Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Powiem wam, że mam jakieś złe myśli. Boję się, że malutkiej się coś stanie, że przestanie jej bić serduszko albo że się urodzi i jej się coś stanie,przestanie oddychać... te myśli mnie zabijają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale się rozpisałyście :) Od kilku dni też się drapię, bo mnie co i raz coś zaswędzi - myślę, że to naciągnięta skóra daje znać. Też mam "martwy punkt" na brzuchu - pod biustem :) właściwie taki bez czucia to on był jakiś czas temu a od kilku dni jest raczej punktem zapalnym - piecze jak po oparzeniu, ale nic nie widać tzn nie zaczerweinia się. "Pożycie" jak najbardziej :) tak co drugi dzień, czasem częściej. Po porodzie parę tygodni przerwy z powodó fizjologicznych, ale pewnie i psychicznie tez się zmieni - postuluję więc - seks na zapas :) :) :) Wg USG połówkowego zostały mi równe 3 tygodnie, a nastrój coraz częściej typu "chciałabym a boje się." Dobrze, że oprócz tego wszystko ok, a nawet więcej niż ok - energia mnie rozpiera i muszę chodzić bo inaczej źle sie czuję. Co prawda chodze wolno i statecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej ja sie tylko melduje :) U mnie nie ciekawie po wekeendzie bo tak mnie rozlozylo ze w sobote bylam w szpitalu na kontroli bo domowe sposoby tym razem zawiodly i odrazu dostalam antybiotyk cos na kaszel ale po tym jeszcze bardziej nie ciekawie sie czuje bo kaszle jakbym miala pluca wypluc(zaprzeproszeniem ) a za tym idzie juz powoli bol brzucha bo wszytkie miesnie pracuja jak sie mecze masakra poprostu:( Ale na szczescie synek ma sie dobrze nic sie z nim nie dzieje to tylko mnie rozlozylo. Corcia chodzi juz od dzisiaj do przedszkola mam nadzieje ze wszytko wrocilo do normy pytalam w czwartek co i jak to pani powiedziala ze juz sie uspokoilo ze narazie nie ma zednego przypadku w przedkszkolu. Ja odpisze tak ogolnikowo na to co pytalyscie :) Antykoncepcja po porodzie sama nie wiem moje kolezanki odrazu zakladaly sobie spirale i to na pare lat wiec mysle ze to nie glupi pomysl jesli ktos bardzo tego potrzebuje. Co do usg to moj gin mowi tylko ze serduszko ladnie bije raczki sa paluszki sa i td... Nic konkretnego nie mowi tylko tyle ze wszystko dobrze i ze synek dobrze sie rozwija. Podkladki poporodowe mam 2 paczki z belli :) a pozniej juz normalne. Sex w naszym domu to temat taboo hehe my jak dziatkowie po 70 hehe A to wszystko przeze mnie bo co chwile cos mi dolega jak nie tu boli to tam a po drugie jakos nie mam sily na jakies wygibasy w lozku z takim duzym brzuszkiem ale sie nie stresuje poczekamy to nadrobimy wszystko :) przynajmniej bedzie lepiej smakowac :) Przed chwilka dotykalam swoj pepek ja czuje caly dokladnie wiec nie moge powiedziec ze mam tak samo. Jesli wody plodowe sa zielone to tak jak wczesniej dziewczyny pisaly szybko do szpitala na porodowke nie ma na co czekac. Pozdrawiam i odezwe sie jak bede miala wiecej sily :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczynka:)
OOOOO Kochane!!! szalejecie z pisaniem!a ja dzis wyleguje sie niemal caly dzionek z mezusiem w lozeczku:) ale sexu niet.z obawy ze przyspieszymy,no i zazwyczaj dostaje pieknych skurczy"po".z pierwszym synem tak bylo:):) ale mysle ze po porodzie jak sie sytuacja ustabilizuje to odbijemy he he o ile nie bedziemy umierac z wycienczenia:):) Jak widze te Wasze szpitalne listy to stwierdzam,ze mam za malo podkladow,bo tylko jedna nedzna paczke tych duzych Bella.no ale w sklepie tego nie brakuje:) Co do antykoncepcji,to mysle ze znowu zaczne stosowac tabletki.przed zajsciem uzywalam przez 6 lat i bylo ok.teraz sa takie tabletki bezpieczne ze mozna karmic i stosowac.moja siostra 4 lata temu takich uzywala.prezerwatyw nie lubie:),spirala jakos tez mi nie podchodzi(choc nie stosowalam) Uplawy tez mam ostatnio intensywniejsze,ciagnie mnie czesto w krzyzach i mam takie pobolewania jak na okres,a w dodatku wydaje mi sie ze mi sie brzuch opuscil,bo mnie zgaga nie meczy(a bylo tragicznie)ale to w srode moze sie dowiem od mojej poloznej bo ma mnie nawiedzic w domku. A torba w dalszym ciagu nie spakowana:)-mam czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejd ziewczyny ja jestem z marcówek 2011 kochane mam pytanie i prosbe jednoczesnie jakie macie wózeczki dla dzieci głownie chodzi mi o MODELE X-LANDERA:) z gory dziekuje wam za rady i opinie:) bezpiecznego i lekkiego rozwiazania zycze wszystkim mamusiom:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my kupiliśmy bexa b4 - popiół . właśnie dziewczyny a jakie wy macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój brzuch się obniżył ale nie mam skurczy... nie wiem czy to dobrze... a wizytę mam dopiero za 2 tygodnie. Czytałam że brzuch obniża się na 2-3 tygodnie przed porodem a ja mam dopiero 34+3tc. 1 lutego mam urodzinki więc może Malutka zrobi mi najwspanialszy na świecie prezencik :) Wózka jeszcze nie mamy. Nie możemy się zdecydować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aGuśka1983 a jak odczuwasz że się obniżył ? ponoć idzie to odróżnić jeśli dłoń idzie włożyć pomiędzy piersi a brzuszek? Ja mam wrażenie że mój jest obniżony od zawsze. Nie miałam problemów z oddychaniem, dłoń wkładam jak wkładałam nie mam żadnych z objawów jakoby brzuch był nieobniżony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanilia z cynamonem
Hejka wszystkim:) U mnie weekend minął spokojnie. No w miarę spokojnie. Nie licząc dwóch dni bolesnych skurczy tak, że musiałam wziąć nospę. Narazie cisza ze skurczami ale nie ukrywam, że już bym chciała chyba urodzić chociaż boję się trochę:) Moja córa przeziębiona więc nie chodzi narazie do przedszkola. Podobno znowu jakieś wirusy szaleją i mnóstwo ludzi choruje. Oby mnie nie złapało bo wolę mieć siły do porodu. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduję się w dwupaku:) ilosiaaa - ja mam x landera xt - po starszym synku i chwalę go sobie, mogę też polecić xa, którego ma koleżanka i też służy już drugiemu dziecku. też słyszałam o tej metodzie, że wkłada się dłoń między brzuch i piersi i własnie ostatnio to zrobiłam i mogę włożyć - tylko nie mam porównania, bo nie próbowałam wcześniej....dopiero w weekend ktoś mi o tym powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co do sexu to ja narazie już mam taki okres że trochę się boję. Ale jutro mam lekarza ostatnią wizytę więc się go zapytam bo to podobno dobry sposób na przyspieszenie porodu ;) Co do antykoncepcji to ja jestem przeciwniczką tabletek brałam je sama 8 lat i skutki były opłakane pozatym mam 2 znajome jedna miała przez tabletki zakrzepice a 2 udar więc po ich przeżyciach odstawiłam je od razu. Dużo szukałam i kupiłam sobie Baby-Comp to taki minikomputer cyklu ma skuteczność tak tabletki bo 99,3 % i dla mnie to już zabezpieczenie na reszte zycia. Początkowo się bałam bo nie wierze takim naturalnym metodą ale testowany był przez 2 lata i wpadki nie było a po 2 latach jak chcieliśmy dziecko to ułatwił starania tak że już w pierwszym cyklu zaskoczyliśmy. Wada po porodzie niestety taka że można go stosować dopiero jak się pojawi miesiączka. A do tego czasu zamierzam sobie radzić z gumkami których szczerze nie znoszę. Ale wiem że tabletki dla kobiet karmiących piersią jak dla mnie nie są dobrym rozwiązaniem bo na pewno dostają się do dziecka a to że pojawiły się niedawno to znaczy że nie było badań jak one moga wpływać na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ wczoraj miałam usg, Tomuś waz 3100g, przepływy ok :) a dzisiaj byłam na badaniach enzymów i czekam na wyniki...myślę ze będzie dobrze bo dużo mniej mnie swędzi:) a co do tego swędzenia to pierwszy raz poczułam w sylwestra wieczorem że swędzą mnie ręce i nogi, potem w nocy to narastało a w dzień malało...i tak ze 3 dni się obserwowałam aż w końcu poszłam zrobić te badania i okazało się że mam za duży jeden enzym:( co do wózka to my kupiliśmy Casualplay s4 :) http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=992

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Fajnie, że tyle piszecie :) Ja się teraz ustosunkuję: Antykoncepcja - polecam tabletki cerazette. To są tabletki dla kobiet karmiących i z grupy ryzyka (ja z tych drugim - stąd znam, bo z tego powodu je brałam). Nie zawierają estrogenu dlatego są bezpieczniejsze. Ja kiedy je brałam nie miałam żadnych skutków ubocznych - nie pamiętam jak długo brałam, ale na pewno ponad 3 lata. Żeby nie było, że takie super to dodam, że koleżance z pracy gin przepisał właśnie po porodzie i ona miała plamienia, więc chyba po dwóch cyklach przestała je brać. Tak więc raczej samej trzeba spróbować, bo każda z nas może reagować zupełnie inaczej. Problematyczne jest to, że o ile przy "zwykłych" hormonach można się spóźnić do 12 godzin z wzięciem tabletki, o tyle przy tych z tego co pamiętam max. 3 godziny. katasha7 - fajny ten Twój mini komputer tylko kurcze, czemu kosztuje aż 2.500 zł.??? A skoro już przy zabezpieczeniach jestem - u nas z sexem krucho :( - i to raczej małż nie ma ochoty (nie wiem - może się boi?) tak więc o ile ja na początku się wkurzałam, to teraz mi się też odechciało. Co do podkładów - ja kupiłam dwie paczki tych z belli - wielkich jak nie wiem co, a dalej to już chyba "zwykłe" podpaski. A wiecie może po jakim czasie od porodu można wrócić do tamponów??? Upławy - ja mam także. Lekarz przepisał mi gynalgin, twierdząc, że lepiej zlikwidować je teraz, tzn. przed porodem, bo później wystarczająco problematyczne są odchody połogowe, a przez to zachowanie higieny jest trudniejsze, więc lepiej te upławy wyeliminować jeszcze przed porodem. Tak więc zakładam na noc i mi pomagają. Miejsc "nieczułych" na brzuchu nie mam. Z piersi również wypływa mi taka gęstawa, lepka "mazia", czasem przeźroczysta, czasem biaława, lekarz powiedział żeby nie wyciskać. Zgaga - dzięki Bogu przeszła, wcześniej ratowałam się w ostateczności rennie, bo żadne mleka czy kasze nie pomagały, a kaszę żarłam jak opętana, aż mnie zęby bolały, bo ona przecież twarda jak cholera (na sucho trzeba ją jeść). Co do swędzenia - swędzi mnie tylko brzuch - podobno to normalne. O wózku już pisałam - ja mam bartatinę na pasach. Aha- powiedzcie mi jeszcze o tych kropelkach na kolkę, bo ja zupełnie się nie znam. Jak moje dziecko było małe to takich specyfików jeszcze nie było. Espumisan znam, ale ten w kulkach - dla dorosłych, bo sama czasem na wzdęcia stosuję. Z Waszych postów rozumiem, że lepsze od espumisanu będą jednak sabsimplex. I teraz pytanie: Izulka podała link, ale tam są dwie wersje: niemiecka i czeska - jaka między nimi jest różnica (opis na stronie taki sam) poza tą, że niemieckie kosztują 45zł, a czeski prawie połowę taniej bo 25zł ??? Czy to jest to samo, tylko cena inna, czy może jednak te niemieckie lepsiejsze? Jako, że u mnie do terminu porodu wg OM zostało 16 dni, a do terminu cesarki 12 dni to w sumie siedzę już jak na jajku. Walizka spakowana już czeka, małż zestresowany - też czeka. Mama się pochwaliła, że już sobie w pracy urlop wypisała, bo, cytuję: "u nas w rodzinie nigdy cesarki nie było, więc nie wiadomo jak to będzie". Teściowie przygotowani również. Ja się tylko boję, że oni wszyscy zechcą mi się zwalić do domu i spokoju ni cholery nie będzie, więc muszę towarzystwo jeszcze przed porodem ustawić. Chyba trzeba będzie jakiś grafik na drzwiach wywiesić - i to z zewnętrznej strony! :) Objawów jakichś specjalnych nie mam, poza tym, że kłuje mnie dołem brzucha, tak jak na okres albo owulację - wiecie na pewno o czym mówię. Radosna I Dziewczynka widzę, że też tak mają. No i to ciągnięcie od pleców również - zwłaszcza w okolicach miednicy. Najgorzej jak wstaję - wyprostować się nie można :( Co do ułożenie - ja mam wrażenie, że moja Hanka to wcale się nie przekręciła, tylko cały czas leży poziomo, bo w brzuchy dwie duże "gulki" mi wystają - jedna z lewej, druga z prawej strony, więc to chyba główka i pupka - czy się mylę??? sansei - kurcze! - NIE WOLNO CI TAK MYŚLEĆ!!! - wszystko będzie dobrze! Ninka - trzymaj się i zdrowiej jak najszybciej! Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny - mam do Was jeszcze jedno pytanie- prośbę. Zamawiałam przez allegro wyprawkę - rozmiar w opisie aukcji 62. Nie chciałam 56, bo obawiałam się, że może być zbyt mała (Hanka podobno długa jest). Wszystko pięknie ładnie tylko czapeczka przyszła w rozmiarze 56. Napisałam maila do sprzedającego - nie ma problemu z wymianą, ale na inną bo takie zwykłe wiązane bawełniane jakie kompletują do wyprawki mają tylko w rozmiarze 56, bo producent innych nie szyje, nikt z kupujących nie miał zastrzeżeń jak do tej pory - no to chyba tylko ja taka dziwna jestem :) I teraz to moje pytanie - powiedzcie proszę, czy bawić się w odsyłanie i wybierać inną, czy ta w rozmiarze 56 będzie dobra? Chodzi mi o te pierwsze dni, kiedy jest się jeszcze w szpitalu. Jakie macie w tej kwestii doświadczenia? Czy dzieci bez względu na długość będą się jednak wszystkie mieściły w rozmiarze 56 jeśli chodzi o czapeczkę? Z góry dzięki za pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10 luty
Witam mamusie i Wasze brzuszki :) No więc od czego tu zacząć?? Ogólnie czujemy się ok :) Tylko wczoraj znów skurcze miałam. Nie takie mocne, ale bez No-spy się nie obyło :) Najgorzej kiedy na prawym boku leżę, wówczas skurcze się nasilają. Do tego okrutne parcie na pęcherz, na to drugie zresztą również. Zaliczam toaletę na darmo co jakieś 15 minut, w nocy przez sen czuję to wszystko. Odziwo dzisiejszej nocy byłam tylko 2 razy :):):) Ostatnio chodzę nawet co dwie godziny, więc sen przerywany :D Co do wózka, to mój mąż kupił http://dino.sklep.pl/nowy/delti-puma-podwozie-gondola-spacerowka-fotelik-torba-p-10192.html?zenid=23a02f8c727661c701f1de6a6751cc09 za 700zł. Odkupił od znajomej, która go nie używała, bo dostała inny, więc ten był jej niepotrzebny :) W kolorze ciemnej zieleni :) Według mnie mężuś się postarał, długo szukał wózka, który by odpowiadał wszystkim naszym wymaganiom :) No i mnie zaskoczył :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10 luty
sylwiaLBN--kochana, nie masz co się martwić, to niemowlaczek będzie, a nie dziecko miesięczne :) Nieważne, jak duża jest, mimo to będzie kruszynką :) Moja mama urodziła siedmioro dzieci, więc ja akurat jej się radziłam, bo miałam obawy co do ubranek do szpitala (muszę mieć komplet przygotowany na porodówkę, bo mój szpital NICZEGO nie zapewnia). I nie wiedziałam, co zapakować, co robić, więc mamusia kochana powiedziała, że mam nie szaleć, bo to i tak kolos nie będzie tylko mała kruszynka :) Więc kochana ta czapeczka będzie w sam raz, a może nawet Twojej niuni na oczka opadać (słodko) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczynka:)
Witajcie Brzuchatki!! Sylwia-mi tez sie na brzuchu robia dwie"wyspy"po bokach a mimo to Mala glowa w dol juz ustawiona.wiec pewnie cos tam sobie wypychaja i prostuja te nasze pociechy:) Mialam dzis koszmarne przebudzenie o 5.30,w prawej pachwinie poczulam taki bol,ze zgroza,przypuszcza,za moj Aniolek cos mi tam wrazil:),normalnie nie moglam sie podniesc i maz mi pomagal:( no i znowu ciagniecie w krzyzu i podbrzuszu.i tak mi jakos"wilgotno",sprawdzam co chwile majty.Mala od rana nadaktywna a ja sie dziwnie czuje,ale to moze przez moje zachrypniete gardlo? Teraz mi sie przypomnialo,ze moja sis tez brala cerazette,jak Ty Sylwia.I byla zadowolona.ale z antykoncepcja tak jest ze trzeba dobrac indywidualnie metode.Mi tez moje pierwsze tabletki nie podeszly,przerwalam a za chwile sie okazalo,ze w ciazy bylam:):) Co do wozkow to my mamy dwa.pierwszy trojkolowiec Urban DeTour,dosyc masywny ale dobrze sie go prowadzi,a drugi to lekka spacerowka Chicco,ktora ma tez wklad,i ktora mozna uzywac od narodzin.pierwszego mam zamiar uzywac na co dzien,a spacerowke na wyjazdy,zeby w aucie duzo miejsca nie zabierala. A teraz prosze niech ktos mi da kopa w tylek,bo ja wciaz czekam z pakowaniem:)tylko nie wiem na co?pozdrowka Mamatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczynka:)
I,Sylwia,tak jak napisala 10 luty,mysle ze czapeczka bedzie pasowac:):)a co do kropelek na kolke to sie nie wypowiem,bo zadnych nie uzywalam:(moj starszy syn,ktorego karmilam butelka mial straszne kolki:(:( ale to bylo ponad 10 lat temu i poza starymi indianskimi sposobami(masowanie,dmuchanie,noszenie,bezsilnosc)niczego nie mielismy do pomocy,a szkoda:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 luty - dzięki, uspokoiłaś mnie z tą czapeczką, bo sama nie wiedziałam czy zostawiać czy odsyłać. Skoro piszesz, że rozmiar 56 będzie ok, to zostawiam. :) U nas ubranka swoje można jak najbardziej mieć, ale położna odradzała, bo trzeba ich pilnować. Powiedziała, że jak położne biorą dzieciaczka do mycia to po prostu ciuszki z których rozbierają maluszka wrzucają do wspólnego kosza, który idzie do pralni i można ich już nie odzyskać, a szkoda by było. Wobec tego poleca aby swoje mieć tylko czapeczki, łapki-niedrapki i skarpetki. No i oczywiście ciuszki na wyjście. Dziewczynka - ja nie wiem jak moja Hanulka ułożona, bo ostatnie USG miałam 3 tygodnie temu, lekarz mi nie powiedział, a ja sama głupia zapomniałam zapytać. Teraz wizytę mam na 31 stycznia i wtedy mam mieć CC, więc już się wcześniej nie dowiem. Swoją drogą zachodzę w głowę co to mogą być te dwie wyspy??? :) I pakuj się Dziewczynka! Kopa masz ode mnie, ale takiego niezbyt mocnego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10 luty
Moja siostra miała (ma) spacerówkę trzykołową, ale wg mnie rewelacja. Jest tak lekka, że sama się prowadzi :) Z łatwością wjeżdża się nią na krawężniki itp. Dostała ją od teściowej, zazdroszczę jej tego wózka :) Muszę zapytać z jakiej firmy, to dam Wam znać. A wózek ten z gondolą (nie wiem, czy tak się to nazywa, chodzi mi o ten, gdzie najpierw wozi się dzidzie) kupiła taki kijowy, że brak słów. Kiedyś, gdy przechodziła przez ulicę, nagle wyleciały wszystkie koła z wózka. Rozjechały się na wszystkie strony świata. Siostra ledwo zdążyła złapać wózek pod pachę i zejść na chodnik. Do tego był strasznie ciężki. wjazd na krawężnik graniczył z cudem. Od tamtej pory wiem na co zwracać uwagę przy wyborze wózka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czym to zwalczyć?
Z tymi rozmiarami ciuszków, to jest różnie. Ja mam kupione np. body na 56. Poszłam do sklepu, dokupiłam następnych na 62 i się okazało, że te 62 jest takie samo jak 56 ;) Mało tego... jedno body na 56 jest wielkości takiego na 68, i teraz bądź tu mądry... Też bym nie odsyłała tej czapeczki :) Poza tym wartość tych przesyłek, pewnie przewyższyłaby cenę ciuszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czym to zwalczyć?
Stosujecie napar z liści malin albo olej z wiesiołka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czym to zwalczyć - za przesyłkę nic bym nie zapłaciła - bo to w ramach reklamacji, ale zastanawiałam się czy jest sens po prostu. Bo po co sobie i komuś robić kłopot? Dlatego wolałam najpierw Was zapytać o tę czapeczkę. Bo dziecko może być że tak powiem w rozmiarze 62, a główki wcale wielkiej mieć nie musi. Tak czy inaczej napisałam już maila, że rezygnuję z wymiany, pani życzyła mi szczęśliwego rozwiązania i zadeklarowała, że jeśli za dwa tygodnie okaże się, że czapeczka będzie za mała to dośle inną w rozmiarze 62. Mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czym to zwalczyć?
Sylwia, a właśnie znalazłam taką stronkę i się zastanawiam, czy stosujecie, bo ja nie, ale jak pomaga faktycznie, to czemu nie zacząć ;) http://umamy.homestead.com/porod.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czym to zwalczyć?
Tych stronek to już naotwierałam tysiące i w sumie nie wiem, na której to bylo napisane ;) , ale że niby wpływa to na to, że poród mniej boli, bo szyjka macicy jak przyjdzie na to czas jest bardziej elastyczna i łatwiej się rozciąga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×