Czy uwazacie ze powinno sie sprywatyzowac sluzbe zdrowia?

to lekarza obowiazuje przyrzeczenie lekarskie a nie pacjentow. to lekarz ma przewage nad pacjentem a nie odwrotnie. gdyby nie chcieli brac to by nie brali- a teoria, ze to pacjent daje a lekarz tylko na to przystaje jest co najmniej smieszna.

"dawajcie dalej i tak was maja gdzies. Ostatnio chir.mówił o pacjencie podczas zabiegu "ten kutas pie**olony" to tylko swiadczy o lekarzach wlasnie. Jak nie dasz to procz nazwania cie pierdolonym nie zbada porzadnie, nie da skierowania na potrzebne badania. Jacy nasi lekarze, jacy politycy taka i spolecznosc:O

Ja zawsze dostaję skierowania na badania, co roku morflologia, ob, moczyk , u gina cytologia, usg, badanie piersi. Chodzę na NFZ :D

Ellinka ma racje, nikt do brania nie zmusza. To ich moralnosc kuluje przede wszystkim bo nie dosc ze chetnie biora to z podobna checia sugeruja ze chca wziac:D

jam jest czupurek złoty deszczyk :P ;)

ja tez dostaje skierowania na podstawowe badania bez problemu :o ciekawe czy tak szybko dostalabys skierowanie na rezonans czy CT, badania genetyczne i inne drogie badania.

ja pamietam jak kiedys po urazie glowy lezalam w szpitalu i zle sie czulam wiec zapytalam czy bede miala tomografie. A gdzie tam, wyslali mnie do neurologa ktory kazal dotknac palcem nosa i stwierdzil z zadowoleniem ze jestem zdrowa:O Po jakims czasie te same dolegliwosci nie ustapily dostalam skierowanie do neurologa i mowie ze moze by trzeba tomografie zrobic a ona bezczelnie do mnie "pani wie ze tomografie robia w innym miescie? pani wie jakie to koszta? niech sie pani nie wyglupia przepisze tabletki i przejdzie". Nie przeszlo, zaplacilam za ta tomografie i to bylo szczescie bo inaczej zle by ze mna bylo:O taka to wlasnie nasze sluzba zdrowia dajaca chetnie skierowania:O

Ellinka popyt napędza podaż wiec koro są chętni żeby wydawać pieniądze na łapówki to i chętni do brania się znajdą. Nie ma jednego winnego lekarz też człowiek też mercedesem nowym chce jeździć. Więc bierze ale dający wodzi na pokuszenie... "nie da skierowania na potrzebne badania" No teraz to ju zprzeginacie.... wy po prostu kompletnie ie znacie swoich praw nie macie pojęcia co wam sie należy. Jesteście jak takie cielęta na rzeź prowadzone. Po prostu głupi jesteście więc płaćcie jak nie umiecie inaczej walczyć o to cop wam się należy... A może zmieńcie lekarzy na uczciwych ? Takich którzy chcą leczyć a nie patrzą na ręce? NFZ- DLA IDIOTOW słyszałem że nie będziesz narzekać ... A co robisz? Co znaczą słowa jak nie dam to nie dostane skierowania? Czy to nie utyskiwania? Szybko łapówki zaczynają wkurzać :D Tylko ja pytam kto lekarzy nauczył że dostaną w łapę jak odmówią tego co się nam należy?

Na CT czy rezonans bez problemu nasi mali pacjenci dostawali skierowania

nie, to lekarze sa pazerni. na sam poczatek tak malo nie zarabiaja jak sie niektorym wydaje, ale chca jeszcze wiecej i wiecej, wiec biora czy sugeruja "ze dac trzeba" sa uczciwi lekarze- tacy niska ranga od wypisywania antybiotyku na angine, zacznij sie leczyc u specjalistow, konsultantow krajowych, u kogos z czym wiecej niz lek.med. a prawa do badan? :D masz prawo do cytologii darmowej od 25 roku :D w ramach profilaktyki i to raz na 2 lata chyba :D jesli lekarz nie widzi wskazan do CT to ci go w zyciu nie wypisze- w najblizszej rodzinie 3 osobom odmowiono bo nic im nie jest (szkoda ze okazalo sie, ze 25 letni chlopak ma guza mozgu- ledwo go uratowali- no ale leczyli go lekarza na zapalenie ucha, szkoda, ze osobie 50letniej odmawia sie badan bo ma tylko cukrzyce i wydaje mu sie ze jest bardziej chory- i po pol roku umiera na raka (a przepraszam- zrobili USG na ktorym 2 lekarzy nie widzialo nic niepokojacego, w przeciwienstwie do innego doswiadczonego lekarza wojskowego)) pewnie handlowanie cialami w lodzi to tez wina pacjentow, taks amo jak zabawa pielegniarek z noworodkami chowanymi do kieszenie itd ?:o

czupurek- mali pacjenci sa inaczej traktowani przewaznie, osoba po 20stce moze sobie przeciez umrzec, bo jest hipochondrykiem :o

Od 21 roku życia cytologię robiono mi co roku . Teraz skończyłam 25 lat, ale nie chce mi się iść, bo w sumie co 3 lata powinno się robić, ale jak mi się może zechce rano wstać, to pójdę :D

"słyszałem że nie będziesz narzekać ... A co robisz? Co znaczą słowa jak nie dam to nie dostane skierowania? Czy to nie utyskiwania?" gdzie ja narzekam? sytuacja z tomografia miala miejsce gdy bylam jeszcze na utrzymaniu rodzicow i malo mnie obchodzilo czy daje sie lapowki czy nie. Bylam wtedy zdziwiona. Dzis postapilabym inaczej, bo bym w szpitalu juz do orydantora poszla z koperta i poprosila o tomografie

JA jakoś też z tymi badaniami nie mam problemu i w rodzince też jakoś się da... A może to jest tak że jak już ktoś da sygnał ze może dać to potem musi za wszystko płacić ??? Jak by mi lekarz zasugerował że jak nie dam to się nie da to bym zniszczył ścierwo. Przestał by być lekarzem już bym mu zapewnił prowokacje policyjną i kilka innych przyjemności. Nie rozumiem czemu się tak dajecie robić w buca. przecież już zapłaciliście za te badania... Wy się nie prosicie wy wymagacie!!! Oni są na waszym garnuszku i to wy im dajecie pracę. a tak na marginesie to w Polsce można lekarza zmienić.

z ktorymi badaniami nie masz problemu? z badaniem krwi toja tez pojde do swojego lekarza (albo w przychodni uczelnianej) i tez mi wypisze :o a jeslitak hcetnie daja skierowanie na USG, CT, rezonans i badania genetyczne to podaj miasto i nazwisko lekarza, chetnie sie do niego wybiore. a tak ogolnie to jesli lekarz przekroczy limit danych badan to zabieraja mu z wyplaty- wiem to od 2 lekarzy ktorych mam w rodzinie, wiec chyba jednak niechetnie wypisuja drogie badania :o

Na moim oddziale zawsze robili badań od groma i potem pretensje od dyrekcji, że długi są.

Ty myslisz mysclicielu ze ja sobie chodze i daje w lape? No tak bo uwielbiam robic badania i utrzymywac lekarzy:D ja nigdy nie zaplacilam (oprocz tomografi ale to kasa rodzicow byla) ale jesli bede musiala to zaplace wiec skoncz demonizowac