Brak przyjaciół i znajomych !

hejka:)a ja dla odmiany miałam dziś wolne:)i dzień spedzałam na słoneczku w ogródeczku heheh;)i piłam czerwonego szampana,o:)

a ja dzisiaj praca i obowiązki, obowiązki i praca ja chcę wolne !!!!!!!

a ja po południu znalazłam pająka w praniu na suszarce i do teraz nie potrafię sie z tego otrząsnąć:(nie cierpię pająków i boję się ich, brrrr! idę spać, mam nadzieję na spokojny sen czego i Wam życzę:)

Hej! Ja tez dolaczam do grupy 30 latek,ktore troszke zaniedbaly znajomosci i dzis sa same. Ale mysle,ze to chyba naturalne,bo jak tu miec czas i dla dzieci i dla meza i dla rodziny i jeszcze dla kolezanek,pracy i troche dla siebie? Chyba nierealne. Z wlasnego doswiadczenia wiem,ze jak w zwiazku bylo kiepsko to uciekalam do towarzystwa kolezanek i kolegow i bylo mi super.Jak bylo super z moim facetem nie potrzebowalam ani przyjaciolek ani kolegow. Jedynie mi zal przyjaciolki z podstawowki-od kiedy wyszla za maz odsunela sie ode mnie,choc dla niej zawsze potrafilam znalezc czas.Bylysmy pewne,ze nasza przyjazn przetrwa do grobowej deski. Ale czas biegnie tak szybko....Nim sie obejrzalam juz 30 lat mija.. Co do netu,mysle,ze TU latwiej sie otworzyc przed ludzmi,bo jestesmy anonimowi,nikt niczego nie zazdrosci,nieczego nie wymaga.Moze i lepiej jest,ale nic nie zastapi rozmowy w realu,gdzie np.widactakze.. mowe ciala :)

Witam słonecznie od rana :) Mam już lepszy humor, staram się o tym po prostu nie myśleć... Ostatnio nic mi się nie chce, wracam z pracy i do wieczora zalegam przed tv, nawet sprzątać mi się nie chce ani nic. Pewnie jakbym się ruszyła byłoby lepiej bo wtedy te jakieś tam hormony się wytwarzają, ale mi się tak strasznie nie chce, a do urlopu jeszcze 2 m-ce :(

Witam ;) właśnie wracam od fryzjera :D zrobiłam sobie balejaż i jestem bardzo zadowolona :) jupi nareszcie jakaś odmiana chyba tego mi było trzeba :) pozdrawiam

oooUUU:)catala zaszalała:)i dobrze ze poszłas:)pewnie wyglądasz oszałamiajaco:)ja tam sama sie farbuje heh i facet mi troszke pomaga w tym;}

Cześć dziewczyny. Jak ja was rozumiem. Mam 27lat, jestem samotna,cały dzień siedzę w domu,czekam,kiedy będzie 17ta i mąż wróci z pracy.Szukam pracy i naprawdę chciałabym gdzieś się wyrwać,robić cokolwiek,bo mnie to siedzenie bezczynne już dobija.Nie mam żadnych znajomych,no może z dwie koleżanki.Od niedawna mieszkam w Toruniu,czuję się taka wyobcowana... Widziałam,że były tu dziewczyny z Torunia,może się przypomną??? Pozdrawiam smutaski :*

ja jestem z torunia:)

O witaj paladine! A w jakiej części Torunia mieszkasz? Rubinkowo może???

akurat nie:)ale blisko.

Muszę sobie poczytać od początku o Was... Ja szukam pracy,ale w tym Toruniu to masakra jakaś... Teraz piję zieloną herbatkę z pigwą - mniam!

Jak nie macie humoru, to co robicie, aby się poprawił? Ja np lubię włączyć sobie karaoke w internecie i pośpiewać, ale mogę to robić jak jestem sama, bo domownicy się skarżą że wyję :) No bo ja zwykle wkładam w to dużo serca i śpiewam baaaaardzo głośno :)

a najlepsze jest to: http://www.youtube.com/watch?v=zYxkezUr8MQ

wiem ewelinda :)masakra.pewnie za facetem tu przyjechałaś:)a wszystkich znajomych zostawiłaś gdzie indziej..

Tak Paladine, dokładnie tak jak piszesz. Przyjechałam tu z facetem,miało byc lepiej niż w mojej mieścinie,ale siedzę tu sama i się coraz bardziej dobijam.Kontakty mi się pourywały z kumpelami z miasteczka,bo każda ma swoje sprawy,rodziny itp. Masakra!!!

no to widze ze bede miala nową koleżankę:}}

Heh. fajnie,że łączy nas samotność, brak przyjaciół. u mnie jest jeszcze ogólna beznadzieja...

Lepiej się zrozumiemy:)

Blaskiem ja tez tak sobie poprawiam humorek a że przeważnie jestem sama to nikt mnie nie ucisza,śpiewam, tańczę ze szczotką albo odkurzaczem i od razu mi lepiej ;) wiem wiem wygląda to komicznie ale mi to pomaga :D Ewelinda my tu wszystkie się bardzo dobrze rozumiemy bo mamy ten sam problem :( Paladine ja też sama się farbuje ale dziś postanowiłam zdać się na fachowca i to była dobra decyzja :D

oj tak, fryzjer zdecydowanie poprawia humorek, pewnie wszystkie tak sądzimy;) a mnie jeszcze poprawia nastrój wystawienie się na słońce, zdecydowanie odżywam jak jest słoneczna pogoda:) miłego wieczoru! która dzisiaj ze mną pokibicuje Argentynie?

słoneczko zdecydowanie poprawia humor,chociaż nie zawsze,

Catala. tak wiem. Ja mówiłam tu o nas wszystkich :) Ach, samotność jest okrutna...

Taaak słońce właśnie obejrzałam prognozę Najbliższe 2 dni ma lac ;)

samotność jest okrutna ale można ją pokonać i trzeba zrobić wszystko aby tak było ;) dziewczyny skoro mieszkacie w jednej miejscowości to nie pozostaje Wam nic innego jak spotkać się i poznać bliżej korzystajcie z takich możliwości :)

Dobry pomysł :)

blaskiem super kawałek pamiętam kiedy nosiłam glany i co chwilę miałam z mamą jakąś wojnę to były czasy, teraz ja toczę wojny z moimi córkami :P jak chcę się odstresować to radio eska na maksa i nawet moje córki mnie nie zatrzymają ;)

Raz Dwa Trzy Pierwsza!!! ;) A teraz słucham Shakira Waka Waka fajne to... potańczyłabym sobie... Dziwnie to się ułożyło na świecie, jesteśmy w związkach, a i tak czujemy się samotne. Mój facet, to mój najlepszy przyjaciel, ale to jednak facet, a niestety w niektórych sprawach nie ma to jak opinia kobiety. np. mam koleżnkę, która niedługo rodzi (pierwsze dziecko), a jej mąż, że ma co panikować, że co to takiego, tyle urodziło i jest ok To poprostu jakaś masakra, jakby mi kiedyś (w przyszłości) mój tak powiedział to chyba bym go zagryzła Kobieta nawet nie rodząca rozumie obawy z porodem, no a facet... różnie to bywa Tak na marginesie chyba dojrzałam do bycia mamą, muszę pogadać z ukochanym ;)

Piję kawkę z mleczkiem Śpicie?

Melduję się. Jem śniadanko:) Miłego dnia wszystkim!!!