zona policjanta. szok.

Byl sms tylko "seks?" nic wiecej

niech się przebada, nie wiadomo kto jeszcze ruchał tą suczkę...

kiepskie prowo, wlasnie wpadłaś: "Weszlam w wiadomosci wyslane w jego telefon i sie wyswietlil poczatek wlasnie"seks?" i wychodzil z lazienki wiec musialm wylaczyc to i odlozyc telefon..." a teraz nagle piszesz ze tam nie bylo nic wiecej.

myslisz sie w zeznaniach?

Autorko wiem co czujesz bo przechodze to samo,mój się wyparł,mimo,że miałam pokopiowane smsy na swój tel, wydrukowane ,maile .On twierdzi,że nic złego nie robił,ot pisał sobie,wpierał,że nawet się z nią nie spotkał!! A czytałam smsa ,którego jej napisał,że był to cudowny wieczór i nie może doczekać się jutra. Też policjant,tylko my jesteśmy 18 lat po ślubie. Podejrzewam,że to trwało gdzieś od września, od tego mniej więcej czasu nosi tel. przy sobie

no właśnie ...dlatego tak napisałam.. pisałaś że to był początek wiadomości i dalej nie zdazyłaś przeczytac..

No bo dalej nic nie pisalo bo dalsza czesc by sie wyswietlila . w nokiach tak jest ze jest poczatek wiadomosci ile sie zmiesci na ekranie i byloo tylko "seks?" i dalje nic a jakby bylo to by sie pojawilo. wiecie o czym mowie?? ona ciagle nie wrocil z prac y;((

alkak i jak to rozegralas??

temat bardzo mi znany z doświadczenia moich znajomych, ale faktycznie coś w tym jest że mężczyźni policjanci mają branie u kobiet

właściwie to na chwile obecną wcale, temat nie rozwiązany. Nie piore mu , jak mi rzuca gacie, skarpety czy inne ciuchy do kosza z praniem ,wynosze mu to do garażu. Zapare dni nie będzie miał już w czym chodzić. Nie ściele jego łóżka ,nie zmywam po nim. Nie jestem jego służącą. On się do niczego nie przyznaje,nawet nie przeprasza,nie próbuje porozmawiać, chodzi wielce obrażony, wychodzi bez słowa.

w sprawie smsa powiem ci tak kup sobie najtanszy starter do twojej sieci, bedziesz miala nowy numer wyslij fredzlowi ze jesli nie skonczy tej znajomosci to o wszystkim dowie sie zona, zobaczysz co ci odpisze...mozesz z nim popisac jako zyczliwa osoba bedziesz miala dowod zdrady w reku jak zaczbie cie prosic o milczenie a za pare dni mozesz wyslac smsa do siebie ze on cie zdradza i wtedy..... jak sie przyzna walizki za drzwi i kopa na nowa droge zycia

On mnoze sprawdzic ten numer....?? maja w policji takie uprawnienia?? my w domu wcale nei rozmawiamy o jego pracy ...

jak bedziesz miec nr na karte,to ci moze skoczyc frajer

jak ci telefon na karte sprawdzi;p nie da sie stary przekret

ok jak sie boisz ze cie sprawdzi choc to niemozliwe...daj mi jego numer a popisze z nim sobie o kurwa jaki z niego frajer majac mloda zone i dziecko szuka wrazen

Twój instynkt Mężczyzno nie jest dla mnie usprawiedliwieniem! Chcesz przeczytać więcej....? http://www.feelbeauty.eu/articles/show/id/136 zapraszamy na www.feelbeauty.eu

... twojego swędzi kutas i Ciebie ma za idiotkę :) tak to widzę. A rozmowa poszła dalej... i ten sms ze starteru o tym, że żona może się dowiedzieć genialne.

bedziesz wkoncu wiedziala co jest grane

Wiece co wrocil nie dawno z pracy chocia powienin wroci ok.15 i mi powiedzial ze musial zostac bo jakas awantura jest w pracy i musial byc bo jest kierownikeim. A chuj mnie obchodzi ze jest kierownikiem!!! nAM sie rodzina wali a on w pracy musi zostawac!!!! ja juz dluzej tego nie zniose... ten caly tydzien ma na rano prace wiec pewnie sie e ispotkaz z ta szmata!!!

obawiam sie ze wszystko wskazuje na to ze ma kogos. Sprobuj przegrzebac jego telefon. Ale jak jest sprytny to pewnie nic tam nie znajdziesz. A znasz hasla na jego maila, NK,gg czy cos takiego?

Nk nie ma. Gg ma ale wogole prawie przy komputerze nei siedzi bo jak pislam wczesniej on wraca z pracy, pobawi sie troche z naszym synem zrobi cos przy domu i jest strasznie zmeczony bo "przeciez ciezko pracuje"...ja juz mam dosc tego wsyztskiego....i jeszcze ta zdrada...jak on moze mi w oczy patzrec??

Tylko wiecie...on ma 2 telefony. Jeden taki normalny dla wszytskih. a drugi taki swoj typowy dlak olegow i co rowzniez zauwazylam DLA KOCHANKI!! malo kto ma ten drugi numer . nie bedzie to podejrzane ze ja niby bede miec ten numer??

to napisz na ten dla wszystkich:> przeciez mozesz napisac ze gdzies ich widzialas

Przeczytalam smsa od niej.....z piatku w nocy. pyta go czy do domu nie jedzie dzisiaj czy nie wraca i ze szkoda zenci nie mowil wczesniej to by pojechali sie pobawic gdzies..... teraz jestem pewna ze mnie zdradza!!!!! nawet gdyby nie uprawiali seksu to on psychczinie mnie juz zdradzil z nia!!!

nie będzie. w życiu nie pomyśli ,że to Ty. A pomysł bardzo dobry, kupuj starter i do dziela. Ale najpierw możesz mu tel przejrzeć jak będzie spał np. i jeżeli nic tam nie będzie to kupuj starter.

o kurde, a to szmata no... no i frajer z Twojego "męża" ...

To musi wac juz dluzszy czas skoro tak sobie pisza.....ale ona pytala go o dom...to tez jest zastanawiajace jaj uz wszytskiego sie odszukuje;((

szkoda słów, jeśli jesteś tak opanowana że nie dasz nic po sobie poznać to przejrzyj dziś telefon a jutro kup starter i pisz!! Tylko nie przegnij żeby się nie domyślił że to ty. I jak będziesz mieć mocne dowody to wtedy mu wyłóż kawę na ławę. I nie daj się.

Powiem tak raczej nie masz się co spodziewać miłej niespodzianki. Moj mąż obi mi takie numery dość często, choć nigdy go nie złapałam na zdradzie, to wcale nie czuje sie z tym lepiej. Domysły mogą wykończyć. A i fakt ich zachwanie to wpisane jest w zawód.