Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bcvbv

pytanko do ateistów

Polecane posty

Gość biologg
berecie troche pokory w tematach o kotrych nie masz bladego pojecia :) A widac ze nie masz. Albo masz katolickie zrodla wiedzy wg kotrych wszyscy inni sa bebe, albo nie umiesz czytac ze zrozumieniem, nie wiadomo co gorsze. No nie cierpie ludzi kotrzy kompletnie nie wiedza na pewne tematy nic, a upieraja sie ze wiedza wszystko. Szkoda, naprawde Dobranoc Bereciku i zycze Ci lepszych zrodel informacji na przyszlosc :) Juz dzis warto zastanowic sie nad tym w co i komu wierzymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie razem z dinozaurami.....kobieto chyba naooglądłaś się Parku Jurajskiego, czlowiek jest datowany max 2,5 mln wstecz...załóż szlafmycę i idź spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beret z antenką
dlatego że dawno sie nad tym juz zastanowilam - mogę spokojnie i bez emocji o tym rozwaiać - i nie uciekam jak brak mi argumentów :) może i masz w rodzinie ŚJ - ale pojęcia o ich wierze - zadnego :) dobranoc biologu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beret z antenką
matko - merkamba - już myślałam ,ze dałęś spokój ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beret z antenką bye bye maszkary czyżbyś oglądał Czesia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julus13
czytam i w szoku jestem,kłocicie sie bez sensu wiara i religia to chyba indywodualna sprawa czy nie? i przekonania również a w dyskusji-trzeba sie szanowac przedewszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beret z antenką
ależ ja szanuję każdego - ale nie musże sie z nim zgadzać ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bye bye maszkary
czesia znaczy tego zielonego z bajki nie oglądam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julus13
kto się modli ten ma lżej w życiu tylko czym jest modlitwa?i w czym ma lżej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beret z antenką
beret z antenką bye bye maszkary czyżbyś oglądał Czesia ---------------------to było pytanie ?:) jak nie wklejasz cudzych linków - kompletnie nie można cie zrozumieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli wiara jest indywidualna tzn że jest wytworem każdego indywiduum. jest nieuniwersalna i nieprawdziwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierzący mają po prostu na kogo zwalić ( bóg tak chciał) wiara jest dla słabych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beret z antenką
rozmową - jak jest ci cięzko , jak czujesz takie wewnętzne ciśnienie - czy nie potrzebujesz sie czasmi z komś spotkać żeby z nim porozmawaić ? a jak z nim podadasz - mimo ,ze często nic mądrego nie uslyszałą , nic mądrego nie wymyśliłaś - nie jest ci lżej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko ze to jego ulubione powiedzenie bay bay maszkaro nawet jak wrzucisz to w gogle to ci wyskoczy włatcy much i Czesio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julus13
w to co ja wierze ty nie musisz,to kwestia wyboru i podziału ,ale nie rozłamu,to że ja nie wierze a ty ogromnie nie znaczy ze jedno z nas kłamie przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beret z antenką
brak wiary jest dla mięczków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Modlitwa to spotkanie z Bogiem, a na to spotkanie trzeba poświęcić czas. Wtedy będzie można doświadczyć tego, o czym mówi Matka Boża: Kto się modli, ten nie boi się przyszłości. Widzicie, wszyscy jesteśmy ludźmi. Są takie sytuacje, w których jest rzeczą ludzką bać się, przeżywać chwile strachu. Nie jest problemem przeżyć te chwile w określonej sytuacji, ponieważ to wszystko jest normalne, ludzkie. Ale nie jest normalne, kiedy człowiek ciągle żyje w strachu. Wtedy takie sytuacje ocenimy tylko negatywnie. Jeżeli ktoś w swoim sercu nosi strach, zmniejszają się jego zdolności i możliwości działania. Kiedy czegoś się baliśmy, czy to w szkole, czy to w pracy, wtedy nie osiągnęliśmy dobrych rezultatów. Tak więc widzicie, że strach nie może kierować naszym życiem, ponieważ wtedy może nas zupełnie zablokować i nie będziemy mogli zupełnie wykonać pewnych rzeczy. Oczywiście są takie sytuacje, w których człowiek nie jest odpowiedzialny za przeżywany przez siebie strach. Mogą to być pewne sytuacje z dzieciństwa, a wtedy trzeba poszukać pomocy u lekarza. Są lęki, które mają swoje źródło w chorobie, ale są i takie, których nie można wytłumaczyć. Można powiedzieć, że jest to działanie złego ducha. Strach jest powiązany głęboko z wewnętrznej wolności, miłości i wiary. Modlitwa Do tego spotkania z Bogiem potrzebny jest czas. Dlatego, jeśli ktoś pragnie się modlić, jest bardzo ważne, aby znalazł czas. Bez tego nasze spotkania będą powierzchowne. Bo jeśli chcemy spotkać się z ojcem, matką, potrzebny jest na to czas. Jest to łaska i moc, kiedy ludzie znajdują czas. Kluczem do tego, by znaleźć czas, nie są godziny, ale miłość. Jeżeli kogoś kochasz, znajdziesz dla niego czas; jeśli nie kochasz nie masz dla niego czasu. I kiedy pomyślisz, że musisz przebywać z tym kimś, jest to dla ciebie zbyt trudne. Różne są formy modlitwy, ale najpiękniejsze jest stanie przed Bogiem z miłością. To jest Łaska, otrzymanie miłości. I wtedy wiele rzeczy może się wydarzyć. Bóg wszystkie problemy związane z modlitwą rozwiąże. Maryja prosi, by medytować te słowa: Aby Bóg zajmował pierwsze miejsce w moim życiu. Matka Boża w Medziugorju oczekuje od nas modlitwy sercem, to jest modlitwy sercem z miłością. A to nie oznacza doznawania, odczuwania spokoju, radości, nie musimy też widzieć rezultatów tej modlitwy. Modlitwa sercem zaczyna się wtedy, gdy człowiek słyszy wezwanie do modlitwy i na nie odpowiada, chociaż nie wie, w jakiej intencji ma się modlić. Modlitwa sercem wyklucza inne warunki: to, czy w czasie niej czujemy się dobrze czy nie (to nie jest ważne), czy czujemy się wybrani czy nie (to też nieważne). Człowiek, który modli się, zaczyna wzrastać w modlitwie. Z drugiej strony można powiedzieć, że z modlitwą jest tak, jak z nauką języka: gdy ktoś uczy się języka, ale nie praktykuje go, nie ćwiczy, nigdy go nie opanuje. Wielu katolików jest zaawansowanych w modlitwie, ale podobnie jak ktoś kto zaczął uczyć się języka trochę gramatyki itd. ale zaprzestał tej nauki, zatrzymał się na pewnym poziomie, nie ćwiczył się w tym i teraz nie umie się nim posługiwać. Kto nie zaczął ćwiczyć się w modlitwie, nie zna języka modlitwy. Dlatego też w rzeczywistości wielu katolików jest nimi tylko z nazwy oni nie znają języka modlitwy ani go nie rozumieją, ponieważ w modlitwie należy się ćwiczyć i wzrastać. Język modlitwy trzeba rozwijać. Ten język jest wyrazem naszej wiary, naszej miłości. Podsumowując: należy zacząć znajdować czas, praktykować, a pewnego dnia wszystko będzie tak, jak być powinno. Serce otwarte to serce, które słyszy wezwanie i które kontynuuje modlitwę. Takie serce będzie się bardziej otwierać i zyskiwać pokój. Kto nie ma otwartego serca, nigdy nie będzie się tym smucił, a kto zacznie się modlić i będzie w modlitwie wzrastał, powie: mam zamknięte serce, ponieważ on jest tego świadomy, zna język modlitwy, podobnie jak uczący się obcego języka. Jeżeli znacie jakiś język, znacie swoje błędy, wyraźnie widzicie swoje niedoskonałości, ale też swoje możliwości i wytrzymałość. Jedyną drogą człowieka wierzącego jest droga modlitwy. Oto orędzia Matki Bożej z Medziugorja, dotyczące tego tematu: Módlcie się przez trzy godziny dziennie , za mało się modlicie, módlcie się najmniej pół godziny rano i wieczorem. Poświęćcie pięć minut Najświętszemu Sercu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beret z antenką
tylko ze to jego ulubione powiedzenie bay bay maszkaro nawet jak wrzucisz to w gogle to ci wyskoczy włatcy much i Czesio --------------------jakaś " zapóźniona jestem - nawet nie załapałam dowcipu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julus13
a wiara we własne siły ? w to że obudzisz sie jutro ? ze wstaniesz?to nieprawdziwe jest? czy moze oczywiste i dlaczego uwazasz ze wiara dla słabych jest ???? wiara nie ogranicza sie tylko do Boga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beret z antenką
w to co ja wierze ty nie musisz,to kwestia wyboru i podziału ,ale nie rozłamu,to że ja nie wierze a ty ogromnie nie znaczy ze jedno z nas kłamie przecież -------------------nie mówimy teraz o kłamstwach . ale jako czlowiek wierzący nie mogę powiedzieć , że Ty też masz racje - bo jak to miałoby siedo mojego wyznania wiary ? skoro wierze ,ze Bóg istnieje - to w następnym zdaniu nie mogę powiedzieć ,zę masz racje mówiąc ,zę Boga nie ma - bo wtedy byłoby to kłamstwo - z mojej strony .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julus13
nie zgadzam sie z tym ze modlitwa to spotkanie z Bogiem -modlitwa to czasem prosba czasem rozmowa ale raczej perwsonalnie z kimś konkretnym a nie z Bogiem-bo kim jest Bóg???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beret z antenką
to nie ja napisałam że wiara jest dla słabych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beret z antenką
dla mnie - jest Ojcem . bliskim , personalnym , znanym , osobistym . Ja znam Jego - a On mnie - nie muszę niczego udawać ,wydawać sie lepsza :) kim może być dla Ciebie - zależy tylko od Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beret z antenką
dlaczego mam sieszrpać sama z życiem skoro jest ktoś - kto chce mi pomagać - kto chce mnie chronić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julus13
kłamstwem jest uogólnienie,Bóg ponad wszystko,wierzcie ja nie zabraniam nawet i moze pochwalam,ale nie wierze,gdy modle sie nie stosuje gotowych tekstów,nie spiewam glosno piesni załobnych bedac na pogrzebach,nie udaje,komunikuje sie ze zmarłymi majac ich w sercach i nie przywiazuje wagi do podziałów religijnych ktore tylko dziela WAs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beret z antenką
jesli masz bliskie kontakty ze swoim tatą - pomyśl ,że Bóg jest stoktroć lepszym ojcem od niego :) i czy z takim Kimś u boku - nie łatwij isć przez zycie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamy 21 wiek
a ludzie wierza w gusła i wyimaginowane stwory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julus13
kim może być dla Ciebie - zależy tylko od Ciebie sedno:)ładne i prawdziwe pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×