Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama'88

mamusie z 88 rocznika

Polecane posty

Gość atramka
a i żeby nie było, ja oczywiście samochód na jazdach rozbiłam! ;) Walnął we mnie jakiś Arab na rondzie! jak sobie teraz to przypomnę to śmiać mi się chcę, ale wtedy miałam niezłego pietra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atramka
mama_88 a co to za zapiekanka? Może ściągnę przepis, bo nie mam już pomysłów na obiady :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie przejmujcie się, zawsze znjdzie się ktoś "życzliwy" . Na ogól są to jakieś sflustrowane kobiety, które mają siebie za ideał i nie mają dzieci albo nie mogą ich mieć. To, że jesteśmy mężatkami nie oznacza, że nie korzystamy w pełni z życia. A słowo "szczęście" dla każdego oznacza co innego. w końcu nie mamy po 15- 16 lat tylko po 22. Nasze matki też brały ślub w młodym wieku z różnych względów a a mimo to znam dużo małżeństw które są szczęśliwe. Wydaje mi się więc że na takie rzeczy nie ma reguły .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atramka mam nadzieję że ja sie nie natkne na jakiegoś araba :D a zapiekanke robię taką ziemniaczaną. Gotuje w mundurkach przez chwilę ziemniaki,kroję w plasterki,daję do naczynia żaroodpornego,przyprawiam,na to daje pieczarki przysmażone z cebula i czosnkiem,mieso mielone i papryke pokrojoną w kostke. Na wierzch resztę ziemniaków i zalewam śmietana wymieszaną z jajkiem i przyprawami i do piekarnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorota zgadzam się z Tobą :) niech sobie piszą co chcą. Dobra teraz już naprawdę uciekam. Odezwę się wieczorem po jeździe. Trzymajcie się ciepło w ten pochmurny dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rowniez nie rozumiem kobiet ktore nas krytykuja, ze jestesmy za mlode na dzieci. tak jak wczesniej pisalam jeszcze dzieci nie mam ale mam nadzieje ze wkrotce los sie do mnie usmiechnie. ja skonczylam liceum potem studium fryzjerskie i teraz pracuje. moj przyszly maz takze pracuje wiec nie jestesmy na niczyim utrzymaniu choc mieszkamy z tesciami ale wszystkie rachunki dzielimy po polowie. dom jest przepisany na mojego M wiec nic szukac nie bedziemy tym bardziej ze tesciow mam cudownych i narzekac nie moge:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja też jestem rocznik 88 ale o dzidzi dopiero sie staram :) gratuluję wszystkim Mamusiom :) i życzę dużo zdrówka dla was i waszych pociech :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to i ja sie zglaszam:) jestem rocznik 88, mam prawie 3 letnia coreczke i obecnie jestem w 12 tyg ciazy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcia7715
trzeba by poczekać na założycielkę topiku, ale myślę że na pewno tak :) witamy serdecznie :) mama_88 dzięki za przepis, czyta się smacznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atramka
dzięki za przepis mama_88, to, ja pomylił mi się nick z innym loginem, chyba muszę zapisać sobie te wszystkie hasła, nicki, kody itd w zeszycie bo pamięć zaczyna szwankować ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to i ja się przyłącze też jestem rocznik 88 i mam 2 letniego synka :) fajny przepis na zapiekankę na pewno spróbuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcia7715
mała mi, moja córcia też ma 2 latka, a synuś roczek :) witamy serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) No widzę, że temat się rozwija :) Jak już pisałam 19 kwietnia urodziłam synka Kacperka, jestem z Dąbrowy Górniczej :) Mężatką jestem od 10 miesięcy. Maluszek był w sumie planowany tzn miał być troszkę później ale wyszło jak wyszło, że zaraz po ślubie zaszłam w ciąże :) Mieszkaliśmy z mężem w Niemczech, odkąd dowiedziałam się, że jestem w ciąży wróciłam do Polski - jakoś raźniej przy rodzinie :) Mąż wrócił w grudniu. Na razie wolę zostać tutaj, a co będzie później czas pokaże :) Z pisaniem troszkę nadrobiłam :D teraz pozostało mi nadrobienie czytania bo się rozpisałyście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze dopiszę :D W Niemczech mieszkaliśmy z teściową... w sumie dobra z Niej kobieta ale na dłuższą mete jak dla mnie nie do wytrzymania :D Na razie siedzę w domu z synkiem ale od października idę znów się kształcić :D O pracy w najbliższym czasie mogę zapomnieć bo nie miałby kto zostać mi z synkiem ale jeśli wszytsko dobrze pójdzie to za 3 miesiące otwieram z bratową sklep z rzeczami dla dzieci :) Co do małżeństwa to różnie to bywa :D Raz lepiej raz gorzej :) ale jak chyba w każdym małżeństwie :) Razem jesteśmy już 7 lat ( dziś mija 7 lat :D) więc chyba skoro tyle ze sobą wytrzymaliśmy to nie jest tak źle :D A lat ma mój mąż 26 :) Pracuje na zmiany więc z widywaniem się też nie jest źle :) Jak na razie o następnym dziecku nie myślimy, zawsze chciałam mieć tylko jednego synka :) A tych złośliwych komentarzy nawet nie warto czytać :) Już chyba wszystko nadrobiłam :) Jak czas pozwoli postaram się już nie być tak w tyle :D Pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te złośliwe komentarze to nie wiem z zadrości...? Ja mieszkam pod Warszawą, nie braliśmy jeszcze ślubu i dobrze jest nam tak jak jest, on jest ode mnie starszy 9 lat i bardzo chciał już dzidzię, więc uznałam, że czemu nie i jestem bardzo szczęśliwa, że się na to zdecydowałam :D ale o następnym dziecku jeszcze nie myślę, może za 3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja coreczka ma na imie Amelka, nie byla planowana ale nie robilam z tego wielkiego klopotu:) slub z mezem wzielismy dopiero w tamtym roku bo tak nam pasowalo:) obecnie jestem w 12 tygodniu planowanej ciazy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki. Wróciłam,jestem już po jeździe. W sumie to nie było aż tak źle. Witam nowe mamusie :) cieszę się że jest nas już tak dużo. Mój synek ma na imię Kacper a córeczka Zuzia. Całuski dla was. Muszę się napić kawy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atramka-araba żadnego nie spotkałam :D ale jedna babka prawie nam wjechała w bok bo wymusiła pierwszeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atramka oby wam ten seksik na długo starczył:P Mama 88 jak tam na jazdach?/ Lijonka witamy;) mój synus Kacper Literkowe literki a macie zamiar sklep internetowy z ciuszkami tz prowadzic???I sto latek z okazji waszej rocznicy 🌼 I ja slubu tez nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bunia88 było ok. Stres jak nie wiem ale pierwsze koty za płoty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atramka
mama_88 gratuluję :) oby tak dalej aż do egzaminu :) ja też prawko zdawałam w ciąży :) a jeśli chodzi o seksik to na 24 godziny już widzę że wystarczył, więc zaraz lecę podbudować nas na kolejne 24... hehe :) A moje Skarby to Maja i Bartuś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atramka
literkowe literki gratuluję i życzę szczęścia na kolejne 7 :) A ja myślałam z siostrą otworzyć sklep z odzieżą ciążową bo w naszym okolicach nisza w tej branży... :( Trzeba było kupować jakieś tuniki (dobrze, że akurat były w modzie!) bo prawdziwe ciążowe ciuchy kosztowały majątek :( Ale narazie chyba poprzestaniemy na marzeniach bo trochę strach zarykować, ale moze za parę latek... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×