a jednocześnie ładnej...więc jak dla mnie to pasowałoby sie określić czego się chce, albo ryzykujesz albo nie ale wtedy nie masz nic:) Był wyniosły że hoho....możliwe że brak pewności siebie za tym się kryła, ale jednak na serio po czasie myślę że nie ma tego złego. Nie patrzył sie na mnie jak mówił - to moze świadczyć o braku pewności siebie, wiesz krzyżowane ręce, mimika ciała - znam się trochę na tych rzeczach:) Ale mniejsza o to, takie zachowanie nie jest dla mnie w żadnym stopniu zniechęcające - nie każdy jest mistrzem salonów:D złaszcza że ja też dłuuuugo walczyłam z nieśmiałością....i w sumie z tym się walczy całe życie.... Jak dla mnie to bał się podjąć ryzyka - ok, ale nie żałuję bo na pierwszej randce mi mowił że chcialby mieć ósemkę dzieci hehe:D:p i że marzy mu się żona karmiąca bliźniaki a on siedzący przed tv.....:D także może lepiej że sie wycofał póki czas:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motorlublin
kleo556 racja co do powstawania tych wątków. Albo powstają typu : jestem piękna i samotna i dlaczego faceci mnie nie chcą, chodząca inteligencja itp itd (jak ten) Albo jestem piękna i czego brzydkie dziewczyny mi zazdroszczą i są zawistne i życzą mi najgorzej (coś tego typu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleo556
zdjecie do-cv, jak widac wiele kobiet czuje na wyrost, bo jakos w zyciu realnym zdecydowana wiekszosc samotnych od dluzszego czasu kobiet jest bardzo przecietna, za to piekne kobiety sa otoczone nonstop wianuszkiem adoratorow i zawsze wybiora sa ktoregos:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aggie -----> Lepiej cierpieć z samotności niż nieudanej miłości , uwierz mi :) Samotność ma dużo plusów a gorycz po "porażce" nie ma właściwie żadnych ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kleo556 - ja raczej zauważyłam że dziewczyny właśnie piszą o sobie że nie czują się super piękne ale zadbane i nic im nie brakuje. Tak jak pisze Zdjęcie do CV - nietrudno odróżnić czy jest ktoś ładny czy nie jest, każdy lustro ma plus opinie innych:) Nie jestem za tym żeby pisać o sobie w samych superlatywach ale skoro ktoś jest na serio ładny to dlaczego ma uważać się za brzydala.... Ja się czuję ładna i zadbana, głównie przez sport.....nie zamierzam pisać o sobie że jestem piękna i w ogóle mucha nie siada, bo są ładniejsze ode mnie zawsze były i będą. A gdy się znajdzie ktos kto mnie pokocha uwaga: z wzajemnością to na pewno podniesie mi to samoocenę, ale panoszyć się nie będę nigdy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
motorlublin słodko_gorzki nie mam pojęcia A co jesteś z tamtych okolic? ;> nie. nie jestem ani z tamtych, ani z TYCHów okolic. ;) skąd ten nick? zapomniałaś zmienić, jak brat skończył pisać na kafeterii?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słusznie prawisz Siostro
Pomijam przypadki kobiet, które wcale urodą nie grzeszą, a za najpiękniejsze siebie uważają. Dotykam wyłącznie problemu topiku. Uroda jest niezasłużona i dana z góry, nie można sobie ot tak jej wypracować, więc tym bardziej jest powodem do zazdrości. Nie zazdrościmy wykształcenia, a zazdrościmy wyglądu. Stereotyp "dziwaczki pięknej-samotnej" został oparty w większości na kompleksach pozostałej mniej urodziwej części. Tak męskiej, jak i żeńskiej chęci dowartościowania siebie. Ona ma coś lepszego w wyglądzie, ale ja za to jestem lepsza w czymś innym. Mężczyzna, który zostanie odrzucony lub zakłada, że zostałby, stwarza sobie pocieszenie- i tak pewnie jest zarozumiała itp. Ładnym ludziom z góry przypisuje się pewność siebie, zarozumiałość i wyniosłość. Nie lubimy ideałów, zawsze musimy znaleźć wady. Lubimy za to czuć się lepsi, nawet jeśli się do tego nie przyznajemy. Stąd degradacja charakteru i intelektu urodziwych. Nie można podważyć urody, uderzamy w co innego. Same piękne kobiety się do tego również przyczyniły. Przyzwyczajone do męskiej adoracji naturalnie odrzucają większość zalotów, mniej delikatniej niż inne, nie przejmują się komplementami, tak, jak ich brzydsze koleżanki, co u innych buduje przekonanie o ich zarozumiałości i wyniosłości. Częściej nie boją się samotności, bo świadome swojej wartości nie przypisują mężczyźnie u boku nadmiernej wagi. Innymi słowy- swoimi kompleksami sami budujemy obraz wyniosłej pięknej kobiety o dziwnym charakterze. Wyolbrzymiać będziemy każdą najmniejszą wadę, która w przypadku pięknych urośnie do rangi złego charakteru, a u brzydszych byłaby tylko zabawnym, pociesznym skrzywieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdjęcie do CV - dużo rzeczy ale amatorsko, w zimie fitness, siłownia, basen,aerobik...w lecie: rower, rolki (bardzo często - ostatnio codziennie po godzinie), aerobik, basen - to standardowo. Oprócz tego bieganie i chciałam się gdzieś na tenisa zapisać bo grałam dawniej ale pasowałoby coś przypomnieć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdjęcie-do-CV aggie -----> jaki sport uprawiasz ? -------------------- jak to jaki? shopping - ulubiony sport kobiet. taki trójbój na orientację. -bieganie od promocji do promocji. -dźwiganie zakupów -walka o upchnięcie tego w szafie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motorlublin
słodko_gorzki hehehe, nie, nie mam brata :P chłopaka też nie, bo zaraz mi tu wypalisz że pewnie chłopak siedział ^^ Aaaa i z tatą również nie mieszkam bo jeszcze jego będziesz podejrzewał :P Co do niku to taka nic nie warta historyjka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słusznie prawisz Siostro
O motorze lublin to ja chętnie poczytam, bo to moje strony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słodko gorzki :D Dobry jesteś ;) Aggie -----> Zaskoczyłaś mnie siłownią bo dziewczyny generalnie źle kojarzą ćwiczenia siłowe. Myslą że odrazu mięśniaczkami zostaną :D Super ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słodko gorzki - pewnie mi nie uwierzysz, ale nie nawidzę zakupów...kupuję jak wiem że muszę i i najczęściej sama.....na myśl o łażeniu po sklepach z koleżanką dostaję 40stopniowej gorączki:p dobrze przynajmniej że one o tym wiedzą i już mnie nie zapraszają na taką rozrywkę:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aggie -----> Zaskoczyłaś mnie siłownią bo dziewczyny generalnie źle kojarzą ćwiczenia siłowe. Myslą że odrazu mięśniaczkami zostaną Super --------------------------- 90% kobiet, chodzących na siłownie, ma rzeczywiście na myśli chodzenie na siłownię.. i bieganie na bieżni. sprawdzone i potwierdzone dermatologicznie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"(...)Co do niku to taka nic nie warta historyjka " takie lubię najbardziej. ;) napisz.. śmiało. na Zygmuntowskich jeszcze nie gościłem, ale może kiedyś.. "zawita tam moja ekipa.."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutaj sa same
prawiki :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×