Czy uwazacie ze powinno sie sprywatyzowac sluzbe zdrowia?

mysliciel - jak ja lubie jak ktoś zaczyna zbaczać z tematu jak już nie ma co powiedzieć :D

dhfdgfksdgfkrfgkejwgdgbrgh No cóż widać jak wiele wiesz o służbie zdrowia :D I o tym jak są obsłużenie ci po łapówkach i jak dobrze :D

czasami nie ma czasu na chodzenie po domach:O i co to w ogole za argument? Chcesz to chodz sobie nawet po szpitalach i licz na cud. Inni w tym czasie wezma sprawy w swoje rece. Kolejna sprawa to taka ze ten co ma kase to zawsze ma lepiej czy to w sluzbie zdrowia czy tez nie. Mozna sie licytowac w lapowkach ale problem jest taki ze nie kazdego stac na licytacje dlatego daje co ma i ma zapewnione miejsce na operacje szybciej. To tak jak ze sprawami w sadach:P Wiadomo nie od dzis ze to niewinni ponosza najwieksze kary i wyroki, a dlaczego? Bo niewinni to przewaznie uczciwe biedne osoby z zasadami.

no, także mam nadzieje, że już wiesz, czyją winą będzie śmierć czy to cioci, czy to osoby wypchniętej przez ciocie z kolejki :) Chociaż może na tyle sięmoje wypociny przydały. Ps poczytaj sobie troszkę o myśleniu analitcznym.

NFZ- DLA IDIOTOW No więc wyznając twoje zasady nie ma się co dziwić ze służba zdrowia działa jak działa że kolejne ekipy rządzące pozostawiają po sobie komisje śledcze że na każdym kroku ktoś próbuje nas okraść że policja ma w dupie..... No ale wy wyznajecie zasadę że po co sie przejmować tymi uczciwymi kretynami :D Gratuluje jak już komuś uda się za sowitą łapówkę oddać służbę zdrowia to będziecie płacić ubezpieczenia końskie chodzić do prywatnych lekarzy i płacić im na dokładkę sowitą łapówkę za miejsce w kolejce.... Bardzo wam gratuluje. A jeśli wydaje się wam że tak nie będzie to poczytajcie trochę o różnych krajach gdzie żeby się leczyć to trzeba sobie zapłacić całość z własnej kieszeni bo ubezpieczenie choć drogie nie pokrywa prawie nic....

dhfdgfksdgfkrfgkejwgdgbrgh A tak zapomniałem że w Polsce ktoś musi winny być....

"No ale wy wyznajecie zasadę że po co sie przejmować tymi uczciwymi kretynami" nie mysliciel. My wyznajemy zasade ze trzeba ich dymac jak sie da:D W koncu musi byc ktos od brudnej roboty:D

mysliciel - to raczej służba zdrowia mówi do mnie "po co się przejmowac tymi pacjentami" :D:D:D

owszem, dawanie w lape jest przestepstwem- jednak zazwyczaj, gdy wyjdzie to juz na jaw i okaze sie, ze bylo to ratowanie zycia bliskiego i sie taki dajacy przyzna to nie ma sprawy i nie ponosi zadnych konsekwencji (wiem z doswiadczenia) tylko i wylacznie lekarze sa winni za dawanie lapowek.

sprywatyzować wtedy przynajmniej nie byłoby w kolejkach tyle moherów. Coś kurwa zaboli i juz pedzą jak stado baranów do lekarza. Skoro za darmo, to dlaczego nie? I łażą po kardiologach, ortopedach, internistach. Powinno być tak jak w Szwecji. Jeżeli miesięczny koszt leczenia wynosi do 400 zł, to się płaci, jeśli powyżej, mają już za darmo. Tam kobiety po chemioterapii, dostają peruki za darmo, komplet kosmetyków itp. Te stare to potrafią napsuć człowiekowi krwi u lekarza. Siedziałam kiedyś w poczekalni, byłam pierwsza w kolejce. Po pół godzinie przyszła jakaś babka. Lekarz spóźnił się godzinę a mi spieszyło się na zajęcia. Gdy lekarka otworzyła drzwi, to tamta repeta stara wlazała ze mną i mówi, że ona też, ale że miałam skierowanie z kadr z pieczątką z tego szpitala, to lek. kazała jej wyjść. Chciała się stara k... wepchać i to tak zazwyczaj jest, że te staruchy, chcą wszędzie bez kolejki się wepchać.

"My wyznajemy zasade ze trzeba ich dymac jak sie da" Ok wolny wybór ja jestem za pełną wolnością... Z tym że wiesz uczciwy to nie znaczy że kretyn który da się dymać .... Nie jeden uczciwy jest też konserwatystą a to pociąga zamiłowanie do strzelania do nieuczciwego pomiotu... Więc nie znacie dnia ani godziny kiedy uczciwi się wkurwią i wyegzekwują swoje prawa.

mysliciel, jak juz chcesz byc takim konserwatysta i strzelac do nieuczciwych podmiotow :D:D To postrzelaj najpierw do swojego ukochanego nfz bo to on jest odpowiedzialny za caly ten burdel :) I do lekarzy, ktorzy biora

mysliciel z tym dymaniem to byl zart:D Wiekszosc uczciwych i majacych wartosci ludzi to osoby bez sily przebicia biernie czekajacy jak trzeba to i na wlasna smierc:O nie mowie ze wszyscy ale wiekszosc zeby nie bylo ze generalizuje. Ty po czesci tez taki jestes bo czekalbys biernie na swoja smierc lub swojego dziecka zamiast porzucic zasady na taka chwile

dhfdgfksdgfkrfgkejwgdgbrgh "to postrzelaj najpierw do swojego ukochanego nfz" dobre:D

dhfdgfksdgfkrfgkejwgdgbrgh Widzisz nfz jest pełen właśnie pomiotu przez który się pieniądze rozpływają bo przecież trzeba dymać uczciwych no i ciemny lud.... Narzekacie że jest źle a jesteście częścią tej patologi która powoduje że jest źle. Tak jak wy dajecie łapówki w szpitalu tak inni dają ludziom w nfz i pieniądze które powinny iść na leczenie trafiają do prywatnych rąk. Tak wam sie wydaje że rżniecie innych w dupy a sami macie już leje z dup ale za to samo poczucie macie świetne bo wam się też kogoś udało zerżnąć... Fascynujące podejście do życia.... :D

NFZ- DLA IDIOTOW Nigdy nie czekałem biernie i wątpię żebym kiedykolwiek czekał ale sorry porzucenie zasad było by końcem mnie jako człowieka. Gdyby ludzie tak łatwo nie porzucali swoich zasad to może by się żyło łatwiej i ludzie na ulicy byli by weselsi. A tak każdy na każdego patrzy jak na wroga taka nasza rzeczywistość..

bo ja nie wiem, dlaczego ty chcesz rozwiazywac ten problem tak, gdzie jest jegoo skutek. Bo to, ze ludzie dają łapówki jest SKUTKIEM chorej polityki naszej służby zdrowia. A problemy trzeba rozwiążywać u podstaw a po 2, to co ty myslisz, że my mamy za dużo pieniedzy i dajemy sobie ot tak, bo tak nam sie podoba???? Nie moj drogi, dajemy bo jestesmy do tego zmuszone. A zmusza nas nasza sluzba zdrowia. Moja znajoma mieszka w Austrii, i mimo, że zarabia kupe kasy, to odkąd tam mieszka nie dała nigdy nikomu żadnej łapówki i zawsze wszyscy dla mniej byli mili i życzliwi... Więc tak jak mówie, to ie zależy od nas tylko od polityki.

chciałam zauważyć, że nie ma służby, tylko ochrona zdrowia. Pracuję w tym i jeszcze nie spotkałam się z tym żeby ktoś chciał dać łapówkę. Choć słyszałam od ludzi z mojego nowego miejsca pracy że w poprzednim niźle biorą. Te plotki...

chcialam - ah ah ah, nie bron sie juz tak. Lekarzom prywatyzacja nie na reke - bo by trzeba pracowac zaczac ah ah ah :D:D:D

wszystko jest ok dopóki nie zachorujesz np na białaczkę .... koszty są ogromne

dhfdgfksdgfkrfgkejwgdgbrgh Wiesz gdyby twoja znajoma w Austrii dała łapówkę to by nie wiedziała gdzie ma głowę a gdzie dupę. To jest podstawowa sprawa. My akceptujemy łapówki i łamanie prawa i to jest problem. Dopóki tego nie zmienimy to możemy się pochlastać i tak się nic nie zmieni. Za trudno chyba jest wam zrozumieć że łapówki powodują że wasze podstawowe prawa są łamane a wy sie na to godzicie więc biorący czują sie rozgrzeszeni. Zrozumcie jeśli jest lista oczekujących na operację to dawanie łapówek ja drastycznie wydłuża i możecie dać raz drugi a za trzecim albo wam nie starczy albo nie traficie na tego lekarza który bierze i wtedy staniecie się ofiarami własnej metody bo zamiast czekać rok poczekacie 3. Taka metoda do niczego nie prowadzi. a przyzwolenie przenosi proceder do szczytu władzy i tam wyciekają pieniądze wasze pieniądze. A więc płacicie wielokrotnie bo akceptujecie i popieracie patologię.

moja propozycja , składka na nfz normalnie jak do tej pory , odpłatność za rzeczy w miarę tanie ( wizyta u lekarza , pdst badania ) i pewność że jak zachoruję na raka to mnie będą leczyć według światowychh standardów

chciałam pewnie teraz w pracy jest. I zamiast przyjmowac jakiegoś chorego pacjenta to siedzi i pierdoly na kafe popycha. Ahhh ta nasza sluzbaaa :D:D:D:D

Nie, mam urlop :P

"Zrozumcie jeśli jest lista oczekujących na operację to dawanie łapówek ja drastycznie wydłuża i możecie dać raz drugi a za trzecim albo wam nie starczy albo nie traficie na tego lekarza który bierze i wtedy staniecie się ofiarami własnej metody bo zamiast czekać rok poczekacie 3." Przynajmniej jak dam raz to dozyje 2 i 3 razu a jak nie dam mam ryzyko smierci. A o lekarzach ktorzy nie biora to mozna bajki opowiadac:D Nie wezmie ten to pojde do drugiego bo chce walczyc o swoje zycie a ty mozesz biernie czekac w kolejce bedac uczciwym i ryzykujac wlasne zycie- to juz nie moj problem

NFZ- DLA IDIOTOW A potem dołączysz do chóru oburzonych że jest kolejka że łapówki biorą... Bo przecież punkt patrzenia zależy od punktu siedzenia... czyż nie?

do niczego sie nie dolacze mysliciel. Jestem konsekwentna w tym co robie a wiec jesli daje lapowke to wiem co robie i jakie moga byc tego konsekwencje. I nie przeszkadza mi to ze ktos mnie moze kiedys pokonac wlasna bronia. A to dlatego ze w walce o zycie sprawdza sie przyslowie "tonacy brzytwy sie chwyta":P

nie wiem dlaczego na sile chcesz komus udowodnic, ze to wina dajacych- a lapowki to jest wina tylko i wylacznie lekarzy a nie pacjentow.

dawajcie dalej :O i tak was maja gdzies. Ostatnio chir.mówił o pacjencie podczas zabiegu "ten kutas pierdolony"

Ellinka To wina obu stron. Gdyby lekarze nie brali to dający by nie istnieli ale ponieważ są dający to lekarzy którzy się skuszą też się znajdzie. Szczególnie że nieraz ta łapówka nic nie zmienia poza samopoczuciem dającego ale o tym to już byście musieli sobie z lekarzami porozmawiać ;)