Gdzie i dlaczego kobieta definitywnie zagubiła swoją kobiecość?

Tak, właśnie logika :) Może zechcesz mi wyjaśnić , gdzie zasugerowałam związek nieznajomości matematyki z podejściem do relacji damsko-męskich, hm ?

:-) Widzę, Galia, że zaczęłaś wreszcie pracować nad wyglądem Twoich tekstów. A więc jest w Tobie nieco ambicji. To dobrze. Ja na Twoim miejscu także bym próbował równać do miejscowego poziomu.

Ciekawe czym Cię tak denerwuję ? :)Choć właściwie nie, zupełnie mnie to nie interesuje, dontprowokme.

O co się dziewuchy kłócą, Psełdo?

Kto z kim przestaje, takim się staje. :D Albo może raczjej - wlazłeś między wrony, kracz jak one. :D I języka nie ma. :D Kaganek oświaty. :D

Dobra, to ja by se już poszłem. Do widzenia. Adję. Choć nie koniecznie tutaj. Poeta mówi: "A może i w inny czas. W inne serca i w inne okna. W czyjąś noc sierpniową brzmiąca jak bas. W księżyc, w księżyc rozśpiewany jak sopran.

Ja nie wiem, Luśka. One chyba zresztą także. Obserwuję te swary kątem oka. Wydaje mi się, że Galia posiada jakieś nieuświadomione kompleksy.

Nie wiem, dyskutuję ze Smokiem,a dontprowokme ma wciąż jakieś "ale ". Tym bardziej z przykrością zawiadamiam,ze muszę już opuścić ten smętny topik, limit czasu na głupoty znacznie już dziś przekroczony... Miłego popołudnia wszystkim ;)

Dziwna dziewczyna. Topik głupi i ludzie głupi a ona przesiedziała tutaj ze trzy godziny.

dontporwokme-oszczędź sobie analizy mojej osoby i wstrzymaj się z radami, bo nie pasuje to do Twojej pozy mężczyzny z klasą.

Ja nie jestem mężczyzną z klasą.

Siedzisz tyle co ja, ale widocznie zyjesz w innym wymiarze , skoro dostrzegasz upływ czasu tylko w odniesieniu do mnie :D Jeszcze odnośnie kompleksów i Twoich rad-wiesz co to jest projekcja ?

Wiem, przecież piszę o pozie, kolejny pseudo-poeta , który nie potrafi czytać ze zrozumieniem.

Ja siedzę, galia, znacznie dłużej. Wypraszam sobie nieścisłości!

Boska galo - zanim zadałaś pytanie, powinnać się dobrze nad nim zastanowić. Ono ma dwa końce. :)

O tak, Galia, Twój upływ czasu ma zupełnie inny wymiar! (Ale, ale, Galia, zanim Cię poniosą emocje przypominam Ci, że Ciebie tu już nie ma.)

Wypraszam sobie ponownie. Poezja nie była moim dziełem. To króciutki wyimek z pewnego wiersza autorstwa mistrza Konstantego Ildefonsa.

Obawiam się ,że nie jesteś aż tak mądry jak Ci się wydaje,ale Ty zapewne wiesz lepiej.

(W moim przypadku ma nie tylko dwa, ale nawet trzy a niekiedy aż cztery końce. :)

Kiedy, Galio, ja się obawiam dokładnie tego samego.

O tym nie zapomniałam. :(

Ale ta biedna Galia nie jest tego świadoma, miły Brómie. :-)

Z fizyki pamiętam o menisku wklęsłym. Może Boska tak ma?

Kobieta z wklęsłymi meniskami jest zupełnie nieatrakcyjna fizycznie.

Im meniski są bardziej wypukłe, tym kobieta wzbudza większe zainteresowanie. :)

A kłania się, kłania nisko, w pas, czapką do ziemi. Z dwóch Twoich poprzednich postów wynika, że: - spotkałaś się z opiniami kilku absolwentów historii i polonistyki właśnie na temat roli kobiety w związku. - zraziły Cię nie tylko poglądy tych facetów, ale także ich brak umiejętności logicznego myślenia, wyciągania wniosków, że o znajomości podstaw matematyki czy fizyki wspomnieć nie chcesz. Nietrudno połączyć to w jedną, logiczną całość, która cechuje tych facetów, a mianowicie - nie do zaakceptowania przez Ciebie ich opinia na temat roli kobiety w związku, nieumiejętność logicznego myślenia i brak znajomości podstaw matematyki i fizyki. Trzy fundamentalne cechy występujące w jednym facecie, ze swojej natury są logiczną i spójną całością. :)

Natura obdarzyła kobiety bardzo małym mózgiem. Być może to z braku inteligencji kobiety myślą, że jak będą chamskie, wulgarne, pyskate, kłótliwe, przesadzać z używkami, to nam mężczyznom będą imponować. Kobiety zawsze chciały na silę być takie jak faceci i wyszła z tego parodia. Często chcą pokazać, że są w czymś lepsze i niestety tylko się tym ośmieszają. Normalnych kobiet nie ma w ogóle.

Odpowiadam: gdzie - w Polsce dlaczego - intuicyjne działanie adaptacyjne

Polska jako ewenement na mapie świata? Tym bardziej ciekawe dlaczego właśnie w taki sposób a nie inny sposób przebiega proces adaptacji? Nowy wątek w procesie ewolucji? Antropologu do pracy! Na Twoich oczach formuje się nowa jakość życia! Luśka, czy Ty aby wiesz co piszesz?